Content

Coruscant

[Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Image

[Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 31 Sty 2010, o 21:09

Zlokalizowany niedaleko dzielnicy przemysłowej, warsztat "Zielony Robot" był własnością Joe "Układzika" Ynolacsa - genialnego mechanika, którego odwiedzali przemytnicy pragnący ulepszyć własne frachtowce, najemnicy mający kilka sztuk broni do zmodyfikowania czy piloci poszukujący droidów astromechanicznych. Zaglądało tutaj też wielu włamywaczy szukających urządzeń do łamania zabezpieczeń wbudowanych w elektroniczne zamki, podejrzliwych mężów chcących kupić dyskretne urządzenia monitorujące, by przyłapać swoje żony na sypianiu z ich najlepszymi przyjaciółmi oraz hakerzy wydających tysiące kredytów na najnowocześniejszy sprzęt komputerowy.
"Zielony Robot" zajmował całe piętro budynku handlowego i posiadał własne hangary, gdzie modyfikowano statki kosmiczne. Właściciel przyjmował wielu klientów osobiście, ale obsługą i prostymi modyfikacjami zajmowali się liczni pracownicy warsztatu-sklepu. Wystarczyło podejść do jednego z nich...
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Avien Matiias » 9 Maj 2010, o 00:16

Avien przenosi się z [Coruscant Miasto]

Matiias wszedł spokojnym krokiem do sklepu, rozglądnął się dookoła po czym skierował się w stronę lady. Nikogo przy niej nie było więc krzyknął:
- Ej! jest tu kto?- chwile po tym do lady podszedł Joe.
- No słucham?-
Avien sięgnął do kieszeni po cyfronotes i pokazał Joe'mu schemat:

Image

- Dałbyś rade to zrobić? dwie sztuki potrzebuje. Zrobiłbym to sam ale za cholerę nie mogłem ustawić przekładni w tych mini ostrzach na bokach karwasza. I jeszcze jedno ostrza mają być z jakiegoś zajebiście wytrzymałego metalu. Cena nie gra roli.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 10 Maj 2010, o 19:49

"Układzik" uważnie przyglądał się planom przez dobre dwie minuty, mrucząc w tym czasie coś do siebie i notując coś na arkuszu filmiplastu obok. Mężczyzna nieustannie też stukał palcem w blat, czym mógł wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej spokojną istotę w galaktyce.
-Da się zrobić, nie powinno być specjalnie trudne... Przynajmniej DLA MNIE. Wytrzymały metal powiadasz... jestem w stanie ściągnąć jakiś dobry stop, ale jeśli chciałby pan coś NAPRAWDĘ WYTRZYMAŁEGO proponuję stal mandaloriańską. Ta jednak będzie kosztować coś ekstra... Myślę, że razem wyszłoby wtedy jakieś osiem, dziewięć tysięcy kredytów za obie sztuki. Musi pan jednak zrozumieć, że rząd przygląda się wszystkim zakupom żelaza mandaloriańskiego, więc trzeba korzystać ze źródeł... hmmm... mniej oficjalnych. Jeśli jednak to dla pana za drogo, mogę zejść do trzech tysięcy i wykonam z "przeciętnego" materiału.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Avien Matiias » 10 Maj 2010, o 22:50

Łowca przemyślał chwilę propozycję po czym, skinął głową.
- Zaraz to nie wszystko... Będę potrzebował strzelby blasterowej tak żeby mógł ją przypiąć do kabury przy udzie. Minimalnie dwie lufy żeby posiadała.
Avien wyciągnął papierośnicę, włożył do ust cygaretkę i ją odpalił.
- Myślę że dla takiego kogoś jak pan nie robi to różnicy, prawda?- Spojrzał na Układzika z podniesioną brwią.
Po kilku zaciągnięciach się dymem dodał:
- Ostatnie dwa pytania. Kiedy to dostanę i czy woli pan gotówkę czy też na konto panu odpowiada? Powtarzam po raz kolejny...- Avien zbliżył twarz do Joego - Cena nie gra roli...
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 11 Maj 2010, o 00:56

