Content

Coruscant

[Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Image

[Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 00:26

Akcja przenosi się z [Coruscant] Dex’s Dinner


Kiedy trójka bohaterów wyszła z baru u Dex’a udali się do apartamentu Silusa. Mieścił się on całkiem niedaleko. Po kilku minutach drogi wszyscy stanęli przed ogromnym blokiem mieszkalnym. Po wejściu do środka udali się najpierw w kierunku recepcji.
-Cześć Lucja – odezwał się Silus do młodej, ciemnowłosej recepcjonistki
-Cześć Silus – odpowiedziała – widzę że urlop musiał się udać skoro tak długo Cię nie było. – kiedy podeszli bliżej Lucja zobaczyła posiniaczoną twarz bohatera. Lekko wystraszyła się na ten widok
-Jak widać przygód nie brakowało – odparł z uśmiechem Silus – ale masz racje udało się wszystko – dodał po chwili.
-Są jakieś wiadomości do mnie- zapytał. Dziewczyna spojrzała w komputer i postukała coś w panel kontrolny.
-Nie, nie ma nic
-Ok. dzięki Lucja. Jak by coś to daj znać – dziewczyna przytaknęła głową z uśmiechem. Cała trójka podeszła do windy znajdującej się na drugim końcu korytarza i wjechali na 121 piętro. Tam udali się do pokoju 341.Silus przeciągnął kartę dostępu przez czytnik i weszli do środka. Oczom bohaterów ukazał się całkiem pokaźnych rozmiarów apartament. Z drzwi od razu wchodziło się do salonu. Był ogromny i bardzo dobrze wyposażony w sprzęt audiowizualny, kanapy oraz ozdoby. Z niego było widać już kilka innych pokoi. Do niektórych były drzwi a do innych bezpośrednie wejście. Kiedy weszli uruchomiły się światła oraz droid który odpowiedzialny był za dostarczeni drinków oraz przygotowywanie potraw. Z lewej strony pośród szeregu okien było dość spore wyjście na balkon z którego i tak było widać tylko przemieszczające się pojazdy.
-Jeśli potrzebujecie skorzystać z łazienki znajduje się tam – wskazał na niewielki drzwi umieszczone najbardziej po prawej stronie – droid jest do waszej dyspozycji. Czujcie się jak u siebie w domu. - Po tych słowach wszedł do pokoju w którym znajdowała się szafa by zrzucić z siebie te łachy które znalazł na Tatooine i przebrać się w coś bardziej cywilizowanego.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 22 Mar 2009, o 03:56

Nala bez słowa rozejrzała się po apartamencie Silusa, który zrobił na niej niezłe wrażenie (biorąc pod uwagę emocjonalność jej gatunku). Gdy Silus wyłonił się ze swojego pokoju w nowym ubraniu, Nala stojąc bezradnie postanowiła przemówić.
- Silus jeśli był byś w stanie wskazać mi moje łózko bede bardzo wdzięczna. - powiedziała Nala
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 11:09

Silus poprawiając jeszcze płaszcz wskazał palcem pomieszczenia na uboczu.
-Tam znajdują się pokoje gościnne. Są do waszej dyspozycji. Raczej konstruktorze nie przewidywali gości Twojego wzrostu ale myślę że się zmieścisz - dodał z uśmiechem.
-Ok, to czego się napijecie?Może chcecie coś do jedzenia?
-Dla mnie to co zawsze - wydał polecenie droidowi
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 22 Mar 2009, o 11:57

- Tonik z lodem - powiedziała Nala i ruszyła do wskazanego prrzez Silusa pomieszczenia. Gdy zajrzała do środka jej oczom ukazał sie ładnie urządzony, przestronny pokój z łazienką.
- Myślisz, że mam szanse na przyjęcie do Republikańskiej Armii ? - zapytała nagle odwracając się w kierunku Silusa
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 12:08

Droid posłusznie wyszedł do kuchni i zaczął coś majstrować w szafkach.
-Czy masz szanse? -powtórzył ze zdziwieniem Silus pytanie.
-Ciebie przyjmą od ręki za sam wygląd. Wasze zdolności medyczne opiewane są daleko poza granicami naszych możliwości przemieszczania się. Prawdopodobnie wyślą Cię na jakieś pseudo szkolenie na którym i tak nie dowiesz się nic czego już nie wiesz. Ale taka procedura. Moje powołanie na szkolenie to też jakaś formalność. Tyle czasu im służyłem kiedy było to potrzebne i w różnych sytuacjach się już znajdowałem a teraz im się przypomniało że trzeba mnie przeszkolić. Paranoja jakaś.
Ale może podszkolę swoje zdolności strzeleckie przynajmniej - dodał po chwili jak by koniecznie chciał dostrzec jakieś plusy tego szkolenia.
-Siadajcie - powiedział jak by nagle zorientował się że jeszcze nie zaproponował tego
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Jack Welles » 22 Mar 2009, o 12:25

