Qultist miał prawo zacząć zastanawiać się, czy kiedykolwiek dane mu będzie żyć bez obawy o własne życie, bez pośpiechu, bez ryzyka, bez ciągłej walki o życie. Od ładnych paru lat albo sam pakował się w kłopoty, albo los płatał mu figla i lądował z deszczu pod rynnę. Co z tego, że wywiad Republiki płacił mu naprawdę sowite wynagrodzenie, skoro nie mógł wykorzystać tych kredytów. Co więcej nie dane mu było zobaczyć twarzy przełożonego.
Do celi ktoś rzeczywiście się zbliżał, jednak nie koniecznie przystankiem musiało być pomieszczenie, w którym znajdowało się dwóch Kel Dorów i Rodianin. W końcu korytarz, w którym znajdowali się kilkadziesiąt minut wcześniej był długi, a co kilka metrów z boku znajdowały się drzwi, zapewne do innych więzień.
Mimo to, nieco przestarzały interkom wydał dźwięk, a drzwi otworzyły się. W wyjściu pojawiła się rosła postać, w charakterystycznym płaszczu z kapturem. Tuż za nią stał równie wysoki, a być może nawet wyższy Shistavanin, "dobry" znajomy zarówno Korra jak i Odrra.
- Sir, to oni zostali ostatnio pojmani. - zameldował Wolfman.
- Zarzuty? - spytał Sith - Podejrzenia?
- Oczywiście sir! Szpiegostwo, przemyt, nielegalny handel. - wymieniał członek służby bezpieczeństwa - Zapewne inne, nieco drobniejsze występki.
- Dobrze. Władza na Korriban jest sprawiedliwa. - rzekł niespodziewanie podwładny Lorda Annihiousa, po czym dodał - Dlatego też dwóch zostaje skazanych na śmierć, a jeden na przesłuchanie.
- Tak jest, sir! - skłonił się Shistavanin - To prawdziwa łaska...
- Przy okazji, nie lubię Rodian... - wtrącił Sith wychodząc na korytarz, gdzie czekał na jedynego ocalonego. Wiadomo było, że jeden z Kel Dorów przeżyje. Nim "psowaty" strażnik podjął wybór czy uśmiercić Qultista czy Grena, wycelował blaster w Lou, po czym pociągnął za spust. Trafienia były precyzyjne, bolesne i niestety dla Rodianina nie powodowały natychmiastowej śmierci. Zapewne znajomy Odrr będzie umierał przez najbliższe piętnaście minut, jęcząc i błagając o litość. Nadeszła jednak chwila prawdy dla dwóch krajanów...
Kliknij, aby zobaczyć wiadomość od Mistrza GryOd Twojego zachowania może zależeć Twoje życie. Pamiętaj, że jesteś na Korriban planecie Sithów. Dlatego powinieneś wiedzieć jakie cechy i zachowania są tutaj w cenie. Myślę, że to wystarczająca podpowiedź. David Turoug.