Content

Odrzucone KP

[Wpis] Gilad Madine

[Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 2 Lut 2012, o 19:32

1. Nazwa postaci: Gilad ,,Mad" Madine

2. Rasa: Korelianin.

3. Profesja: Pilot Myśliwca - Kadet - Flota Nowej Republiki

4. 18 BBY

5. Usposobienie: Z zasady spokojny, lecz gdy się wścieknie to klękajcie narody. Jest też dosyć inteligenty i, jak przekonał się kilka razy na własnej skórze, nie potrafi trzymać języka za zębami. Dodatkowo jest też niepoprawnym cynikiem i jak wielu Korelian, lubi szarżować i żyć chwilą bieżącą. Stara się nie wpadać w nałogi.

6. Wygląd: 1.89 wzrostu, czarne włosy, lewe oko brązowe a prawe niebieskie, długa blizna ciągnąca się od lewego barku po łokieć, blizna po postrzale w okolicy prawej kostki. Twarz dosyć pociągła, brakuje mu kawałka prawego ucha.

7. Umiejętności:
-Wyszkolony w strzelaniu z pistoletów blasterowych.
-Pilotowanie myśliwców, najwięcej latał na wydelegowanych do treningu Y-Wingach ale potrafi z dobrym skutkiem pilotować X-Winga, jak i nowsze maszyny. Posiada też pewne doświadczenie z TIE-Fighterami. Posiada spory refleks, ale do użytkowników mocy jeszcze mu daleko.
Latanie
-Naprawa na poziomie podstawowym, bo to każdy pilot musi znać i umieć.
-Zna wiele skutecznych ruchów jakie wykonuje się wibroostrzem by pozbawić wroga życia/dumy/przytomności.
-Hacking na poziomie bladego nastolatka, niespełniony elektryk tak więc datapady, terminale czy cyfronotesy nie mają przed nim tajemnic. Przydaje się też przy statkach kosmicznych.
-Niesamowite umiejętności zamiatania.
8. Ekwipunek:
-Troche dziwny, niestandardowy cyfronotes o zwiększonych możliwościach
-Nauszny Comlink.
-Przydziałowy pistolet blasterowy Merr-Sonn DD6.
-Wibroostrze chowane w bucie.
-7889 kredytów.
-Przydziałowy Mundur
-Przydziałowy kombinezon kosmiczny.
-Ubranie składające się z białej koszuli, która ma naszytą horrendalną ilość kieszeni, brązowych spodni i brązowych, skórzanych butów.

9. Środki komunikacji: To co dostanie z góry, tym lata.

10. Historia: Matka Giliada pochodziła z Alderaana, ojciec był Korelianinem, jednym z nielicznych żołnierzy Floty Republiki którzy nie byli klonami. Poznali się podczas bitwy o planetę pochodzenia matki, gdzie młody dowódca okrętu desantowego wylądował na powierzchni ale jego statek został uziemiony, a on sam oddelegowany do pomocy okolicznym mieszkańcom. Uratował on od śmierci kobietę w której szybko się zakochał z wzajemnością. Przez ponad 18 lat nie utrzymywali ze sobą kontaktu ponieważ pilot był bardzo zaangażowany w wojny klonów. Krótko przed rozkazem 66 pobrali się, ale ojciec umarł przed urodzeniem syna, w wyniku nieudanej próby ratowania Jedi(Nie miał zaprogramowanego rozkazu 66).

Dzięki propagandzie Imperium był święcie przekonany że to właśnie Jedi zabili jego ojca, więc wstąpił do Floty Imperium jako kadet, chcąc zostać osobą prawie tak znaną jak jego daleki krewny, ale zniszczenie Alderaana dobiło jego matkę, która będąc już wcześniej chorą, umarła. W tym momencie młody pilot odłączył się od Imperium i jako dezerter błąkał się jakiś czas po galaktyce, pracując w wielu zawodach, z zasady legalnych i mało płatnych jak na przykład sprzątacz, przez co udało mu się unikać zainteresowania Imperium. Rok temu postanowił dołączyć się do Floty Republiki.
(OOC)
W tym momencie przydało by się napisać jakiś kawałek historii(Jeśli jest wymagana, to napiszę ale mam tak zwany dołek twórczy) ale męczę tą postać już kilka godzin(Wczoraj także) która początkowo miała być szmuglero-najemnikiem ale zdecydowałem się na pilota myśliwskiego których brakuje we flocie Republiki, tak więc mogą się pojawić pewne nieścisłości. Trafiłem tu do was przez linka na stronie Sluis Van, którą regularnie, razem z Ossusem, przeglądam. Więcej od siebie na razie nie napisze bo to PBF a nie kącik do wypłakania się. Acha, nie umiałem znaleźć odpowiedniego obrazka, a moje umiejętności artystyczne kuleją, więc wybaczcie.
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Gian Cleef » 2 Lut 2012, o 19:43

