Content

The Eye

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Image

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 30 Sie 2010, o 22:59

Pilotowi nie trzeba było dwa razy powtarzać polecenia, bowiem natychmiast, niemal biegiem ruszył do kokpitu. Nie minęły nawet trzy minuty, a silniki były już rozgrzane i gotowe do lotu. Przez cały kadłub przeszło drżenie charakterystyczne dla startu i "Zephyr" uniósł się nad płytę lądowiska, obrócił w kierunku wylotu z hangaru i opuścił stację "Zordo's Haven".
Chwilę później zniknął w tunelu nadprzestrzennym...

Akcja przenosi się do: [Tatooine] Obiekt 237
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 15 Lis 2010, o 01:36

Akcja przenosi się z: [Tatooine] Obiekt 237

Nierówne buczenie rozregulowanego napędu podświetlnego przeszło w monotonny pomruk, gdy "Zephyr" przekroczył prędkość światła. Peter MacLeod z głośnym westchnieniem opadł na oparcie fotela pilota i z kwaśną miną zaczął przeglądać raport uszkodzeniowy, który następnie kazał wyświetlić w sali odpraw, gdzie niezwłocznie się udał.
-Jestem Peter MacLeod - skinął głową zabrakowi przedstawiając mu się. - Wybacz, że nie będę o sobie opowiadał, ale mamy tu pewien problem. Jak widzicie, impuls elektromagnetyczny spowodował uszkodzenia w sporej części systemów statku. Część, mam nadzieję, będzie w stanie naprawić nasza "Metalowa Ręka", ale obawiam się, że powinniśmy odwiedzić jakiś hangar, żeby mieć spokojne dojście z zewnątrz. Moje pytanie brzmi: gdzie lecimy? "Zordo's Haven" czy jakieś inne miejsce, na przykład Nar Shaddaa? Kiedy ustalimy tą najważniejsza kwestię, postaram się was połączyć z kimś z The Eye.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 15 Lis 2010, o 18:53

Rooster zauważył, że Renno od razu zniknął w swojej kabinie, postanowił że zadecyduje za niego. Szybko przemyślał dwie opcje, po czym wybrał, według jego opinii, tą słuszniejszą.
- Ruszamy do naszego doku na "Zordos Haven". Tam dokonamy napraw. - rzekł stanowczo Matt - Jeżeli "Zephyra" nie uda się naprawić do najbliższego zadania, to podzielimy się na grupy i polecimy czymś mniejszym. Myślę, że w HoloNecie znajdziemy dla nas jakąś misję, która będzie dobrze płatna. No chyba, że "góra" ma dla nas już zadanie...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 16 Lis 2010, o 00:02

Clark zignorował absolutnie, cała konwersacje. Strzelbę rzucił na podłogę, a sam przysiadł przy ścianie. Nie mógł się otrząsnąć, po zdarzeniach które wydarzyły się jakiś czas temu.
Jakaś potworna gadzina, próbowała odgryźć mu głowę, Pierwszy raz w życiu odebrał tyle istnień, cokolwiek by to nie było. Siedział tak skulony przy ścianie, trzymając się swą prawdziwą dłonią za zasłoniętą maską twarz.
- Chyba nie dam rady... nie dam rady... Przeleciało mu przez myśl, natomiast drżąca dłoń tylko utwierdzała go w tym przekonaniu.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 16 Lis 2010, o 16:48

