Content

Archiwum

[Yavin IV] Mała Czystka Jedi

[Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Mistrz Gry » 6 Wrz 2010, o 22:47

Avien Matiias, Yarin Lanex, Marcus Lowland i Darth Starrius przybywają z: [Yavin IV] Świątynia Sith

Grupa Sithów niemal bezszelestnie maszerowała jeszcze niezbyt gęstym lasem. Jednak po kilkuset metrach, gdzie nie dotarły jeszcze ekipy karczujące otoczenie Świątyni, dżungla była co raz gęściejsza. Darth Starrius bez słowa prowadził drużynę, marząc o tym, by jak najszybciej wrócić na Korriban i nie wysłuchiwać rozkazów starego Weirdensa. Kilkanaście minut później dotarli na skraj polany.
- Głupotą byłoby byśmy przemaszerowali przez środek tego miejsca. Jedna grupa pójdzie w prawo i obejdzie to cholerstwo... - rzekł Twi'lek wskazując Aviena, Yarina i Marcusa, a następnie dodał - a moi przyjaciele ruszą lewo. Bądźcie czujni, nie mam zamiaru potem składać raportu, że któryś z was posłużył jako jadło dla kryształowych węży.
Chwilę później odwrócił się i pomaszerował w swoją stronę, a tuż za nim kroczyło pięć identycznych postaci...
- No cóż, jego towarzystwo nie jest zbyt miłe. - rzekł niemal wesoło Lowland - Ruszajmy, polana jest rozległa więc trochę nam zejdzie obejście jej dookoła.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Yarin Lanex » 6 Wrz 2010, o 23:03

Chociaż Lanex znajdował się wśród braci władających Ciemną Stroną nie mógł zdusić w sobie wrażenia, że są oni nieobliczalni. Zapoznał się wcześniej z niektórymi historiami krwawych rywalizacji izdrad pomiędzy Sithami, więc postanowił nie tylko być czujnym wobec wroga.
Jednak z drugiej strony obecność dwóch emanujących Mocą postaci napełniała go, niczym kielich, siłą płynącą z nich samych. Skoro on nie będący nawet uczniem na rangę wojownika, dopiero teraz zrozumiał dlaczego został wysłany przez swoją Mistrzynią na tą misję - by wspomóc wojowników w nieco inny sposób.

Po kilku minutach marszu, Yarin ściszonym głosem zwrócił się do najstarszego z nich:
– Czego możemy spodziewać się na koń...
Nie dokończył, gdyż cała trójka gwałtownie się zatrzymała. Dobiegł ich przedziwny szmer dochodzący kilkadziesiąt metrów od nich.
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Avien Matiias » 6 Wrz 2010, o 23:11

- Kurwa nareszcie! Warknął Avien wysuwając ostrza, patrząc w kierunku szmeru.
- Co bohaterze, wyskoczysz tam i cię zajebią...
- Zamknij ten zębiasty pysk!
- Uznam to za komplement.
Po małej sprzeczce w myślach, Matiias niczym zwierze przyczaił się wyciągając dodatkowo nóż. Wykonał swą sztuczkę wprawiając go w rotację, żeby zaraz cisnąc go za pomocą mocy w stronę hałasu. Nóż który sprawiał wrażenie dysku, leciał z zawrotną prędkością do źródła hałasu.
- Coś trafiłem jestem tego pewien... Stał tak z wyciągniętą ręka czekając na dalsze wydarzenia.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez David Turoug » 6 Wrz 2010, o 23:18

Marcus Lowland z niedowierzaniem patrzył na to co wyczyniają jego dwaj pozostali kompani. Teraz już wiedział, że do otrzymania statusu Wojownika lub Zabójcy Sith wiele im brakowało.
- Jeżeli będzie dalej tak reagować, to kurwa z nami krucho! - skarcił ich cichym, lecz niecierpiącym sprzeciwu tonem - Nim zaczniecie o cokolwiek pytać, bądź co gorsza atakować, próbujcie wyczuć aurę danego zjawiska, zwierzęcia, osoby. Gdyby to był, któryś z tych psów Jedi, ty już byś nie żył Matiias.
Lowland powoli podszedł do krzaków, gdzie zniknął nóż Aviena. Chwilę później Mocą przetransportował młodego runyipa pod nogi ucznia Darth Starriusa oraz Yarina. Między ślepiami zwierzęcia było wbite ostrze, które musiał dotrzeć aż do mózgu, co oznaczało dla niego natychmiastową śmierć.
- Teraz możesz nacieszyć się swym osiągnięciem. - rzekł kpiąco Marcus - Nie mamy czasu bawić się w łowców zwierząt! Przybyliśmy tutaj wyeliminować Jedi i żołnierzy republiki. Ruszajmy dalej...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Mistrz Gry » 6 Wrz 2010, o 23:21