-Dostosowanie strzelby do pańskich wymagań nie będzie dla mnie żadnym problemem, rzeczywiście. Chciałbym jednak zauważyć, że jej zasięg i celność może pozostawiać wiele do życzenia... - spojrzenie klienta powiedziało "Układzikowi", że nie jest to osobnik, który nie wie co i do czego potrzebuje, więc sprzedawca natychmiast zmienił temat. - Termin, termin. "Klamkę" może pan odebrać już jutro, zaś przygotowanie "zamówienia specjalnego" może potrwać nawet trzy dni. Łącznie wyjdzie jedenaście do dwunastu tysięcy kredytów, w zależności od ceny stali mandaloriańskiej. Płatne gotówką, cztery tysiące z góry.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Avien Matiias » 17 Maj 2010, o 18:58

-Dobra nie ma sprawy...- Rzekł łowca i wyszedł z warsztatu.

Ten przeskok czasowy i tak nikomu nie zawadzi :P

Po czterech dniach Avien wrócił do Układzika już ubrany w nowy skórzany płaszcz.
- 13 000 tysięcy za to że z góry nie zapłaciłem. Położył delikatnie walizkę na ladzie, odpiął zatrzaski i odwrócił w stronę Joego.
- Pewnie chce pan policzyć...
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 18 Maj 2010, o 00:38

-Jesteśmy uczciwymi biznesmenami, proszę pana - odpowiedział Joe. - Wierzę, że jeszcze niejednokrotnie będzie chciał pan skorzystać z moich usług, ponieważ jestem najlepszy. Nie zrobi mnie pan w konia, bo musiałby pan korzystać z gorszych ode mnie specjalistów, prawda?
Nie czekając na odpowiedź sięgnął pod ladę i wyciągnął dwa drewniane pudełka. Otworzył pierwsze z nich i przysunął do klienta tak, by mógł dokładnie obejrzeć zawartość. Na miękkim materiale leżał dwulufowy obrzyn na tyle krótki, że jego schowanie nie było żadnym problemem.
-Zasięg niewielki, ale jak już ktoś dostanie z tego cudeńka to go zdmuchnie - powiedział "Układzik". - Zostaną z niego jedynie buty, zapewniam.
W kolejnym pudełku, jak łatwo się domyślić, znajdowało się "specjalne zamówienie" Aviena - karwasze z wysuwanymi ostrzami, już na pierwszy rzut oka ostrymi jak brzytwa, a wykonanymi ze stali mandaloriańskiej - jednego z niewielu materiałów odpornych na cięcia miecza świetlnego.
-Zapewne zechce pan sprawdzić czy działają - ze złośliwym uśmiechem rzucił właściciel warsztatu
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Avien Matiias » 18 Maj 2010, o 12:09

Łowcy zaświeciły się oczy jak dziecku które dostaje prezent.
- Po prosty piękne- Po słowach zachwytu, podwinął rękawy płaszcza i z niecierpliwością zaczął zakładać karwasze.
Kiedy już uporał się z zapięciami, wysunął ostrza. Dokładnie się im przyglądał, były one srebrzyste i tak gładkie, że kiedy Avien na nie spoglądał widział swe krwistoczerwone oczy.
Matiias nagle zaczął z wielką siła i precyzją wymachiwać ostrzami przecinając powietrze w pomieszczeniu powodując charakterystyczny świst.
- Są na tyle ostre aby wypatroszyć Gamorrana? zapytał z demonicznym uśmiechem.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 23 Maj 2010, o 17:54

-Gammoreanin to dla nich żadna przeszkoda - odpowiedział "Układzik". - Choć z drugiej strony, te świnie są tak grube, że po prostu ostrza mogą okazać się za krótkie i będzie pan musiał nieco ubrudzić rękawy mocząc je w ich wnętrznościach... Fuj, paskudne... Tak czy inaczej, przy odpowiednio mocnym uderzeniu, zdarzało się, że stępiały klingi tanich wibroostrzy, same nie uznając najmniejszej szkody. Oczywiście nie znaczy to, że będzie pan mógł "ciąć" nimi dobre miecze, ale myślę, że daje to mniej więcej obraz ich skuteczności, prawda?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Avien Matiias » 23 Maj 2010, o 23:14

