Content

The Eye

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Image

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 24 Cze 2010, o 23:31

"ZEPHYR"
Image


OPIS JEDNOSTKI:
Statek ma nieco ponad trzydzieści metrów długości, a jego kadłub składa się z trzech części połączonych ze sobą wspólną częścią, gdzie znajduje się też kokpit, którego iluminatory w każdej chwili mogą zostać zakryte metalowymi osłonami. Na końcu środkowej części, najbardziej masywnej i najdłuższej, zamontowane jest sporych rozmiarów podwójne działo laserowe, na pierwszy rzut oka zdolne do zestrzelenia, chronionego tarczami, X-Winga zaledwie kilkoma strzałami. Z tyłu umieszczona jest mniejsza wieżyczka - bardziej do utrudnienia celowania ścigającym statek nieprzyjaciołom niż rzeczywistego im zagrożenia. Poza tym wprawne oko może dostrzec zamaskowane uzbrojenie: dwie wyrzutnie torped protonowych i trzy wysuwane gniazda wieżyczek laserowych.
Z tyłu każdej z trzech części kadłuba statku umieszczono dysze silników, których rozmiary wskazują na możliwość osiągania naprawdę zadziwiającej prędkości, lecz jednocześnie olbrzymie zużycie paliwa. Na pierwszy rzut oka nie można dostrzec żadnego generatora osłon, ale to wcale nie oznacza, że ich tam nie ma. W rzeczywistości są dwa: jeden główny zdolny utrzymać bariery energetyczne nawet w czasie ciężkiego ostrzału - oczywiście w starciu z imperialnym niszczycielem osłony padłyby w ciągu kilku sekund - oraz zapasowy, którego moc pozwalała jedynie na utrzymanie osłon przez czas niezbędny do natychmiastowej ucieczki.

SPECYFIKACJA:*
Jednostka klasy Barracuda, pierwszy i jedyny egzemplarz.
Producent: The Eye
Nazwa jednostki: Zephyr
Prędkość: 13 [możliwość użycia dopalaczy pozwalających na czasowe zwiększenie prędkości do wartości 20, jednak oznacza to gwałtowny spadek mocy tarcz i olbrzymie zużycie paliwa]
Prędkość w atmosferze: 1750 km/h [2500 km/h przy użyciu dopalaczy, jednak wiąże się to z ryzykiem przeciążenia systemu utrzymywania grawitacji i niwelacji przeciążeń, co może zaowocować dezintegracją organizmów żywych]
Hipernapęd: klasa 1 [zapasowy: klasa 8]
Wytrzymałość: 190
Osłony: 200 [zapasowe: 50]
Długość: 33 metry
Załoga: Pilot + strzelcy [niewymagani: obsługą uzbrojenia może zająć się komputer pokładowy]
Ilość osób na pokładzie: 12
Ładowność: 120 ton
Uzbrojenie:
-podwójne działo laserowe o mocy 270
-3 wysuwane wieżyczki z podwójnymi działkami laserowymi o mocy 150
-wieżyczka laserowa o mocy 100
-2 wyrzutnie rakiet

*na podstawie systemu przyjętego na stronie slusivan.net. W celu porównania z jednostkami kanonicznymi, zapraszam do jej odwiedzenia.

SZTUCZNA INTELIGENCJA
Jednostka wyposażona jest w AI nazwaną Alice. Do jej zadań należy nadzorowanie działania wszystkich systemów pokładowych, w tym podtrzymywania życia, a także obsługa komputera nawigacyjnego. Najważniejszą jednak funkcją Alice jest kontrola uzbrojenia, dzięki czemu nie wymaga on obsługi przez członków załogi - poza tym, żadna istota żywa nie jest w stanie reagować równie szybko, co komputer.
Oprócz tego Alice pełni funkcję asystentki kapitana, pilota i pozostałych członków oddziału. Połączona ze skanerami jednostki i posiadająca dostęp do holonetu, a także [w pewnym stopniu] do sieci The Eye może okazać się niezwykłą pomocą w czasie wykonywania poszczególnych zadań.


STAN JEDNOSTKI
[w nawiasach podano stan systemów zapasowych]
Kokpit: brak uszkodzeń
Maszynownia: brak uszkodzeń
Silniki podświetlne: brak uszkodzeń
Hipernapęd: brak uszkodzeń [brak uszkodzeń]
Dopalacz: działa
Rdzeń komputera pokładowego i SI: brak uszkodzeń
Sala odpraw: brak uszkodzeń
Pomieszczenie wypoczynkowe/mesa: brak uszkodzeń
Kambuz: brak uszkodzeń
Kwatery załogi na lewej burcie: brak uszkodzeń
Kwatery załogi na prawej burcie: brak uszkodzeń
Ambulatorium pokładowe: brak uszkodzeń
Ładownia nr 1: brak uszkodzeń
Ładownia nr 2: brak uszkodzeń
Kapsuły ratunkowe (czteroosobowe)
#1: w gotowości
#2: w gotowości
#3: w gotowości
Systemy pokładowe i podtrzymywania życia
Uzdatnianie atmosfery: działa [działa]
Ogrzewanie: nie działa - błąd nieznany [działa]
Kompensator przyspieszenia: działa [działa]
Generator sztucznej grawitacji: działa
Oświetlenie: działa
Nadajnik nadprzestrzenny zasięg ograniczony o 20% [działa]
Kontrola uzbrojenia
Przednie działo: brak uszkodzeń
Tylna wieżyczka: brak uszkodzeń
Wyrzutnia nr 1: brak uszkodzeń
Wyrzutnia nr 2: brak uszkodzeń
Obrotowa wieżyczka nr 1: brak uszkodzeń
Obrotowa wieżyczka nr 2: brak uszkodzeń
Obrotowa wieżyczka nr 3: brak uszkodzeń
Poziom osłon energetycznych: 100% [w gotowości]

