Content

Coruscant

[Coruscant] Dolne partie miasta

Image

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Peter Covell » 5 Gru 2008, o 19:48

Daylana uznała, że Żelazny Przystojniak jest zdecydowanie zbyt przewrażliwiony na punkcie Mrocznych Jedi. Niby skąd taki miałby się tutaj wziąć? Poza tym polujemy na Wuura, a nie gości z mieczem świetlnym... Tak czy inaczej postanowiła spełnić prośbę Mandalorianina i uzbroić się w coś odpowiedniejszego do takiego starcia. Jej wzrok przykuło wibroostrze o dwóch klingach i zdobionej rękojeści. Kiedyś ćwiczyła władanie taką bronią i uważała, że bardzo przypomina to taniec. Chwyciła je oburącz i na próbę wykonała kilka prostych "ataków". Ostatecznie stwierdziła, że broń ta jest jak dla niej odrobinę za ciężka, więc rozejrzała się za czymś innym. Poszperała w sporym arsenale Włochacza i po kilku minutach wygrzebała stamtąd wibromiecz ze stali mandaloriańskiej o ostrzu długości około osiemdziesięciu centymetrów. Co prawda wolała krótsze klingi, ale ta broń była wyjątkowo lekka i delikatna, a jednocześnie wytrzymała. Chwyciła rękojeść prawą dłonią i zakręciła nią kilka młynków wokół siebie, obracając się jednocześnie wokół własnej osi. Ostrze z miłym dla ucha świstem cięło powietrze wokół jej głowy. Broń zdawała się wręcz stworzona dla tej młodej Twi'lekanki...
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 6 Gru 2008, o 00:44

* * *

- Dziwna sprawa. - odparł Mathelowi Kerdo. - To chyba jedyne miejsce w Galaktyce, w którym tak łatwo o dobrze płatną robotę. Ostatecznie, pozostaje jeszcze Loża Zordo, ale nie jestem tam chyba w ostatnich czasach mile widziany...
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Nicholas » 6 Gru 2008, o 13:42

-Pytanie retoryczne: A czy mam wybór? Odpowiedź: Klucz jest pod obudową prawej dłoni.-Lewą ręką postukał w prawą.-Pytanie: Zdjąć ją?- Czekając na odpowiedź wyjął blaster, z zadowoleniem stwierdzając, iż bateria już prawie się naładowała.
Awatar użytkownika
Nicholas
New One
 
Posty: 54
Rejestracja: 21 Lis 2008, o 16:40

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Peter Covell » 6 Gru 2008, o 14:18

-Pytanie retoryczne: - powiedziała Daylana przedrzeźniając Nicholasa - A czy masz wybór? - zaśmiała się przyjaźnie - Pewnie, że ściągaj, na miejscu nie będzie czasu!
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Nicholas » 7 Gru 2008, o 16:14

"Oczy" droida przez moment błyskały, jednak po chwili przestały, a obudowa dłoni z leciutkim trzaskiem się podniosła.-Stwierdzenie: Jakież szczęście, że "dłonie" nie są połączone kablami do procesora. Klucz, choć również można by go nazwać kartą, spadł na podłogę. HK schylił się, by go podnieść i podał Włochaczowi.


Mam nadzieję, że o taki klucz wam chodziło?
Awatar użytkownika
Nicholas
New One
 
Posty: 54
Rejestracja: 21 Lis 2008, o 16:40

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Darth Włochacz » 7 Gru 2008, o 16:39

Włochacz wziął klucz od Nicholasa i schował do sakiewki.
- Dobra, chodźmy naprawić to ramię.
Włochacz i HK weszli do warsztatu. Było to małe pomieszczenie gdzie na pierwszy rzut oka znajdował się tylko stół do napraw. Włochacz podszedł do jednej ze ścian, dotknął ją dłonią i pchnął kawałek niej, a następnie odsunął dłoń. Kwadratowy kawałek ściany wysunął się i mandalorianin wyciągnął z niej potrzebne do naprawy narzędzia.
- Ok, połóż rękę na stole. -polecił Włochacz.
Image
1000cr
Image
1000cr
Awatar użytkownika
Darth Włochacz
New One
 