- Czy możesz mnie zaprowadzić do miejsca gdzie mogłabym wziąść prysznic - powiedziała Khaylia z zalotnym uśmiechem - Bo wolałabym nie kręcić się tu sama na "czuja"...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 22 Mar 2009, o 12:26

Nala zgodnie z sugesią usiadła przy stole i po chwili odebrała, zamówiony napój. Siedząc w ciszy intensywnie myślałą czy podejmuje wlaściwą decyzję. Jednak jaki miała wybór, na rodzinną planetę nie moze wrócić, a praca nad rannymi, może być o wiele ciekawsza niż praca w lokalnym szpitalu.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 12:36

Silus wstał i wskazał ręką dziewczynie kierunek w którym oboje się udali.Kiedy weszli przez dość niewielkie drzwi staneli w dość wielkeij łazience ale mniejszej niż można było sobie wyobrażać jak na taki dom. W zasadzie była urządzona dość z gustem i dobrze wyposażona. Silus pokazał dziewczynie co się gdzie znajduje. Kiedy skończył oparł się ramieniem o ścianę i z uśmiechem powiedział
-...no to chyba wszystko już wiesz. Poradzisz sobie sama myślę po czym zaczął kierwać się do wyjścia.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Jack Welles » 22 Mar 2009, o 12:54

Khaylia złapała Silusa za ramię i obróciła go do siebie. Ten chciał coś powiedzieć, ale kobieta zamknęła mu usta namiętnym pocałunkiem. Po dłuższej chwili oderwała swoje usta od jego, ale było to tylko po to by zaczerpnąć powietrza. Uśmiechnęła się do Silusa i opadła na kolana...
Teraz nastąpiły różnego rodzaju wygibasy, których opisów ,ze względu na swoją naturę, nie będe przytaczać :D
Silus, jako że pierwszy wyszedł spod przysznica to podał Khaylii ręcznik. Ta go wzięła od niego i w zręczny sposób owinęła... Swoje włosy.
- A teraz jakbyś mógł podać mi szlafrok, to bym była na prawdę wdzięczna...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 13:34

Silus jak na dość wygadanego człowieka pierwszy raz znalazł się w sytuacji w której kompletnie nie wiedział co powiedzieć. Wszystkie jego wyuczone techniki dyplomacji i konwersacji dały w tym momencie w łeb... Wykonał prośbę dziewczyny wyciągając z szafy wbudowanej w ścianę szlafrok. Znalazł się nawet damski. Owinął nim dziewczynę przeglądającą się w lustrze i pocałował w kark. Po tym sam coś na siebie zarzucił i odezwał się z uśmiechem
-Ok musimy iść do Nali bo jeszcze gotowa pomyśleć że nie chcemy jej towarzystwa - następnie po raz kolejny ich usta zbliżyły się do siebie na krótka chwilę i oboje wyszli z łazienki.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 22 Mar 2009, o 14:06

Nala nawet nie zauwazyła jak dlugo nie było jej przyjaciół, bo była pogrązona w myślach, które wędrowały między przyszłoscią, a przeszłością. Kiedy Silus wrócił zastał pochyloną i opartą o ręce Kaminoankę, a obok leżała pusta szklanka po toniku.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 14:40

-Mam nadzieję że się nie zanudziłaś podczas naszej nieobecności - powiedział rozpalony do czerwoności Silus.
-Nala mam do Ciebie prośbę. Jeśli jutro faktycznie mamy iść do tego centrum muszę wyglądać jak człowiek. Gdybyś mogła coś z moją twarzą zrobić i dać jakiś środki które pozwolą mi do jutra uzyskać jak najlepsza formę. Będę miał z pewnością testy sprawnościowe więc trzeba przez to jakoś przejść. Gdybyś potrzebowała jakichś środków skontaktuj się z recepcją - wskazał na komunikator na szafce - powinni dość szybko dostarczyć.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 22 Mar 2009, o 15:46

