Content

The Eye

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Image

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 13 Lip 2010, o 10:04

Kobieta chwile przemyślala to co powiedziała do niej alice. Była dobrze przywiazana do swojej zjawy, wkoncu znała ją całą na wylot. Jednak juz od dłuższego czasu myślała o unowocześnieniu swego statk
- powiem tak droga Alice, jeśli takie macie propozycje to z checia wysłucham co macie mi do zaoferowania. Jeśłi wyraże zgode na nowy środek transportu to w takim razie tamten trzeba bedzie zniszczyć. Poprostu nie lubie zostawiać po sobie znaków życia. - westchnęła po tych słowach, nie widziało jej się niszczenie własnego myśliwca, jednak spodziewała sięże może dojść i do taiej sytuacji. - ale oczywiście to wszystko gdy się zgodze na nowy środek transportu. Ale tak czy siak chciałabym mieć mój myśliwiec ściągniety stamtą. Osobiście wole się go pozbyć. No wiec Alice ??
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 14 Lip 2010, o 00:45

-Oferta zostanie do pani wysłana w najbliższym czasie, pani Rayne - odpowiedziała Alice. - Tymczasem The Eye zajmie się odzyskiwaniem "Zjawy". Uwaga: wyjście z nadprzestrzeni za: sześćdziesiąt sekund.

-...dziewięć, osiem, siedem...
Peter od dobrych dziesięciu sekund trzymał dłoń na dźwigni napędu nadświetlnego przygotowując się do jego wyłączenia. W każdej chwili mógł polecić wykonanie tego Alice, jednak lubił czuć się panem na pokładzie pilotowanego przez niego statku. Kiedy pokładowa sztuczna inteligencja odliczyła do zera, MacLeod pociągnął drążek do siebie i niebieski tunel hiperprzestrzenny zastąpiła planeta-miasto.
Coruscant.
-Panie i panowie, jesteśmy na miejscu - oznajmił pilot przez system pokładowych głośników. - Wylądujemy za jakieś dwadzieścia minut, w tym czasie proszę się zrelaksować przed wizytą w jednym z najbardziej przeludnionych miejsc w galaktyce. Dziękuję za skorzystanie z naszych usług transportowych...

PS. Przenieście akcję gdzie tam chcecie - może być od razu do Warsztatu Clarka (ma temat osobny na Coruscant)
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 14 Lip 2010, o 01:11

Po równo 20 minutach, Peter Macleod bez najmniejszych problemów osadził "Zephyra" na lądowisku. Rooster przeszedł z kokpitu do 'kompleksu' dla załogi, a konkretnie do pokoju "Pani Duch" gdzie miał zamiar zastać kobietę oraz dowódcę wyprawy - Renno Trestę.
- Koniec pogaduszek. - rzekł Matt - Myślę, że najpierw warto zwerbować mechanika Clarka Borenaux. Od razu będziemy mogli go wysłać do naszego pilota, niech razem pracują nad usunięciem usterek, a my w międzyczasie możemy załatwić tego senatora.
Chwilę później troje łowców nagród opuścił statek, ruszając ku sklepowi poszukiwanego Borenaux.

Matt Rooster, Larisa Rayne i Renno Tresta przenoszą się do: [Coruscant] Warsztat Clarka Borenaux

Pozwoliłem sobie przenieść akcję. Potem już poprowadzisz Renno rozmowę ;)
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 14 Lip 2010, o 20:50

Renno Tresta i Clark Borenaux przybywają z: [Coruscant] Warsztat Clarka Borenaux

- Już tęsknię za moim robotem... - mruknął Tresta.
Dopiero teraz Clark mógł ujrzeć "Zephyra" w całej okazałości. Nie cieszył się jednak tym widokiem długo, bo Renno szybko wprowadził go do środka. Gdy weszli na pokład, awanturnik wskazał mechanikowi ten plik na jednym z dość gęsto rozmieszczonych komputerów.
- Tu znajdziesz informacje o usterkach i możliwych modyfikacjach. - wyjaśniał kapitan, a na ekranie wyświetlił się plan pomieszczeń na statku. - Dobra, nie chce mi się znów łazić po statku, więc patrz dokładnie: tu jesteśmy my, tutaj są kwatery załogi - możesz wziąć jakąkolwiek wolną. Polecam ci ten pokój, za ścianą będziesz miał Larisę, he, he... W tym miejscu jest rekreacyjne pomieszczenie połączone z mesą. Tam siedzi pilot i robi to, co zwykle, czyli pilotuje statkiem. Nazywa się Peter MacLeod i całkiem dobrze gra w karty. Warto też wspomnieć o pokładowej AI, Alice. Ma wszędzie dostęp i w razie problemów na bank ci pomoże. Jak masz jakieś pytania - wal śmiało. Na pewno coś pominąłem.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 14 Lip 2010, o 21:04

