Content

Odrzucone KP

[Wpis] Tahiri Belia

[Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tahiri Belia » 28 Cze 2012, o 18:40

Image

1. Nazwa postaci: Tahiri Belia

2. Rasa: Togrutanka

3. Profesja: Brak

4. Data urodzenia: 9 ABY

5. Usposobienie:
Ta Togrutanka posiada spryt pozwalający jej wydostawać się z najbardziej beznadziejnych sytuacji. Do tego dodać trzeba duży współczynnik inteligencji, bystrość i voila, wychodzi nasza genialna Tahiri. Jest dość pewna siebie ale nie przecenia swoich możliwości, wie co potrafi i ile jest warta, nie szczyci się tym ale nie pozwala na obelgi i umniejszanie jej czynów czy przymiotów. Ma silny instynkt samozachowawczy, jeśli coś zagraża jej życiu, wyjdzie z tego cało choćby poświęcając niewinną osobę. Kiedy trzeba, potrafi być bezwzględna. Jednak nie zawsze. W stosunkach do innych jest przyjacielska, nie zniechęca do siebie i próbuje zaprzyjaźnić o ile nie uzna że dana osoba nie jest warta zawierania znajomości. Jeśli nawet kogoś polubi, nie ignoruje jego wad i nie wyolbrzymia zalet, jest bardzo szczera, nawet jeśli ma kogoś zranić, mówi prawdę. Co do moralności, stara się postępować dobrze i nie ignorować zła i przechodzić obojętnie obok cierpiących. Zazwyczaj robi co może. Zazwyczaj. Jednak nie jest krystalicznie dobra, w zemście jest okrutna. Jeśli zrobi coś otwarcie okrutnego, głęboko kogoś urazi, stara się naprawić swój błąd bo nie jest pozbawiona sumienia. Jednak gdy sama jest krzywdzona, postępuje w obronie własnej nie bacząc na konsekwencje.

6. Wygląd:
Tahiri jest siedemnastoletnią obecnie, Togrutanką średniego wzrostu, o dosyć drobnej figurze. Ma cztery lekku, dwa z przodu, zarzucone przed ramiona, i dwa z tyłu. Ozdobiła je popularnym wśród żeńskich przedstawicielek swojego gatunku zestawem biżuterii, trójkącików nad czołem oraz łańcuszków między samymi lekku. Te wyjątkowe macki, są białe z dodatkiem niebieskawych pasków. Ma skórę w pomarańczowo-brązowym odcieniu, zaś jej twarz zdobią białe znaki, linie nad oczami oraz pod nimi, te dolne wyginają się lekko na policzku tworząc przy końcówce spiralki. Tahiri jest właścicielką dużych, zielonych oczu, które patrzą na świat z ciekawością. Nos ma dość posty, acz drobny. Podobnie ma się sprawa z jej ustami. Choć małe, są pełne i wyraziste, w nieco jaśniejszym odcieniu od skóry. Zazwyczaj się ubiera w swój ulubiony strój, biały płaszcz z kapturem i dwoma czerwonymi pasami, jeden wychodzący z pasu od brzucha z przodu, drugi z tyłu na wysokości pośladków.. Całe przedramienia są zaś przewiązane brązowymi paskami materiału. Na dłoniach nosi czarne rękawiczki z wyciętymi palcami. Czarne również są jej obcisłe spodnie. Na nogi przywdziewa wygodne, proste i lekkie buty. Cały strój jest swobodny i nie krępuje ruchów, acz nie chroni przed niczym prócz pogody.

7. Umiejętności:
Tahiri jest świetną akrobatką, z łatwością przemieszcza się po dachach budynków, przeskakuje przestrzenie, wspina się i wykonuje ewolucje. Co za tym idzie, dobrze radzi sobie w walce wręcz, choć używa w niej więcej nóg niż pięści. Jest wrażliwa na Moc. Objawiła tę zdolność tylko raz. Gdy gonił ją napastnik, była w ciasnym zaułku. Przestraszona, powaliła stojące skrzynie na drogę hamując napastnika. Jednak ile później razy nie próbowała w zaciszu, nie mogła obudzić w sobie Mocy. Co do języków, płynnie mówi zarówno w ojczystym języku jak i wspólnym.

