Content

The Eye

[The Eye] Pokład "Zephyra"

Image

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 6 Gru 2010, o 00:52

Rayne zadowolona nowym sprzętem przypięła odrazu go do rękawa sprawdzajac jego działanie. Rzeczywiście był dobrej generacji i wykonywał wszystkie ważne czynności,a to przyda się jej przy inflirtracji różnych miejsc. Gdy znalazła się już na pokładzie statku oparła się o ściane i uważnie słuchała swoich kompanów przy wyborze misji. Pokiwała głową na lewo i prawo i powiedziała
- a czy my nie możemy wreszcie zebrać się do kupy i wziąść się za nasz główny cel ?, to już zaczyna być denerwujące. Przemierzamy całą galaktyke wykonując jakieś przedziwne zlecenia dla organizacji o której nic prawie nie wiemy a Oni cieszą się naszą chwałą i napewno nieźle bawią kiedy my ryzykujemy swoje własne tyłki. - splotła dłoniei założyła je za głowe po czym dodała - a po za tym z tego co pamietam to jeszcze The Eye winna jest mi pewien statek w ramach przeprosin za strate mojej ' Zjawy '.. - Rayne była lekko oburzona gdyż to wszystko za bardzo się przedłużało, została zwerbowana do misji by zlikwidować Skywalkera a narazie gania się za innymi rzeczami..
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 7 Gru 2010, o 00:33

Rooster zerknął w kierunku Larisy. Mimo iż w pewnym stopniu zgadzał się z kobietą, nie był pewien czy obecna sytuacja jest wystarczająco sprzyjająca do pozbawienia życia Wielkiego Mistrza Zakonu Jedi Luke'a Skywalkera. Te raczej rzadko opuszczał mury Świątyni Jedi, udając się na misję tylko w szczególnych wypadkach, gdy jego obecność była niezbędna do zrealizowania celów postawionych innym członkom tej organizacji.
- Rozumiem rozczarowanie wywołane utratą statku, a także irytacje spowodowaną wykonywaniem pobocznych zleceń. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, droga Lariso, iż swoje uwagi mogłaś skierować do Pana Silveriego gdy ten był na łączu. Poza tym za te misje, a także samo członkostwo w "The Eye" przynosi ogromne profity. - odparł bardzo spokojnie Matt - Podejmując zbyt pochopną decyzję o ataku na Skywalkera, możemy pozbawić się możliwości cieszenia tymi kredytami, gdyż prawdopodobieństwo utraty życia jest spore. Poza tym ciągle szukamy potencjalnych kandydatów do naszego składu, a z każdą misją docieramy się jako zespół. Co do naszej przyszłej misji, proponowałbym udać się na Manaan, zabić Wullaba Oytrena oraz wysadzić hotel "Morski Sen".
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 7 Gru 2010, o 09:28

Gdy Rayne usłyszała zdanie dotyczące małych odwiedzin na Manaan odrazu jakby ożyła zapominając o całej reszcie
- powiadasz by odwiedzić naszą wodną planete. Mam nadzieje że już o nas zapomnieli i bedziemy mogli na spokojnie wykonywać to co ważne w tamtych terenach. - chwile później odeszła od ściany i ruszyła powoli w strone swojego pokoju
- Szkoda tylko że musiałam aktywować autodestrukcje w mym myśliwcu...ale no cóż trzeba płacić za swoje wybryki.. - po czym oparła się reką i głową o drzwi do swego pokoju. Twarz miała skierowaną lekko w podłoge.
- rozumiem..masz Racje Matt, troche za bardzo mi śpieszno do tego by wykopać Skywalkera z tej galaktyki. Najpierw trzeba poznać dobrze zespół, potem pomyślimy nad tym czy wogóle mamy jakiekolwiek szanse na to by zabić samego wielkiego mistrza Jedi...Ide odpocząć..ustawcie koordynaty na planete Manaam i zrównajmy z Ziemią ten cały hotel..udanego dnia życze panowie..dobranoc.. - Rayne nacisnęła guzik i szybkim krokiem weszła do środka.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 8 Gru 2010, o 00:16

