Content

Odrzucone KP

[Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

[Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Merklon Ny'arah » 2 Lip 2011, o 19:00

Imię: Merklon Ny'arah
Data i miejsce narodzin: 7 ABY, Dantooine
Rasa: Człowiek
Profesja: Myśliwy
Usposobienie: Merklon jest człowiekiem cierpliwym, jak każdy porządny łowca. Cechuje go ostrożność, która objawia się między innymi w tym, że próbuje poznać swojego rozmówcę. Nie należy do ludzi, którzy sprzedaliby własną matkę za kilka kredytów. Ma dość silne poczucie sprawiedliwości, co często jest dla niego zgubne. Nie jest on samotnikiem. Lubi wypić, acz bez przesady, przez co często można spotkać go w barze.
Wygląd: Merklon jest wysokim, dobrze zbudowanym człowiekiem o jasnej karnacji. Ma długie włosy, które zwykle upina w kuc. Jego oczy mają barwę zieloną. Nos ma lekko wydłużony. Zarostu on nie posiada. Na sobie nosi szarą koszulę i spodnie brązowego. Zawsze nosi ze sobą swój karabin snajperski. Gdy idzie na wyprawę łowiecką ma ze sobą torbę.
Umiejętności:
Świetnie posługuje się sztucerem myśliwskim- po sześciu latach treningu Merklon bardzo dobrze opanował strzelanie z broni myśliwskiej.
Szybki bieg: temu łowcy nie raz zdarzało się uciekać od stada ogarów, dzięki czemu bardzo szybko biega.
Umiejętność przetrwania w dziczy: Mer został nauczony jak przetrwać tam, gdzie nie ma prawie żadnych śladów cywilizacji.
Pozyskiwanie zdobyczy ze zwierząt: Człowiek ten potrafi oprawiać zwierzynę z Dantooine.
Ekwipunek:
Ubranie
Sztucer myśliwski
4 ogniwa energetyczne
Torba na ramię
Nóż
50 kredytów
Historia
Dzieciństwo

Merklon urodził się na małej posiadłości ziemskiej na planecie Dantooine. Nie była ona zbyt wielka - składała się na stodołę z cegieł, kamienny dom, już stary, drewniany płot, który wyglądał, jakby ledwo przetrwał bitwę na Dantooine podczas wojen klonów, i około hektara ziemii. Gdy skończył 4 lata zaczął pomagać rodzicom i jego starszemu o 5 lat bratu - Anuarowi w pracach na polu.

Młody człowiek nigdy nie lubił pracy jako rolnik, więc odkąd zaczął pracować w polu zawsze wieczorem, po skończonej robocie, patrzyć na myśliwych powracających z łowów. Pewnego wieczora, gdy chłopiec miał już 12 lat, podszedł do niego starszy brat. Chłopiec jak zwykle przyglądał się wtedy łowcą. Anuar wtedy zaczął rozmowę patrząc razem z nim:
-Prędzej iraz przerośnie ogara, niż ty będziesz farmerem.- zaczął jego brat
-Cóż nigdy mnie nie ciągnęło do bycia rolnikiem.
-I nigdy nim nie będziesz. Wszak ziemię zawsze dziedziczy starszy.- powiedział, po czym dodał- całe szczęście
-Wiem o tym -zaczął- i nawet się z tego cieszę.
-Przyjaciel ojca, który jest łowcą, akurat szuka ucznia. Może powinieneś porozmawiać o tym z tatą? Nie powinieneś być w tym aż taki zły.
-Skąd ty... -rozpoczął zdanie Merklon, lecz nie dokończył, gdyż jego brat powiedział doń z rozbawieniem:
-Codziennie patrzysz na tych ludzi z zafascynowaniem, przez co nie trudno się było domyśleć. Teraz jednak powinieneś iść do ojca.
Merklon poszedł zaraz do domu, gdzie zaraz ojciec przywitał go od progu:
-Witaj Mer! Chcesz porozmawiać na temat swojego przyszłego zawodu?
-Skąd wiesz? Anu ci powiedział?
-Nie nic nie mówił. Prawdę mówiąc to ja go do ciebie wysłałem. Chcesz zostać łowcą, prawda?
-Tak. Brat mi mówił, że znasz kogoś, kto by mnie przyjął. Przy okazji nie mógłbyś mu powiedzieć, by nie nabijał się ze mnie?
-owszem. Mój kolega Dewet już zgodził się cie przyjąć. Przygotowałem już dla ciebie torbę z ubraniem i żywnością. Tobie zostaje już tylko ją wziąć i pójść do baru, gdzie powinieneś znaleźć swojego nauczyciela. A co do twojego brata, to taka już rola starszego rodzeństwa