Dobra. Powiem tak, nikt cię nie gryzie, żebyś dołączył jak najszybciej, ja od zarejestrowania do zrobienia postaci, potrzebowałem z 2 tygodnie. Wypełnij luki z nawiasów, bo teraz czuję się jak bym kupił MAX paczkę lasyów - Chipsy zajmują około 1/3 opakowania. Poza tym, drażnią mnie nieco te nawiasy... rozumiem że miało być śmieszne, ale ociera się o błazenadę. Aha.. interpunkcja, ale tym zajmie się indyk, estetyką pewnie Jac albo Zven, a techniawkę zrobi pewnie Shas.

edit:
Logiką zajmie się Jack, on też chciał być forumowym Nazi.
Image
Awatar użytkownika
Gian Cleef
New One
 
Posty: 97
Rejestracja: 21 Lip 2011, o 16:34

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Thrak Skirata » 2 Lut 2012, o 19:50

Usposobienie: Z zasady spokojny, lecz gdy się wścieknie to klękajcie narody. Jest też dosyć inteligenty i, jak przekonał się kilka razy na własnej skórze, nie potrafi trzymać języka za zębami. Dodatkowo jest też niepoprawnym cynikiem i jak wielu Korelian, lubi szarżować i żyć chwilą bieżącą. Stara się nie wpadać w nałogi.

Szeregowy w armii powinien miec nieciekawą osobowość i być przewidywalny.
-Pilotowanie myśliwców, najwięcej latał na wydelegowanych do treningu A-Wingach ale potrafi z dobrym skutkiem pilotować X-Winga, jak i nowsze maszyny. Posiada też pewne doświadczenie z TIE-Fighterami. Posiada spory refleks, ale do użytkowników mocy jeszcze mu daleko.

Musiałby przejść szkolenie na każdą z maszyn osobno.
W tym momencie młody pilot odłączył się od Imperium i jako dezerter błąkał się jakiś czas po galaktyce, pracując w wielu zawodach, z zasady legalnych i mało płatnych jak na przykład sprzątacz, przez co udało mu się unikać zainteresowania Imperium. Rok temu postanowił dołączyć się do Floty Republiki.

Z armii imperialnej odchodzi się tylko jako nieboszczyk. Do tego jako pilot TIE-Fightera, nie uciekłbyś daleko bez hipernapędu.
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Mistrz Ind'yk » 2 Lut 2012, o 20:15

Z zasady spokojny, lecz gdy się wścieknie to klękajcie narody.


Ale jak nie jestem narodem, to nie muszę? A do tego mógłbyś się odnieść do tego, że w galaktyce istnieją dwie duże frakcje, zrzeszające miliony systemów. Czy one też muszą klękać czy tylko niektóre z wchodzących w ich skład cząstek? W sumie to można by się zastanowić nad pojęciem narodu w uniwersum Gwiezdnych Wojen, co powinniśmy rozumieć przez nie. Naród jako członków rasy mógłby się sprawdzać z jednym jednak wyjątkiem, czyli oczywiście ludźmi. Może naród jako ludność z jednego systemu albo planety? Polecałbym się nad tym zastanowić poważnie.

-Niesamowite umiejętności zamiatania.


Kurcze i znowu tak szerokie pojęcie. Niesamowite umiejętności zamiatania mówią niestety tak mało względem tego, co chciałeś przekazać. Moje główne pytanie brzmi czy umiesz zamiatać wszelkimi typami mioteł? Wiesz, to wielkie uniwersum, ciekawe jak człowiek radziłby sobie na przykład z ithoriańskimi miotłami, nie wspominając już o urządzeniach służących do zamiatania stworzonych przez Gungan. Wyobraź sobie, takie miotły muszą działać pod wodą i do tego być kompatybilnymi z wielkimi uszami. Cóż to byłby za nietakt, gdyby zamiatanie niszczyły cerę na uszach Jar Jara!