Nala skinęła głową w geście zgody i zamówiła podstawowe leki oraz żele na szybkie gojenie ran. Po kilkunastu minutach otrzymała paczkę z medykamentami. Jak będziesz gotów to daj znac, zajme się twoją twarzą i kondycją. - powiedziała spokojnie
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 17:02

-W takim razie nie ma co zwlekać - odparł - późno się robi a rano ruszamy - po tych słowach rozłożył się jeszcze wygodniej na kanapie i przygotował do poddania zabiegowi.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 22 Mar 2009, o 17:20

- W porządku, to nie zajmie nam wiele czasu. - powiedziała spokojnie i pochyliła się nad Silusem.
Wstępnie oczyściła mu twarz, a nastepnie profesjonalnie zmieszała kilka żeli i nałozyła na posiniaczoną twarz Targona. Te środki dzialały szybko jednak nie tak szybko aby obrzęki i uszkodzone naczynia krwionośne zdązyły w 100 % odtworzyć swoją pierwotną strukturę. Następnie wkuła się w żyłe i podała substancje odżywcze i przyspieszające regenerację organizmu, co w połączeniu z żelem przyspieszy gojenie. Po tych kilku minutach wszystko było gotowe.
- Jutro powinieneś wyglądać prawie jak nowy, twarz możesz umyć za 30 minut, narazie daj skórze trochę czasu na przyswojenie leku. - powiedziała rzeczowo.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 22 Mar 2009, o 23:24

Przez te 30 min Silus siedział bezczynnie z zamkniętymi oczami czekając aż substancja przyniesie jakikolwiek efekt. Kiedy zmył ją już było widać pierwsze efekty -Do rana bede jak nowy - pomyślał. Następnie cała trójka zjadła kolacje i zaczęli szykować się do snu. Nala pierwsza udała się do swojego pokoju. Khaylia szła za nią. Kiedy dochodziła do drzwi odwróciła się tylko na chwile by sprawdzić czy Silus ją obserwuje. Ten patrzył w nią jak w obrazek. Chwilę później wszyscy znaleźli się w swoich pokojach. Silus nie myślał o jutrzejszym dniu. Nie martwił się całym tym szkoleniem. Teraz wszystkie jego myśli skupione były na dziewczynie która leżała w pokoju obok.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Jack Welles » 23 Mar 2009, o 10:43

Gdy Vuusen weszła do swojego pokoju, szybko położyła się w łóżku. Była podekstytowana tym co wydarzyło się w łazience. Mimo, że wcześniej uprawiała już wcześniej sex, było to dla niej nowym przeżyciem, z powodu, że nigdy robiła tego z mężczyzną... Myśli kobiety krążyły wokół Silusa, lecz szybko odezwało się zbierane przez wiele dni zmęczenie - Khaylia zasnęła.
Początkowo jej umysł zapadł w przyjemną, i można by rzec ciepłą, ciemność... Lecz nagle na krańcu jej podświadomości zaczęły się pojawiać przebłyski, podobne do błysków piorunów w ciemną i pochmurną noc. Vuusen poczuła, że zaczyna opadać jeszcze niżej i niżej, gdy nagle "wylądowała" na zimnej kamiennej posadzce... Niebo rozciągające się nad nią było grafitowe, gdzieniegdzie poprzecinane szkarłatnymi pasami, a początkowo panującą głuchą ciszę, przerwał przeraźliwy gwizd wiatru. Ponadto, Khaylia zaczęła odczuwać ukłucia przeszywającego jej ciało, niczym najostrzejszym sztyletem, mrozu. Poprzez odgłos narastającego sztormu, Vuusen zaczęła słyszeć dziwnie znajomy głos... Głos, który zwracał się do niej:
- Powstań...
W tym momencie kobieta zorientowała się, że leży na ziemi, więc zgodnie z poleceniem podniosła się z niej. Jej oczom ukazała się bezkresna pusta przestrzeń, ograniczona jedynie otulającą wszystko ciemną, niczym pustka międzygwiezdna, mgłą... Nagle zaczęła się przebijać przez nią jakaś oślepiająco biała postać. Vuusen osłoniła dłonią swoje oczy...
- Spójrz na mnie! - usłyszała polecenie, wydane nieznoszącym sprzeciwu tonem głosu.
Khaylii, gdy opuściła ręke, ukazała się... Ona sama...
- Teraz popatrz na siebie - powiedział jej sobowtór z wyczuwalną pogardą - Jesteś słaba...
- Ale...- zaczęła Khaylia rozstrzęsionym głosem
- Nie ma żadnego "ale" - przerwała jej kobieta - Przez twoją słabość zginął twój ojciec i siostra...
- Ale jak to?...
- Zginęli przez twoją słabość - powiedziała postać z szyderczym uśmiechem.
- To jest kłamstwo! - krzyknęła Vuusen z narastającym gniewem.
- Czy jesteśtego pewna? - spytał się z pogardą sobowtór.
- Tak jestem!- krzyknęła wściekle Khaylia. Chwyciła swój wibromiecz i rzuciła się w ataku na swojego sobowtóra, który jakby nic sobie z tego nie robił. Jednak gdy Vuusen miała zadać cios, w ręku sobowtóra pojawił się jakby z nikąd miecz świetlny. Różńił się on wyraźnie od wszystkich innych kolorem klingi... Był oślepiająco biały... Jej sobowtór bez większego trudu sparowal uderzenie, co tylko rozwścieczyło Khaylie jeszcze bardziej. Zaczęła ona wyprowadzać coraz silniejsze i szybsze ciosy, które jednak bez większego problemu były parowane. W pewnym momencie sobowtór wykorzystując pchnięcie mocą, wywrócił Khaylię , która spróbowała odrazu wstać... Niezdązyła jednak ponieważ... Przebudziła się... W jej usłyszał obijał się jeszcze głos sobowtóra, który na porzegnanie krzyknął jeszcze:
- Masz polecieć na Korriban....
Khaylia ubrała się szybko i zabrała wszystkie swoje rzeczy - w tym pieniądze z nagrody- i z niki nie żegnając się wyszła z apartamentu Silusa. Potem szybko udała się do portu gdzie bez większego problemu znalazła statek, który mógłby ją zabrać na Korriban...