Merklon pożegnał się z ojcem i wziął torbę. Poszedł do kantyny, gdzie spotkał jednego z ludzi, którym się przyglądał.

Uczeń łowcy

Kantyna była lekko obskurna, lecz to był i tak luksus w tej wiosce. Pierwsze, co się rzucało w oczy na wejściu, to lada. Była ona wykonana z jakiegoś metalu. Drewniana podłoga zaś lekko już skrzypiała. Stoły i krzesła zostały obite skórami miejscowych zwierząt. W karczmie jak zwykle wieczorem było kilku rolników i handlarzy. Część z nich leżała na ławach, prawdopodobnie przez wypicie soku Juma. Właściciel obsługiwał jakiegoś faceta, zaś łowca siedział przy jednym ze stolików sącząc jakiś płyn.

Merklon przyjrzał się mu. Był to brązowoskóry człowiek prawdopodobnie pochodzący z cieplejszych części planety. Miał włosy krótko ścięte. Ubrany był w czarne spodnie i zieloną koszulę, zaś przez ramię miał przewieszony stary sztucer.
-Kogoś szukasz chłopcze?
-Tak proszę pana. Szukam łowcy o imieniu Dewet- powiedział nieśmiało chłopiec.
-Ja jestem Dewet. Czyżbyś nazywał się Merklon Ny'arah?
-Tak, to ja.
-Twój ojciec już mi o wszystkim powiedział. Nie wyglądasz mi na słabego. Odtąd jesteś moim terminatorem. Mieszkam obok karczmy - idź tam i wyśpij się. Z samego rana ruszamy na łowy. Teraz idź i daj mi w spokoju wypić.

Od tej pory Merklon mieszkał razem z myśliwym. Podczas polowań pokazywał mu gatunki zwierząt występujących na planecie, uczył jak przetrwać w dziczy i jak pozyskiwać mięso, skórę i rogi ze zdobyczy. W dniu jego czternastych urodzin Dewet podarował Merklonowi blaster. Od tego czasu zaczął uczyć go strzelać do róznej kategorii zwierząt - od małego faboola, aż po rogatego ogara kath.
Gdy Merklon osiągnął wiek dojrzały miał się wybrać samotnie na polowanie - miał to być ostateczny test na to, czy jest on gotowy aby zakończyć naukę. Młody człowiek poszedł do wodopoju. Była to mała polana z przechodzącą przez nie rzeką. Było tam także dość sporo różnobarwnych kwiatów. Łowca ustrzelił tam kilka irazów. Prócz tego i kilka fabooli zostało nową zdobyczą młodego łowcy. Gdy wrócił do osady mistrz zaraz doń podszedł.
-Spisałeś się. Teraz tylko ostatnia część testu. Oporządź swoją zdobycz. - powiedział dając mu nóż. Merklon wykonał polecenie.
- Widzę, że już znasz dostatecznie fach łowcy. Teraz pozostaje mi tylko życzyć ci powodzenia w dalszych łowach. Zdobycz i nóż zachowaj dla siebie - przydadzą ci się.
-Dziękuję.
-Teraz zostaje nam tylko to oblać. Co ty powiesz na wypad do kantyny? Ja stawiam.