A teraz odrywając się od absurdu zawartego w pracy, polecam, wymagam i proszę o wyrzucenie jej treści do kosza i napisanie jej od nowa. Tym razem bez pośpiechu, na poważnie i bez eee... jakże konstruktywnych uwag w nawiasach. W tej formie masz moje NIE ;) .
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 2 Lut 2012, o 20:51

Thrak Skirata napisał(a):
Usposobienie: Z zasady spokojny, lecz gdy się wścieknie to klękajcie narody. Jest też dosyć inteligenty i, jak przekonał się kilka razy na własnej skórze, nie potrafi trzymać języka za zębami. Dodatkowo jest też niepoprawnym cynikiem i jak wielu Korelian, lubi szarżować i żyć chwilą bieżącą. Stara się nie wpadać w nałogi.

Szeregowy w armii powinien miec nieciekawą osobowość i być przewidywalny.
-Pilotowanie myśliwców, najwięcej latał na wydelegowanych do treningu A-Wingach ale potrafi z dobrym skutkiem pilotować X-Winga, jak i nowsze maszyny. Posiada też pewne doświadczenie z TIE-Fighterami. Posiada spory refleks, ale do użytkowników mocy jeszcze mu daleko.

Musiałby przejść szkolenie na każdą z maszyn osobno.
W tym momencie młody pilot odłączył się od Imperium i jako dezerter błąkał się jakiś czas po galaktyce, pracując w wielu zawodach, z zasady legalnych i mało płatnych jak na przykład sprzątacz, przez co udało mu się unikać zainteresowania Imperium. Rok temu postanowił dołączyć się do Floty Republiki.

Z armii imperialnej odchodzi się tylko jako nieboszczyk. Do tego jako pilot TIE-Fightera, nie uciekłbyś daleko bez hipernapędu.

Co do nieciekawości szeregowych... mam wrażenie że galaktyczna wojna domowa(Czy czasy już późniejsze, w końcu to 26 ABY) to nie drugie wojny klonów a przewidywalny i nieciekawy ma być przed przełożonym.
Co do maszyn... osoba która ma już lat 44 powinna mieć spore doświadczenie a w świecie Star Wars na pewno istnieje jakiś rodzaj standardu. Szkolenie na A-Wingi ma w Republice jako kadet(Na pewno kadetom, którzy dotychczas najwyżej latali na symulatorach dają X-Wingi czy w końcu E-Wingi kiedy w magazynach stoi im masa starych A-Wingów.) a X-Wingi to późniejszy standard kiedy już się wie czy kadet czasem nie wryje się na pierwszym locie nosem w ziemie, a szkolenie na TIE to w Imperium.
Dalej, odchodzenie... coście się tak uparli, wszędzie ten nieboszczyk i nogami do przodu.
Sam Han Solo przecież uciekł, a w momencie gdy Rebelianci coraz mocniej gryzą Imperium, panuje ogólne zamieszanie wszyscy szukają jednego, średnio dobrego pilota TIE, bo to największy wróg imperium w ogóle. Co do latania TIE... kto powiedział że był w momencie ucieczki w myśliwcu? Zawsze można podmienić ubranie, ukraść trochę kredytów(Zwłaszcza gdy jest się hakerem, w końcu kredyty to waluta głównie elektroniczna), albo wyciągnąć z jakiegoś konta. Potem wsiąść na jakiś statek Last Minute, odlecieć gdzieś na odległe rubieże i tam się zaszyć. I pracować jako sprzątacz.
Dalej.
Inygo Beviin napisał(a):
Z zasady spokojny, lecz gdy się wścieknie to klękajcie narody.


Ale jak nie jestem narodem, to nie muszę? A do tego mógłbyś się odnieść do tego, że w galaktyce istnieją dwie duże frakcje, zrzeszające miliony systemów. Czy one też muszą klękać czy tylko niektóre z wchodzących w ich skład cząstek? W sumie to można by się zastanowić nad pojęciem narodu w uniwersum Gwiezdnych Wojen, co powinniśmy rozumieć przez nie. Naród jako członków rasy mógłby się sprawdzać z jednym jednak wyjątkiem, czyli oczywiście ludźmi. Może naród jako ludność z jednego systemu albo planety? Polecałbym się nad tym zastanowić poważnie.