Technik nigdy nie widział takiego rodzaju statku. Uświadomił sobie że musi to być jakiś prototyp.
- Nie mam więcej pytań. wezmę się do roboty zaraz po tym jak poznam pilota.-
Clark skinął na pożegnanie Trestcie, po czym skierował się do miejsca gdzie przebywa pilot.
Uważnie rozglądając się oceniał stan statku. Nie dało się ukryć że był nim niezwykle zafascynowany. Przed wejściem do kokpitu symbolicznie zapukał w ściankę przed wejściem.
- Witam, nazywam się Clark Borenaux i będę waszym mechanikiem.- Wyciągnął rękę w przyjacielskim geście.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 14 Lip 2010, o 21:29

Tresta wyłączył komputer, przeszedł się do mesy i chwycił za pierwszą lepszą butelkę z piwem. Wypił kilka łyków, beknął głośno, przysiadł na krześle i przeszedł do "wyciągania" informacji z pokładowej AI.
- Alice, mów co wiesz na temat Grega Jullasa. Jego miejsce zamieszkania na Coruscant, planowane publiczne występy, cokolwiek. Nie wiemy gdzie go szukać, zasyp mnie szczegółami. - mówił Tresta, wpatrując się tępo w ścianę przed sobą.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 17 Lip 2010, o 13:00

-Peter MacLeod, pilot tego cudeńka - odpowiedział mu mężczyzna przyglądając się jego masce. - Dobrze, że nareszcie mamy kogoś, kto będzie mógł w niej poprawić to i tamto. Szczęściarz z ciebie, jako jedyny pewnie nie będziesz się nudził w czasie podróży nadprzestrzennych poprawiając działanie "Zephyra"...

*****

-Grieg Jullas mieszka na jednej z luksusowych platform powietrznych. Dzięki repulsorom olbrzymie konstrukcje zawierające domy, kluby, kasyna, sklepy, a nawet parki, unoszą się nad Coruscant. Dostać się tam można jedynie drogą powietrzną, nie istnieje żadne stałe połączenie z powierzchnią. Poza Jullasem, mieszka tam kilkudziesięciu innych polityków, biznesmenów, a nawet Harri Son Drof, gwiazda holokina. Szacowana liczba strażników platformy: stu, brak automatycznych środków obronnych, takich jak: wieżyczki czy droidy. Jednocześnie jednak mieszkanie senatora zabezpieczone jest przed atakiem z zewnątrz i w momencie zagrożenia jest zamykane, tworząc bezpieczny azyl.
-Publiczne wystąpienia? Jakiekolwiek zaplanowane wyjścia?
-Niemal codziennie Grieg Jullas znajduje się w budynku senatu, jednak atak w tym miejscu wiąże się z olbrzymim ryzykiem. Istnieje możliwość eliminacji go w drodze do pracy, jednak za każdym razem obiera inną trasę, zaś jego ostrożność wzrosła kilkukrotnie od czasu, gdy The Eye wydało na niego wyrok śmierci. Tak czy inaczej, atak w domu lub w czasie podróży do pracy mają największe szanse powodzenia. Czy chcesz wiedzieć coś więcej?
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 17 Lip 2010, o 16:57

Renno siedział przez chwilę na krześle w całkowitym milczeniu. Najwyraźniej się nad czymś głęboko zastanawiał, a to często mu się nie zdarzało. W końcu zebrał się w sobie, odłożył butelkę i przestał grzać tyłek na siedzisku.
- Żadnych pytań, moja droga, i jak zwykle po stokroć dziękuję. Do zobaczenia. - odpowiedział Tresta, zmierzając do wyjścia ze statku.
Awanturnik wydostał się z doków i torował sobie drogę do Beebleberry, mając nadzieję, że Rayne, Rooster i Pan Blaszak jeszcze nie zaczęli łowów bez niego. Posiadał teraz w końcu kilka istotnych informacji...