Wysoki Zabrak tylko skinął Peterowi na przywitanie... Nie wiedział co powiedzieć, gdyż nadal nie mógł być pewien czy są jego przyjaciółmi, lub wrogami... W końcu ten wielki, ich kapitan powiedział coś w stylu, że teraz będzie miał jeszcze gorzej...
-Zachowuj się! Uratowali nam życie!
Odezwał się irytujący głos w jego głowie, tym razem głośniejszy niż zazwyczaj... Dodatkowo ból w skroniach nasilał się z każdą chwilą.
-Cholera, cholera! Proszę, niech to minie!
Curse, zamrugał, jego oczy szalały po całym pokładzie... Zaczął szybciej oddychać, złapał się za głowę i ruszył do pierwszego wolnego fotela, znajdującego się nieopodal.
Usiadł i odpoczął... Ból minął... Głosu nie było słychać... Rozejrzał się. Dopiero teraz zdał sobie sprawę że cały jest umazany, krwią, mazią stworów i brudem, a jedyny strój to przepaska na biodrach...
-Bardzo przepraszam...
Zaczął ostrożnie potężny Zabrak, swym głębokim głosem.
-Panie Peter... Tak? Peter, prawda? No więc... Czy znajdą się jakieś czyste ubrania, i toaleta, żebym mógł jakoś ogarnąć swój wygląd?
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 17 Lis 2010, o 08:36

Rayne gdy tylko znalazła się na statku odetchnęła z ulgą. Miała naprawde dosyć tego co się wydarzyło tam w tych podziemiach. Otarła jeszcze cząstki jakiegoś potwora z twarzy i ze złością w oczach powiedziała
- nikt mi nie powiedział że jeśli bede musiała ratować jakiegoś Zabraka to przy tym ścigać nas bedzie zgraja niewyrzytych, wygłodzonych mutantów - po czym spojrzała na nowy nabytek załogi i dodała -mam nadzieje że warto było - po czym ruszyła w strone swojej komnaty. - bede u siebie...wkońcu musze się troche ogarnąc z tego świństwa... - po drodze zauważyła mechanika który nie był w dobrym nastroju, podeszła do niego i położyła ręke na jego ramieniu. O dziwo na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech - pierwszy raz co ?? hmm...nie ma się czym przejmować, spójrz z tej strony, albo Ty albo Oni..istne przetrwanie. Wiec głowa do góry Clark, potrzebujemy Cie w pełni sił. Proponuje napić się czegoś mocnego - Można byłoby powiedzieć że jak nie Pani Duch. Zazwyczaj pracowała sama..a teraz..chyba zrozumiała że ta misja nie ma sensu gdybyby wykonywało się ją samemu. PO za tym nie można być ciągle zamknietą w sobie kobietą. Wkońcu Rayne też ma swoje uczucia...
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 18 Lis 2010, o 00:47

Clark momentalnie się uspokoił gdy pocieszyła go Larisa. Po wypadku jeszcze nigdy od nikogo nie usłyszał słów otuchy, no poza tymi lekarzy w stylu "Będzie Pan żył".
Powoli podniósł się z przysiadu i podniósł strzelbę którą oparł na barku.
- Przepraszam nie powinienem się tak zachowywać, nikt tu mnie na siłę nie ciągnął...i...i Dziękuje.- Mówiąc to posłał Duchowi niewidoczny uśmiech. - Znowu będę miał rękę pełna roboty, poza tym muszę się ogarnąć. Wyglądam gorzej niż przedtem...- Zażartował nieumiejętnie, i ruszył do swojej kabiny. Kiedy znalazł się w środku ściągnął maskę i rozebrał się z cuchnących ubrań. Po porządnej kąpieli i wydłubaniu resztek kawałków potworów z szczelin w swym biotycznym ramieniu, wyprał też dokładnie ubrania. Kiedy już się odświeżył wrócił do mesy i przygotował sobie posiłek w rodzaju mięsnej sałatki, użył do tego wszystkich składników jakie udało mu się tam odnaleźć. Troszkę się zagalopował rąbiąc jedzenie gdyż zrobił go za dużo jak dla jednej osoby. Nie zastanawiając się długo Postawił na stoliku wielką miskę z posiłkiem który zrobił.
- Częstujcie się...- Rzekł biorąc jedno mniejsze naczynie do swojej kajuty.
- Większość życia sam... jak ja mam nie umieć gotować? Pomyślał zabierając się za posiłek.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 18 Lis 2010, o 02:07