-Niesamowite umiejętności zamiatania.


Kurcze i znowu tak szerokie pojęcie. Niesamowite umiejętności zamiatania mówią niestety tak mało względem tego, co chciałeś przekazać. Moje główne pytanie brzmi czy umiesz zamiatać wszelkimi typami mioteł? Wiesz, to wielkie uniwersum, ciekawe jak człowiek radziłby sobie na przykład z ithoriańskimi miotłami, nie wspominając już o urządzeniach służących do zamiatania stworzonych przez Gungan. Wyobraź sobie, takie miotły muszą działać pod wodą i do tego być kompatybilnymi z wielkimi uszami. Cóż to byłby za nietakt, gdyby zamiatanie niszczyły cerę na uszach Jar Jara!


A teraz odrywając się od absurdu zawartego w pracy, polecam, wymagam i proszę o wyrzucenie jej treści do kosza i napisanie jej od nowa. Tym razem bez pośpiechu, na poważnie i bez eee... jakże konstruktywnych uwag w nawiasach. W tej formie masz moje NIE ;) .

Nie wiem czy to tylko żart z tym narodem ale tak się po prostu mówi, a i metafory by przydało się douczyć.
Zamiatanie- Tutaj mogę jedynie parsknąć śmiechem i wrócić do mojej kolekcji wodnych mioteł Gungan.
Gian Cleef napisał(a):Dobra. Powiem tak, nikt cię nie gryzie, żebyś dołączył jak najszybciej, ja od zarejestrowania do zrobienia postaci, potrzebowałem z 2 tygodnie. Wypełnij luki z nawiasów, bo teraz czuję się jak bym kupił MAX paczkę lasyów - Chipsy zajmują około 1/3 opakowania. Poza tym, drażnią mnie nieco te nawiasy... rozumiem że miało być śmieszne, ale ociera się o błazenadę. Aha.. interpunkcja, ale tym zajmie się indyk, estetyką pewnie Jac albo Zven, a techniawkę zrobi pewnie Shas.

Ogólnie mam czasami problem z robieniem składnej postaci, zwłaszcza jeśli przerzucam się z jednego światu na drugi(Np Warhammer-Star Wars). Co do błazenady, to kolejne pokłosie zmieniania światów(Poprzedni był Świat Dysku), i prawdopodobnie wezmę i przerobię gruntownie tą postać, zwłaszcza że początkowo miał to być przemytnik, potem żołnierz, łowca nagród aż w końcu pilot i to obu stron.
Ale co ja mogę zrobić, jestem tylko biednym nieznanym przybyszem który jeszcze nadaremno dyskutuje i denerwuje ludzi.
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Thrak Skirata » 2 Lut 2012, o 21:39

Co do maszyn... osoba która ma już lat 44 powinna mieć spore doświadczenie a w świecie Star Wars na pewno istnieje jakiś rodzaj standardu. Szkolenie na A-Wingi ma w Republice jako kadet(Na pewno kadetom, którzy dotychczas najwyżej latali na symulatorach dają X-Wingi czy w końcu E-Wingi kiedy w magazynach stoi im masa starych A-Wingów.) a X-Wingi to późniejszy standard kiedy już się wie czy kadet czasem nie wryje się na pierwszym locie nosem w ziemie, a szkolenie na TIE to w Imperium.

Pilot by zasiąść za sterem na A-Winga musiał mieć umiejętności. W zasadzie na nich latała elita sil Rebelii Zapewne wiesz, że T-65 miał prosty układ kokpitu pozwalający na obsługę myśliwca przez średnio wyszkolonego pilota. Dalej idąc, X-Wingi są póki co teraz w rezerwie i pilotów się szkoli na nowszych maszynach.
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 2 Lut 2012, o 21:54