8. Ekwipunek:
- Lekki biały strój
- 450 kredytów

9. Środki komunikacji:
-

10. Historia:

Tahiri urodziła się na Shilli, ojczystej planecie Togrutan, w jednym z największych miast planety, aczkolwiek też jednym z nielicznych, ze względu na fakt że jej rasa zazwyczaj mieszkała w małych wioskach. Jej rodzicami była kochająca się para, prowadząca jeden z najbardziej znanych lokalów miasta, słynący z dobrej jakości napitku i posiłków, a także miłej obsługi. Rodzice planowali by ich córka przejęła interes, jednak ta miała inne plany. Wiedziała że ze swoją inteligencją i sprytem może zajść dalej niż posada właścicielki baru. Chciała podróżować po świecie, brać udział w wyprawach, przeżywać przygody. I gderanie i sprowadzanie na ziemie przez ojca jej nie zniechęcało. Gdy tylko mogła, opuszczała bar porzucając pomoc rodzicom i przemierzała miasto poruszając się niekonwencjonalnymi drogami. Skakała po budynkach, zjeżdżała po rynnach, wykorzystywała elementy otoczenia. Gdy spotykała dzieci w odległych zakątkach miasta, popisywała się i z wdzięcznością przyjmowała pochwały. Beztrosko bawiła się, ćwiczyła akrobatykę i uczyła w domu, od czasu do czasu pomagając rodzicom w pracy. Jednak gdy skończyła szesnaście lat, nastąpił przełom, a raczej nawet dwa. Gdy skakała po dachach, zeszła po schodach ewakuacyjnych do uliczki z zamiarem powrotu do domu. Jednak przed nią stał ludzki mężczyzna. W jednej ręce trzymał blaster, w drugiej nóż.
- Wyskakuj z kredytów mała - powiedział kpiąco. Tahiri jednak nie miała zamiaru. Wykonała przewrotkę do tyłu i puściła się biegiem. Zauważyła że uliczka była niesamowicie długa, z wieloma odnogami. Biegła i biegła, ale słyszała że człowiek za nią podąża. Nagle śmignął jej koło ucha czerwony promień. napastnik sięgnął po broń. Togrutanka upadła na ziemię ale szybko obróciła się leżąc. Biegł ku niej z wycelowaną bronią, w ułamku sekundy dostrzegła przed sobą metalowe skrzynie ułożone jedna na drugiej. Już naciskał na spust kiedy to pod wpływem Mocy skrzynie zawaliły się na drogę. Tahiri przerażona zerwała się i wybiegła na główną ulicę. Biegła i biegła, aż do domu. Tam przemyślała całą sprawę. To nie mógł być przypadek. To ona to zrobiła. Czy to..czy to prawda? Czy ona posłużyła się mocą? Najwyraźniej. Bała się jednak powiedzieć rodzicom, nie wiedziała jak by zareagowali, co by się stało...Puściła sprawę w niepamięć. Druga sytuacja będąca przełomową nastąpiła niedługo potem. W między czasie zaczynała snuć myśli, a jeśli zostałaby Jedi...To dałoby jej wymarzone życie, mogłaby czynić dobro, pomagać istotom w galaktyce, przeżywać przygody. To o czym marzyła...
Spacerowała ulicą, jednak była dość zmęczona więc wstąpiła do małego, acz przytulnego lokaliku. Było mało osób, więc od razu rzucił jej się w oczy Jedi rozmawiający ze swoim uczniem.
- Poczekaj tu, niedługo wrócę - odezwał się Jedi
- Oczywiście mistrzu - potaknął młody, może czternastoletni, może piętnastoletni, uczeń Twi'lek. Siedział w kącie pomieszczenia. Tahiri usiadła w pobliżu obserwując go z fascynacją gdy stukał palcami w rękojeść miecza świetlnego.Togrutanka patrzyła w niego jak zahipnotyzowana. Wszystkie myśli o zostaniu Jedi wróciły. Mogłaby podejść...Poczekać na tego mistrza...Ale czy to dobry plan? A jeśli by ją wyśmiał i zostawił? Może...może powinna sama odszukać świątynię Jedi o której kiedyś słyszała? Cóż...W jej głowie buszowało tyle myśli...Kupiła szybko napój i wyszła z lokalu. Nie chciała żeby dopadła ją pokusa rozmowy z nim...Nie chciała, bała się.
Jednak jej pragnienie zostania Jedi, stawało się coraz silniejsze. Wręcz czuła jak Moc nawołuje ja do spełnienia przeznaczenia. Kilka dni temu, oświadczyła to rodzicom. Ci wbrew jej oczekiwaniom, uwierzyli i kupili bilet na Coruscant gdzie znajdowała się Świątynia Jedi. Życzyli jej spełnienia marzeń ale chcieli by wróciła i opowiedziała co i jak, gdy tylko będzie mogła. Obecnie mieszka w wynajętym pokoju w hoteliku, nieopodal Świątyni, i zbiera się na odwagę by tam pójść.
Tahiri Belia
New One
 
