Content

Yavin IV

[Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Image

Re: [Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Postprzez Jack Welles » 7 Maj 2009, o 19:01

Vuul był pod wrażeniem łatwości z jaką Emma nawiązała kontakt z mocą i wykorzystała to by obronić siebie i resztę młodzików przed strzałami laserowymi. Gdy Sith padł martwy, podniósł na chwilkę głowę ponad poziom foteli by rozejrzeć się w sytuacji...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Postprzez Emma Lost » 7 Maj 2009, o 22:50

Emma stała z mieczem w rękach gotowa w każdej chwili do obrony, choć jej kontakt z Mocą trochę osłabł, gdyż nadal nie mogła uwierzyć w to, że udało jej się zabić Sitha. Oczywiście, było w tym wiele przypadku, bo przecież skupiała się na tym, żeby odbić laser, a nie dodatkowo jeszcze wycelować odbicie we wroga. Nagle zobaczyła jak do ich przedziału wpada napastnik z karabinem blasterowym i celuje do dziewczynki znajdującej się najbliżej wyjścia. Teraz wszystko działo się dla Emmy jak w zwolnionym tempie. Zdała sobie sprawę, że nie zdąży do niego dobiec i zaatakować mieczem, czy odbić strzał. Wiedziała też, że jest teraz w jedyną osobą w tym miejscu, która może pomóc przerażonej adeptce. Uświadomiła sobie, że jedynym sposobem, aby zapobiec atakowi jest pozbawienie wroga broni. Całą swoją Moc skupiła na karabinie Sitha. W swoim życiu wiele razy przesuwała i przenosiła przedmioty, nigdy jednak nie wyrywała niczego drugiej osobie i nigdy tak wiele od tego nie zależało. Po chwili ujrzała karabin lecący w jej stronę. Zdezorientowany Sith rozejrzał się, aby zlokalizować nowe źródło zagrożenia. W chwili gdy chciał odzyskać swą broń, znikąd pojawiła się Aeshi. Zgrabnym ruchem miecza pozbawiła go obu dłoni...
Awatar użytkownika
Emma Lost
New One
 
Posty: 256
Rejestracja: 18 Paź 2008, o 15:18

Re: [Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Postprzez Peter Covell » 9 Maj 2009, o 10:37

Dalsza walka to była prawdziwa rzeź pozostałych Sithów, którzy uzbrojeni jedynie w karabiny blasterowe, nie mieli szans w starciu z mieczami świetlnymi Jedi. Dosłownie piętnaście sekund później, wszyscy, z wyjątkiem dwóch pozbawionych dłoni, leżało martwych na podłodze przedziału pasażerskiego.
-Musimy sprawdzić czy na pokładzie nie ma ich więcej. - zauważyła Aeshi - Kevin, zajmij się tym, proszę.
-Jasne...
-Sytuacja wygląda na opanowaną. - Airhart połączyła się z pilotami - Jak nasz napęd?
-Naprawia się. - odpowiedział jej męski głos - W ciągu standardowej godziny powinniśmy być gotowi do lotu.
-Postarajcie się zrobić to nieco szybciej...
-Robimy co w naszej mocy.
-Dobrze. Bez odbioru.
Rozejrzała się wokół i zorientowała się, że dwóch Sithów, którzy przeżyli walkę zniknęło już w ładowniach promu, gdzie na pewno zostali skutecznie unieruchomieni i gdzie doczekają lądowania, a następnie przesłuchania przez Jedi - potem prawdopodobnie zostaną wysłani na Coruscant, żeby mogli się nimi zająć Mistrzowie z Najwyższej Rady. Młodzi Adepci wyglądali, z reguły, na przerażonych, choć Aeshi musiała przyznać, że była pod wrażeniem tego, co zrobili Vuul i Emma - jako jedyni z najmłodszych wzięli udział w walce i to w sposób skuteczny - każde z nich zabiło jednego Sitha, a dziewczynka jeszcze uratowała innych. Airhart podeszła do nich.
-Dzisiaj pokazaliście, że w sytuacji zagrożenia zachowujecie jasny umysł... - nie bardzo umiała mówić jak Mistrzowie - Gratuluję, nie każdy Adept potrafiłby się tak zachować... Nie pozwólcie tylko, by duma albo radość płynąca z pokonania Sitha przesłoniły wam Kodeks Jedi... - przestrzegła, ale natychmiast uśmiechnęła się przyjaźnie
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Postprzez Jack Welles » 9 Maj 2009, o 13:41

Vuul skłonił się w podziękowaniu za pochwałę jak i przestrogę:
- Dziękuje pani - wskazał na ciała martwych sith'ów - Co zrobić z nimi i ich bronią? I jak mogę jeszcze pomóc w ogólności?
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Postprzez David Turoug » 9 Maj 2009, o 17:55

- Mamy odpowiedź na to, co stało się z poprzednimi konwojami - odparła smutno Victoria - Sithowie najprawdopodobniej zagarniają naszych adeptów. Tak młode umysły niestety mają nikłe szansę na odparcie ciemnej strony mocy. Myślę, że należy poinformowac o tym niezwłocznie Mistrza Skywalkera.
Chwilę później Heales przez komunikator opowiedziała całe zdarzenie, niekompletnej, Wysokiej Radzie. Mistrzowie Jedi, w milczeniu wysłuchali raportu, po czym obiecali podjąć odpowiednie kroki i życzyli spokojnej drogi na Yavin IV.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Yavin IV] Przelot z Coruscant na Yavin IV

Postprzez Peter Covell » 10 Maj 2009, o 15:47

-Ich broń została zarekwirowana. - odpowiedziała Aeshi - Pomogłeś nam już wystarczająco, poza tym teraz jedyne na co czekamy to zakończenie napraw hipernapędu, a więc i my będziemy siedzieć bezczynnie. Muszę przyznać, że wyjątkowo sprawnie posługujesz się swoją kuszą... Zastanów się nad tym czy jako przyszły Jedi powinieneś się z nią całkowicie rozstawać. - uśmiechnęła się - Jeśli będzie czegoś potrzebować, dajcie znać...

"Jesteśmy gotowi do lotu" - taki oto radosny meldunek od kapitana promu otrzymała Aeshi Airhart prawie dwie godziny po planowanym terminie dokonania niezbędnych napraw.
-Poinformujcie eskortę i ruszajmy. - odpowiedziała i pokazała Victorii uniesiony kciuk...

Akcja przenosi się do: [Yavin IV] Praxeum Jedi
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Poprzednia

Wróć do Yavin IV

cron