ZNANE PROBLEMY
To prototypowa jednostka, do tego niesprawdzona jeszcze w walce, więc wciąż może mieć usterki, które nie zostały wykryte w czasie pierwszych testów.
Najpoważniejsze zagrożenie stanowią dopalacze, które mogą spowodować przepięcie w układach kompensatora akceleracji, a tym samym doprowadzić do rozsmarowania na ścianach wszystkich przebywających na pokładzie.
Zapasowy kompensator przyspieszenia w czasie testów często wyłączał się na kilka sekund lub włączał ze zbyt dużym opóźnieniem w chwili awarii głównego systemu. Do teraz nie udało się zlokalizować przyczyny występujących błędów.
Wieżyczka nr 1 czasem zacina się w czasie wysuwania lub chowania. Rozwiązanie tego problemu nie powinno być dużym problemem, choć możliwe, że trzeba będzie wymienić hydraulikę na nową.

MOŻLIWE MODYFIKACJE
Ładownia nr 2 posiada śluzę pozwalającą na bezpośredni załadunek (nie poprzez główną rampę załadunkową). Według projektu używana miała być jedynie na powierzchni i w atmosferze, więc nie zamontowano tam barier energetycznych zatrzymujących powietrze wewnątrz w wypadku otwarcia jej w próżni. Sugeruje się montaż takich generatorów oraz emitera promienia ściągającego, by móc wprowadzić na pokład przedmioty bezpośrednio z kosmicznej pustki.
Istnieje możliwość zwiększenia mocy osłon energetycznych kosztem siły ognia podwójnego działa laserowego. Szacuje się, że wprawny technik uzyskałby 110% obecnej mocy osłon przy spadku mocy głównego uzbrojenia o ok 15%.
Ładownia nr 2 może pełnić też funkcję hangaru dla niewielkiego śmigacza lub ścigacza, gdyby załoga zdecydowała się takowy kupić/zbudować.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 26 Cze 2010, o 01:01

LISTA ZAŁOGI


Renno Tresta
Kapitan "Zephyra"
Rasa: Człowiek
Urodzony: 13 BBY
Specjalizacja: dowódca misji
Renno Tresta został wybrany na dowódcę misji, której celem jest wyeliminowanie Wielkiego Mistrza Zakonu Jedi, Luke'a Skywalkera. To doświadczony najemnik i łowca nagród, dotychczas przejawiający lojalność jedynie wobec pieniędzy. The Eye wierzy jednak, że to właśnie on będzie potrafił zebrać oddział największych indywidualistów galaktyki i zmusić ich do współpracy. Jednocześnie nie jest na tyle znany w galaktyce, by jego działania miały przykuć zbędną uwagę.
Pod koniec roku 24 ABY zdobył sławę jako "Pikinier", pierwszy gladiator na stacji Zordo's Haven, który pokonał w pojedynku niezwyciężonego "Szpona Śmierci". Właśnie tym wyczynem zwrócił uwagę organizacji The Eye. Świetnie strzela z wszelkiego rodzaju lekkiej broni blasterowej, nie najgorzej radzi sobie też z otwieraniem zabezpieczonych drzwi.
Udział w misji od: 25 ABY


Matt Rooster

Zastępca dowódcy misji
Rasa: Człowiek
Urodzony: 8 BBY
Specjalizacja: strzelec
Charakter Matta kształtowały: praca w kopalni już od dzieciństwa, a następnie przynależność do grupy piratów. Do tych drugich dołączył w czasie ich ataku na stację górniczą, zdradzając przy tym swoich dotychczasowych współpracowników, kolegów i wszystkich innych mieszkańców placówki.
Rooster brał udział w akcji poszukiwania jednego z mistycznych Medalionów Sithów na Tatooine, jednak został zdradzony przez współpracowników - artefakt zamiast trafić w ręce Sithów, trafił do Zakonu Jedi.
Od jakiegoś czasu zna Trestę, więc był pierwszą osobą, do której ten zwrócił się z prośbą o pomoc w czasie wykonywania tego zadania. The Eye podejrzewa, że może chcieć wykorzystać środki organizacji, by zemścić się na łowcach, którzy zdradzili go na Tatooine.
Udział w misji od: 25 ABY