Posty: 9
Rejestracja: 27 Cze 2012, o 22:53

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Thrak Skirata » 28 Cze 2012, o 19:50

Tahiri jest świetną akrobatką, z łatwością przemieszcza się po dachach budynków, przeskakuje przestrzenie, wspina się i wykonuje ewolucje. Co za tym idzie, dobrze radzi sobie w walce wręcz, choć używa w niej więcej nóg niż pięści. Jest wrażliwa na Moc, ale nie radzi sobie z jej kontrolą. Objawiła tę zdolność tylko dwa razy. I to w obu sytuacjach została napadana. Za pierwszym razem, gdy gonił ją napastnik, była w ciasnym zaułku. Przestraszona, powaliła stojące skrzynie na drogę hamując napastnika. Za drugim razem, gdy miała już kradzione miecze świetlne, jeden został jej wypchnięty z ręki. Gdy agresor miał ją dobić nożem, przywołała do siebie shoto. Jednak ile później razy nie próbowała w zaciszu, nie mogła obudzić w sobie Mocy. Z racji tego że od roku posiada kradziony miecz i shoto, potrafi nimi walczyć, jej umiejętności jednak pozostawiają wiele do życzenia. W końcu jest samoukiem. Co lepszy padawan, nie mówiąc już o Jedi, przy odrobinie wysiłku pokonałby ją. Co do języków, płynnie mówi zarówno w ojczystym języku jak i wspólnym.

Jeśli dobrze pamiętam moc nie jest dozwolona od początku gry.
Żółty miecz świetlny treningowy(kradziony)
- Żółte shoto treningowe(kradzione)

Nie bardzo to mi pasuje.

Gdy Twi'lek powędrował do toalety, podążyła za nim. Nie myśląc wiele, gdy wychodził uderzyła go kolanem między nogi i z pięści w brzuch, zręcznym ruchem zabrała miecz świetlny i drugi krótszy, szybko wyszła z lokalu gdy padawan osuwał się na ziemię, chowając bronie w fałdach płaszcza. Po wyjściu sprintem zaczęła biec i biec, aż trafiła do swojej dzielnicy. Ukryła się w pokoju, rodziców nie było w domu. Położyła miecze na szafce patrząc jak zahipnotyzowana. Poczuła się jakby już była Jedi. Jednak...to było złe. Wiedziała o tym. Płakała i obwiniała się przez jakieś może dwadzieścia minut. To był niewytłumaczalny impuls, głupi i zły.