- Właśnie dlatego w planach uwzględniłem te ząbki po bokach, jak już mam sobie rękawy pobrudzić to przy wyciąganiu ostrzy zadam dodatkowe rany szarpane. W każdym bądź razie dziękuję za pańskie usługi.- Avien chwycił obrzyna, zakręcił nim na palcu i włożył do kabury. Przed wyjściem dodał jeszcze:
- Jeśli będę potrzebował sprzętu, wpadnę do pana. Do widzenia i miłego dnia życzę.
Drzwi się za łowcą zamknęły. Idąc ciągle spoglądał na ostrza które nabył. Nie mógł się po prostu na nie napatrzyć, a tym bardziej ich wypróbować.
-Dobra czas iść po informacje i przy okazji ostro się zabawić. Myśląc szeroko się uśmiechnął.



Avien przenosi się do: [Coruscant] Klub nocny Beebleberry
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Renno Tresta » 16 Cze 2010, o 17:10

Tresta przybywa z: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Pikinier rozejrzał się po sklepie i zapoznał z bogatą ofertą skomplikowanych urządzeń, ale dopiero po dłuższej chwili zdecydował się porozmawiać z Ynolacsem, właścicielem warsztatu.
- Renno Tresta, najemnik i mocno poturbowany gladiator. - przedstawił się, a później przeszedł do interesów. - Słyszałem masę dobrych rzeczy o wytwarzanych przez pana droidach astromechanicznych. Rzadko nawalają, dobrze sprawiają się w kryzysowych sytuacjach i tak dalej. Ale mnie interesuje inny typ robotów - ten typ, który zamiast siedzieć na statkach, biega po polu bitwy i częstuje wrogów wiązkami z blastera. Droidy bojowe, ma pan takie na składzie?
Najemnik, by nie zrazić do siebie "Układzika", zrezygnował ze złośliwości i chamskich uwag. Poza tym ciekaw był, ile może kosztować takie zabójcza maszynka i jak wygląda.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

[Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 16 Cze 2010, o 21:46

Joe doskonale pamiętał paczkę, jaką dostał dzisiaj rano - ludzkie oko zamrożone w pojemniku kriogenicznym oraz krótką notatkę, której treść jednoznacznie wskazywała na to, że jeśli nie chce narazić się organizacji zwanej The Eye, powinien dostarczyć Renno Treście wszystko, co ten będzie chciał - oczywiście o ile się pojawi.
-Spodziewałem się pana - "Układzik" nie miał pojęcia, że jego rozmówca prawdopodobnie nawet nie podejrzewa istnienia The Eye, niemniej wobec każdego robiącego dla niej interesy wolał pozostawać grzeczny. - Jakiego typu droidy pana interesują, panie Tresta? Jakieś konkretne życzenia?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Renno Tresta » 16 Cze 2010, o 22:27

Renno nie podejrzewał, że pójdzie tak gładko. Legalni handlarze mający do czynienia z tym łysym, wytatuowanym najemnikiem o złotych zębach zazwyczaj instynktownie sięgali po broń i wołali służby porządkowe.
- Tak, jest coś co ostatnio mnie zaintrygowało... - mruknął Renno. - Z początku myślałem, by kupić jakiegoś wielkiego robota z dwumetrowym działem na ramieniu, ale... takie bydlaki są mało... eee... dyskretne. Gliny się denerwują jak chodzisz z takim mini-czołgiem po ulicach. Wykombinowałem więc, że lepszym wyborem może być jakiś zajebiście dobry droid działający z ukrycia. Cichy zabójca. Niezauważalny ochroniarz. Coś takiego zdecydowanie bardziej by mi odpowiadało.
Pikinier domyślał się, że "Układzik" zbyt szybko zgodził się na sprzedaż tak drogiego i niebezpiecznego towaru, ale nie dawał po sobie znać zdziwienia. Musiał wykorzystać dobrą passę.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

[Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 16 Cze 2010, o 22:36

-Cichy zabójca, powiadasz? - "Układzik" podrapał się po karku zastanawiając się nad odpowiedzią - W sumie mam coś, co przynajmniej częściowo powinno spełnić twoje wymagania. Droid z limitowanej serii wypuszczony przez pewien zakład Serv-O-Droid. Oczywiście nie znajdziesz nigdzie informacji, że ta firma go wyprodukowała, a na naprawy gwarancyjne nawet nie licz, ale zapewniam cię, iż to kawał solidnego robota, który miał nieco poprawić stan finansowy kolosa na glinianych nogach, jakim ostatnio stała się ta firma. Jakieś 170 centymetrów ciężkiego stopu zdolnego wytrzymać chyba wszystko poza trafieniem z turbolasera niszczyciela i cięcia mieczem świetlnym. Zaprogramowany, by walczyć każdym rodzajem broni blasterowej, od zwykłych blasterów po wyborowe karabiny snajperskie, przeznaczony jest głównie do samodzielnych misji. W razie wpadki uruchamia program autodestrukcji, ale do tego raczej nie dojdzie, bo droid porusza się niezwykle szybko i wyjątkowo cicho, a poza tym chroniony jest przez osobisty deflektor pochłaniający większość energii, jaką może w niego wpakować oddział szturmowców. Zainteresowany?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Renno Tresta » 16 Cze 2010, o 23:19

Renno uśmiechnął się, słysząc o niezliczonej ilości zalet droida.
- Na pewno wiesz jak zachwalić towar! Biorę to cacko! - odparł wesoło Tresta, nie zastanawiając się ani chwili. - To coś czego szukałem. Jeszcze jedno pytanie: czy ma już jakieś podstawowe uzbrojenie, czy będę musiał szukać dla niego jakiegoś porządnego gnata?
Pikinier nie poruszał kwestii zapłaty, gdyż domyślał się, że tak zaawansowany droid będzie musiał kosztować górę kredytów, a poza tym Ynolacs również jeszcze nie wymienił ceny. Najemnik na moment odszedł od tematu pieniędzy i już wyobrażał sobie te wszystkie piękne, acz krwawe strzelaniny i bijatyki, w których wspomoże go nowy robot. Po krótkiej chwili porzucił jednak marzenia i postanowił w skupieniu wysłuchać "Układzika".
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

[Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 16 Cze 2010, o 23:31

Standardowo wyposażony jest w zwykły szturmowy karabin blasterowy, który po modyfikacji lufy i przyrządów celowniczych może zamienić się w tanią snajperkę. Przekształcenie jednego w drugie zajmuje droidowi jakieś cztery-pięć sekund, więc jest to czas, jaki można poświęcić w razie konieczności. Jeśli będziesz chciał dla niego jakieś specjalistyczne uzbrojenie, będziesz musiał spróbować u kogoś innego, bo ja broni nie sprzedaję. Dajesz siedemdziesiąt pięć tysięcy i droid jest twój... Pewnie chciałbyś go najpierw obejrzeć, co nie?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Renno Tresta » 16 Cze 2010, o 23:59

Najemnik wyjął cyfronotes i sprawdził, czy zapamiętał dane otwierające konto, w którym znajdowało się 200 tys. kredytów. Na swoje szczęście udało mu się dostać do pieniędzy, których część miał zamiar wydać na droida.
- Kasę przeleję ci na konto, które podawałeś w opisie "Zielonego Robota" w Holonecie. Ach, ten Holonet... W tych czasach ciężko jest cokolwiek bez niego zrobić. - rzekł Tresta, wpatrując się w ekran urządzenia. - Całą sumę wpłacę, jak tylko zobaczę mojego nowego metalowego przyjaciela. Prowadź.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 17 Cze 2010, o 00:08