Rooster po tym jak poinformował Petera MacLeoda o ich miejscu lądowania, skinął wszystkim głową i udał się do swej kwatery, gdzie miał zamiar się odświeżyć i po prostu pójść spać. Jeszcze przed zaśnięciem przejrzał informacje w HoloNecie, jednak na razie nic nie wskazywało na to, by ich brawurowa akcja została zauważona w Galaktyce. Matt nie dziwił się tym zbytnio, w końcu Tatooine leżało w Zewnętrznych Rubieżach, gdzie wiadomości z nich trafiały do Świata Jąder ze sporym opóźnieniem...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 25 Lis 2010, o 01:51

-Silveri na linii - MacLeod poinformował zajętych swoimi sprawami członków załogi. - Łączę na salę odpraw.
Kiedy wszyscy zgromadzili się w odpowiedniej części statku, niebieskawy i nieco migoczący hologram mężczyzny, który zastąpił "Pana Gburowatego" powiększył się do rozmiarów rzeczywistych.
-Doskonała robota na Tatooine - powiedział. - Jestem pod wrażeniem waszych umiejętności dostosowania się do sytuacji, nieważne jak dziwna by ona nie była. Muszę przyznać, że nie wiedzieliśmy nic o hodowanych tam stworach, ale cieszy mnie decyzja, jaką podjęliście. Gdyby wyszły na powierzchnię, ta planeta nigdy nie byłaby już taka sama. Wiem, że lecicie na Zordo's Haven, więc przygotowałem tam dla was kilka niespodzianek w postaci najnowocześniejszego wyposażenia bojowego. Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni.
-O ile nie będzie to jakiś zmutowany zwierzak... - mruknął Tresta pod nosem.
-Zapewniam pana, że to jedynie broń. Genetycznych modyfikacji w niej tyle co w stalowym pręcie. W związku z zaistniałą na Tatooine sytuacją, The Eye ma dla państwa nową propozycję wynagradzania za trud. Jeśli wyrazicie zgodę, każdemu z was zostanie założone prywatne konto, na które będą wpływały niemałe zapłaty za wykonane zadania, zaś po wypełnieniu głównego celu misji, każdy z państwa otrzyma dodatkowe 150 000 kredytów. Układ jest możliwy do realizacji tylko wtedy, gdy wszyscy wyrażą na niego zgodę*...


*Ponieważ Tresty nie ma - przyjmiemy, że jego decyzją jest zgoda na nowe warunki - Wy oczywiście decydujecie sami za siebie. Dodatkowo, ponieważ Renno na razie jest nieobecny, zostanie on skierowany na osobną, "specjalną" misję, żeby quest The Eye znów mógł uzyskać status priorytetowego.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 25 Lis 2010, o 21:47

Rooster dokładnie przemyślał propozycję, która wyszła od "Pana Gburowatego". Z jednej strony byli teamem i każdy wykonywał równie ciężkie podzadania, składające się na całość misji. Z drugiej strony nie przeszkadzało to w pobieraniu, dodatkowego, indywidualnego wynagrodzenia, chociaż w obecnej sytuacji członkowie "The Eye" i bez wypłat mogli pozwolić sobie na wiele luksusów, oczywiście jeżeli nie wykonywali w tym czasie jakiegoś zlecenia. W końcu pierwszy zabrał głos Matt:
- Jeżeli o mnie chodzi jest mi to obojętne. Ostatnio kasy mi nie brakuje. - rzekł pewnym tonem blondyn, po czym krótko dodał - Możecie założyć mi prywatne konto.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 26 Lis 2010, o 14:11

W momencie wezwania Clark grzebał coś w Zephyrze wykonując drobne naprawy. Na początku chciał zignorować do spotkanie grupowe jednak było to coś ważnego, więc był zmuszony przerwać pracę. Wycierając swą prawdziwą rękę w jakąś szmatkę, powolnym krokiem skierował się do mesy. Kiedy dotarł na miejsce usłyszał propozycję, o założeniu prywatnych kont. Mechanik rzekł krótko na ten temat:
- Czemu nie? Zgadzam się.- Po tych słowach skrzyżował ręce na klatce piersiowej.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 28 Lis 2010, o 16:05

