Content

Coruscant

[Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Image

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 22 Lis 2009, o 14:25

- Znałem ją Mistrzu Skywalker... - odparł smutno Turoug - To ja wyciągnąłem ją z przemytniczej Nar Shaadda... Jednak większy smutne powoduje we mnie śmierć Aeshi... Mój przyjaciele Peter Covell cierpi jeszcze bardziej z tego powodu...
- Rozumiem - krótko odparł Luke
- Gdy Taara wysyłała wiadomość na Coruscant, w układzie pojawiła się flota Imperium. Dwa gwiezdne niszczyciele i lekka jednostka osłony przeznaczona do walki z myśliwcami. Był tam obecny jakiś Sith... Dość potężny bo bez problemu wyczuwaliśmy jego aurę. Co więcej chcieli nas ewidentnie przechwycić, a nie unicestwić...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 22 Lis 2009, o 15:41

-Tym bardziej walka z nią musiała być dla ciebie trudna. - ze współczuciem powiedział Skywalker - Dobrze, że to jednak ty wyszedłeś z niej zwycięsko... Jeśli zaś chodzi o Petera, wyczułem w nim wewnętrzną walkę jego dobrej i złej natury, jednak on sam wydaje się stać obok i być nieświadomym własnego rozdarcia. To, czy zostanie wierny ideałom Jasnej Strony zależy nie tylko od niego, ale i od jego towarzyszy.
-Dlatego z ulgą przyjęliśmy fakt, iż zgodził się przyjąć ucznia. - dodał Kyle - Działanie powinno sprawić, że nie będzie zbyt wiele myślał o swoim bólu: samotność jest tym, czego najmniej obecnie potrzebuje.
-Jeśli to wszystko, jesteście wolni. Szczegółowy raport nagracie na holokronie, który następnie trafi do archiwum, jednak nie ma z tym pośpiechu. Możecie odejść i niech Moc będzie z wami.
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 22 Lis 2009, o 15:51

Taara i David skłonili się przed Skywalkerem, jego żoną oraz Katarnem, po czym wyszli z Sali Obrad.
- Nie było tak źle - odezwała się Clen - Myślałam, że Rada będzie chciała poznać więcej szczegółów.
- Myślę, że mistrz Skywalker domyśla się wielu rzeczy... A jeśli chodzi o szczegóły Rada dowie się ich z holokronu - odparł Turoug...

David Turoug i Taara Clen udają się do: [Coruscant] Świątynia Jedi
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 4 Gru 2009, o 18:47

Harvos i David Turoug przyszli z: [Coruscant] Świątynia Jedi

Droid z człowiekiem stanęli przed drzwiami do sali obrad Wielkiej Rady Jedi.
- Zaraz będziemy znali więcej szczegółów naszej wyprawy. - rzekł do Harvosa, po czym otworzył drzwi do pomieszczenia. Gdy weszli do środka, Dave szybko zauważył, że obecnych cieleśnie jest tylko sześciu mistrzów, a trzech w postaci hologramów. Troje kolejnych nie było w ogóle obecnych, wśród nich znalazł się między innymi Kyle Katarn.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 4 Gru 2009, o 20:53

-Doskonale, że przybyliście. - powiedział Wielki Mistrz Zakonu - Na planecie Siwenna* Imperium Galaktyczne stworzyło swego rodzaju przyczółek, który pozwala im na ataki na szlaki nadprzestrzenne, co wywołuje coraz większe niezadowolenie handlarzy i przewoźników, którzy odmawiają lotów w te tereny. Nowa Republika musi zdobyć tą planetę, by przerwać te imperialne rajdy, jednak na powierzchni wybudowano baterię dział jonowych. Dopóki one istnieją, wszelkie próby zniszczenia floty stacjonującej na orbicie mogą okazać się tragiczne w skutkach. Tutaj wkraczacie wy, - spojrzał na Davida oraz Harvosa - a wraz z wami Dagos Bardok, Mistrzyni Itani - skłonił głową w kierunku Catharianki - i dwie siedmioosobowe drużyny komandosów.
-Za pomocą nowoczesnego statku, takiego, jakim lecieliście na MG42, dostaniemy się na powierzchnię planety. - Mistrzyni Itani miała wyraźny akcent, który sprawiał, że uniwersalny w jej wykonaniu był tyleż szorstki, co śpiewny jednocześnie - Najpierw będziemy musieli wyeliminować załogę posterunku zbudowanego na początku długiego kanionu. Następnie będziemy posuwać się wzdłuż linii dział jonowych, to jest około czterech kilometrów, zakładając ładunki wybuchowe. Na koniec wszystko wysadzimy i damy znak naszej flocie, że może atakować.
-Musicie zdawać sobie sprawę z tego, iż jest to bardzo niebezpieczna misja. - ostrzegł Luke Skywalker - Szturmowcy będą mieli znaczną przewagę liczebną, a w każdej chwili mogą otrzymać wsparcie, któremu po prostu nie dacie rady.
-Prawdopodobnie czeka was ciężka przeprawa przez setki nieprzyjaciół. - dodała Mara Jade - Jeśli któryś z was nie chce podejmować się tak trudnego zadania, niech powie to teraz.