Konkurencja. Ten padawan jakiś niewydarzony był, że pozwolił się okraść.
- Jedi...Przepraszam, ja nie... - nie dokończył, Tahiri doskoczyła do niego jednym susem i celowała końcówkami mieczy w gardło.
- Rodzice wiedzą że szlajasz się po mieście i pijesz? - zapytała - Chyba nie. Zabierajcie się stąd, i nie ważcie się już nigdy nikogo zaczepiać. Zrozumiano?
- Ta-ak, jasne! - powiedział z przestrachem. Dezaktywowała ostrza i schowała miecze do pasa. Odeszła śmiejąc się To komiczne gdy sądzą że jestem prawdziwą Jedi...
Jednak jej pragnienie zostania nią naprawdę, stawało się coraz silniejsze. Wręcz czuła jak Moc nawołuje ja do spełnienia przeznaczenia. Kilka dni temu, oświadczyła to rodzicom. Ci wbrew jej oczekiwaniom, uwierzyli i kupili bilet na Coruscant gdzie znajdowała się Świątynia Jedi. Życzyli jej spełnienia marzeń ale chcieli by wróciła i opowiedziała co i jak, gdy tylko będzie mogła. Obecnie mieszka w wynajętym pokoju w hoteliku, nieopodal Świątyni, i zbiera się na odwagę by tam pójść.

Postać pisana tak, by od razu stała się jedi. Jestem na NIE.
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tahiri Belia » 28 Cze 2012, o 19:55

Hmh, niejaka Shiris od początku była wrażliwa na moc i w biografii raz jej używała ale nie potrafiła jej kontrolować, tak samo jest z moją postacią. Nawiasem mówiąc, ona także od razu zaczynała w świątyni.
To zwykłe miecze treningowe niezdolne do przecięcia czegokolwiek, jednak jeśli to duży problem mogę zmienić biografię i je wykreślić.
Owszem, niewydarzony :> Ale to był atak z zaskoczenia więc...
Tahiri Belia
New One
 
Posty: 9
Rejestracja: 27 Cze 2012, o 22:53

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez David Turoug » 28 Cze 2012, o 19:59

Zaczynamy, aczkolwiek mimo poprawności karty nie będzie różowo ze względów merytorycznych. Ale od początku.

Tahiri napisał(a):5. Usposobienie:
...mądrość życiową...


W wieku 16-lat ciężko mówić o "mądrości życiowej".

Tahiri napisał(a):togrutanka


Dużą literą nazwy ras.

Tahiri napisał(a):Jest wrażliwa na Moc, ale nie radzi sobie z jej kontrolą. Objawiła tę zdolność tylko dwa razy. I to w obu sytuacjach została napadana. Za pierwszym razem, gdy gonił ją napastnik, była w ciasnym zaułku. Przestraszona, powaliła stojące skrzynie na drogę hamując napastnika. Za drugim razem, gdy miała już kradzione miecze świetlne, jeden został jej wypchnięty z ręki. Gdy agresor miał ją dobić nożem, przywołała do siebie shoto. Jednak ile później razy nie próbowała w zaciszu, nie mogła obudzić w sobie Mocy. Z racji tego że od roku posiada kradziony miecz i shoto, potrafi nimi walczyć, jej umiejętności jednak pozostawiają wiele do życzenia. W końcu jest samoukiem.


Wrażliwość na Moc ok, ale dalsza część już mniej. Małe dzieci korzystają nieświadomie z Mocy, ale bez dalszego praktykowania w Świątyni czy u Sithów takie bezwiedne używanie Mocy jest co raz trudniejsze. O ile jeszcze to zawalenie skrzynek mogę zrozumieć i w jakimś sensie zaakceptować, to o przywoływaniu miecza świetlnego (dla mnie) nie może być mowy.
Tak samo z korzystaniem z owych broni, tym bardziej iż sam sposób zdobycia tego oręża jest strasznie naciągany i nieprawdopodobny.