Zabraka wysłano do jego własnej kwatery. Ostrożnie otworzył drzwi i wszedł do środka... Pokój okazał się być bardzo schludny, ładny i dość duży. Ba! Miał nawet własną toaletę i czekające już na niego ubranie. Curse odetchnął.
-W końcu jakieś światełko nadziei w tym tunelu mroku...
-Jak na razie jest to lepsze niż stół operacyjny z mutantami na około. Ale uważaj... Na swoich nowych przyjaciół...
Odezwał się ten dziwny, piskliwy głos w głowie potężnego Zabraka.
Mężczyzna nic nie odpowiedział, ruszył do toalety by w końcu zmyć z siebie brud, śluz i wspomnienia o podziemnym kompleksie... Brak pamięci irytował go jeszcze bardziej. Widział pewne przebłyski... Ale nie mógł ich połączyć.
-To ostatnie wspomnienie... Byłem w kitlu doktora. Co ja tam robiłem?
Zadał sobie pytanie. Bez słowa ubrał się w czysty strój. W końcu wyglądał jakoś normalniej. Czarna koszula, brązowa kurtka i szare spodnie. Może nie był to najpiękniejszy strój, ale przynajmniej nie wyglądał już jak zwierzak z jedynie szmatą przepasaną na biodrach.
Odetchnął i wyszedł...
Gdy trafił do głównego pomieszczenia akurat trwała rozmowa z tajemniczym mężczyzną w hologramie.
-Wybaczcie że się wtrącę... Ale może mi ktoś w końcu wyjaśnić po co mnie uratowaliście? Czego ode mnie chcecie?!
Jego spokojny ton zmienił się nieoczekiwanie w agresywny... Samego Cursa zdziwiło to zjawisko.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 30 Lis 2010, o 02:24

-Skoro wszyscy, to wszyscy - odpowiedziała Larisa* spoglądając uważnie na hologram Silveriego.
-Wybaczcie że się wtrącę... Ale może mi ktoś w końcu wyjaśnić po co mnie uratowaliście? Czego ode mnie chcecie?!
-O, jest i nasz uratowany na Tatooine, Zabrak - powiedział przedstawiciel The Eye dość przyjaznym, jak na jego możliwości, głosem. - Nazywam się Silveri i reprezentuję pewną bardzo wpływową organizację o wpływach obejmujących całą galaktykę. Pozostali państwo wykonują dla nas wyjątkowo ważną misję, która może raz na zawsze zmienić świat w jakim żyjemy. Czy na lepsze? Dla mnie i moich współpracowników, na pewno. Nie będę ukrywał, że byliśmy zainteresowani eksperymentami, jakim poddano zarówno pana, jak i inne, proszę wybaczyć określenie, "obiekty" i ludzie, którzy pana ratowali, udali się tam po ich dokumentację. Pan ma dwie możliwości. Pierwsza: zostanie pan odstawiony w dowolne miejsce w galaktyce i zapomni pan o nas ciesząc się wolnością. Druga: dołączy pan do tej grupy, zarobi niemałą sumę kredytów i być może dowie się czegoś o tym, co panu zrobiono. Zanim podejmie pan decyzję, przypomnę, iż obecnie jest pan bez nazwiska, pieniędzy, dachu nad głową, przeszłości i przyszłości. The Eye może to wszystko panu dać...

*ze względu na jej nieobecność, podobnie jak w wypadku Tresty, uznaję że głosuje jak pozostali, czyli się zgadza.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 30 Lis 2010, o 02:39

