Content

Coruscant

[Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Image

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Genn Krade » 6 Sty 2009, o 17:16

Wchodząc do Clubu lekko się uśmiechnął i mruknął:
- NO to zaczynamy przygodę
Zamówił drinka. Przysiadł się do pierwszego wolnego stolika i czekał aż ktoś się przysiądzie.
Kątek oka spoglądał czy wokół nie ma jakiś ciekawych osób które wyglądają na podróżników przecież
od dawna chciał znaleźć jakiegoś przyjaciela z którym by podróżował i poznawał ciekawe istoty
dawne postaci
Ral Elysar
Awatar użytkownika
Genn Krade
New One
 
Posty: 39
Rejestracja: 4 Sty 2009, o 21:46

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 6 Sty 2009, o 19:35

Przenosi się z Stacja orbitalna Yavin - Bar

Coruscant stolica galaktyki. Gdzie może być lepiej pomyślała Erinn parkując C-73 na jednym z wieżowcu parkingowym. Wysiadając zauważyła Coruscańską taksówkę z której wysiadał jakiś Mon Calamari. Zrozumiała, że będzie jej się łatwo wtopić w tłum. Nie czekając ani chwili dłużej podeszła do taksówki, rzuciła okiem na kierowce, był to młody człowiek który wpatrywał się teraz w Erinn, był chyba zaciekawiony jej strojem gdyż wpatrywał się w jej białą szatę z kapturem.
-W czymś mogę pomóc? - odezwał się nieśmiele taksówkarz.
-Tak możesz mnie zawieść w pewne miejsce. - odpowiedziała mu usadawiając się w tyle pojazdu.
-A dokładniej?
Za siedzeniem kierowcy był monitor kontrolny który pokazywał masę rożnych reklam i dziwnych odczytów. Erinn zorientowała się, że wyświetlane informacje są przystosowane do pory dnia a, że w tej cześci planety zapadała już noc większość reklam to były kluby ze striptizem czy nawet miejskie domy publiczne uwage jej jednak przykuła informacja o klubie nocnym Beebleberry.
-Klub nocny Beebleberry, muszę się porządnie napić. - odparła
Kierowca z lekkim uśmieszkiem na twarzy obrał kurs odpowiedni kurs, wydawało by się, że zamiast pracować sam wolał by tam spędzić noc.
Po dość długim krótkim locie kierowca oświadczył.
-Jesteśmy na miejscu Klub Beebleberry.
Podając mu znacznie większa ilość kredytów od należnych wysiadła i skierowała się prosto do wnętrza. Głośna muzyka dobiegała aż do ulicy jednak nautolance w żadnym razie to nie przeszkadzało. Wolała wielkie kluby gdzie łatwo mogła by się wtopić w otoczenie niż małe bary z wścibskimi barmanami. Wchodząc do wielkiej sali pełnej osobników różnej rasy przypomniała jej się jedna z dawnych misji gdzie musiała zabić cel w podobnym klubie, dokonała tego w ogóle nie zwracając na siebie uwagi i poprostu wyszła. Pierwszą rzeczą jaką zrobiła było podejście do baru i zamówienie dużego drinka. Rozglądnęła się po sali i spostrzegła człowieka siedzącego samego przy stoliku. Pewnie tubylec, może się czegoś dowiem ciekawego. pomysłała i podeszłą do miejsca w którym siedizał.
-Można się przysiąść? - odparła wysilając sie na jak największy miły ton głosu.
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Genn Krade » 6 Sty 2009, o 20:43

- Nie mam nic przeciwko- Odparł. "No proszę 3 minuty i już ktoś się do mnie przysiadł ha" pomyślał:
- Jestem Xanuz Arkadis samotny podróżnik szukający przygód
dawne postaci
Ral Elysar
Awatar użytkownika
Genn Krade
New One
 
Posty: 39
Rejestracja: 4 Sty 2009, o 21:46

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 6 Sty 2009, o 21:25

samotny, wiec się raczej niczego ciekawego nie dowiem - przeszło jej pierw przez głowę zanim pojawiła się następna myśl
Jestem Erinn Mazar samotna skrytobójczyni, zabiłam własnego ojca mam nadzieje że Ci to nie przeszkadza. - pomyślała ironicznie
-Witam jestem Tendra - skłamała uważając, że to imię pasuje do tego miejsca.
-Jakich przygód szukasz młodzieńcze? - dodała podtrzymując rozmowe
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Genn Krade » 6 Sty 2009, o 21:32