Łysol pędzi wykonać swój cel, a jest nim: [Coruscant] Likwidacja Senatora
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 17 Lip 2010, o 18:29

- Miło mi poznać, zatem biorę się do roboty nie będę Panu przeszkadzał.
Po tych słowach Clark wyszedł z kokpitu. -Wezmę się na razie za tą wieżyczkę. To powinna być błahostka. Technik przyspieszył kroku i znalazł się na zewnątrz Zephyra.
Westchnął głęboko, po czym złapał się mechaniczną ręką za statek i wybił się na tyle wysoko aby znaleźć następny punkt podczepienia. Kiedy go już znalazł ponownie się wybił i wylądował na górze statku.
Lądowanie po takim skoku zawsze boli... Pomyślał szukając wieżyczki, statek był dosyć duży więc zajęło mu to sporo czasu. Po chwili zauważył, że owe wieżyczki są ukryte więc podszedł do jednej z nich. Uważnie oglądając pokrywę przykucnął przy niej i zaczął szukać ręcznego otwarcia które także było ukryte pod osłonką. Kiedy już otworzył panel ręcznego sterowania pociągnął za mała wajchę, wieżyczka wysunęła się powoli i po chwili ją zamknął. Powtórzył kilka razy tą czynność aby sprawdzić czy to ta wadliwa. To nie była ta zepsuta, więc rozpoczął poszukiwania tej wadliwej. Udało mu się za trzecim razem znaleźć tą właściwą.
- Mam cię!- Powiedział do siebie rozpoczynając przegląd wieżyczki. Po uważnym rozpoznaniu sytuacji wywnioskował w myślach:
-Tak jak myślałem, zepsuta przekładnia kół zębatych i sprężyna-
Clark wyjął z torby która ze sobą zabrał narzędzie potrzebne do odkręcenia przekładni zaraz po tym odczepił wadliwą przekładnię. Jednak zorientował się po chwili że będzie musiał dorobić drugą, nie była zbyt skomplikowana jak dla mechanika jego miary.
Po około 10 minutach spawania i skręcania powstała nowiutka przekładnia, nie wyglądała ona na nową jednak miała znacznie większą wytrzymałość niż poprzednia. Po zamontowaniu jej, wyjął wadliwą sprężynę i wstawił nową którą miał akurat przy sobie.
Po zakończeniu naprawy sprawdził kilka razy czy otwiera i zamyka się prawidłowo.
Zakończył naprawę z powodzeniem, jednak nie był zbyt dumny z siebie nie leżało to w jego naturze. Zamknął panel i pozbierał po sobie narzędzia, skierował się do swej kajuty. Ujrzał małe drzwiczki prowadzące do wewnątrz statku.
-I po jaką cholerę skakałem? Zbliżył się i próbował otworzyć lecz bez skutku.
-Kretyn... przecież to oczywiste że są zamknięte od środka Ze zrezygnowaniem zbliżył się do krawędzi statku. Z jego mechanicznego ramienia wysunęła się linka z magnesem. Zaczepiwszy magnes spuścił się powoli (Bez skojarzeń zboczuchy! ^^) na sam dół. Wziął torbę na ramię i skierował się do pokoju który zasugerował mu Tresta.
Drzwi do kajuty rozsunęły przekroczył próg i zamknął drzwi aby nikt nie proszony nie
wszedł. Rzucił torbę na stolik i zdjął maskę, która zaś cisnął na łóżko.
- Przyjemnie tu...- Rzekł po czym położył się na łóżku.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 17 Lip 2010, o 23:53

Matt Rooster i Renno Tresta przybyli z: [Coruscant] Likwidacja Senatora

Rooster od razu po wejściu na pokład "Zephyra" skierował swe kroki ku łazience, gdzie wziął szybki prysznice. Następnie przebrany przygotował sobie w kambuzie proste danie, które skonsumował popijając... najzwyklejszą herbatą. Dopiero potem nalał sobie do szklanki "czerwonego karła" i usiadł na jednej z kanap, znajdujących się w mesie.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 18 Lip 2010, o 00:05