Wzrok Rooster powoli przesuwał się po towarzyszach, którzy po kolei zgadzali się na utworzenie prywatnych kont. Następnie zatrzymał spojrzenie na najnowszym "nabytku" The Eye, czyli szalonym Zabraku, zwanym wcześniej "Obiektem 237". Był ciekaw, jak obcy zareaguje na propozycję Silveriego. Czy podejmie się współpracy z grupą dowodzoną przez Trestę, czy może zażąda natychmiastowego odstawienia gdzieś w zacisze, na Zewnętrznych Rubieżach.
Poza tym Matt zastanawiał się nad najbliższymi krokami "The Eye". W ostatnim czasie zdobyli sporo kredytów. Bez problemu mogli opłacić naprawy "Zephyra", a także zakupić nowoczesny sprzęt. Rooster wątpił by następna misja, była ich główną, gdyż na eliminację Wielkiego Mistrza Jedi - Luke'a Skywalkera nie byli jeszcze gotowi. Podstawowym kryterium nie spełnionym jeszcze przez "Oko" było powiększenie oddziału liczącego obecnie bez Zabraka pięć osób. W końcu blondyn powrócił do rzeczywistości i ponownie wlepiając wzrok to w Silveriego to w "przybysza z Tatooine".
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 30 Lis 2010, o 22:52

Zabrak podejrzliwie spoglądał na pana "Silveriego". Jego oferta była aż nazbyt usłana różami... We wszystkim jest jakiś haczyk...
-Zainteresowany eksperymentami?! Nie podoba mi się to...
Zamyślił się Curse.
-Ale co masz do stracenia?
Dodał tajemniczy głos swym piskliwym tonem.
-Nie pozwolą ci od tak odejść... Poza tym jesteś kimś kto praktycznie nie istnieje. A tutaj... Tutaj ma się rozegrać bardzo ważna sprawa, która zadecyduje o przyszłych losach galaktyki, możesz zostać jej częścią! Zasłynąć lub zginąć w chwale! Twój wybór!
Możesz też dokonać zemsty.

Głos, mimo swego nieprzyjemnego wydźwięku przekonał Curse'a... W końcu jest przecież istotą bez życia... Bez pamięci... Zagubiony w bólu i szaleństwie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by rzucić się w wir walki i stanąć twarzą w twarz z samą śmiercią. Jakakolwiek by ona nie była.
-Wchodzę w to...
Powiedział ostrożnie w stronę mężczyzny z holoprojektora.
-...Lecz mam jeden warunek... CHCĘ dowiedzieć się kto stał za eksperymentami... I sprowadzić na nich zagładę!
Zabrak po raz kolejny zmienił ton... Ze spokojnego mężczyzny, szybko stawał się aż nadto agresywny.
-Chcę by cierpieli tak jak ja! By czuli ten sam BÓL! By nie pamiętali NIC, oprócz rozlewania krwi na oczach tych TYCH SKURWIELI!
Wykrzyczał w stronę Silveriego... Dysząc ciężko, spoglądał wściekłym wzrokiem na ich tajemniczego pracodawcę.
-Jest to wszystko o co proszę... Nie liczą się dla mnie kredyty, statki, czy piękne kobiety! Ja chcę tylko ZEMSTY! Rozumiesz?!
Umysł Curse'a wirował... Uszkodzone sektory pamięci co chwila dawały o sobie znać... Zabrak pamiętał twarze... Niektóre sytuacje czy imiona. Ale nic poza tym. Ta bezradność i zagubienie doprowadzały go do szału! Mimo to, surowy wewnętrzny głos trzymał jego gniew na wodzy... By w odpowiednim momencie, gdy nadejdzie czas, uwolnić go z impetem niszczącym WSZYSTKO co stanie mu na drodze!
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 30 Lis 2010, o 22:55

Rooster ciągle obserwował Zabraka. Nie trudno było zauważyć, że "Obiekt 237" toczył jakby wewnętrzną walkę ze sobą. Początkowo Matt był spokojny, Curse odpowiedział krótko, jednak chwilę później wpadł w rodzaj furii czy innego napadu. Mimowolnie ręką blondyna spoczęła na blasterze, by w razie konieczności unieszkodliwić emocjonalnie reagującego przybysza z Tatooine.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 1 Gru 2010, o 01:23