Rooster ze zrozumieniem pokiwał głową, a następnie opuścił messę, by udać się do kokpitu. Tam czekał już MacLeod, pilot "Zephyra". Był wyraźnie zadowolony, gdyż w czasie nieobecności załogi dokonano podstawowych napraw i modernizacji. Matt zajął miejsce drugiego pilota, choć nie miał najmniejszego zamiaru wyręczać "kierownika" w jego fachu.
- Obierz kurs na Manaan, Peter. Lecimy by ożywić tamtejszy rynek hotelarski, a krócej mówić wysadzić w powietrze hotel "Morski Sen" w Ahto City. - zakomunikował blondyn, popijając z piesiówki "red dwarfa" - Miejmy nadzieję, że rybogłowi nie będą sprawiać nam problemu.
- Bez obaw, "Oczko" zapewne wykonało odpowiednie zabiegi, by wyczyścić nasze wcześniejsze grzeszki. - odparł beztrosko MacLeod.
- Statek gotowy do skoku za 2 minuty i 47 sekund. - oznajmił kobiecy głos, należący do sztucznej inteligencji "Alice".
- Gdy będziemy się zbliżać obuć załogę. Zdaje się, że większość postanowiła odespać ostatnie kilkadziesiąt godzin na Tatooine. - rzekł Rooster wstając z krzesła - Przyjemnego lotu.
- Dzięki Matt. - odpowiedział Peter, choć obecnego dowódcy nie było już w kokpicie, mimo to pilot cicho mruknął - Każdy lot jest przyjemny...


Matt Rooster, Larisa Rayne, Clark Borenaux, Curse przenoszą się do: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 7 Kwi 2011, o 00:05

Larisa Rayne, Curse, Clark Borenaux, Matt Rooster przybywają z: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Statek "Zephyr" czym prędzej opuścił Manaan oraz cały układ by nie dać najmniejszych szans selkathańskim siłom na pościg i pojmanie czterech sprawców całego zamieszania. Po kilku minutach niepewności MacLeoad wszedł w nadprzestrzeń, kierując się ku "przyjaznej" Przestrzeni Huttów. Kolejna misja z ramienia "The Eye" została zakończona sukcesem.
- Na szczęście Oko przysłało nam dwóch ludzi, którzy pomogli uwolnić się z tego kotła. - rzekł MacLeod dołączając do reszty zespołu w mesie.
- Raczej dwóch Rodian, chociaż reszta się zgadza. - wtrącił się Rooster - Zastanawia mnie skąd wiedzieli, że jesteśmy w opałach.
- Cóż, nasi przełożeni muszą trzymać rękę na pulsie... - odparł tajemniczo pilot "Zephyra" - Teraz musimy czekać na wytyczne. Swoją drogą Lariso, na twarzy przybył ci dorodny siniak, a raczej krwiak...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 7 Kwi 2011, o 10:05

Rayne wskoczyła na pokład za resztą całej grupy po czym Zephyr oddalił się od planety Manaan. Kobieta osiadła na sofie tuż obok swoich towarzyszy, przyłożyła do twarzy kostki lodu i poprawiła swą suknie, a raczej to co z Niej zostało.
- Nigdy więcej nie wróce na tą planetę. Ostatnio co ją odwiedze to coś musi się zawsze wydarzyć. Wątpie by nas kamery uliczne nie widziały, tak więc mogą zostać wysłane listy gończe za nami. Proponuje skreślić niebieską planetę z miejsca jako miłe do odwiedzin oraz odpoczynku - zaśmiała się po czym syknęła z bólu, próbując przyłożyć mocniej kostki lodu
- Nawet nie chce o tym mówić Peter...wychodzi na to że wymyślając plan, pakuje się w najgorsze kłopoty...Ide do pomieszczenia medycznego, niech droidy się tym zajmą.. - spojrzała na siebie i dodała - po za tym musze coś ze sobą zrobić, bo wyglądam jakbym wróciła z nietypowego baru - i ruszyła do skrzydła medycznego by tam droidy zajęły się jej pozostałością po uderzeniu Clarka. Nie zajęło to wiele czasu, można powiedzieć że około godziny albo dwóch. Gdy Rayne po małym zabiegu przebrała się w swój ' znikający strój', powróciła do całej grupy po czym osiadła, napijając się dobrego, zimnego drinka
- tak po za tym myślałam, że może moglibyśmy wybrać kapitana naszej ..ehem...drużyny. Byłoby o wiele łatwiej .. chyba że już kogoś mamy a ja o tym nie wiem ? hmm?? - po czym napiła się kolejny raz, patrząc uważnie na swych towarzyszy
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 9 Kwi 2011, o 12:43