Pikinier nie pamiętał, kiedy ostatnio się mył, ale na razie postanowił zrezygnować z prysznica. Było dobrze, skoro wrogowie nie wykrywali go po zapachu. Jeszcze. Ruszył natomiast do swojej kwatery, złożył tam broń i pancerz (oprócz lekkiego blastera), podrzemał trochę i powrócił do pomieszczenia rekreacyjnego. Włączył holofilm sensacyjny, w którym uciekiniera z międzygalaktycznego więzienia grał wspomniany przez Alice Harri Son Dorf, i nie przeszkadzając Roosterowi, "uzbroił" się w dwie butelki piwa z mesy. Teraz mógł rozpocząć seans.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 18 Lip 2010, o 01:14

Rooster wypił jeszcze kilka drinków, oglądając razem z Trestą film z Harri Sonem Dorfem. Mniej więcej w połowie seansu wstał i ruszył w kierunku swojej kwatery.
- Idę spać. - rzekł Matt, stając w przejściu - Jeżeli bym nie wstał, to obudź mnie koło 10. O 14 kończą się obrady Senatu, więc Jullas powinien być w parku około 14:30. Mam też nadzieję, że pojawi się tutaj Larisa. Zdecydowanie ułatwiłaby nam zadanie. A teraz dobranoc.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 18 Lip 2010, o 10:09

Zanim Rooster zdążył się położyć, ponownie ożyła pokładowa Sztuczna Inteligencja - Alice, która swoim miłym głosem poinformowała załogę o zdecydowanie niemiłych informacjach, jakie właśnie wyłapała w sieci senatu.
-Grieg Jullas zachorował i zgłosił, że przez następny tydzień nie będzie pojawiał się na obradach Sanatu. Według moich informacji, obecnie przebywa w domu i raczej tam zostanie przez następne dni. Druga wiadomość jest taka, że po upływie tego tygodnia leci na swoją ojczystą planetę. Czy w związku z tym mam wyświetlić plany platformy mieszkalnej?

******

MacLeod uruchomił system wewnętrznej komunikacji i połączył się z kajutą zajmowaną przez Clarka. Na jego błękitno-przezroczystej, hologramowej twarzy malowała się dziecięca radość.
-Stary, nie wiem kiedy to zrobiłeś, ale wiem, że tylko ty byłeś do tego zdolny! Wieżyczka, która nie chciała się wysuwać, znów w pełni działa. Ha, w razie spotkania z piratami będę czuł się znacznie bezpieczniej mając do dyspozycji dodatkową siłę ognia!
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 18 Lip 2010, o 11:11

Późnym wieczorem na pokład statku weszła kobieta. Zauważyła Treste siedzącego i oglądającego jakiś film. Nic nie mówiąc ruszyła do pokoju i zostawiła tam swą broń po czym wróciła do miejsca w którym znajdywał się kapitan i usiadła spokojnie na wolnym miejscu. Oparła swoje ramiona o najbliższy stół i spojrzała prosto w oczy pikinierowi mówiąc do niego
- okazuje się że wasz laluś którego poszukujecie znajduje się na jakieś platformie w której zazwyczaj przesiaduje. Znalazłam sobie wszystkie możliwe punkty widoku z których bym mogła strzelić prosto w jego głowe. Obawiam się jednak że możę mieć szyby odporne na ataki z mej broni, w takim razie pozostaje tylko wkraść się do środka i wyjść. Z tego co wiem to wielkich zabezpieczeń nie posiada. Na dodatek proponuje zrobić to teraz, jest wieczór tak więc noc jest naszym sojusznikiem. - po tych słowach oparła się o siedzenie. Nie było jej to na ręke. W końcu została zwerbowana do jednego zadania, ale wkońcu skoro już ma z nimi współpracować to trzeba się jakoś podporządkować...no właśnie ..dlatego nie znosiła z kimś współpracować. Bo czesto musiała liczyć się ze zdaniem tej drugiej osoby..
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 18 Lip 2010, o 13:19

- Nie ma sprawy Panie Macleod, następne naprawy dokonam wkrótce. Rzekł odwrócony w taki sposób aby Peter nie zauważył jego okrutnie pokiereszowanej twarzy.
- Jeśli będzie dla mnie jakieś dodatkowe zadanie, proszę dać mi znać. Po tych słowach wyciągnął z torby narzędzie i zaczął grzebać w swej mechanicznej protezie.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 18 Lip 2010, o 13:32