*Planeta niekanoniczna. Nazwa pochodzi z cyklu "Fundacja" Isaaca Asimova. Mam nadzieję, że quest wyjdzie godny mistrza science-fiction;)
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 4 Gru 2009, o 21:04

- Jeżeli o mnie chodzi podejme się każdej misji wyznaczonej przez Wysoką Radę - rzekł Turoug patrząc na Wielkiego Mistrza Zakonu Luke'a Skywalkera - Mam również pytanie do Mistrzów... Czy Dagos Bardok został już poinformowany o misji oraz składzie, który się jej podejmie? Chciałbym również poznać ewentualne wyjścia awaryjne, na wypadek różnych przeszkód.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Harvos » 4 Gru 2009, o 21:48

- Wezmę udział w misji - odpowiedział Harvos, "spoglądając" na członków Rady spod cienia kaptura - Rozumiem też, że wzięcie dodatkowych, niewalczących członków drużyny jest równoznaczne z posłaniem ich na śmierć i nikt się na to nie zgodzi?

W "myślach" robot stwierdził, że nie ma wyjścia i Jedi tak czy siak, odmówią udziału Lean - jeśli Rada twierdzi, że ta misja jest wyjątkowo niebezpieczna nawet dla nich, to co dopiero dla prostej informatyczki?
POSTAĆ GŁÓWNA
Image
Awatar użytkownika
Harvos
Gracz
 
Posty: 922
Rejestracja: 12 Paź 2008, o 18:11
Miejscowość: Беларусь

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 5 Gru 2009, o 22:40

-Dagos o misji dowie się... od Ciebie, Davidzie. Woleliśmy nie "narażać" go na kolejne spotkanie z Radą... - poinformował go Luke Skywalker cicho i z dość niewyraźną miną. Jego nastroju nie poprawiała kolejna odpowiedź, jakiej musiał udzielić. - Trudność misji polega, między innymi, na tym, że nie ma wyjścia awaryjnego: albo wam się uda, albo flota Nowej Republiki poniesie olbrzymie straty w czasie ataku. Znaczeniem na pewno nie dorównuje ona atakowi na Gwiazdę Śmierci, ale trudnością wykonania, zdecydowanie tak.
-Jeśli zaś chodzi o Lean Essaj. - wtrąciła Mara Jade - Dobry haker może wam się przydać, ale zgodę na tą samobójczą misję musi wyrazić ona sama, ale także wy, gdyż w czasie walki może być większym ciężarem niż pomocą.
-Możemy zdecydować przez głosowanie. - powiedziała Mistrzyni Itani - Ja jestem temu przeciwna. Wszystko zależy od was i Dagosa Bardoka.
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Harvos » 5 Gru 2009, o 22:54

- Mimo, że to ja zapytałem w jej imieniu, to sam również jestem przeciw. Na tak niebezpieczne misje nie wolno narażać życia istot nie mogących poradzić sobie w walce - powiedział Harvos zdecydowanym, choć szumiącym głosem.
POSTAĆ GŁÓWNA
Image
Awatar użytkownika
Harvos
Gracz
 
Posty: 922
Rejestracja: 12 Paź 2008, o 18:11
Miejscowość: Беларусь

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 5 Gru 2009, o 23:05

- A ja wstrzymam się od głosu - odparł spokojnie David - Nie mogę podejmować za nikogo decyzji. Mimo wszystko, myślę, że więcej pożytku może z niej być tutaj na Coruscant. Kto wie jakim wynikiem zakończy się nasza wyprawa.
Po chwili ciszy Turoug ponownie zabrał głos.
- Chyba wszystko jasne. Budująca podczas misji będzie twoja obecność Mistrzyni Itani. Czy jest coś jeszcze o czym powinniśmy wiedzieć, czy może przekazać wiadomość Dagosowi? Aha, zastanawiam mnie, co będzie jeżeli Bardok odmówi wzięcia udziału w wyprawie??
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 5 Gru 2009, o 23:17