W tym samym czasie Darth Starrius wraz z grupą pięciu klonów-Sith przedzierał się przez dżunglę, na wschód od rozległej polany. Jak na razie jego największym przeciwnikiem zaczynała być niesamowicie gęsta puszcza. Gdy przejście okazało się niemal niemożliwe, wysłał dwa klony, by zwykłymi wibroostrzami torowały drogę naprzód.

*****
Droga Matiiasa, Lowlanda i Lanexa była nieco mniej uciążliwa. Oprócz zabitego runyipa nie napotkali na żadne inne zwierzęta, co niepokoiło nieco Marcusa. Wszechotaczająca ich aura Ciemnej Strony Mocy, była nie tylko ich sprzymierzeńcem ale również zagrożeniem, ponieważ kilkaset metrów za nimi kroczył młody terentatek...
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Yarin Lanex » 6 Wrz 2010, o 23:35

Yarin, nieoczekiwanie dla niego samego, czuł ogromną satysfakcję z ostrych słów Marcusa skierowanych do Aviena. Pomimo tego, że całkowicie o tym nie myślał, takie właśnie uczucie towarzyszyło mu przez kolejne metry drogi.
Namiastka prawdziwej natury Sitha.

Po pewnym czasie Lanex wyczuł niespotykane do tej pory w tym miejscu anomalię Ciemnej Strony Mocy. Skupiwszy się na chwilę stwierdził, że znajduje się ono za nimi.

Starając się skoncentrować na obiekcie podążającym za trójką Sithów, szybko skierował się w lewą stronę podbiegając do dużego głazu, za którym mógł się skryć.

Nie było to spowodowane tchórzostwem - bynajmniej...
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Avien Matiias » 6 Wrz 2010, o 23:56

Matiias pochylił się nad ścierwem i wyciągnął swą klingę, zaraz po tym wycierając ją z krwi o rękaw płaszcza.
- Coś się zbliża... Nie wyczuwasz tego? sith za dychę... Odezwał się potworny głos.
- Więc się przydaj na coś i powiedz z której strony.
- Za nami... No dalej zrób jeszcze raz swoją sztuczkę! Nie odpowiadam za konsekwencje...
- Uczę się na błędach

Avien odwrócił swoje krwiste spojrzenie w stronę dziwnej ciemnej aury. Tym razem spróbował rozpoznać co to może być. Widział przez moc bardzo nie wyraźnie, ale wyczuł że coś złowrogiego zbliża się w ich stronę. Lanex też zaczął się dziwnie zachowywać co utwierdziło go w przekonaniu że to nic dobrego. Czerwonooki przybrał postawę bojową wyczekując na objawienie się istoty.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez David Turoug » 7 Wrz 2010, o 00:07

Lowland również przez aurę Ciemnej Mocy, wyczuł iż z tył zbliża się coś lub ktoś. Po kilku sekundach zorientował się w sytuacji i kpiąco popatrzył na chowającego się Yarina. W końcu jakieś 30 metrów od nich, na ścieżkę wszedł młody terentatek. Mimo iż nie był to dorosły osobnik, we wielu wzbudziłby strach i przerażenie.
- Obejdzie go po bokach, a ja skupię jego uwagę na sobie. - rzekł spokojnie Marcus - Nie wykonujcie gwałtownych ruchów, możecie wziąć szeroki łuk, by go nie drażnić.
Uczeń Darth Weirdensa wyciągnął przed siebie dłoń, posyłając w stronę bestii pewne fale Mocy, które nieco ją ujarzmiły. Mimo to Wojownik Sith nie był mistrzem techniki Ujarzmianie Bestii Mocą, więc mógł grać na zwłokę jedynie kilka sekund...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Yarin Lanex » 7 Wrz 2010, o 00:17