-Słodki... Słodki odpoczynek... - Myślał sobie Curse, leżąc aktualnie w wannie znajdującej się w jego kwaterze. Od razu po powrocie na statek, ruszył do siebie. Czuł że jeśli zostanie, może się to skończyć źle dla nich wszystkich. W momencie wejścia do środka, ogarnęła go jakaś dzika furia, kumulująca się przez całą, nieco za długą, misję. Zabrak przerażony ruszył pędem do swojego pokoju. Musiał uspokoić się i odsapnąć. A taplanie w wodzie było czymś czego teraz potrzebował...
Po ukończonej toalecie. Rześki i spokojny wrócił do towarzyszy. Dziwna chęć mordu i niszczenia, zniknęła z jego umysłu. Usiadł blisko Rayne, po czym odetchnąwszy, zamknął oczy zastanawiając się nad słowami zabójczyni. -Kapitana? Wybacz... Ale czy Matt nie jest naszym kapitanem? - Zapytał nieco zaskoczony Zabrak, gdy Larisa przedstawiła swój pomysł.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 24 Kwi 2011, o 12:08

Mechanik zasiadł na jednym z taborecików przy barze. Co chwila spoglądał na posiniaczoną Larisę. - No to Clark żeś się popisał...- Skarcił się w myślach. Wyglądało na to że więcej wyczucia miał w swej protezie aniżeli w swej zdrowej ręce. Gdy reszta rozmawiała na temat dowódcy Borenaux zniknął na chwilę, lecz zaraz wrócił z torbą narzędzi. Postawił ją obok zepsutego oparcia kanapy, które on sam wcześniej uszkodził.
Z przyniesionej torby wyciągnął parę wkrętów i śrubokręt. Zniekształcone oparcia, poodginał tak aby wyglądało jak wcześniej. Śrubokręt złapał w swą sztuczną rękę, śruby wkręcał szybko, gdyż obracał mechanicznym, nadgarstkiem. Efekt był taki sam jakby używał wkrętarki. Na koniec szarpnął dwa razy za oparcie, testując wytrzymałość. Po skończonej robótce spakował śrubokręt.
- Na cholerę całą torbę przynosiłem?- Zapytał w duchu. Kolejną rzeczą jaką zrobił to złapanie za dwie butelki piwa zza baru.
- Nie wiem dlaczego o tym dyskutujemy, na zastępstwo Renno nie widzę nikogo innego jak właśnie Matta. Jeśli będę potrzebny jestem u siebie.- Po tych słowach udał się do swej kwatery. Na miejscu Clark rozebrał się od pasa w górę, na koniec rzucając maskę na łóżko.
Na wyrko padł jak długi i leżał tak gapiąc się w sufit.
- Nawet jej nie przeprosiłem...- Westchnął pukając się w głowę mechaniczną dłonią.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 25 Kwi 2011, o 11:18

Podczas gdy Larisa przebywała w ambulatorium, Rooster podobnie jak pozostali członkowie załogi skorzystał z wolnego czasu, poświęcając go na odświeżający prysznic i chwilę krótkiego snu. Niespełna półtorej godziny później ponownie pojawił się w mesie, gdzie towarzysze rozprawiali o tym, kto powinien zostać kapitanem drużyny.
- Jeżeli o mnie chodzi, to nie trzymam się jakoś specjalnie tego stołka. Możemy demokratycznie przeprowadzić wybory na naszego pokładowego "szefa". - odparł przyjaznym tonem Matt - Oczywiście ciągle mam nadzieję, że Tresta wróci. Jego charyzmy raczej nikt nie zastąpi, chociaż czasami ma bardzo, ale to bardzo niekonwencjonalne pomysły i rozwiązania...
- O wilku mowa. Właśnie przyszła wiadomość "z góry" dotycząca Renno. - wtrącił się niespodziewanie pilot MacLeod - Ponoć próbują nawiązać z nim kontakt i sprowadzić go z powrotem na Zephyra. Nie wiem ile to im zajmie, ale na razie otrzymaliśmy wolną rękę. Dlatego interesuje mnie jakie mamy plany? Zostajemy w przestrzeni czy może dokujemy na Zordo's Haven?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 25 Kwi 2011, o 11:33