Tresta opróżnił już do połowy pierwszą butelkę i z nieskrywanym zaciekawieniem wpatrywał się w ekran. Dorf bił się właśnie z jednorękim Zabrakiem gdy mówiła Rayne, najemnik musiał więc niechętnie zaprzestać obserwowania tego fascynującego pojedynku.
- Pokaż plany platformy, Alice. A jeśli Rooster nie ma zamiaru teraz iść do wyrka, to nie widzę przeszkód, by zaatakować w nocy. Tylko muszę wspomnieć o jednej rzeczy, "Duchu" - nie strzelamy senatorowi w łeb. Potrzebujemy nieuszkodzonego oka dla "Oka". - Renno zachichotał z własnego kiepskiego żartu i zatrzymał holofilm.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 18 Lip 2010, o 14:04

Rooster udał się do swej kwatery, by przygotować się na nocną wyprawę. Zmienił baterię w blasterach, a do pasa ekwipunkowego wsadził dwa medpakiety, parę granatów oraz stymulant adrenaliny. Założył podpinkę, a na nią sweter oraz swój nieco już podniszczony płaszcz. Nie zapomniał również o nieodłącznej piersiówce z "czerwonym karłem". Tak przygotowany powrócił do mesy.
- Nie wiem jak wy, ale ja jestem gotowy. - rzekł Matt - Będę czekał na was przed dokiem.
Blondwłosy łowca opuścił pokład "Zephyra". Mimo stosunkowo późnej pory lądowiska był zatłoczone. Rooster zerknął na chronometr, dochodziła 23 czasu miejscowego.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 18 Lip 2010, o 14:25

Wszyscy członkowie załogi, poza Roosterem, który postanowił opuścić towarzystwo wcześniej, zgromadzili się we wspólnym pomieszczeniu* załogi - pojawił się nawet MacLeod. Z sufitu wysunął się projektor holograficzny, który cicho szumiąc, wyświetlił plany platformy, na której mieszkał senator Grieg Jullas. Alice zaczęła go omawiać.
-Platforma ma kształt kwadratu o boku pół kilometra na pół kilometra, z czego centralną część zajmuje park, w którym rosną drzewa z Alderaanu, sprowadzone na Coruscant jeszcze przed zniszczeniem planety przez Gwiazdę Śmierci.
-Po zniszczeniu raczej by ich nie ściągnęli... - mruknął MacLeod.
-Luksusowe apartamenty zlokalizowane są na południowym i wschodnim brzegu platformy w tych dziesięciopiętrowych budynkach, a każdy z nich zajmuje przynajmniej trzy poziomy. Na dachu każdego apartamentowca znajduje się basen. Północna krawędź to osiedle domków jednorodzinnych, według wielu mieszkańców Coruscant, straszna strata miejsca. Mieszkają tam przede wszystkim gwiazdy holo-ekranu, dla których ekstrawagancja jest chlebem powszednim. Zachodnia część to instalacje dokowania oraz sklepy.
-Okay, jak się tam dostaniemy? - spytał pilot, którego ta sprawa interesowała najbardziej - I przede wszystkim, jak stamtąd odlecimy?
-Na platformę dostać się można jedynie drogą powietrzną, za pomocą statku lub śmigacza. Ten pierwszy musi mieć pozwolenie na dokowanie, inaczej do akcji wkroczą myśliwce atmosferyczne, co przyciągnęłoby uwagę i uniemożliwiło "Zephyrowi" bezpieczny powrót na tą planetę. Lądowiska dla taksówek i śmigaczy znajdują się przy strefie dokowania, zaś miejsca parkingowe w okolicy apartamentowców przeznaczone są jedynie dla mieszkańców i ich gości. Oczywiście, należy wcześniej poinformować ochronę, że kogoś się spodziewa. Jeśli chodzi o ewakuację z miejsca akcji, w parku jest wystarczająco dużo miejsca, by posadzić "Zephyra" bez konieczności czasochłonnego dokowania. Jeśli operacja potrwa krócej niż minutę, służby porządkowe nie powinny się zorientować jaki statek lądował.
-Czyli będę siadał dopiero, gdy wykonacie zadanie i zgłosicie się z parku - podsumował Peter. - Wbiegacie na pokład i się stąd zmywamy. Jeśli chodzi o to jak się tam dostaniecie, nie mieszam się.
-Apartament Griega Jullasa znajduje się w budynku C i zajmuje ostatnie trzy poziomy, bezpośrednio pod basenem. W momencie nieautoryzowanego wejścia do apartamentowca albo ogłoszenia alarmu, senator może zdążyć schować się w specjalnym pomieszczeniu służącym za azyl zapewniający mu bezpieczeństwo przez okres trzech do sześciu miesięcy. Po tym czasie zbraknie wody i żywności. Jestem w stanie włamać się do sieci bezpieczeństwa platformy i wyłączyć elektroniczne zabezpieczenia azylu, jednak nadal ktoś będzie musiał sobie poradzić z mechanicznymi. Prosta blokada siłowników czy kół zębatych potrafi być równie skuteczna co hasło z sześcioma bilionami możliwości.
-Inne przydatne informacje? - zapytał Tresta
-Włamując się do systemów platformy jestem w stanie dać wam dodatkowe pięć minut zanim zostanie wezwana policja. Choć strażników jest niewielu, są oni dość dobrze wyszkoleni: wiele brakuje im do sił wojskowych. Niemniej, mogą stanowić zagrożenie. W dokach znajduje się też wysoka wieża z antenami, która może stanowić dobry punkt dla snajpera.