-Oczywiście, gdy tylko dowiemy się kto za tym stoi - odpowiedział Silveri. - Mamy nadzieję, że uzyskane przez resztę zespołu dane pomogą nam rozszyfrować tożsamość osoby lub osób, które sfinansowały ośrodek badawczy na Tatooine, a tym samym miejsce, w którym obecnie przebywają. Zapewniam, że podjął pan najlepszą możliwą decyzję, panie Curse - dodał na koniec, po czym ponownie zwrócił się do Tresty. - Odpocznijcie chwilę na "Zordo's Haven" w oczekiwaniu na kolejne instrukcje.
Kiedy Silveri przerwał połączenie, jego hologram zniknął, zaś na jego miejscu pojawiło się logo organizacji zwanej The Eye - planeta na tle słońca. Z zamontowanych na całym statku głośników popłynął zaś głos Petera.
-Za minutę wyskakujemy z nadświetlnej, a potem prosto do doku na "Zordo's Haven"...

Akcja przenosi się do: [Zordo's Haven]Lądowisko numer 117
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 5 Gru 2010, o 03:27

Matt Rooster, Larisa Rayne, Calrk Borenaux, Curse przybywają z: [Zordo's Haven] Lądowisko numer 117

Matt jako pierwszy powrócił na "Zephyra". Od razu udał się do swej kwatery, gdzie pozostawił nowo nabyty sprzęt, który zdobyła pani Sara Connor. Po krótkim odpoczynku zjawił się w messie, gdzie zwołał krótką naradę całego zespołu, za wyjątkiem Renno Trest, gdyż temu zostało przydzielone indywidualne zadanie.
- Do czasu powrotu naszego łysego przyjaciela, ja zajmę się dowodzeniem naszą grupą. Nie martwcie się tym jednak, gdyż nie mam zamiaru być dyktatorem. - powiedział Rooster - Pan Silveri przygotował na kilka zleceń, dzięki którym podreperujemy nasz budżet, w końcu Peter MacLoad musiał z czegoś dokonać napraw naszego statku. Maym do wyboru trzy zadania: zniszczenie placówki klonującej, odnalezienie złotej figurki Jedi, lub zniszczenie hotelu "Morski Sen" w Ahto City na planecie Manaan. Tutaj macie cyfronotes z konkretami. Chciałbym poznać wasze zdanie dotyczące naszego następnego ruchu, która z misji najbardziej przypadła wam do gustu?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 5 Gru 2010, o 17:49

Curse wchodząc na pokład przyglądał się w zafascynowaniu wibroostrzu... Kimże się stał? Mordercą? Odkąd pamięta, czyli od przebudzenia w laboratorium, pierwsza rzecz jaką zrobił to zabójstwo. Kim był wcześniej? Gdzie nauczył się zabijać z zimną krwią? Wszystko to przerażało Zabraka, lecz paląca żądza zemsty popychała do przodu jego działania. Jeśli chce się odegrać, nie wolno mu zawahać się w decydującym momencie.
Po krótkiej wypowiedzi blondwłosego Matta, Curse spojrzał na cyfronotes. Jego oczy powoli przesuwały się wraz z tekstem, a umysł obliczał szanse na zwycięstwo...
Chwilę później, wysoki, czarnoskóry zabrak odezwał się.
-Zalecam dwie misje. Odnalezienie figurki, lub zniszczenie hotelu... Są to zadania mniej wymagające od placówki klonującej, a akurat odpowiednie na wypróbowanie naszego nowego sprzętu.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 5 Gru 2010, o 18:42

- Zgadzam się z Zabrakiem.- Wypalił ni stąd ni zowąd Clark.
- Misja z placówką klonowania, jest nieco bardziej wymagająca. Poza tym nie posiadamy wymienianych w opisie ubiorów. Ta misja nie ucieknie, więc na początek zajmijmy się tymi mniej wymagającymi. To tylko sugestia, nie musicie się liczyć z moim zdaniem.-
Rzekł Clark, przyglądając się cyfronotesowi. Nie chciał się przyznać, ale nie przepadał za minusowymi temperaturami, więc poparł słowa Chissa. Miał nadzieję że przy kolejnej misji nie będzie żadnych mutantów.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

PoprzedniaNastępna

Wróć do The Eye

cron