-Wtedy poleci inny Rycerz. - odpowiedział Luke, jednak coś w jego głosie mówiło, iż wątpi w to, by Twi'lek miał odmówić wzięcia udziału w tej misji
-Dość istotną informacją może być to, że planeta jest dość gęsto zamieszkana na północnej półkuli, jednak południowa to przede wszystkim rozległe pustynie i stepy, gdzie praktycznie nie ma ludzi. - znów głos zabrała Mara Jade - Posterunek i bateria znajdują się właśnie na południowej półkuli, gdzie w tym czasie dość często zdarzają się silne wiatry niosące olbrzymie tumany piasku i kurzu...
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 6 Gru 2009, o 01:14

- Warunki atmosferyczne, nie będą naszym głównym problemem - rzekł Turoug - a myślę, że mogą w określonej sytuacji stać się naszym sprzymierzeńcem. Z mojej strony nie ma więcej pytań. Czekam na sygnał o wylocie na Siwennę.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Harvos » 6 Gru 2009, o 13:43

Droid kiwnięciem stalowej głowy i milczeniem oznajmił, że również nie ma więcej pytań. Nie sądził, że zadanie powierzone im przez Radę będzie tak niebezpieczne - w ustach Mistrzów nabierało jeszcze więcej powagi. "Zastanawiał" się też, jakim Jedi jest ów Dagos Bardok, o którym była mowa...
POSTAĆ GŁÓWNA
Image
Awatar użytkownika
Harvos
Gracz
 
Posty: 922
Rejestracja: 12 Paź 2008, o 18:11
Miejscowość: Беларусь

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 8 Gru 2009, o 12:39

-W takim razie, jeśli nie macie więcej pytań, idźcie zawiadomić Dagosa Bardoka o jego nowym przydziale. - powiedział Luke Skywalker - Mistrzyni Itani spotka się z wami w hangarach przed odlotem. Tam też będzie czekał oddział komandosów mający was wesprzeć w czasie ataku. Niech Moc będzie z wami...
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Harvos » 8 Gru 2009, o 15:42

Droid w milczeniu skłonił się przed Radą, co miało oznaczać - chyba - podziękowanie i pożegnanie. Raczej słów "Niech Moc będzie z wami" od maszyny nie słyszy się często, tym razem również to nie nastąpiło.

- Nie znam Dagosa Bardoka, ale z tego co wiem, David, ty możesz wiedzieć gdzie on jest - powiedział Harvos do Rycerza Jedi, gdy opuszczali salę.
POSTAĆ GŁÓWNA
Image
Awatar użytkownika
Harvos
Gracz
 
Posty: 922
Rejestracja: 12 Paź 2008, o 18:11
Miejscowość: Беларусь

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez David Turoug » 10 Gru 2009, o 16:52

- Niech Moc Będzie z Mistrzami - odparł Turoug wychodząc z sali narad. Chwilę później, Harvos zahaczył Rycerza Jedi o Dagosa Bardoka.
- Od kiedy wróciłem z nim, z Tatooine ciągle siedział w swoim pokoju. Czuję jednak, że sam Bardok spodziewa się jakiejś misji od Rady. Proponowałbym więc udać się do Komnaty Tysiąca Fontann. Jeżeli tam go nie będzie poszukamy w salach medytacyjnych.

Harvos i David Turoug udali się do: [Coruscant] Świątynia Jedi
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Remi Raveren » 10 Gru 2009, o 18:50

Alex przenosi się z [Coruscant] Świątynia Jedi

Sala w której odbywała się narada wydawała się być w kształcie koła. Moc która emanowała od znajdujących się tam osób była niewyobrażalnie duża a jednocześnie czysta i dobra. Alyx troszkę speszona, zdobywając się na doniosły głos zaczęła:
- Witam najwyższą radę w Świątyni. - ukłoniła lekko głowę na znak szacunku. - Nazywam się Alyx Rotaroh, przybywam z Korelii. Jestem byłą uczennicą Sul Rana, przynoszę smutne wieści o jego śmierci. - powtórzyła to samo co niedawno Robertowi, wiedziała, że musi przekazać radzie te wiadomości. - Przybywam ofiarować swoją osobę w każdym przedsięwzięciu oraz mając nadzieję poznać tutaj więcej tajników mocy. - wypowiadając ostatnie zdanie zastanawiając się czy obrała w dobre słowa i czy niczym przypadkiem nie uraziła rady...
Postać główna
Image
Postacie poboczne
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Remi Raveren
New One
 