Tfu, racja dopiero teraz sobie uświadomiłem że przeleciałem się z A-Wingiem a chodziło mi o starego Y-Winga, mój błąd.
Dalej, nie wiem dokładnie jaka jest sytuacja obecnie w każdej dokładnie frakcji, wzoruje się na tym co było w książkach czyli nadpalone imperium zamknięte w bastionie, po kampaniach Thrawna i Odrodzonego Imperatora, a Republika nadgryziona, wciąż niestabilna(Kryzys Koreliański) która potrzebuje każdego człowieka zdolnego do chwycenia za stery w imię wolności, ale żadna osoba nie jest wyposażona w konto bez dna i nie mają pieniędzy by ryzykować że jakiś świeżo upieczony kadet wryje się E-Wingiem w wzniesienie. Dlatego w ruch idą symulatory i stare, zakurzone Y-Wingi czy X-Wingi które mimo pojawiania się nowych maszyn nadal są trzonem sił republikańskich.
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Gian Cleef » 2 Lut 2012, o 22:00

Tzn. widać, że jakieś pojęcie o pisaniu masz. Najważniejsze, to przełamać lenistwo, czy nie wiem co cię tam blokuje i napisać coś raz, a porządnie.
Image
Awatar użytkownika
Gian Cleef
New One
 
Posty: 97
Rejestracja: 21 Lip 2011, o 16:34

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 2 Lut 2012, o 22:04

Problem właśnie w tym że ja mam zbyt wielki entuzjazm i to mnie, paradoksalnie, blokuje przed napisaniem czegoś raz a porządnie.
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Mistrz Ind'yk » 3 Lut 2012, o 06:11

Metafory jako takiej spróbuję się wedle rady poduczyć, ale widzę, że wymaga wytłumaczenia mój poprzedni post. Chodzi o to, że te dwa wyrażenia przez ze mnie wyróżnione, jako jedne z wielu w Twojej KP nie mówią tak naprawdę nic. Potrzeba nam konkretów i danych, które mają nam pozwolić ocenić Ciebie, ale też poznać Twoją postać. Pisanie nic nie znaczących frazesów na pewno w tym nie pomaga ;) .

Problem właśnie w tym że ja mam zbyt wielki entuzjazm i to mnie, paradoksalnie, blokuje przed napisaniem czegoś raz a porządnie.


A nie możesz tego entuzjazmu skumulować na kilka dłuższych chwili w jakimś edytorze tekstu? Jeśli chcesz zacząć jak najszybciej grać, to spróbuj zrobić właśnie to, bo każda nieudana czy niepełna KP, którą wrzucisz, na pewno do gry Cię nie przybliży. My nie uciekniemy, więc jeśli wrzucisz coś za kilka dni cały czas będziemy tutaj na to czekać :) .
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Chester Westman » 3 Lut 2012, o 15:58

-Troche dziwny, niestandardowy cyfronotes o zwiększonych możliwościach
Konkrety, konkrety... Na razie pod tym opisem może się kryć zdalnie sterowana miniatura Gwiazdy Śmierci

Stara się nie wpadać w nałogi.
Gdzieś to już słyszałem :mrgreen: A tak na serio - to zdanie nie wnosi totalnie nic do charakterystyki, sprecyzuj jaki efekt przynoszą te starania, jak bardzo i jak często musi się starać etc

blizna po postrzale w okolicy prawej kostki
Nie jestem pewny, ale czy przypadkiem kuracja z użyciem bacty nie skutkowała usunięciem blizn?

W kwestii estetyki - po myślnikach wstawiamy spację, podobnie jak po innych znakach interpunkcyjnych.

Historia przede wszystkim musi być nieco dłuższa. Tak jak pisano wcześniej - nikt Cię nie pogania z oddaniem KP, sam pisałem swoją kartę ponad dwa tygodnie z krótkimi przerwami na obiad i sen ;)
Image
Awatar użytkownika
Chester Westman
Gracz
 
Posty: 384
Rejestracja: 8 Sty 2011, o 20:45

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 3 Lut 2012, o 16:57

Nie wiem, teraz prawdopodobnie poproszę o przeniesienie tego do niezaakceptowanych bo edytowanie tego trochę mija się z celem.
Zeven Alvai napisał(a):
Stara się nie wpadać w nałogi.
Gdzieś to już słyszałem :mrgreen: A tak na serio - to zdanie nie wnosi totalnie nic do charakterystyki, sprecyzuj jaki efekt przynoszą te starania, jak bardzo i jak często musi się starać etc

blizna po postrzale w okolicy prawej kostki
Nie jestem pewny, ale czy przypadkiem kuracja z użyciem bacty nie skutkowała usunięciem blizn?