-Sądząc po wyglądzie albo jesteś w moim wieku lub troszkę młodsza. Mniejsza o to. Jakich przygód?
He Wszystkich, które są tajemnicze, niebezpieczne i szalone.
Takie przygody mnie interesują :)- Gdy skończył odpowiadać wziął porządnego łyka swojego drinka i odrzekł:
-Jesteś tutejsza?
dawne postaci
Ral Elysar
Awatar użytkownika
Genn Krade
New One
 
Posty: 39
Rejestracja: 4 Sty 2009, o 21:46

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 6 Sty 2009, o 22:14

Khaylia przybyła z [Coruscant] - Miasto

-"Co za nora..."- pomyślała z niesmakiem Khaylia wchodząc do klubu - "Ale niestety to właśnie w takich miejscach przesiadują ludzie oferujący pracę"
Jej oczy przybrały neutralnie szary kolor. - "No cóż... Zacznę poszukiwania pracy przy barze - może barman będzie coś wiedział". Jak tylko znalazła się przy barze krzyknęła
- Hej! Czy możesz podać mi piwo... Najlepiej jakieś ciemne.
- Już się robi - powiedział barman i po chwili podał Khayli kufel pełen czarnego jak smoła piwa.
- Dzięki - rzekła Khaylia - Czy wiesz coś może o jakimś zleceniu... Roboty do zrobienia?
- Niestety nie mogę Ci w niczym pomóc - odpowiedział barman - Ostatnio był tu najazd policji i wszystkich, którzy mogliby Ci coś zaoferować tak jakby wywiało. Pewnie nie prędko tu wrócą.
- W każdym razie dzięki - powiedziała Vuusen i rzuciła na bar należność za piwo niezapominając o napiwku. Potem odwróciła się w kierunku sali.
- "Może wydarzy się coś ciekawego"- pomyślała i upiła łyk piwa - "Przynajmniej mają tu dobre piwo"
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 6 Sty 2009, o 22:33

On szuka przygód ja szukam pieniędzy i rozrywki, może się przydać.
-Nie, pierwszy raz tu jestem. - odparła i następnie dodała
-Czym się zajmujesz? Potrafisz latać albo naprawiać statki? - spytała ciekawsko
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Genn Krade » 6 Sty 2009, o 22:43

- Hmm z naprawą jest gorzej niż z lataniem, ale daję sobie rade- Oczywiście kłamał w żywe oczy nie miał żadnego
pojęcia o lataniu, może chciał zaimponować, Czuł że tego kłamstwa może gorzko żałować ale trudno stało się już nic
nie cofnie tych słów. "Po tym spotkaniu będę musiał kogoś znaleźć kto mnie nauczy latać" Pomyślał
dawne postaci
Ral Elysar
Awatar użytkownika
Genn Krade
New One
 
Posty: 39
Rejestracja: 4 Sty 2009, o 21:46

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 6 Sty 2009, o 22:47

Nagle uwagę Khayli przykuła pewna, ubrana w białą szatę, Nautylanka.
-"Przecież widziałam ją w barze na Yavinie"- pomyślała- "To jest chyba właśnie to na co czekałam"
Zeskoczyła z krzesła i podeszła do stolika przy którym siedziała Erinn i Xanuz.
- Witam - powiedziała świecąc zaciekawionymi, fioletowymi oczami - Czy mogę się dosiąść?
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 6 Sty 2009, o 22:58

"hmm zaczyna się robić ciekawie" pomyślała Erinn
-Oczywiście nie mam nic przeciwko- odparła zaciekawiona nową postacią wiedząc, że to nie jej stolik jednak nie zamierzała czekać na to co powie Xanux. Wtedy naglę przeszło jej przez głowę "to ta dziewczyna z tej speluny na Yavin" pomyślała niespokojnie ale zaraz się uspokoiła "jednak nikt tam nie znał mojego imienia oprócz tego dziwnego Wookiego a ona z nim przecież nie rozmawiała bo wyszła pierwsza"
-Co Cię tu sprowadza? - powiedziała do dziewczyny, żeby poderwać ją do rozmowy oraz zastanawiała się czy ją pamięta.
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Genn Krade » 6 Sty 2009, o 23:03

- Ja również nie mam nic przeciwko-odpowiedział "No no czuję że nie długo przeżyje prawdziwą przygodę" pomyślał:
- Zamówić Ci coś?- Spytał chcąc być miły
dawne postaci
Ral Elysar
Awatar użytkownika
Genn Krade
New One
 