Kompani Yarina zapewne wykpili jego posunięcie. W sumie rzeczy wyglądało to tak, jakby uciekł przed straciem. Jednak on znalazł jedynie bezpieczne miejsce w celu skupienia w sobie Mocy i ewentualnego wsparcia Sithów walczących bezpośrednio z przeciwnikiem, lub osłabienia bestii.
Przez kilkanaście sekund zdołał zapanowac nad częścią zgromadzonej w sobie Ciemnej Strony i zdecydował się na wsparcie pozostałej dwójki.

Zauważył, że Marcus w stronę terentatek'a posłał fale Mocy starające się stonować zapędy przeciwnika. W tym samym momencie przekazał swoją energię uczniowi Darth Weirdensa, wzmacniając działanie Fali Ujarzmiania.
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Avien Matiias » 7 Wrz 2010, o 00:26

Avien flankował powoli potwora szukając otwarcia gdzie mógłby zatopić swe szpony. Był przy tym niezwykle ostrożny, gdyż bestia mogła w każdym momencie zaszarżować. Skupił moc w swym ciele aby w razie czego błyskawicznie zareagować. Od Teranteka buchała ciemna aura, a także jego towarzyszy którzy chcieli go ujarzmić choć na chwilę, aby kupić trochę czasu. Uczeń Starriusa znalazł dogodne miejsce, z którego można atakować w odpowiedniej chwili. Matiias miał to do siebie że jego spojrzenie doprowadzało zwierzęta do furii, Ten wręcz przeszywał do swym spojrzeniem.
- Ale milusi... rzekł pod nosem, wyczekując kolejnych zdarzeń.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez David Turoug » 7 Wrz 2010, o 00:36

Mimo ogromnych starań Lowland nie był w stanie dłużej powstrzymać bestii. Ta zaszarżowała na niego, ze zręcznością, o jaką by jej nie podejrzewał. Zwierze zdążyło błyskawicznie wyminąć flankujących je Sithów, pochyliło łeb i zaatakowało Marcusa. Uczeń Darth Weirdensa ułamek za późno wykonał salto do przodu, a jeden z rogów terentateka lekko przerysował mu udo. Mężczyzna zamiast perfekcyjnego lądowania, ciężko upadł na ziemię, jednak nie miał zamiaru poddawać się bestii. W ułamku sekundy odwrócił się, jednocześnie włączając miecz świetlny. Zwierze również zawróciło i ponownie zaszarżowało na człowieka.
- Jeżeli któryś z was ma błyskowe granaty, niech ich użyje, gdy terentatek mnie minie i pobiegnie kilka metrów przed siebie. - krzyknął Lowland - A jeżeli nie w żadnym wypadku nie atakujcie go bezpośrednio z bronią w ręku...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Yarin Lanex » 7 Wrz 2010, o 10:22

Yarin pomimo całkowitego skupienia i przelania swojej mocy do starań Marcusa, zawiódł. Bestia okazała się sprytniejsza przetrwawszy chęć powstrzymania jej przez Sitha. Gdy Lowland upadł na ziemię, młody adept Ciemnej Strony momentalnie stracił koncentrację. Po chwili wybiegł zza głazu chcą zaatakować mieczem świetlnym i wykorzystać swoją szybkość i gibkość.

Jednak słowa najstarszego z Sithów powstrzymały go przed tym zamiarem. Musiał znaleźć jakiś sposób, by wspomóc w walce swoich towarzyszy nie mając granatów, ani nie wdać się w bezpośrednie starcie z Terantekiem.
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Mistrz Gry » 7 Wrz 2010, o 13:25

Darth Starrius coraz mozolniej przedzierał się przez dżunglę. Wiedział, że mógłby to uczynić szybciej, gdyby pozwolił korzystać klonom z mieczy świetlnych, jednak to mogłoby zwrócić uwagę niepowołanych osób. Gdyż już miał zamiar wytyczyć nową trasę, pierwszy ze "skopiowanych" Sithów obwieścił przerzedzenie się lasu. Niestety zrobił to tak nieopatrzenie, że wpadł w muliste bagno, które zaczęło go wciągać.
- Pomóżcie temu imbecylowi. - rozkazał Twi'lek, opierając się o pień jednego ze zwalonych drzew, dodając pod nosem - Z taką skutecznością, nie będzie potrzeba Jedi, by zostali wybici...