Posty: 164
Rejestracja: 4 Lip 2009, o 19:03

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 12 Gru 2009, o 10:16

-Sul Ran, pamiętam go. - powiedział Leartes Basai przybierając nieco zamyślony wyraz twarzy - To były Wojny Klonów, nie miałem jeszcze dwudziestu lat... Nie miałem okazji go poznać, bowiem wciąż przebywaliśmy w różnych, odległych od siebie miejscach, ale od mojego mistrza słyszałem, że to dobry Jedi, oddany Jasnej Stronie, choć nieco stroniący od tłumów.
-Szkoda, że nie zechciał dołączyć do odrodzonego Zakonu Jedi. - z żalem powiedział Luke Skywalker, po czym zwrócił się bezpośrednio do stojącej przed Mistrzami kobiety - Pragnę ci złożyć szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci twojego mentora... Bije od ciebie aura dobra i Jasnej Strony, niewątpliwie Sul Ran dobrze cię nauczał; widzę, że nawet zbudowałaś już swój miecz świetlny.
-Nie możemy jej nadać tytułu Rycerza - powiedział Gintar Thyrkinn wyczuwając zamiary Skywalkera - dopóki nie dowiemy się czy jej szkolenie faktycznie zostało z a k o ń c z o n e , a nie p r z e r w a n e.
-Gintarze, - odparł Luke - widzisz, że przyszła i w pełni się przed nami otworzyła, ufna w naszą mądrość i pokazując, iż nie ma nic do ukrycia. Jakich jeszcze chcesz dowodów?
-Skoro nauczał ją Jedi dawnego Zakonu, na pewno nie będzie miała nic przeciwko, tradycyjnej wtedy, Próbie będącej ostatecznym sprawdzianem umiejętności Padawana.
-Wrócimy do tego za chwilę. - zaproponował Katarn widząc niepewność na twarzy Alyx - Najpierw, niech odpowie na kilka naszych pytań. Przede wszystkim, moja droga, nie traktuj tego jako jakiegoś przesłuchania: po prostu chcielibyśmy wiedzieć kilka rzeczy. Opowiedz nam najpierw o tym jak spotkałaś Mistrza Sul Rana i jak wyglądało twoje szkolenie...
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Remi Raveren » 12 Gru 2009, o 18:54