Khaylia poleciała na [Korriban] Dreshdae
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 23 Mar 2009, o 11:24

Nala wstała dość wczesnym rankiem, szybko rozprostowała kości i zabierając ze sobą zapasowe ubrania, wzięte z "jej" statku, udała się do łazienki. Po kilkudziesięciu minutach odświeżona i w nowych czystych ubraniach usiadła przy stole i poprosiła droida o zwykłe śniadanie.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Silus Targon » 23 Mar 2009, o 11:42

Środki które Nala podała Silusowi podziałały aż za dobrze. Spał całkowicie jak zabity. Kiedy obudził się rano wyjrzał przez okno na miasto które budziło się do życia.Założył coś na siebie i wyszedł z sypialni. Przywitał się z Nala i pierwsze kroki skierował do łazienki ale po drodze coś go zaniepokoiło... Brakowało ubrań które Khaylia zostawiła dzień wcześniej na kanapie.
-Gdzie Khaylia? - zapytał. Kaminoanka pokiwała głową pokazując że nic nie wiem. Silus zajrzał do pokoju w którym spała Khaylia ale nikogo tam już nie było.
Złapał za słuchawkę i skontaktował się z recepcją
-Recepcja, słucham?
-Cześć Lucja. Słuchaj, kojarzysz te dziewczyny które ze mną były wczoraj?
-Jeśli chcesz zapytać czy widziałam jedną z nich dzisiaj to owszem. Jakieś 2 godziny temu jedna wybiegła śpiesząc się gdzieś bardzo. A coś się stało?
-Nie nie, chciałem się tylko upewnić. Ok dzięki i miłego dnia.
-Wzajemnie - odparła dziewczyna i rozłączyli się.
Silus siedział jeszcze przez chwilę nie ruszając się z miejsca. Jeszcze nigdy nie związał się z kimś emocjonalnie. Wiedział że może jej już nigdy nie zobaczyć. Serce ściskało mu coraz bardziej gdy o tym myślał. Przez chwilę leżał jeszcze bez ruchu. -przynajmniej moja przyszłość została przesądzona - pomyślał. Ale to było tylko bezsensowne pocieszanie się. Tak naprawdę na nic nie miał już ochoty.
Nala, jak tylko będziesz gotowa od razu ruszamy do centrum rekrutacyjnego - powiedział stanowczo po czym kazał droidowi przygotować sobie śniadanie.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Curuscant] Prywatny apartament Silusa Targona

Postprzez Oto'reekh » 23 Mar 2009, o 11:59

Po kilku minutach Nala i Silus skończyli swoje śniadania. Gdy wstała od stołu zapytała jeszcze.
- Khaylia wyszła bez pożegnania ? - spojrzała na Silusa, który delikatnie skinął głową - No nic w każdym razie jestem gotowa do drogi. - dodała
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Następna

Wróć do Coruscant

cron