*****
Terentatek ponownie zaszarżował na Lowlanda. Tym jednak razem Sith był szybszy i bez najmniejszych problemów wyskoczył ponad bestię, raniąc ją mieczem po grzbiecie. Mimo to zwierze przebiegło jeszcze kilka metrów i zawrócił się na wysokości, gdzie po bokach stali Avien Matiias oraz Yarin Lanex.


*****
W obozowisku jedi i żołnierzy Republiki, którzy nie zdążyli się ewakuować, zaczęto wyczuwać niepokój. Szczególnie członkowie Zakonu zdawali się być apatyczni i zamyśleni. Przywódca grupy - Rycerz Tim Qwert obserwował dziwne zachowanie zwierząt, głównie ptaków.
- W głębi dżungli musi się coś dziać. Zwierzęta uciekają z północy na południe. - powiedział do towarzyszy siedzących wokół malutkiego paleniska - Być może to któraś z tych bestii przepełniona Ciemną Stroną Mocy wyruszyła na żer, a być może to ktoś gorszy...
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Avien Matiias » 7 Wrz 2010, o 14:42

- Nie ma wyjścia... muszę to zrobić...
- Zaczekaj chyba nie chcesz...
- Tak właśnie to zrobię...

Były łowca zaczął gwizdać i wykrzykiwać, aby skupić na sobie uwagę bestii.
- Hej! brzydalu Chcesz trochę bladego mięska?! Dawaj tu! wrzeszczał na Teranteka. Potwór odrazu zaszarżował, stronę Matiiasa. Dzięki swej naturalnej szybkości, wspomaganej mocą, był w stanie uniknąć każdego ataku bestii.
- Spróbuje go sprowokować aby pierdolnął w drzewo, wtedy użyjecie świetlówek! Ryknął do towarzyszy w ostatnim momencie przebiegając monstrum po łbie.
Sprintem pobiegł w stronę dużego drzewa i stanął przy nim czekając na atak Teranteka.
- Dawaj suko...
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez David Turoug » 7 Wrz 2010, o 14:50

Lowland po raz drugi w przeciągu 20 minut z niedowierzaniem patrzył na poczynania Matiiasa. Ten głupiec zwrócił na siebie uwagę terentatek i gnał teraz ile sił w nogach by uciec przed bestią. W pewnym momencie zwierzę gdzieś zniknęło w gęstwinie krzaków, by chwilę później wybiec bogiem tuż na nieco zdezorientowanego Aviena. Było jednak za późno. Stworzenie bez najmniejszych problemów przetoczyło się przez adepta Ciemnej Strony Mocy odrzucając go łapą na bok i tym razem zaszarżowało na Yarina.
- Kurwa co za głupiec, z kim ja muszę tu pracować... - krzyknął mocno zdenerwowany Marcus - Trzeba to skończyć... Gdy będziesz miał okazję wbij mu miecz świetlny w kark. Musisz trafić idealnie w punkt, w przeciwnym razie oręż jedynie ześlizgnie się z twardej skóry terentateka...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Yarin Lanex » 7 Wrz 2010, o 15:16

Yarin nie zdążył zareagować, gdyż wyczyn Aviena go wyprzedził.
" Bez wątpienia...ten człowiek jest nieobliczalny" - stwierdził.

Gdy po wybiegnięciu z krzaków stwór staranował Matiiasa, Lanex zbliżał się w jego stronę. Ten niespodziewanie ruszył na niego.
Aura Ciemnej Strony emanowała z terentateka. Jego wściekłość potęgowało dziwaczne, acz odważne posunięcie Matiiasa.
Kiedy Yarin spojrzał w stronę stworzenia, które szarżowało w jego stronę o uszy obiły mu się słowa Marcusa.
Szybkim susem ruszył naprzeciw bestii i kilka metrów przed pewnym staranowaniem wykonał salto do przodu, a w powietrzu wysunął ostrze swojego miecza.
Zdając się na intuicję, będąc w locie, pchnął w dół w miejsce, o którym wspominał Lowland.