Peter MacLeod
Pilot "Zephyra"
Rasa: Człowiek
Urodzony: 4 BBY
Specjalizacja: Pilot
Peter Macleod pracuje dla The Eye niemal od początku istnienia organizacji, dzięki czemu cieszy się olbrzymim zaufaniem. Niejednokrotnie udowadniał, że należy do najlepszych pilotów w galaktyce, z gatunku tych, którzy nie prowadzą statku, ale z nim tańczą.
Przydzielony do misji dowodzonej przez Trestę w charakterze pilota "Zephyra", najlepiej nadaje się do pilotowania tej jednostki wiedząc o niej niemal wszystko.
Udział w misji od: 25 ABY



Larisa "Duch" Rayne
Rasa: Człowiek
Urodzona: 2 BBY
Specjalizacja: snajper
Larisa Rayne obecnie zarabia na życie jako łowca nagród, jednak jej przeszłość nierozerwalnie związana jest z armią Republiki, którą opuściła w roku 22 ABY. Cudem chodząc z życiem z jednej z tajnych operacji sił specjalnych, zastrzeliła swojego dowódcę, a następnie upozorowała własną śmierć. Od tego czasu cała galaktyka, poza naszą organizacją, Larisę Rayne ma za martwą, zaś osobę, którą się stała zna jako "Panią Duch" lub po prostu "Ducha".
Dzięki specjalistycznemu wyszkoleniu zapewnionemu przez siły specjalne Nowej Republiki, Larisa Rayne jest prawdziwą maszyną do zabijania, a jej umiejętności strzelca wyborowego niewątpliwie przydadzą się w czasie misji. Poza tym dobrze radzi sobie z inną bronią blasterową, zna sztuki walki, porusza się niezauważenie, a także opanowała podstawy elektroniki i pilotażu.
Udział w misji od: 25 ABY

Clark Borenaux
Rasa: Człowiek
Urodzony: DBY
Specjalizacja: technik
Clark Borenaux jest synem projektanta statków kosmicznych. Podejrzewa się, że to właśnie on był przyczyną zainteresowania Clarka maszynami i pojazdami, a także decyzji o podjęciu szkoły technicznej, którą skończył z wyróżnieniem. Jako nastolatkowi nie układało mu się najlepiej z, cierpiącą na zaburzenia psychiczne, matką, więc po zakończeniu edukacji wstąpił do floty handlowej.
Któregoś razu, w czasie pracy, Clark uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił lewą rękę i doznał poważnych poparzeń twarzy. Kończynę zastąpiono mu mechaniczną protezą, jaką przez następne lata nieustannie ulepszał, zaś oszpeconą twarz chowa pod maską przeciwgazową.
Udział w misji od: 25 ABY

Xara
Rasa: Sztucznie wyhodowana hybryda kilku gatunków istot żywych
Urodzony: 20 ABY
Specjalizacja: Władanie Mocą, walka mieczem świetlnym
Xara jest wynikiem genetycznego eksperymentu The Eye. Stworzona w laboratoryjnej probówce hybryda kilku ras istot żywych - niekoniecznie rozumnych - odznacza się niezwykłą siłą, zręcznością i niebywałym refleksem. Co najważniejsze jednak, potrafi władać Mocą i walczyć przy użyciu miecza świetlnego. Liczba midichlorianów w jej krwi odpowiada, mniej więcej, ilości krążącej w żyłach Mary Jade Skywalker.
Dzięki przyspieszonemu wzrostowi udało jej się w ciągu sześciu lat osiągnąć poziom rozwoju dwudziestodwulatki. Przez swoje krótkie życie Xara nieustannie szkoliła się w użyciu najróżniejszych rodzajów broni - od blasterowych pistoletów, przez karabiny snajperskie, na mieczu świetlnym skończywszy, a także uczyła się posługiwać Mocą. Swoje nadzwyczajne sukcesy na tym polu zawdzięcza niebywale wysokiej inteligencji oraz sztucznemu ograniczeniu wymaganego do normalnego funkcjonowania snu.
Udział w misji od: 26 ABY

POLEGLI


Obiekt 237
Curse

Rasa: Zabrak
Urodzony: prawdopodobnie ok 1 BBY - 4 ABY
Specjalizacja: walka wręcz
O tym zabraku wiele nie wiadomo, zaś w jego aktach osobowych więcej jest czarnych dziur i luk niż zapełnionych kartek. Po eksperymentach, jakim go poddano na Tatooine jego psychika zapewne nie należy do stabilnych, jednak może okazać się wartościowym sprzymierzeńcem. Poza tym, nasza organizacja jest zainteresowana zbadaniem jego zachowań, a nasi naukowcy chcą mieć możliwość dowiedzenia się więcej o badaniach, w jakich uczestniczył.
Udział w misji: 25 - 26 ABY
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 26 Cze 2010, o 22:35