Stara się mieć jedyny kontakt z Igiełkami śmierci, papierosami czy innym gównem mieć przez grubą, durastalową ścianę, nie faszeruje się stymulantami itd.

Kuracja z użyciem Bacty na którą nie zawsze i nie wszędzie można sobie pozwolić. W sumie to pozostałość po wersji z Łowcą Nagród, który po postrzale w okolicę kostki jakiś czas żył w lesie, gdzie przy okazji zdobył sporę umiejętności przetrwania. Po za tym wiele postaci na tym PBF ma twarzyczki przeorane bliznami, więc nie wiem dlaczego się czepiasz.

Tak więc usuńcie to coś, napiszę to jakoś bardziej składniej normalniej, a przy okazji odzwyczaję się od prześmiewczych klimatów Świata Dysku i znormalnieje.
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Chester Westman » 3 Lut 2012, o 17:34

więc nie wiem dlaczego się czepiasz.
Napisałem wyraźnie "nie jestem pewny", aby inni to zweryfikowali, bo pamięć mam zawodną. Mogę się oczywiście mylić, że bacta nawet po długim czasie od zagojenia się rany może usunąć blizny, nie twierdzę, że jest tak na 100%.
Tak czy inaczej - nie miał być to atak w Twoją stronę.
Image
Awatar użytkownika
Chester Westman
Gracz
 
Posty: 384
Rejestracja: 8 Sty 2011, o 20:45

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Thrak Skirata » 3 Lut 2012, o 18:24

em w wzniesienie. Dlatego w ruch idą symulatory i stare, zakurzone Y-Wingi czy X-Wingi które mimo pojawiania się nowych maszyn nadal są trzonem sił republikańskich.

Nie mogą być trzonem sił bo jest 26ABY i zostały oddelegowane do rezerw sprzętowych. T-65 został zmobilizowany i zmodernizowany w trakcie Inwazji Vongów, która tu na forum, się nie odbyła
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 3 Lut 2012, o 19:32

Zeven Alvai napisał(a):
Mogę się oczywiście mylić, że bacta nawet po długim czasie od zagojenia się rany może usunąć blizny, nie twierdzę, że jest tak na 100%.
Tak czy inaczej - nie miał być to atak w Twoją stronę.

Cóż, na pewno nie chodziło mi o to że mnie zaatakowałeś tylko o to że wystarczyło spojrzeć post wyżej i ujrzeć wpis Inyga który przecież przeleżał swoje w zbiorniku z bactą, a wygląda jak po przejechaniu przez kombajn. Inna sprawa że jego obrażenia posunęły się daleko dalej.
Thrak Skirata napisał(a): Nie mogą być trzonem sił bo jest 26ABY i zostały oddelegowane do rezerw sprzętowych. T-65 został zmobilizowany i zmodernizowany w trakcie Inwazji Vongów, która tu na forum, się nie odbyła

Pozostało mi wrednie zarechotać bo:
A) Wedle tego tematu, cała jedna eskadra w której latają gracze, jest złożona z X-Wingów właśnie.
B)Wedle Wookiepedii krótko PRZED wojną z Yuuzhan Vongami wystawił wersje J X-Wingów, by uzupełnić braki wywołane tym że E-Wingi były za drogie. Dodatkowo wspomnę własną wiedzę z Wektora Pierwszego gdzie Kyp Duron który nie miał pojęcia o tym że Vongowie przylecieli, został zaskoczony, przez Skoczki Koralowe i jego statek został zniszczony a wszyscy, prócz Kypa(I jego ucznia Miko), członkowie eskadry Tuzina i Dwóch Mścicieli, która była złożona z X-Wingów (Prawdopodobnie XJ ale nie jestem pewien) zostali zabici. (Fajny słowotok ale nie umiem tego inaczej ująć.)