Tahiri napisał(a):- Żółty miecz świetlny treningowy(kradziony)
- Żółte shoto treningowe(kradzione)


Skąd wiesz, że treningowe? Zresztą cały czas wraca wątpliwość posiadani i napadnięcia Jedi.


Tahiri napisał(a):...padawan Twi'lek...


Odkąd mamy Nowy Zakon Jedi, nie ma w nim funkcji padawana. Po prostu uczeń.

Tahiri napisał(a):Tahiri usiadła w pobliżu obserwując go z fascynacją gdy wyciągnął miecz świetlny i aktywował go. Przyglądał się mu i lekko poruszał.


Publiczne i bezpodstawne wyciągnięcie miecza i to przez ucznia, tylko po to żeby go pooglądać? Wybacz, ale dla mnie to kolejny nietrafiony pomysł.


Tahiri napisał(a):Gdy Twi'lek powędrował do toalety, podążyła za nim. Nie myśląc wiele, gdy wychodził uderzyła go kolanem między nogi i z pięści w brzuch, zręcznym ruchem zabrała miecz świetlny i drugi krótszy, szybko wyszła z lokalu gdy padawan osuwał się na ziemię, chowając bronie w fałdach płaszcza. Po wyjściu sprintem zaczęła biec i biec, aż trafiła do swojej dzielnicy.


A mistrz tego ucznia robił sobie pamiątkowe zdjęcia, a następnie po prosty go skarcił i obaj odlecieli z planety. Jak już wspomniałem dla mnie sama kradzież jest bardzo wątpliwa. Poza tym Jedi potrafią wyczuwać kryształy (ich aurę), w końcu dotarli by do Ciebie. Zresztą jeżeli byłabyś tak wrażliwa na Moc i potrafiła pokonać ot tak 15-letniego ucznia, to prawdopodobnie owy Mistrz, tak jak w przypadku podstawowego budulca miecza świetlnego, po prosty wyczułby twoją osobę oraz zagrożenie jakie groziło jego podwładnemu.


Za niezgodności merytoryczne jestem na nie. Oczywiście po modyfikacjach jestem skłonny zdanie zmienić.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tahiri Belia » 28 Cze 2012, o 20:11

Wykasowałam mądrość życiową, wypisałam nazwy ras z dużej litery, wykasowałam przywołanie miecza i część zdania o nie radzeniu sobie z kontrolą. Zmieniłam padawana na ucznia i zmieniłam fragment o wyciąganiu miecza. Biorę się za poprawę biografii i poprawię pasywność mistrza Twi'leka.
Tahiri Belia
New One
 
Posty: 9
Rejestracja: 27 Cze 2012, o 22:53

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez David Turoug » 28 Cze 2012, o 20:16

Tahiri Belia napisał(a):Hmh, niejaka Shiris od początku była wrażliwa na moc i w biografii raz jej używała ale nie potrafiła jej kontrolować, tak samo jest z moją postacią. Nawiasem mówiąc, ona także od razu zaczynała w świątyni.


Shiris jako 10-latka została zostawiona przed Świątynią Jedi i miała to szczęście, że "zobaczył" ją Rycerz Jedi Jae Tev. Tak jak wspominałem za młodu łatwiej było jej nieświadomie użyć Mocy. Ale gdy ta umiejętność nie jest ćwiczona w kontrolowanych warunkach i pod okiem Mistrzów, jakby zanikała.



Tahiri Belia napisał(a):Wykasowałam mądrość życiową, wypisałam nazwy ras z dużej litery, wykasowałam przywołanie miecza i część zdania o nie radzeniu sobie z kontrolą. Zmieniłam padawana na ucznia i zmieniłam fragment o wyciąganiu miecza. Biorę się za poprawę biografii i poprawię pasywność mistrza Twi'leka.