Akcja przenosi się z: [Zordo's Haven] Doki

Trap "Zephyra" opuścił się z cichym sykiem pracujących urządzeń hydraulicznych. "Bliznowaty" rzucił okiem na stojących obok niego Trestę i Roostera i uśmiechnąwszy się do nich, kiwnął głową w kierunku oświetlonego, jasnego prostokąta. Chwilę później ruszył przodem prowadząc ich na pokład jednostki, na której spędzą przynajmniej kilka z nadchodzących miesięcy.
-"Zephyr" jest jedynym prototypem statków klasy Barracuda - powiedział, gdy weszli za nim. - Jego budowa została zakończona niecałe trzy miesiące temu i jeszcze nie mieliśmy okazji sprawdzić go w walce, choć Macleod zapewnia, że pilotuje się tą dziecinkę doskonale.
Przeszli krótki korytarz o jasnych ścianach, by znaleźć się w mesie połączonej z pomieszczeniem rekreacyjnym. Z jednej strony stały dwa stoły, przy których można było spożywać posiłki, z drugiej wygodna, skórzana kanapa, duży ekran do holofilmów, zestaw do gry w dejarika i terminale komputerowe.
-Podróże nadprzestrzenne mają to do siebie, że są nudne i monotonne, więc postanowiliśmy wyposażyć to pomieszczenie w najnowsze i najwygodniejsze sprzęty, by załoga nie popadła w znużenie i rutynę. Na dysku komputera pokładowego znajduje się ponad dwa tysiące holofilmów, a także nagrania koncertów czy rozgrywek sportowych. Macie stąd dostęp do większości holonetowych bibliotek w Republice i Imperium, a także wszystkich publicznych witryn.
-Również tych zarejestrowanych w innych częściach galaktyki - usłyszeli syntetyczny, kobiecy głos.
-A to kto? - Tresta rozejrzał się wokół szukając źródła dźwięku.
-Alice, pokładowa Sztuczna Inteligencja - wyjaśnił "Bliznowaty". - Alice, gdzie schował się Macleod?
-Peter Macleod przebywa obecnie w pomieszczeniu dla załogi na lewej burcie. Biorąc pod uwagę odczyty czujników uwzględniające jego fale mózgowe, ciśnienie, oddech i pracę serca, mogę ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że śpi. Czy mam go obudzić i poinformować o państwa przybyciu?
-Oczywiście, że tak! - warknął "Bliznowaty" - Alice jest cholernie wielkim udogodnieniem dla załogi, ale czasem chciałbym, żeby mogła czytać w myślach i wykonywać polecenia zanim się je wypowie...
-Czytanie w myślach pozostaje poza możliwościami jakiejkolwiek AI - spokojnym głosem oznajmiła Alice. - Peter Macleod prosił przekazać, że będzie za pięć minut.
-W takim razie, dopóki go tu nie ma, usiądźmy - wskazał kanapę i fotele w części rekreacyjnej. - Na pewno macie wiele pytań.
-Między innymi: kto za to płaci? - wtrącił Rooster siadając
-Prawdopodobnie o nas jeszcze nie słyszeliście, ale zapewniam, że nasza organizacja ma wpływy niemal wszędzie. Niejednokrotnie decydujemy o biegu galaktycznych wydarzeń, wpływamy na historię bez wiedzy społeczeństwa i rządów wybierając drogę działań zakulisowych, a nie otwartych. Nazywamy się The Eye, bowiem obserwujemy wszystko, a bez naszej wiedzy nic się nie dzieje.
-Odważne stwierdzenie. Skąd bierzecie pieniądze?
-Jesteśmy finansowani przez osoby prywatne, niemałe zyski czerpiemy też z legalnych, zupełnie niepowiązanych z nami firm produkujących uzbrojenie, statki, komputery czy nawet żywność. Nie wahamy się przed handlem niedozwolonymi towarami czy innymi działaniami spoza granicy prawa... Macie jakieś konkretne pytania?
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 26 Cze 2010, o 23:02

Tresta siadł naprzeciw "Bliznowatego" na fotelu, wiercił się przez moment, testując oparcie, a po wysłuchaniu listy biznesów The Eye zdecydował się zadać pytanie.
- Czy nagraliście dla mnie jakieś holofilmy porno? - Renno zaśmiał się głośno z własnego żartu, ale przestał szybko, ponieważ reszta siedziała w milczeniu. - Taaak... Widzę, że nie. A teraz serio - chyba mówiłeś coś wcześniej o liście kandydatów do pomocy w sprzątnięciu Skywalkera, nie? Gdzie mogę ją przejrzeć?
Pikinier nie przejął się zbytnio informacją, że pracuje dla potężnej organizacji zmieniającej bieg historii. Przyjemność jednak sprawiała mu myśl, że to właśnie on został wybrany na dowódcę misji spośród tylu międzygalaktycznych popaprańców.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 26 Cze 2010, o 23:15