Rayne dobrze pamietała że Tresta dowodził całą drużyną, jednak nie miała pojęcia kto po nim przejął fuchę. Uważnie siedziała i słuchała, masując wciąż swoje pozostałości po uszkodzeniu, któego na szczeście nie było już widać.
- mam rozumieć, że póki Tresta nie wróci o Skywalkerze zapominamy ??. Może by tak powoli się szykować i planować to w jaki sposób możemy pokonać wielkiego mistrza ?? - powiedziała, drapiąc się po głowie - może by tak, nauczyć się w jaki sposób możemy walczyć z użytkownikami mocy ?. Jakieś polowanie, które byśmy traktowali jak nasz trening. Wiecie o co mi chodzi ??...przez ten cały czas wysadzamy, mordujemy itp. A do tej pory nie mieliśmy okazji stoczyć chociaż jednej walki z tymi lalusiami co wymachują laserowym patykiem. A o to właśnie nam chodzi...skoro nie bedziemy w stanie działać razem podczas potyczki ze Jedi.....to ze Skywalkerem na pewno sobie nie poradzimy.. - odetchnęła, rozejrzała się po innych by zobaczyć ich reakcje po czym dodała - dlatego ja proponuje by teraz skupić się na tym co ważne..czyli wspólnym działaniu podczas walki z jedi...jednym słowem ...polowanie
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 2 Maj 2011, o 12:05

Zabrak podniósł głowę, gdyż słowa Larisy wyrwały go z zadumy. - Polować na Jedi? - Spytał z niedowierzaniem. - Ledwo udało nam się zabić jakiegoś zawszonego ryboludzia i mamy się rzucać na jedi!? Muszę powiedzieć że... to świetny pomysł! - Nagle jego twarz zmieniła wyraz, uśmiechnął się szaleńczo po czym wstał z fotela tak szybko, iż niemal ów przewrócił.
-Zaatakować użytkownika mocy? Czemu nie? Nazywają siebie obrońcami Republiki, co za pieprzenie! Trzeba jakiegoś ukatrupić! - Curse chodził szybko w kółko, zadając pytania z góry nie skierowane do nikogo. Jego zachowanie było zupełnie inne niż dotychczas. Jednakże on się tym nie przejmował. W tym momencie chciał tylko kogoś zabić.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 3 Maj 2011, o 00:33

Łowczyni gdy to zobaczyła to aż się zdziwiła. Po czym oparła swoje czoło o reke i mruknęła pod nosem, nie bacząc na to czy ktoś to słyszy czy nie
- ups...zapomniałam że nasz nowy ' przyjaciel' jeszcze nie wie o co chodzi w naszej całej wyprawie... - jednak nastawienie Zabraka bardzo ją ucieszyło. Wychodzi na to, że już ma jednego zwolennika. Tylko zastanawiało ją to czy to chęć mordu, czy to namówienie do wspólnego polowania które miało być dla nich treningiem przemawiało za to by stanąc po jej stronię. Kto by o tym myślał...ważne jest to, że powinni skupić się na tym co priorytetowe..a Rayne uważała że przygotowanie do konfrontacji ze Skywalkerem powinno już mieć dawno swój początek..
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 18 Maj 2011, o 15:48

Clark siedząc w swojej kajucie grzebał coś przy swej nowej strzelbie. Mianowicie montował do nie celownik optyczny, gdyż z tej roni można strzelać tylko z biodra. Znacznie ułatwi mu to celowanie. Po zakończonej pracy poświecił parę razy na próbę. Wiązka laserowa była koloru jasno błękitnego. W dodatku jeśli promień przekroczy odległość skutecznego strzału zmienia kolor na czerwony. Jako że Borenaux nie jest najlepszym strzelcem, był z siebie dumny że wpadł na taki pomysł. Po paru próbach celownika, odłożył broń do walizki i poszedł do maszynowni, aby zorientować się w stanie technicznym "Zephyra" i dokonać jakiś poprawek jeśli takie będą potrzebne.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 20 Maj 2011, o 22:30