- Jak już wspomniałam przybywam z Korelii, tam też spotkałam swojego mistrza. - zaczęła Alyx. - Miecz o którym mówisz Mistrzu Skywalker. - spojrzała w oczy Luke'a w których odnalazła spokój Jedi jaki ceniła sobie u Sul'a. - Nie jest zbudowany przez moje ręce, Sul Ran przekazał mi go na łożu śmierci, tym samym nadając tytuł Jedi Knight. Muszę zaznaczyć także, że mimo iż wiele razy przyglądałam się swojemu mentorowi jak doskonali swoje soresu to nie walczyłam jeszcze mieczem. Jestem zwolenniczką Formy 0 i mam nadzieję, że każdy napotkany przeze mnie spór uda się rozstrzygnąć bez użycia oręża. Najważniejsza jest dla mnie medytacja i zespolenie się z mocą, uważam także, że w chwili gdy nie będzie innego wyjścia niż użycia Świetlnego Miecza to oddam się mocy jak najlepiej umiem i ona mnie poprowadzi. - w momencie wypowiadania słów była bardzo pewna siebie, zastanawiała się czy przypadkiem nie za bardzo. Zdawała sobie jednak sprawę, że to właśnie rada jest o wiele bardziej zespolona z mocą co silnie odczuwała i wiedziała, że podda się ich woli jaka by nie była. Po chwili zastanowienia ciągnęła dalej:
- Nie orientuję się w wielu przepisach kodeksu dotyczących życia w Świątyni i tak samo nie jestem pewna jakie zasady są w sprawię przyznawania rang. Domyślam, że to najprawdopodobniej właśnie na tej radzie zapada decyzja w tej sprawie. Jest to jeden z powodów dla których właśnie przybyłam. Mistrz bardzo niewiele opowiadał mi o swojej przeszłości i mało o wewnętrznych zasadach Świątynii dlatego są to tylko moje domysły. Kiedy próbowałam go o to wypytać ucinał, że i tak pewnie teraz wszystko się zmieniło. Był to człowiek bardzo przywiązany do tradycji które wyznawał i chyba dlatego nie wrócił po nowym odrodzeniu zakonu. - po tych słowach przed oczami znów miała swojego mistrza, który siedział na przeciwko niej i oddawał się medytacji, to wspomnienie dawało jej otuchy i spokoju. - Teraz postaram się odpowiedzieć na pytanie o poznanie i samo szkolenie jak najlepiej tylko potrafi. - Alicja nabrała powietrza w płuca i mówiła dalej, spoglądając co chwilę na człoków rady:
- Jak wcześniej powiedziałam Rana poznałam na Korelii. On pierwszy wyciągnął do mnie rękę i zaczął rozmowę. Gdyby nie wyczuł we mnie jak on mawiał "dobrej duszy" najprawdopodobniej nigdy byśmy się nie poznali. W tamtym okresie byłam bardzo zagubiona i poszukiwałam sensu swojego życia, to właśnie Sul pokazał mi jak ukryte dobro można wykorzystać na pomoc innym i tym samym obrać taką ścieżkę życia. Szkolenie mimo iż krótkie, to można powiedzieć, że odbywało się cały czas. - Alicja zamyśliła się na chwilę, zdawało jej się, że rada jest zaciekawiona tym co ma dalej do powiedzenia wiec mówiła dalej. - W momencie kiedy spotkałam Sula nie wiedziałam, że jest on Jedi, w sumie dowiedziałam się o tym dość niedawno. Był on bardzo mądry a słowa i nauki jakie mi przekazywał dawały sens mojej egzystencji. Nie zdawałam sobie sprawy, że życiową mądrość którą mi wpajał jest właśnie szkoleniem na Jedi. Po pewnym czasie nauczył mnie wsłuchiwać się w moc i oddawać medytacji. Czasami pokazywał mi jak można z jej wykorzystaniem manipulować niektórymi obiektami, jednak najważniejsza była dla mnie oddanie się mocy. Sul mówił, że im większe jej zrozumienie tym więcej można zdziałać dobrego. Dowiedziałam się w końcu, że Ran jest Jedi Knightem i naucza mnie właśnie ich sztuki. Zawszę myślałam, że Zakon Jedi to skupisko istok które są bardzo charyzmatyczne i i na swój sposób chcą władać galaktyką. Dopiero po poznaniu ich nauk zrozumiałam jakie musi być w nich dobro i jak ważna jest ich misja. - Ala przerwała i zastanawiała się czy w dobre słowa obrała to co przed chwilą oznajmiła i czy rada poznała ją w taki sposób jaki ona by sobie tego życzyła. Jedno spojrzenie na Mistrza Skywalkera i obawy się rozwiały, nigdy w nikim nie czuła takiej siły i dobra a w akompaniamencie reszty rady niemal było można zobaczyć żywą, czystą moc. - Tak wiec mimo iż nie uczyłam się zdolności bojowych to mój mistrz odchodząc mówił, że nauczył mnie wszystkiego co sam wiedział i wtedy to nadał nową range i tym samym ofiarujał miecz. Patrząc na to z perspektywy teraz, wiem, że tymi słowami chciał mnie pocieszyć i zapewne nie wiem wszystkiego w takim stopniu jak on. - Alicja przerwała na chwilę zastanawiając się czy nie umknęło jej coś ważnego.
- Nie wiem, czy jest coś jeszcze istotnego co mogła bym przekazać... jestem otwarta na wszystkie pytania. Zastosuję się do każdego polecenia i każdej próby na jaką zostanę poddana. - tymi słowami Alicja zakończyła wywód, miała nadzieję, że wymieni jeszcze kilka słów z radą i zostanie poddana ich ocenie...
Postać główna
Image
Postacie poboczne
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Remi Raveren
New One
 
Posty: 164
Rejestracja: 4 Lip 2009, o 19:03

Re: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi

Postprzez Rada Jedi » 17 Gru 2009, o 00:06

-Forma 0... - Kyle spojrzał szczerze zaintrygowany na Alyx - Nie wiem czy obecnie w Zakonie znajdzie się choć jeden Jedi, który tak bardzo by przy niej obstawał jak ty. Dobrze jednak, że nosisz przy sobie miecz świetlny: jest to nie tylko oręż, ale również przydatne narzędzie, a co ważniejsze: symbol rozpoznawany w całej galaktyce, niosący nadzieję cierpiącym, kojarzącym się ze sprawiedliwością i oddaniem dobru.
-Przemawia przez ciebie mądrość, będąca spuścizną twojego mistrza. - powiedział Luke Skywalker - Mówisz, że twoje szkolenie było krótkie i sprowadzało się przede wszystkim do nauk o jednoczeniu z Mocą i czynieniu dobra. Ciekaw jestem czy twój mistrz przekazał ci te słowa: Nie ma emocji - jest spokój. Nie ma ignorancji - jest wiedza. Nie ma namiętności- jest pogoda ducha. Nie ma śmierci - jest Moc, a także jak ty je rozumiesz?
Image
Image
Awatar użytkownika
Rada Jedi
New One
 
Posty: 89
Rejestracja: 27 Cze 2009, o 15:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Coruscant