Rooster milczał, myśląc, że ów człowiek odpowie od razu na pytanie Tresty, jednak wzrok skierował na niego, jakby oczekując na to, by Matt zabrał głos.
- No cóż domyślam się, że o werbowanych ludziach wiecie praktycznie wszystko, więc nie będę szerzej przedstawiał swoich referencji. - zaczął blondwłosy łowca - Prawdopodobnie lista załogi wynosi obecnie trzy osob, to jest ja, Renno oraz Macleod. Gdyby był problem ze znalezieniem drugiego pilota, to mógłbym pełnić taką funkcję. Mój YT-2000 stoi jakieś 5 doków dalej. Poza tym mam szeroką wiedzę o górnictwie i nieco mniejszą o elektronice i informatyce. Preferuję broń dystansową, choć w ostateczności mogę machać krótkimi wibroostrzami. Jeżeli chodzi o pytania... Jak dużą załogę zamierzamy skompletować i ile wynosi wynagrodzenie, oczywiście poza satysfakcją...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 26 Cze 2010, o 23:34

-Do pilotowania tej maszyny nie potrzeba drugiego pilota. Poza tym, nie chce mi się wierzyć, by Macleod zgodził się z kimkolwiek dzielić sterami swojej "cudownej dziecinki" - wyjaśnił "Bliznowaty". - Co jesteśmy w stanie zaoferować w zamian za udział w tej misji? Proszę uważnie słuchać, kiedy będę Treście tłumaczył jak będzie wyglądał werbunek, a na pewno wymyślisz coś, co chciałbyś dostać.
-Zgodnie z preferencjami pana Renno Tresty, zaktualizowałam bazę holofilmów o siedemdziesiąt cztery produkcje pornograficzne - nagle oznajmiła Alice. - Poza tytułami, gdzie główne role odgrywane są przez humanoidy, znaleźć można również "Ciężkie pożądanie", erotyk z udziałem huttów.
-Uh... ukhm... - przedstawiciel The Eye mało się nie zakrztusił, gdy usłyszał ostatnią informację. - Jak widzicie, Alice potrafi być bardzo... hmmm... pomocna.
-Dziękuję - SI najwyraźniej znała zasady dobrego wychowania. - Nie będę już przeszkadzać.
-Wracając do poprzedniego tematu: Tresta, otrzymałeś na starcie dwieście tysięcy. To ty płacisz za usługi werbowanych przez ciebie osób, więc musisz wykazać się zdolnością planowania i wydajnego zarządzania gotówką. Co zrobić, żeby zapewnić sobie jej przypływ? Poza głównym zadaniem, którym jest zabójstwo Luke'a Skywalkera, The Eye od czasu do czasu będzie wam zlecać inne misje, za jakich wykonanie otrzymacie kredyty na sprzęt, ludzi i wszystko inne, co potrzebne. Dzięki nim będziecie też mogli sprawdzić się jako zespół, nauczyć współpracować, a i być może zdobyć informacje lub kontakty potrzebne do wypełnienia głównego celu zadania. Poza tym, Alice zawsze może połączyć się z bazą zleceń dla łowców nagród i najemników na Zordo's Haven. Tam też idzie zarobić nieco gotówki. Czym jeszcze możesz płacić swoim współpracownikom? Mogą oni zażądać jakiejś przysługi lub w inny sposób wykorzystać ten statek i waszą drużynę do własnych celów. Niektórzy dołączą dla sławy i idei, inni dla pieniędzy, jeszcze inni dla możliwości zemszczenia się. Do ciebie należą negocjacje z nimi, a także z obecnym tu, Mattem Roosterem. Na koniec każdy z uczestników misji otrzyma też dodatkowe wynagrodzenie pieniężne od The Eye, ale pamiętaj, że finansowani oni będą głównie ze środków, jakimi dysponujesz. Krótko mówiąc: Rooster, jeśli chcesz zarobić, rozmawiaj z Trestą, ale pamiętaj, że nasza organizacja może też ci pomóc w inny, wspomniany wcześniej, sposób. Jeśli zaś chodzi o akta osobowe proponowanych przez nas członków oddziału, w każdej chwili możesz obejrzeć je w dzienniku misji [KLIK] na dowolnym ze stanowisk komputerowych lub SI. Na razie wysłaliśmy "teczki" czterech osób, z którymi powinieneś się skontaktować, lecz niedługo dostaniesz następne. Aha, w dzienniku misji możesz sprawdzić też stan konta, swoje postępy, przeczytać wiadomości i dowiedzieć się o nowych zleceniach od nas. Dobrze by było też, żebyś w ciągu najbliższych dni wybrał kogoś, kto będzie pełnił rolę twojego zastępcy... Ten ktoś dostanie pięćdziesiąt tysięcy z góry, więc możesz wziąć to pod uwagę przy werbunku. Kolejne pytania? Czy może chcecie się najpierw dogadać co do zapłaty?
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 27 Cze 2010, o 00:03

Rooster rozejrzał się po pomieszczeniu, w którym znajdowała się trójka rozmówców. Warunki było lepsze niż na jego YT-2000, a zapewne osiągi oraz uzbrojenie biło na głowę maszynę Matta.
- Jeżeli o mnie chodzi, to na razie nie mam żadnych pytań. Wszystko jest jasne i przejrzyste. - rzekł blondwłosy łowca nagród - Z chęcią obejrzałbym cały statek. Dobrym przewodnikiem byłby nasz pilot, ale chyba postanowił sobie uciąć kolejną drzemkę...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 27 Cze 2010, o 12:18