-Nie, nie, chyba się nie zrozumieliśmy - głos "Układzika" nagle stał się dość stanowczy. - Żadnych przelewów, żadnych banków, żadnych czeków czy pośredników. Przyniesiesz gotówkę, wyjdziesz z droidem. W przeciwnym wypadku, twój przyszły zakup może odstrzelić ci dupsko, co zapewne by mu się udało, biorąc pod uwagę, że nie zauważyłeś jak się za ciebie podkradł.
Właściciel sklepu ruchem głowy wskazał przestrzeń za plecami Tresty, gdzie rzeczywiście stał droid-zabójca. Jego smukły, matowo-grafitowy pancerz oraz lufa karabinu wycelowana w Renno mogły doprowadzić "Pikiniera" do bardzo nieprzyjemnego stanu, w którym pot całą strugą cieknie po plecach. Płonące na żółto fotokomórki droida wpatrywały się w swój cel z irytującym chłodem, zupełną obojętnością, na jaką stać jedynie maszyny.
-To jest właśnie twój "przyszły przyjaciel" - powiedział Joe. - Mam nadzieję, że przypadł ci do gustu...
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Renno Tresta » 17 Cze 2010, o 17:27

- To... cóż, to kurewsko groźna kupa blachy. - skomplementował droida Tresta. - I jest rzeczywiście cichy. Ta gustowna barwa pancerza... O coś takiego mi chodziło.
Renno powoli odwrócił się w kierunku robota, trzymając ręce w górze.
- Nie strzelaj! - powiedział uśmiechnięty najemnik, a później zachichotał cicho. - Widzę, że robisz się okropnie nerwowy jeśli chodzi o korzystanie z ułatwiających życie dobrodziejstw cywilizacji, Joe. Takich jak na przykład przelewy, nie wymagające taszczenia przy sobie masy kredytów. Niech Pan Blacha opuści karabin, to przebiegnę się wypłacić kasę. Dobry mechaniczny morderca, nie celuj w wujcia...
Awanturnik wycofał się ostrożnie, w myślach obrzucając "Układzika" najgorszymi obelgami i ścierając pot z czoła.

Półtorej godziny później Tresta powrócił, tym razem oprócz DC-15a przewieszoną przez ramię miał także niewielką torbę. Mijając obsługę warsztatu podszedł od razu do Ynolacsa, wydającego polecenia mechanikom.
- Nawet sobie nie wyobrażasz, jak trudno jest znaleźć otwarty bank o tej porze. - burknął najemnik, zdejmując torbę i wręczając ją sprzedawcy. - 75 tysiaków. Tylko uważaj, pasek od tego taniego gówna pękł po drodze, cud, że nic się nie wysypało. Prezentuj tego cholernego robota.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

[Coruscant] Warsztat i sklep "Zielony Robot"

Postprzez Mistrz Gry » 22 Cze 2010, o 15:16

-O jego najważniejszych umiejętnościach i funkcjach ci już powiedziałem - odparł Joe wzruszając ramionami i zaczynając liczyć kredyty. - Niestety, nie mam do niego instrukcji obsługi, ale myślę, że z tym nie będziesz miał żadnych problemów, bo wystarczy podać mu wytyczne, a jego motywator bitewny sam sobie poradzi z wykonaniem zadania.
Droid z karabinem blasterowym w stalowych rękach podszedł do obu mężczyzn. Choć Tresta spoglądał na niego z pewną rezerwą (wciąż był przecież własnością Joe'go), robot nie wykazywał żadnych oznak wrogości, a swoje fotoreceptory skierował na "Układzika" jakby w wyczekiwaniu na jego słowa.
-Zgadza się - powiedział wreszcie właściciel sklepu kończąc liczyć przyniesione pieniądze. - T210, od teraz to jest twój dowódca, zrozumiałeś?
-Oczywiście - wokabulator robota brzmiał dziwnie nisko jak na maszynę, ale wciąż zachowywał charakterystyczne trzeszczenie. - Jaki jest twoje polecenie, dowódco? - zapytał Trestę
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Następna

Wróć do Coruscant

cron