A co z napadnięciem Ucznia Jedi oraz kradzieżą mieczy świetlnych zostawiasz, czy też do zmiany?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tahiri Belia » 28 Cze 2012, o 20:33

Zostawię ale znacznie zmodyfikuję, jeśli zmiany będą złe całkowicie usunę :>
Tahiri Belia
New One
 
Posty: 9
Rejestracja: 27 Cze 2012, o 22:53

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Thrak Skirata » 28 Cze 2012, o 20:41

Tahiri Belia napisał(a):Hmh, niejaka Shiris od początku była wrażliwa na moc i w biografii raz jej używała ale nie potrafiła jej kontrolować, tak samo jest z moją postacią. Nawiasem mówiąc, ona także od razu zaczynała w świątyni.
Owszem, niewydarzony :> Ale to był atak z zaskoczenia więc...

Źle sformowałem zdanie na temat zgodności twojego przypadku z regulaminem.
Zmień całkowicie opis spotkania z uczniem jedi.
Postać jest stylizowana na kogoś z uniwersum SW??
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tahiri Belia » 28 Cze 2012, o 20:57

Nie, a jeśli jest do kogoś podobna to niezamierzony efekt. Ja nic w każdym razie nie zauważyłam, ale też nie jestem wielką znawczynią wszystkich postaci ;) Zmieniłam, zmiany wystarczą? Nie jestem pewna czy ten układ, kto wygra ma miecze jest wiarygodny, więc?
Tahiri Belia
New One
 
Posty: 9
Rejestracja: 27 Cze 2012, o 22:53

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez David Turoug » 28 Cze 2012, o 21:12

Tahiri Belia napisał(a):Nie, a jeśli jest do kogoś podobna to niezamierzony efekt. Ja nic w każdym razie nie zauważyłam, ale też nie jestem wielką znawczynią wszystkich postaci ;) Zmieniłam, zmiany wystarczą? Nie jestem pewna czy ten układ, kto wygra ma miecze jest wiarygodny, więc?

Ta historia jest chyba jeszcze gorsza. Twoja postać nie ma najmniejszych szans z Mistrzem Jedi. W życiu byś się przed nim nie obroniła. A rozwiązanie czy kto zwycięży ten ma miecz to jakaś bzdura, a nawet jeśli nie to praktyka zahaczająca na Sithów. Teraz jestem jeszcze bardziej na nie. Kradzież miecza Jedi? Odpada.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tahiri Belia » 28 Cze 2012, o 21:21

Całkowicie wykasowałam kradzież miecza. Teraz jest dobrze?
Tahiri Belia
New One
 
Posty: 9
Rejestracja: 27 Cze 2012, o 22:53

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez David Turoug » 30 Cze 2012, o 08:01

Dla mnie teraz jest ok. Wybacz czepialstwo, ale wszyscy mają jednakowy start. Był jakiś user, który bardzo starał się mieć miecz świetlny od początku. W końcu jakoś przemycił go w historii jako pamiątka rodzinna, ale i tak oceniajacy doprowadzili do tego, że był uszkodzony i się nie włączał. Napaść na Jedi i kradzież miecza i shoto nie wchodziły w grę. Obecnie jest jak najbardziej na tak. ;)

Jak trafiłaś na Mgławicę?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Tzim A'Utapau » 30 Cze 2012, o 13:04

Nie, a jeśli jest do kogoś podobna to niezamierzony efekt.


Tahiri Veila - Tahiri Belia. Jedna z moich ulubionych postaci kobiecych SW. Choć sam charakter no i oczywiście gatunek przywodzą na myśl pewną niepokorną padawankę :P

Dla mnie takie podobieństwa to raczej walory niż powód do marudzenia, o ile nie przekraczają pewnych granic.

Niewiele jest do czepiania się z poprawności zapisu, więc będę się czepiał interpunkcji :P

Jest dość pewna siebie ale nie przecenia swoich możliwości, wie co potrafi i ile jest warta, nie szczyci się tym ale nie pozwala na obelgi i umniejszanie jej czynów czy przymiotów.