Po chwili upadł na nogi i odwrócił się w stronę terentateka chcąc zobaczyć efekt swojego ataku.
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Avien Matiias » 7 Wrz 2010, o 15:40

Po twardym lądowaniu na pobliskim drzewie, Avien został zamroczony. Po paru sekundach odzyskał zmysły, spoglądając na lądującego Yarina. Obolały podniósł się i sięgnął po wibroostrze na swych plecach, nie czekając wdrapał się na drzewo. Kiedy znalazł się na najbardziej wysuniętej gałęzi, wykonał skok mocy nad potworem. W momencie gdy nad nim szybował cisnął mieczem w punkt który wcześniej zranił Lanex. Gotów do uniku wycofał się oczekując reakcji potwora. Matiias jak na razie był marnym sithem, lecz agresja i nienawiść to były rzeczy które posiadał w nadmiarze...
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez David Turoug » 7 Wrz 2010, o 16:09

Marcus Lowland widząc, że akcja Yarina prawdopodobnie zakończyła się powodzeniem, błyskawicznie wyskoczył nad chwiejącego się terentateka, wbijając drugi miecz świetlny w okolice czułego punktu zwierzęcia. Wojownik Sith bez problemów wylądował tuż obok Lanexa i gdy się odwrócił ujrzał upadającą na brzuch bestię.
- Dobra robota... Choć przez ciebie... - uczeń Darth Weirdensa wskazał na Matiiasa - uległa sporemu opóźnieniu. A może specjalnie nasz sabotujesz i planujesz coś z Darth Starriusem? Wiedz, że jeżeli tak jest, dosięgnie cię Moc mojego Mistrza. A teraz ruszajmy. Już dawno powinniśmy być w punkcie zbornym...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Mistrz Gry » 7 Wrz 2010, o 16:15

Gdy towarzysze Starriusa, wyciągnęli klona z bagna, Twi'lek nakazał ruszyć dalej. Tym razem każdy bacznie uważał gdzie stawia kolejny krok. Na szczęście dżungla wyraźnie się przerzedziła tworząc zwykły las. Po kilku minutach żwawego marszu Mistrz Sith wraz z pięcioma identycznymi postaciami dotarł do miejsca za polaną, gdzie mieli spotkać się z grupą Lowlanda.
- Gdzie oni u licha się podziewają? - mruknął niezadowolony Darth Starrius - Jedni toną w bagnie, inni błąkają się po dżungli... To cyrk a nie Zakon Sith...

*******

W tym samym czasie, w prowizorycznej bazie Jedi, Tim Qwert nakazał zgaszenie paleniska i wystawienie straży. W skład jego niewielkiej grupki oprócz niego wchodziło jeszcze jeden rycerz oraz trzech uczniów. Ponadto byli wspierani przez 11 żołnierzy Republiki.
- Mam złe przeczucie co do dzisiejszego wieczora... - rzekł dowódca, do swego towarzysza - Nowy opiekun Sithów prężną ręką pracuje nad tym by Yavin stał się drugim Korriban.
- Niestety... Miejmy nadzieję, że Moc będzie nam sprzyjać. - odparł drugi z Rycerzy.
- James, Moc zawsze nam sprzyja, aż do końca. - zakończył rozmowę Qwert spoglądając w mrok dżungli...
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Yavin IV] Mała Czystka Jedi

Postprzez Avien Matiias » 7 Wrz 2010, o 16:39

Avien w odpowiedzi na oskarżenia prychnął odwracając głowę w przeciwnym kierunku. Z martwej już bestii wyciągnął wibromiecz i schował go w pokrowcu na plecach.
- Chciałbyś go pewnie zabić prawda?
- Stul pysk...
- Teraz się obrazisz czy co?
Matiias nie odpowiedział głosowi w głowie.
- Widziałem jak cię ten potworek drasnął... Nie odczuwasz żadnych efektów? Po rogach i kolcach spływał mu jad. Powiedział szeroko się uśmiechając w stronę Lowlanda. Nie ociągając się ruszył za sithami w głąb lasu.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Następna

Wróć do Archiwum

cron