Po tym dniu Mer został samodzielnym łowcą. Czasem miał szczęście i kilka kredytów wpadło do kieszeni, a czasem musiał zwiewać przed ogarem albinosem.
Merklon Ny'arah
 

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Shas » 2 Lip 2011, o 21:20

Cechuje go ostrożność, która objawia się między innymi w tym, że próbuje poznać swojego rozmówcę.

Rzekłbym, co ma piernik do wiatraka.

Nie należy do ludzi, którzy sprzedaliby własną matkę za kilka kredytów.

Nie no jesteśmy źli i kurde mroczni ale żeby własną matulę ?! SW nie jest aż tak mroczne że sprzedawców matek pod każdym kamieniem znajdujesz.

Ma dość silne poczucie sprawiedliwości, co często jest dla niego zgubne. Nie jest on samotnikiem. Lubi wypić, przez co często można spotkać go w barze.

Człowiek dobry ino pijak i łachmyta. :D

Na sobie nosi szarą koszulę i spodnie koloru, jaki ma gleba.

Czyli co ... koloru glebistego ? gelbiastego ? glebniastycznego ? Jak stoi na piasku to mu się kolor portek zmienia czy co ?

Świetnie posługuje się karabinem snajperskim- po sześciu latach treningu Merklon bardzo dobrze opanował strzelanie z broni snajperskiej.

Myśliwi posługują się sztucerami myśliwskimi a nie karabinami snajperskimi.

Szybki bieg: temu łowcy nie raz zdarzało się uciekać od stada ogarów, dzięki czemu bardzo szybko biega.

Umie przebierać kopytkami, wielka to umiejetność nie jest. Gdyby miał rakietowe buty albo bo ja wiem, deskorolkę jak Marty McFly i na nich śmigał to była by umiejętność. Ale bieganie ?

Pozyskiwanie zdobyczy ze zwierząt: Człowiek ten potrafi oskórować

Święty Granacie Ręczny z Antiochi ... że co zrobić ?! :shock: Oprawić ... oprawić zwierzyne panie myśliwy od siedmiu boleści.

Tyle jeśli chodzi o moją czepliwość ... pałeczkę oddaje w ręce szacownych kolegów i koleżanek.
I know what dude I am I'm the dude playin' a dude disguised as another dude.
Shas
New One
 
Posty: 477
Rejestracja: 7 Mar 2010, o 19:29

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Merklon Ny'arah » 2 Lip 2011, o 21:26

W świecie GW chyba nie ma sztucerów, w każdym razie ja o tym nie wiem. Zwrot o matce znaczy mniej więcej to, że nie zrobi wszystkiego za kredyty. Co do picia - wiem, że to błąd - zapomniałem dodać, że nie pije na umór. Umiejętności pisałem z musu. Co do biegania - chodzi o naprawdę szybki bieg. Inne błędy poprawiłem. Dziękuję za ich wskazanie.
Merklon Ny'arah
 

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Shas » 2 Lip 2011, o 21:29

Jankesi na wszystko mówią rifle ... hunting rifle, sniper rifle, recoilless rifle ect: A my rozdzielamy karabiny snajperskie od sztucerów myśliwskich.
I know what dude I am I'm the dude playin' a dude disguised as another dude.
Shas
New One
 
Posty: 477
Rejestracja: 7 Mar 2010, o 19:29

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Merklon Ny'arah » 2 Lip 2011, o 21:44

W takim razie to będzie po prostu blasterowy sztucer. Tylko problem - ile wystrzałów daje jedno ogniwo energetyczne?
Merklon Ny'arah
 

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Avien Matiias » 2 Lip 2011, o 22:02

W takim razie to będzie po prostu blasterowy sztucer. Tylko problem - ile wystrzałów daje jedno ogniwo energetyczne?


To jest chyba najmniejsze z twoich zmartwień :| Skup się na KP, a nie na SB
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Yarin Lanex » 2 Lip 2011, o 22:08

Ja za całokształt wyprawiania akcji na SB - jestem i byłem na NIE.
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Shas » 2 Lip 2011, o 22:21

W takim razie to będzie po prostu blasterowy sztucer. Tylko problem - ile wystrzałów daje jedno ogniwo energetyczne?