Jest dość pewna siebie ale nie przecenia swoich możliwości, wie co potrafi i ile jest warta, nie szczyci się tym ale nie pozwala na obelgi i umniejszanie jej czynów czy przymiotów.


Togrutanka upadła na ziemię ale szybko obróciła się leżąc.


Życzyli jej spełnienia marzeń ale chcieli by wróciła i opowiedziała co i jak, gdy tylko będzie mogła.


Przecinki przed wszystkie "ale: po których powstaje zdanie przeciwstawne... czyli przed wszystkie w tej karcie. Chyba lubisz ten spójnik.

Ogólnie rzecz biorąc masz jakąś niechęć do przecinków, brakuje ich w paru ładnych miejscach. Zwłaszcza tam, gdzie są zdania złożone. Acz nie przeszkadza to w czytaniu, lepiej ich nie pisać, niż je nagromadzić. No i warto dodać, że piszesz przyjemnie poprawnie.

Charakter jest dobrze opisany, tylko jakoś tak ogólnikowo. Podobne ogólniki można zastosować niemal do każdej postaci. Brakuje mi jakichś cech charakterystycznych, typowych tylko dla twojej postaci. Nie mam tu na myśli koniecznie dziwactw, zabawnej nerwicy natręctw etc. (choć te istotnie potrafią urozmaicić bohatera), ale czegoś konkretnego.

Tahiri jest siedemnastoletnią obecnie, Togrutanką średniego wzrostu, o dosyć drobnej figurze.


Oprócz drugiego przecinka teoretycznie poprawnie. Co do pierwszego to chyba może tam być albo nie, w zależności od tego, jak chcemy to przeczytać. Człowiek intuicyjnie się przy takiej składni zatrzymuje i zastanawia, czy coś tu jest nie tak. Potem dochodzi do wniosku, że jest w porządku i pojawia się myśl, że lepiej takich nietypowych szyków unikać. Ja jestem przeciwnego zdania, tekst jest przez to językowo ciekawszy.

Te wyjątkowe macki, są białe z dodatkiem niebieskawych pasków.


Bez przecinka.

Nos ma dość posty, acz drobny.


Literówka.

Zazwyczaj się ubiera w swój ulubiony strój, biały płaszcz z kapturem i dwoma czerwonymi pasami, jeden wychodzący z pasu od brzucha z przodu, drugi z tyłu na wysokości pośladków..


Pośladki są dwa jak w przypadku Sithów, ale kropki winny być trzy lub jedna. Nigdy więcej, nigdy mniej, jak to mały mistrz mówił :D

Historia, w porównaniu z resztą KP, nieco mnie zawiodła :P Krótka, beletryzowana, z dialogami, brakuje faktów, klasyczna postać chcąca zostać Jedi. Ale to wybór usera, ile chce jej napisać.

U mnie TAK.
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Kirył » 1 Lip 2012, o 12:58

Ode mnie również masz TAK
POSTAĆ GŁÓWNA
Image



POSTACI ARCHIWALNE
Tex Arvo - Mandalorianin


„– Na moim sihillu – warknął Zoltan, obnażając miecz – wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie. Niech no jeno który ghul zbliży się na długość klingi, popamięta mnie. O, popatrzcie. – Ha – zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. – Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis? – „Na pohybel skurwysynom!””
Awatar użytkownika
Kirył
Gracz
 
Posty: 176
Rejestracja: 6 Maj 2012, o 22:11
Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki

Re: [Wpis] Tahiri Belia

Postprzez Jack Welles » 12 Lip 2012, o 12:00

Brak jakiegokolwiek zainteresowania ze userów - przenoszę do odrzutów (jak coś się odzywać w temacie, jakby miało dalej ruszyć).
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn


Wróć do Odrzucone KP

cron