Um, nie wiem czy ktoś z Podziemia zauważył, ale poprosiłem o przeniesienie tej karty do odrzuconych. Można?
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez BE3R » 3 Lut 2012, o 22:52

<papug> Puszek strikes back

Karta jest napisana ewidentnie dla jaj za to z pomysłem i absolutnie całkowicie na kolanie. Jestem przekonany że to co napisałeś w karcie to jakieś 10% Twoich możliwości twórczych. Zapewne dlatego karta tak mi się podoba. Fakt, że w dyskusji z resztą hordy przytaczasz logiczne argumenty świadczy o tym że znasz uniwersum SW i doskonale sobie w nim radzisz. Zarówno koncept postaci jak i jej losy nie budzą moich większych zastrzeżeń. Połowa pilotów rebelii to dezerterzy z Imperialnej Floty.

Kwestia latadeł:

W każdej armii latasz tym co Ci przydzielą, oczywiste jest że nie przydzielą czegoś na czym nie umiesz latać* W każdym razie nie zamierzam się do tego przyczepiać.

<papug> a teraz pora na łyżkę dziegciu :>

Karta napisana dla jaj może też świadczyć o olaniu rekrutacji i graczy przez stwierdzenie: Jestem tak zajedwabisty że cokolwiek napiszę to się będą cieszyć. Cóż, nie podoba mi się takie podejście i normalnie dowaliłbym z marszu nie. Jednakże biorąc pod uwagę że mogłeś przeczytać kartę Wookiego i uznać tego typu zagrywki za standard uznaję to za błąd w rozumowaniu.

<papug> two beer's one girl.

podsumowując jestem na TAK. jednak dla Twojego własnego dobra i komfortu grania sugeruję poprawić kartę na nieco poważniejszą zgodnie ze wskazówkami reszty hordy.
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 3 Lut 2012, o 23:01

Nie wiem czy zauważyłeś ale mam zamiar stworzyć zupełnie nową postać. Co do jaj, niestety jest to wynik tego że bardzo często, zbyt mocno wcielam się w postać i dużo migruje po PBF(W zasadzie nie z mojej winy, zbyt wiele nie ma dość użytkowników by się utrzymać, lub nie znajdują się w zbyt popularnym uniwersum).
Ostatni był Świat Dysku który jest prześmiewczym zmieszaniem Fantasy, świata obecnego(Gazety, ruchome obrazki, muzyka z wykrokiem(Rock?) czy kiełbaski w bułce) i, niestety nie do końca od niego odwykłem.

Co do znajomości Uniwersum, zauroczyłem się Star Warsami już jako dziecko, a że posiadam coś, co obecnie u młodych jest niezbyt częste, a mianowicie bardzo ciągnie mnie do czytania książek. Potem od jakoś dwóch lat, kiedy mi się nudzi a nie mam co robić przeglądam Ossusa i Sluis Van(Wookiepedie też, ale rzadziej). Jak widać poskutkowało.

W sumie wiem że to tylko głupie tłumaczenie, ale ten post ma też drugie dno. Oto ono:

Jeśli stworzę drugą postać, ale o innym imieniu to czy będzie możliwość zmienienia nicka lub w wyjątkowych okolicznościach stworzenia drugiego konta?
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Chester Westman » 3 Lut 2012, o 23:03

Nie będzie żadnych problemów ze zmianą nicka jeśli zostaniesz przyjęty :)
Image
Awatar użytkownika
Chester Westman
Gracz
 
Posty: 384
Rejestracja: 8 Sty 2011, o 20:45

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Jack Welles » 3 Lut 2012, o 23:08

U nas multikonta są zakazane i nagradzane banami, a co do zmiany nicka - bez problemu ;)
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Wpis] Gilad Madine

Postprzez Dune Sibarr » 3 Lut 2012, o 23:13

Jack Foreman napisał(a):U nas multikonta są zakazane i nagradzane banami, a co do zmiany nicka - bez problemu ;)

Praktycznie multikonta są wszędzie zakazane więc dopisałem tam wyjątkowy przypadek.

Tak więc żegnam, spróbuje napisać kartę od nowa. Mam już nawet niezły pomysł, w razie jakiś wątpliwości spróbuje skontaktować się z, jak to ujął Piwny Droid" którymś członkiem Hordy.

Ta karta ląduje w śmietniczku.
Dune Sibarr

GG: 32915001
Piszesz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Dune Sibarr
New One
 
Posty: 57
Rejestracja: 1 Lut 2012, o 21:40
Miejscowość: Pustka

Następna

Wróć do Odrzucone KP

cron