-Pani Rayne ma rację - niespodziewanie wtrąciła się Alice, za głosem której, w gorączce walki na Manaan, stęsknić mógł się największy wróg Sztucznej Inteligencji. - Zabicie Luke'a Skywalkera wymagać będzie doskonałego zgrania całej drużyny oraz doświadczenia w walce z Jedi lub Sithami. Według bazy danych The Eye, na planecie Muunilinst znajduje się obecnie mężczyzna, który trzy lata temu wystąpił z Zakonu Jedi. Choć nie nosi już przy sobie miecza świetlnego, potrafi korzystać z tego, co jemu podobni nazywają "Mocą"...
-Alice, nie mamy czasu latać po całej galaktyce, by zabijać przypadkowe osoby... - zaczął MacLeod, lecz AI natychmiast mu przerwała
-Na planecie tej znajduje się też pan Renno Tresta, któremu towarzyszy twi'lekańska łowczyni nagród znana jako Daylana.
-Dziwnie to imię kojarzy mi się z klubem nocnym...
-Ponieważ przez kilka lat pracowała ona jako tancerka w Beebleberry na Coruscant - wyjaśniła pokładowa AI. - Według obserwującego ich agenta The Eye, połączyli siły, by wyeliminować Zakiyę i Sarayę Trenston oraz majora Rudo Namore. Organizacja nie zaleca wtrącania się w ich operację, lecz przebywanie w pobliżu i wejście do akcji w sytuacji, gdyby życiu Renno Tresty zagrażało niebezpieczeństwo. "Polowanie", jak określiła to pani Rayne, na byłego Jedi jest zalecanym sposobem działania.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Larisa Rayne » 19 Cze 2011, o 20:59

- Świetnie!! Wychodzi na to, że mamy swój pierwszy cel – powiedziała Duch z euforią wywołaną taką informacja. – pozostaje nam teraz odpowiednio przygotować się do naszego zamachu i wyruszyć prosto w miejsce, gdzie prawdopodobnie znajdować się może Jedi. – po słowach pilota Zephyra, Rayne poukładała sobie wszystkie myśli i dodała – skoro nie jaki Jedi nie posiada miecza świetlnego to plus dla nas. Jak to się mówi małymi krokami do celu. Wpierw zabijemy osobę, która to nie posiada swojej głównej broni. Jednak musimy pamiętać, że ta ich cala moc, może sprawić nam wiele kłopotu. Nie raz widziałam co Ci jedi sa w stanie z Nią zrobić. A skoro na tej samej planecie znajduje się Tresta to będziemy mogli go stamtąd ściągnąć. Może i ta jego towarzyszka pomogła by nam w naszym polowaniu. Chyba The Eye nie będzie miało nic przeciwko..W razie czego będzie naszym wabikiem a gdy będzie miała jakiekolwiek 'ALE' to ją po prostu załatwimy. Kwestia pozostaje jedna..czy odnajdujemy Treste i pomagamy mu w robocie, czy tez zostawiamy go z tą jego Koleżanką i sami polujemy na Jedi hmm ? – zapytała Rayne, po czym oparła się wygodnie na kanapie patrząc na swoich towarzyszy.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez David Turoug » 19 Cze 2011, o 23:47

Do tej pory Rooster przysłuchiwał się całej rozmowie. Od kiedy wrócili z Manaan, Matt czuł spore zmęczenie. Nie było to typowe uczucie po wykonaniu ciężkiej roboty, a wrażenie znużenia dotychczasowymi działaniami. Być może najbliższa akcja, w której grupa miała "zapolować" na Jedi odmieniłaby podejście zastępcy Tresty. Blond włosy mężczyzna miał jakieś dziwne, złe przeczucia dotyczące najbliższej misji, jednak postanowił nie dzielić się nimi z towarzyszami.
- No cóż, skoro mam już następny cel, to nie ma sensu marnować czasu. - odparł pewnie Rooster - Ruszajmy na Muunilinst, gdzie jest ten były Jedi. Przy okazji będziemy mieli szansę znowu zobaczyć się z Trestą. Obyśmy tylko nie musieli wyciągać go z jakiś opresji...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Avien Matiias » 27 Cze 2011, o 09:53