Pikinier klasnął głośno, wstał i odepchnął lekko krzesło. Kolejnym jego posunięciem było poszukiwanie stanowiska komputerowego.
- Ja też nie mam pytań. Zanim Macleod zwlecze się z wyrka, idę sobie zobaczyć co tam naskrobaliście w tym całym dzienniku misji. - rzekł Tresta, rozglądając się dookoła. - O, mam! Znalazłem!
Awanturnik podszedł do urządzenia, otworzył dziennik i zaczął analizować informacje. Maddux Calvert i ta "Duch" są na Manaan... Może uda nam się upiec dwa nerfy na jednym ogniu... Gdy Renno skończył przeglądanie akt i dostępnych misji, pilot jeszcze się nie pojawił. Tresta siadł więc z powrotem naprzeciw człowieka z blizną.
- Wybraliście jedno z moich nielicznych dobrych zdjęć! Mówię o tym obok mojej krótkiej biografii. Świetnie uchwyciliście emocje, które wtedy mną targały. Rooster, ty wyglądasz gorzej, ale nie martw się, i tak cię lubię. - tymczasowy kapitan "Zephyra" zaśmiał się, ale znów nikt nie docenił jego dowcipu. - Gdzie ten cholerny Macleod...
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 27 Cze 2010, o 13:24

Rooster siedząc na kanapie cały czas obserwował otoczenie, zarazem słuchając jak zwykle gadatliwego Trestę. Na komentarz o zdjęciach Matt uśmiechnął się, po czym sam postanowił zobaczyć dziennik misji, notatki o załodze oraz o potencjalnych współpracownikach.
- No cóż Tresta, może ja nie wyszedłem na zdjęciu, ale patrząc na twoją fotografię mam wrażeniem że oglądam gówno Rancora. - rzekł, śmiejąc się Rooster - A co do naszych przyszłych członków załogi, to znam Larisę Rayne. W każdym calu profesjonalistka, aczkolwiek ma ogromną słabość do igiełek śmierci, o czym tutaj nie wspomnieliście.
Matt odszedł od komputera i ponownie usiadł na kanapie oczekując na pojawienie się pilota Petera Macleoda.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 30 Cze 2010, o 21:21

-Prawdopodobnie zapomnieliśmy wspomnieć o igiełkach - "Bliznowaty" wzruszył ramionami jakby nic się nie stało, po czym zwrocił się do pokładowej AI. - Alice, gdzie jest ten cholerny MacLeod?
-Tu jestem, brzydalu!
Peter MacLeod zdecydowanie wyglądał na więcej lat niż miał w rzeczywistości. Z powodu wysokiego czoła, zamiast uznać go za "niepełnego" trzydziestolatka większość stwierdziłaby, że raczej zbliża się do czterdziestki. Wokół oczu i ust już pojawiły mu się zmarszczki przypominające pazurki - efekt częstego uśmiechania się. Nawet jeśli mężczyzna rzeczywiście kilka minut temu jeszcze spał to teraz wyglądał rześko, a spojrzenie miał zupełnie przytomne.
-Jestem Peter MacLeod - powiedział i wyciągnął rękę najpierw do Tresty, a potem do Roostera. - Choć moje obowiązki ograniczają się do funkcji taksówkarza, a dowodzenie nie należy do mnie, chciałbym, żebyście na tym statku przestrzegali dwóch zasad. Pierwsza: utrzymujemy porządek i robimy wszystko, by sprzęt i wyposażenie pozostawały w takim stanie, w jakim są. Druga: nigdy, ale to nigdy, nie doradzacie mi w sprawie pilotażu.
-MacLeod bardzo zżył się z "Zephyrem" - powiedział "Bliznowaty" jakby to miało wszystko wyjaśnić. - W kokpicie pilota potrafi być prawdziwym terrorystą, ale naprawdę zasługuje na miano jednego z najlepszych pilotów w galaktyce.
-Najlepszego, a nie jednego z najlepszych - poprawił go oburzony Peter.
-Kwestia dyskusyjna... Cóż, nie będę wam już więcej przeszkadzał. Jeśli będziecie chcieli się ze mną skontaktować, Alice ustanowi bezpieczne połączenie. Myślę, że na pytania dotyczące "Zephyra" najlepiej odpowie MacLeod. Aha, zanim pójdę... - położył dłoń na ramieniu Tresty. - Pamiętaj, żeby wybrać sobie zastępcę. Wiesz, na wypadek, gdybyś miał pecha, a nieprzyjacielski snajper szczęście, bracie...
"Bliznowaty" uśmiechnął się paskudnie i zaśmiał krótkim, urwanym charkotem, po czym poklepał Trestę po ramieniu. Skinął głową Roosterowi i MacLeodowi, a następnie skierował się w stronę trapu, po którym opuścił jednostkę znikając między skrzyniami stojącymi w hangarze.
-Dobra, panowie! - MacLeodowi zdecydowanie poprawił się humor, gdy "Bliznowaty" zniknął z zasięgu wzroku - Maszyna jest gotowa do lotu, choć kilka miejsc ją boli. Jeśli chcecie, możemy w każdej chwili polecieć w dowolne miejsce w tej cholernej galaktyce...
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 1 Lip 2010, o 13:37