*Wybaczcie tą interwencję w Wasze postaci, ale dobrze, żebyście byli razem :P Jak ktoś koniecznie chce być gdzie indziej, zedytuję posta
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 18 Lip 2010, o 15:06

Renno analizował informacje od Alice i plan platformy. Umysł najemnika uformował kilka pomysłów na wykonanie zadania, ale większość z nich kończyła się śmiercią zamachowców bądź utknięciem bez możliwości ucieczki.
- Zabrzmi to jak gadanie szaleńca, ale nie mogę ukryć, że basen nad apartamentem Jullasa to całkiem miły zbieg okoliczności. Nie trzeba wchodzić głównym wejściem, a właśnie zrobić sobie skrót przez... basenik! Wpadniemy politykowi na łeb przez sufit! Wystarczy wrzucić tam granat czy dwa. - mówił Tresta. - Narobimy hałasu, ale Alice zdoła na chwilę odciągnąć gliny. Na szczyt apartamentowca dostaniemy się jakimś ścigaczem. Umiem je kraść, zarabiałem tak na chleb, he, he... Z pilotowaniem jest gorzej, ale Rayne albo Rooster temu podołają.
Pikinier jeszcze raz pomyślał o swoim planie i doszedł do wniosku, że chyba naoglądał się za dużo holofilmów.
- Dobra, przyznaję, moja koncepcja ma wady. Dużo wad. Jest po prostu dziwna. Ktoś ma jakiś inny pomysł? Normalniejszy? Może Larisa? - zapytał Renno. - Możemy oczywiście jakoś cichaczem dotrzeć do "budynku C", otworzyć drzwi do azylu, zabić Griega, zwinąć się do parku i na "Zephyra"... ale to nudne. Proszę o trochę inwencji.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 18 Lip 2010, o 15:39

Kobieta słuchała uważnie tego co miała im do powiedzenia Alice. Gdy skończyła opisywanie całości postanowiła powiedzieć troche swojego
- Wybuch z basenem może być dobry ale weź pod uwage że hałas detonatora, możę przyciągnąc nie tylko policje, trzeba to zrobić po cichu tak by nawet oni nie wiedzieli o tym że my tam właśnie bedziemy. Proponuje 'pożyczyć' jedną z taksówek i udać się w miejsca apartamentowców. Podjeżdżająca taksówka nie przyciągnie uwagi, szczególnie że mają też nocne zmiany. - chwile przerwała rozmyślając, wzięła swoją broń snajperską i przyglądajac się jej dodała - możemy odciągnąc uwage policjii. Dostane się na dach z antenami i zabije jakiegoś typka z dala od apartamentów. Wywoła to pewną panike i służby bezpieczeństwa zajmą się tamtym wydarzeniem. Wtedy Alice umożliwi wam wejście do środka. A ja wciąż bede miała teren na widoku z mej broni. Poza tym bedąc przy antenach moge spowodować przeciążenie elektroniczne, co uniemożliwi na chwile kontaktowanie się z kim kolwiek w tym budynku ?? Mam racje Alice ..te anteny odpowiadają za łączność tego kompleksu apartamentów ??
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

PoprzedniaNastępna

Wróć do The Eye

cron