Posty: 39
Rejestracja: 4 Sty 2009, o 21:46

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 6 Sty 2009, o 23:15

- Poszukuję jakiejś dobrej pracy - powiedziała Khaylia siadając i spojrzała na Xanuza - Dzięki, byłabym wdzięczna za dolewkę tego piwa. Tak poza tym ,jak już się tak wtrąciłam w rozmowę (:D), to mam na imię Khaylia. Więc może słyszeliście o jakiejś robocie...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Genn Krade » 6 Sty 2009, o 23:23

Xanuz z uśmiechem wziął kufel przybysza i podszedł do baru:
-Dolewkę tego trunku poproszę- Mówiąc to wręczył kufel barmanowi, który błyskawicznie go znów wypełnił.
Wrócił do stolika położył go przed nową znajomą:
-Niestety ja nic nie słyszałem, ale za to poszukuje przygód, więc skoro ty poszukujesz pracy a ja przygód moglibyśmy coś razem znaleźć ty bys bała całą zapłatę a ja dobrze bym się bawił.
dawne postaci
Ral Elysar
Awatar użytkownika
Genn Krade
New One
 
Posty: 39
Rejestracja: 4 Sty 2009, o 21:46

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 6 Sty 2009, o 23:29

- Brzmi nieźlie - odpowiedziała Khaylia i spojrzała uważnie na Erinn- A ty co myślisz o tym?
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 6 Sty 2009, o 23:34

-Ja za to mam coś na oku. Jednak nie tak szybko. Pilota już mamy. - mówiąc ostatnie zdanie spojrzała na Xanuzu.
-Czym ty dysponujesz? - spytała, denerwował ją fakt, że obie spotkane osoby mogą być trochę narwane z jednej strony młodzik żądny przygód a z drugiej tajemnicza Miraluka jeżeli cokolwiek mam mieć z nimi wspólnego muszę wiedzieć więcej pomyślała i postanowiła poczekać na dalszy bieg rozmowy
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 6 Sty 2009, o 23:42

- Szkoda, bo też mam licencję - powiedziała Khaylia i odrazu wyczuła lekki niepokój pochodzący od Xanuza - Poza tym bardzo dobrze radzę sobie z tym - dodała pokazują wibromiecz - no i mam wrodzony dar wyczuwania emocji innych ludzi... - upiła duży łyk piwa i uśmiechnęła się figlarnie do Xanuza
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 6 Sty 2009, o 23:48

-Tak w ogóle nie przedstawiliśmy się sobie. - odpowiedziała i pomyślała, ze prawie już zapomniała imienia jakim się tu posłużyło
-Jestem Tendra. A Ty? - powiedziała gładziej niż by wymieniała własne imię.
-Co dwóch pilotów to nie jeden - dodała "zwłaszcza jak by jeden zginął" ironiczna myślę przeszła jej przez głowę.
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 6 Sty 2009, o 23:55

- Zdawało mi się,że już coś wspominałam o tym jak się nazywam ( ;p ), ale co mi tam - nazywam się Khaylia Vuusen. A tak jak już sobie wymieniamy swoje umiejętności to może ty też się pochwalisz - dodała z uśmiechem.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Nerevar Candroon » 7 Sty 2009, o 00:02

hmm cwana jest, może i dobrze pomyślała i dodała
- Jak już mówiłam mam coś na oku i to ja załatwiam zadanie jak i zapłatę. Wiec na razie to powinno wam to wystarczyć. - odpowiedziała chłodno będąc ciekawa czy dziewczyna podejmie się dalszej rozmowy. O Xanuza się nie martwiła gdyż była prawie pewna, że będzie się pisał na każdą misje tym trudniejszą i ciekawszą tym bardziej będzie go ciągnęło gdyż już wspominał, że zależy mu głownie na przygodach.
- Tak wiec, musisz się zdecydować czy była byś chętna trochę zarobić nawet w trudnych warunkach. - odparła i poczekała na dalszy bieg rozmowy gdyż ciągle toczyła się troszkę szybko i nie do końca wiedziała czy może na nich polegać.
Nerevar Candroon
 

Re: [Coruscant] Klub nocny "Beebleberry"

Postprzez Jack Welles » 7 Sty 2009, o 00:25

-" Najwyraźniej nie chce odkrywać wszystkich kart" - pomyślała Khaylia - "ciekawe co jeszcze ukrywa... Ale najwyraźniej to ona rozdaje karty..."
- Trudne warunki oznaczają wyzwania... A ja je lubię - odparła - Tak jestem chętna.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

PoprzedniaNastępna

Wróć do Coruscant