Już nie popadajmy w euforię blasterowania, sztucer to sztucer nie musimy dodawać do wszystkiego "blasterowy". Zresztą sama ta kompozycja "blasterowy sztucer" jest taka jakaś nie teges. Co do ilości strzałów a różnie, mocniejsze mogą mieć po 100 inne 50 a jeszcze inne tylko 5 za to o dużej mocy pojedyńczego bolta energii.
I know what dude I am I'm the dude playin' a dude disguised as another dude.
Shas
New One
 
Posty: 477
Rejestracja: 7 Mar 2010, o 19:29

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Tzim A'Utapau » 3 Lip 2011, o 18:41

Trochę więcej tekstu w KP i moim zdaniem widać, że autor pisać jeszcze niestety nie potrafi. W zestawieniu z niedawno przyjętymi postaciami ta wypada po prostu słabiutko. Widać tu jakiś poprawny schemat, to się chwali, ale brakuje mi wkładu odautorskiego i po prawdzie KP w ogóle nie jest interesująca, a i do poprawności jej daleko. Wydaje się naiwna aż do przesady, do tego zdania w ogóle mają czasami postać rodem z google translator:

Zarostu on nie posiada.


To co stoi w fabularyzowanym fragmencie jest dosyć męczące w odbiorze, jeśliby tak wyglądały posty w trakcie gry, to ja bym się dobrze nie bawił. Błędów językowych (choć wcale nie ma ich aż tak dużo) nie wskazuję, bo i głosu pozytywnego już ode mnie nie będzie, poprawiania nie widzę sensu.

Imo autor powinien sobie odpuścić; dwukrotnie pokazał, że nie da rady i nie ma już co zwalać winy na pośpiech. NIE
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Merklon Ny'arah » 3 Lip 2011, o 19:10

Na historię dla prostego łowcy nie miałem pomysłu, acz wiem że to nie jest wytłumaczenie. Nie ukrywam, że są błędy. Jeśli zaś KP zostanie odrzucona, to po prostu poćwiczę i dopiero wrócę na forum.
Merklon Ny'arah
 

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Kelan Navarr » 3 Lip 2011, o 23:33

Dużo ćwicz
Image
Awatar użytkownika
Kelan Navarr
Gracz
 
Posty: 2329
Rejestracja: 28 Gru 2008, o 00:13

Re: [Wpis] Merklon Ny'arah(łowca)

Postprzez Fenn Mereel » 10 Lip 2011, o 22:13

Zazwyczaj nie oceniam innych, ale teraz zrobię wyjątek. NIE. Czemu? Za negatywne wypowiadanie się na temat KP innego usera. Nie dość, że jeszcze nie dostałeś akcepta to na dodatek w bardzo chamski sposób oceniasz czyjąś kartę.
Nie tak dawno zachowywałem się podobnie do ciebie, ale zmądrzałem i tobie też tego życzę.
Peace.
Postacie aktualne:
Rayleigh Silvano - Gwiezdny podróżnik

Poprzednie postacie:
Jac Randall - Hapanin; Starszy Szeregowy w 165 Grupie Do Zadań Specjalnych, Grupa Operacyjna "Mgła" - KIA
Desmond Ivey - Pół-Echani; Uczeń Jedi - zginął podczas bombardowania Coruscant
Fenn Mereel - Mandalorianin; Łowca Nagród, aalor klanu Mereel - ash'amur (poległ)
Krusk Sel'thar - Bothanin; Kapitan Floty Nowej Republiki, Republic Class Star Destroyer "Invincible" - KIA

Aldo Cohl - Mirialanin; Mechanik - zginął zastrzelony przez Imperialnych
Awatar użytkownika
Fenn Mereel
Gracz
 
Posty: 624
Rejestracja: 6 Lut 2010, o 12:59
Miejscowość: Warszawa


Wróć do Odrzucone KP