Content

Endor

[Endor] Baza szkoleniowa pilotów Nowej Republiki

Image

Re: [Endor] Baza szkoleniowa pilotów Nowej Republiki

Postprzez Conrad Calius » 7 Wrz 2010, o 17:30

Conrad przysiadł do stolika Kavisa Segi i uśmiechając się powiedział:
- Bardzo chętnie wygram od ciebie troche kredytów.- Ostatnie miesiące były dla niego trudne, nie maił żadnych informacji o bracie i tylko w towarzystwie kompanów czuł się troche lepiej.
Image
Awatar użytkownika
Conrad Calius
New One
 
Posty: 60
Rejestracja: 14 Kwi 2009, o 20:09

Re: [Endor] Baza szkoleniowa pilotów Nowej Republiki

Postprzez Andy Calius » 7 Wrz 2010, o 18:02

Louis Carbon obserwował jak odłączają przewody paliwowe do tankowania i z ostatnią partią mechaników udał się na niższy pokład do hangarów gdzie czekał na nich ostatni prom na powierzchnię. Po wylądowaniu na planecie 1 oficer załatwił papierkową robotę dotyczacą zakwaterowania na noc załogi i eskadr a nastepnie udał się do pobliskiej kantyny. Od razu zauważył małą grupkę pilotów eskadry piorunów ale po drodze zaczepił go dowódca bombowców w sprawie jakiś dodatkowych pocisków i jego zdania na ten temat. Louis po wyrażeniu zainteresowania pomysłem ładowania torped bezpośrednio po opuszczeniu wyrzutni przez drugą bez ostudzenia komory udał się w stronę lady z droidem protokolarnym jako barmanem. -Koniec świata- pomyślał sobie na Muunilist do tego by nigdy nie doszło. Podobnie jak na Coruscant - dodał do siebie. Nigdy nie był na dłużej w stolicy republiki ale słyszał o niej różne historie.
Obserwował beztroskich Piorunów i zamówił dla nich u droida drinki. Wysłał go pouczając żeby nie zapomniał wspomnieć o sponsorze. Wziął swojego "Zimnego Imperatora" i puszczając porozumiewawczo oko do kapitana statku stojacego w otoczeniu nawigatora i nowej łączniczki poszedł do stolika gdzie rozsiadł się zastępca dowódcy Eskadry Piorunów i jeden z pilotów Conrad.
-No no co to panowie i panie-dodał to ostatnie na widok twiletanki - nie pijecie "Imperatora"? - zapytał z usmiechem ale jego oczy pozostały zimne. Szukał nimi dowódcy jednej z najlepszych eskadr w republice Kela Crafta.
Postać główna
Image

Postacie poboczne

Nax Vardo MC 004
Louis Carbon
Etan Kovalsky

Postacie nieaktywne
Marcus Climek
Bal kote, darasuum kote, Jorso’ran kando a tome. Sa kyr'am nau tracyn kad, Vode an
Awatar użytkownika
Andy Calius
New One
 
Posty: 554
Rejestracja: 10 Lut 2009, o 20:54
Miejscowość: Warszawa

Re: [Endor] Baza szkoleniowa pilotów Nowej Republiki

Postprzez Ester » 9 Wrz 2010, o 20:27

Ester zadomowiła się w Eskadrze Piorunów. Zaliczyli już kilka wspólnych lotów, walk, miała okazję poznać bliżej swoich współtowarzyszy. Choć różnili się wieloma aspektami, tworzyli zgraną drużynę. Byli jak maszyna, której trybiki z każdym dniem coraz lepiej pracowała. Jak na razie dopóki latała z Piorunami, nikt nie próbował jej strzelić w plecy.
Weszła właśnie do pokoju wspólnego pilotów, nieco rozczochrana po drzemce. Zamierzała maksymalnie wykorzystać chwile spokoju, które akurat podsunął jej los. Podeszła do stolika, przy którym siedzieli Kel i Condrad, i w pobliżu którego stał Louis.
- Witam, witam, panowie i panie. - powiedziała kiwając każdemu głową na powitanie, w przypadku Carbona zdobyła się nawet na nieco niedbały, ale jednak salut. Przyciągnęła sobie krzesło, obróciła oparciem w stronę stolika i usiadła na nim, przyglądając się szykującemu się pojedynkowi sabaka.
- Chętnie popatrzę jak gracie, żeby wiedzieć, kogo pogonić blasterem, kiedy zaproponuje mi sabaka. - uśmiechnęła się lekko.
Image

Ester "Hawkeye" Harrison

"You know, sometimes I amaze even myself."
Awatar użytkownika
Ester
New One
 
Posty: 42
Rejestracja: 11 Sie 2009, o 19:19

Re: [Endor] Baza szkoleniowa pilotów Nowej Republiki

Postprzez Republika » 12 Wrz 2010, o 18:57

Na wstępie: Drogi Andy, skąd żeś wziął kantynę? :P Mowa o wspólnym pokoju pilotów była, "okrętowi" raczej się tam nie ładują jak nie chcą po gębie dostać :P Środowisko pilotów jest raczej zamknięte i nie lubi się zbytnio z resztą załogi.


Eskadra Piorunów:
W sabaka wygrał Kavis - jak zwykle. Wielu pilotów eskadry podejrzewało, że zastępca dowódcy oszukuje, ale nigdy go na tym nie złapano, zaś on sam twierdził, że brzydzi się nieuczciwą grą. Tak czy inaczej, zanim z odsieczą przybył Kel Croft, Conrad zdążył stracić tygodniowy żołd.
-Panie i panowie, zbieramy się - zakomunikował Kel pojawiając się w pokoju. - Zbieramy się, dostaliśmy rozkaz natychmiastowego wylotu. Sądząc po zamieszaniu w bazie, szykuje się jakaś większa akcja...

*****

"Miecz Wolności":
Kapitan Derek z satysfakcją przyjął raport o pełnej gotowości do skoku w nadprzestrzeń - cała załoga już dawno była na swoich stanowiskach, ostatni myśliwiec wleciał do hangaru przed dwoma minutami, a motywator hipernapędu był rozgrzany i czekał na polecenie komputera nawigacyjnego.
"Miecz Wolności" znów wchodził do akcji.

Akcja przenosi się do: [Nadprzestrzeń] Kontrofensywa Hydiańska
Image
Awatar użytkownika
Republika
New One
 
Posty: 104
Rejestracja: 16 Mar 2010, o 17:07

Poprzednia

Wróć do Endor

cron