Renno przyjrzał się pilotowi, który mimo stosunkowo młodego wieku zdołał sobie zapracować na tak zaszczytne miano i miejsce na "Zephyrze". Jego umiejętności na pewno były imponujące, ale był bardzo pewny siebie. Może nawet za bardzo, pomyślał Tresta.
- Z utrzymaniem porządku mogą być problemy, słodka Alice załatwiła mi siedemdziesiąt cztery pornosy! Dzięki, skarbie! - Pikinier znów zażartował. - Myślę, że mamy dwie sensowne opcje: lecimy na Tatooine, wykonujemy misję za 25 000 kredytów i werbujemy dziwnego Zabraka, albo udajemy się na Manaan, gdzie znajduję się ta laska, którą znasz, Rooster, i ten drugi gość, Calvert. Dam ci zdecydować, Matt, mimo, że nazwałeś mnie gównem Rancora. Chcę być dobrym kapitanem. Wyjątkowo. Będę słuchał mojej załogi.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 1 Lip 2010, o 14:49

Na twarzy Roostera pojawił się ironiczny uśmiech, gdy Tresta wspomniał o gównie "Rancora", choć z drugiej strony nieco zdzwił się, że Renno sam nie podjął decyzji, co do dalszych ruchów załogi "Zephyra".
- Obie opcje mają wady i zalety. - rzekł blondwłosy łowca - Ten zabrak może być na tyle niezrównoważony psychicznie, że gotów będzie nas pomordować, zamiast z nami współpracować. Wybierając się na Maanan odnajdziemy bardziej stonowane towarzystwo, pytanie tylko, czy będą chcieli dołączyć do naszej grupy. Ty podjąłeś się "kaptianowania" to teraz podejmuj decyzję.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 1 Lip 2010, o 15:33

Macleod cierpliwie oczekiwał wytycznych, a Tresta nie chciał trzymać go dalej w niewiedzy.
- Twoje zdanie nie ma znaczenia, Rooster. Chciałem po prostu, żebyś poczuł się w końcu jak ktoś ważny i mógł wyrazić swoją opinię. I tak miałem zamiar odwiedzić ten kompleks badawczy na Tatooine. Miałbym olać możliwość postrzelania sobie do jakichś naukowców i poznać popieprzonego Zabraka?! Mimo, że ta planeta jest mocno syfiasta, mam przeczucie, że szturm na ten mroczny ośrodek torturowania obcych będzie zabawny, szczególnie w trójkę. Prawda, T210? - mówił Renno.
Droid nawet nie zrobił użytku ze swojego syntezatora mowy. Odwrócił tylko metalową głowę w stronę swojego dowódcy i wymownie błysnął fotokomórkami.
- Wiedziałem, że się ucieszysz. Zanim się stąd ruszymy, uprzejmie proszę moją drogą Alice o jakieś bardziej szczegółowe informacje na temat położenia kompleksu badawczego, o ile takie istnieją. Z opisu zadania wynika, że sami mamy go zlokalizować, ale Tatooine to całkiem spora planeta. Pewnie koniec końców i tak będziemy musieli pobić kilku ludzi by się czegoś dowiedzieć, ale może nasza kochana AI coś wie i chce się z nami tą wiedzą podzielić...
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 1 Lip 2010, o 15:45

Rooster bez entuzjazmu usiadł na kanapie, po czym sięgnął do wewnętrznej kieszeni swojej nowej kurtki, gdzie czekała na niego piersiówka z "czerwonym karłem". Mocno z niej pociągnął, po czym zabrał głos.
- To już kurwa moja trzecia misja na Tatooine w przeciągu pół roku. - rzekł Matt, po czym z humorem dodał - Chyba sobie upodobałeś piaski. Zresztą dwóch gwiazd świecących nad Tatooine nie masz co się obawiać, bo twojej psychice i tak już nie mogą zaszkodzić. Macleod może byś coś opowiedział o sobie, milczysz jak stado nażartych Bant pasionych przez tuskenów.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 1 Lip 2010, o 17:08

-Pamiętajcie, że tej jednostce mógłby się przydać także jakiś porządny technik* - powiedział Peter zupełnie ignorując uwagę Matta o banthach. - Alice, Tatooine i Curse.
-Dokładne współrzędne kompleksu nie są znane, choć przybliżona lokalizacja, jaka znajduje się w moich bankach pamięci pozwoli na szybkie wykrycie laboratorium za pomocą skanerów pokładowych. W sytuacji, gdy Obiekt 237 będzie stanowił zagrożenie dla powodzenia głównej misji, macie pozwolenie na to, by pozbawić go życia. Tak czy inaczej, również sugeruję, by najpierw do ekipy dołączyć kogoś, kto mógłby zająć się problemami technicznymi statku. Czy życzą sobie panowie jakieś inne informacje?