Po zakończeniu instalacji celownika w strzelbie, Clark przechadzał się po Zephyrze, przeglądając jego uszkodzenia w cyfronotesie.
- Cholera, dopiero co go naprawiałem, wieżyczka znowu?- Pomrukiwał, ale czego miał się dziwić po tej akcji na Tatooine. W końcu dotarł do mesy, przed wejśceim wyłapał tylko słowa: Muunlist, Jedi, Tresta, kłopoty.
Mechanik skinął wszystkim na powitanie i zasiadł na kanapie nadal przeglądając raport uszkodzeń.
- Słyszałem, że Renno jest na Muunlist, a skoro tam jest to pewnie lecimy po niego.
I dlaczego mam wrażenie że nie tylko po to tam lecimy?- Rzekł do wszystkich nie odrywając oczu od cyfronotesu.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Tren Dinmaar » 27 Cze 2011, o 14:25

- Ponieważ oprócz Tresty, ruszamy na łowy mój drogi kolego! I to nie byle jakie... Naszym celem będzie użytkownik mocy. - Zabrak padł ciężko na jednym z krzeseł znajdujących się opodal. Czuł że nie będzie łatwo, ale coś mu mówiło iż mimo wszystko wyjdzie z tego cało. Rozejrzał się po reszcie towarzyszy. Wszyscy siedzieli i czekali na dalsze wydarzenia, niezorganizowana banda najemników... Każdy z nich powinien już obmyślać wstępny plan. Po pierwsze, jak zareagują na spotkanie z tym Jedi? Jak się zachować? Czy da się go wziąć z zaskoczenia? I kim dokładnie jest ich cel?
- A więc? Kiedy lecimy? - Pytanie zawisło w powietrzu, niepewne czy uzyska odpowiedź.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez The Eye » 28 Cze 2011, o 17:30

-Uważam, że im szybciej, tym lepiej - powiedział Peter MacLeod wtrącając się do dyskusji. - "Zephyr", nawet po przejściach, bez problemu poradzi sobie z tą trasą, zwłaszcza, że za sterami siedzi najlepszy pilot w galaktyce! Na Muunilinst będę mógł się mojej dziecince nieco dokładniej przyjrzeć i spróbować naprawić to, co natychmiastowych napraw wymaga.
-W takim razie możesz rozgrzewać już napęd - powiedział Rooster, co MacLeod z wielką przyjemnością wykonał.

Akcja przenosi się do: [Muunilinst] Trudniejsze niż się wydaje
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [The Eye] Pokład "Zephyra"

Postprzez Renno Tresta » 27 Sty 2013, o 00:15

Akcja przeniosła się z: [Yorgaxx] Placówka klonująca Imperium

Ponieważ tylko idiota traciłby bezcenny czas na znalezienie i nałożenie nowych spodni, Renno Tresta, zwany gdzieniegdzie Pikinierem, zasiadł na fotelu w sali odpraw dumnie eksponując swoje nieprzyzwoicie obnażone doły. Gdyby nie szczelne bokserki, mogłoby dojść do skandalu.
- Połącz mnie z Salierim, kiedy będziesz w stanie, kochana. Mam do niego pytanie o nasz kolejny cel podróży. Acha - gdybyś zechciała, holograficznie ukaż mnie tylko od pasa w górę. Niby błahostka, ale... Wymogi społeczne, na pewno rozumiesz.
Jak najlepiej będzie wytłumaczyć, że znowu coś wybuchło? "Zdarzyły się nieplanowane komplikacje"? "Tylko tak można było zatrzeć ślady"?
- Przypadkowy wyciek gazu. - zreflektował się Tresta. - Zwalimy na gaz.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

PoprzedniaNastępna

Wróć do The Eye

cron