*Trena nie ma do 6-8 lipca, a bez niego będzie ciężko przeprowadzić questa.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 2 Lip 2010, o 01:36

- To Tresta tutaj dowodzi, ale mój instynkt łowcy nagród podpowiada mi, abyśmy udali się najpierw na Maanan. - rzekł Rooster popijając ze swojej piersiówki - Tam szybciej znajdziemy kogoś konkretnego do pomocy. Liczę, że moja znajomość z Rayne przyczyni się do tego, że zdecyduje się do nas dołączyć. A ten Zabrak... - przerwał na chwilę Matt by starannie dobrać słowa - Cóż sam fakt, że to zabrak, a na dodatek może mieć nierówno pod sufitem świadczy o tym, że werbując go teraz, podejmiemy spore ryzyko. Gdy będzie nas więcej, to łatwiej go ujarzmimy. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 2 Lip 2010, o 09:18

Renno jęknął żałośnie wyrażając swoje rozczarowanie. Nici ze strzelania do naukowców.
- Cholera, zawsze musicie podcinać mi skrzydła, dranie. Niech będzie, lecimy na Manaan. Jeśli ta blond-laska skończyła zadanie, siedzi pewnie w jakimś barze. Ja tak zawsze robię. Rooster, z tego co wiem, też. I pije swojego cienkiego drinka. - mówił Tresta. - A później zatrudnimy technika, taaaaaaak, naprawi nam statek! Okażcie więcej entuzjazmu! Dobra, koniec żartów. Peter, podwieź nas na Manaan. Ja, Matt i T210 rozejrzymy się za Rayne i Calvertem.
Pikinier pogodził się nadzwyczaj szybko z tym, że odwiedzi torturowanego Zabraka później. Nigdy nie byłem na Manaan. Muszę koniecznie zwiedzić tę planetę, zobaczyć zabytki i tak dalej! Trzeba rozwijać się kulturalnie!
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 2 Lip 2010, o 11:13

-Niestety, panie Tresta, większość zabytków na Manaan znajduje się głęboko pod powierzchnią oceanu - całkiem serio wyjaśniła Alice. - W Ahto City, będącym jednocześnie stolicą planety i jedynym miastem powstałym na powierzchni, znajduje się jednak nowy tor wyścigowy dla śmigaczy posiadający aż dwie niezależne trasy.
-Ona naprawdę da się lubić, ale nie ma za grosz poczucia humoru - powiedział MacLeod rozkładając ręce.
-Ludzkie poczucie humoru jest mi niestety obce.
-Taa... wiemy o tym. Nie martw się, kiedyś je zrozumiesz. No to co? Manaan! Panowie się zrelaksują, przygotują jakiś film lub talię kart, a ja wyprowadzę "Zephyra" z hangaru i wskoczę w nadświetlną...


Akcja przenosi się do: [Manaan] Informatyczny zbieg okoliczności...
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 4 Lip 2010, o 12:33

Akcja przenosi się do: [Manaan] Informatyczny zbieg okoliczności...

Kiedy tylko Larisa, Matt, T210 i ranny Tresta znaleźli się na pokładzie "Zephyra" MacLeod przyciągnął wolant do siebie i wzbił statkiem w kierunku orbity, by jak najszybciej wydostać się z pola grawitacyjnego Manaan. Korciło go, żeby użyć dopalaczy, ale bał się, że w atmosferze planety skończy się to awarią kompensatorów przyspieszenia i rozsmarowaniem wszystkich na ścianach.
W tym czasie Renno został wniesiony do pokładowego ambulatorium, gdzie momentalnie zajęły się nim dwa droidy medyczne uprzejmie prosząc "Panią Duch" i Roostera o wyjście.
-Stan pana Tresty jest stabilny - oznajmiła Alice, pokładowa Sztuczna Inteligencja, gdy znaleźli się na korytarzu. - Na razie jednak jest wyłączony z udziału w misji, a tymczasowe dowodzenie zostaje przekazane panu Mattowi Roosterowi.*

*do czasu powrotu Tresty z wakacji;)
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 4 Lip 2010, o 15:06

Rooster nim zaczął myśleć, nad podjęciem jakiś konkretnych decyzji, mocno pociągnął ze swojej piersiówki, a następnie udał się do mesy, gdzie spoczął na kanapie. Zauważył, że T210 pozostał przy drzwiach ambulatorium.
- Alice, przekaż Macleaodowi, że jak najszybciej muszę zobaczyć się z "Bliznowatym". Mam nadzieję, że nasz pilocik wie gdzie szef się obecnie znajduje. - rzekł Matt, przenosząc wzrok na "Ducha" - Myślę, że podróż trochę nam zajmie, więc jeżeli masz jakieś pytania, to teraz jest odpowiednia pora, żeby je zadać Lariso.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Następna

Wróć do The Eye

cron