Posty: 192
Rejestracja: 24 Paź 2008, o 20:06

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Mathel » 7 Gru 2008, o 21:04

- A ja nie lubię tego miejsca. Ale gdzieś coś słyszałem, że w Taris coś się rozkręca, można by było sprawdzić...
"Good, old Mathel... See? Brutality can be beatifull!"
Awatar użytkownika
Mathel
New One
 
Posty: 81
Rejestracja: 14 Paź 2008, o 20:51

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Peter Covell » 7 Gru 2008, o 21:42

Daylana gwałtownie się zerwała, gdy zbudziła ją rozmowa zbliżających się Mandalorianina i Nicholasa. Nawet nie wiedziała kiedy zasnęła, ale stwierdziła, że był to najlepszy sposób wykorzystania tego czasu, kiedy jej towarzysze zajmowali się naprawą droida, który teraz był już w pełni sprawny.
-To co? - zapytała ziewając szeroko - Teraz kontynuujemy nasze zadanie i polujemy na Wuur'a?
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Darth Włochacz » 7 Gru 2008, o 21:49

- Jasne -odparł mandalorianin.- ale chciałaś najpierw iść do tego twojego technika.
Mandalorianin podszedł do jednej ze skrzyń i wyciągnął karabin blasterowy.
- Zatem ruszajmy. -powiedział Włochacz
Image
1000cr
Image
1000cr
Awatar użytkownika
Darth Włochacz
New One
 
Posty: 192
Rejestracja: 24 Paź 2008, o 20:06

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Peter Covell » 7 Gru 2008, o 21:56

Niedługo potem byli na miejscu spotkania Daylany z jej znajomym technikiem. Na prośbę Twi'lekanki, Nicholas oraz Włochacz zostali w statku, gdyż jej "kontakt" nie chciał, aby zbyt wiele osób było w stanie go rozpoznać wśród innych techników. Po kilkunastu minutach wróciła do swoich towarzyszy.
-Hangar 57, Żelazny Przystojniaku. - powiedziała po prostu
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Darth Włochacz » 7 Gru 2008, o 22:01

- Lecimy tam natychmiast. -oznajmił Włochacz po czym statek wystartował w stronę hangarów Wuura.
Image
1000cr
Image
1000cr
Awatar użytkownika
Darth Włochacz
New One
 
Posty: 192
Rejestracja: 24 Paź 2008, o 20:06

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Nicholas » 7 Gru 2008, o 22:06

-Funkcja: Protokoły bojowe włączone, plik "Anatomia istot żywych." załadowany w 75%.- Po tych słowach droid wyciągnął obydwa blastery, nigdy nie wiadomo czy Wuur'a bronić będą ludzie, czy roboty. Nie wiedział jak długo leci się do hangaru, jednak strzeżonego Jedi strzeże, jak mawiają niektóre istoty.
-Niecierpliwe pytanie: Jak długo jeszcze będziemy lecieć?
Awatar użytkownika
Nicholas
New One
 
Posty: 54
Rejestracja: 21 Lis 2008, o 16:40

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Darth Włochacz » 7 Gru 2008, o 22:30

- Trochę, chyba wytrzymasz chwilę bez rozlewu krwi. -Włochacz wyszczerzył zęby w uśmiechu

Akcja przenosi się do[Coruscant] Cel: Wuur; żywy lub martwy
Image
1000cr
Image
1000cr
Awatar użytkownika
Darth Włochacz
New One
 
Posty: 192
Rejestracja: 24 Paź 2008, o 20:06

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 9 Gru 2008, o 20:31

* * *

- Taris? - Naa'en Kerdo spojrzał na niego ze zdziwieniem. - Właściwie, to czemu nie, ale czy ta plotka warta jest ryzyka?

Naa'en na Taris był tylko dwa razy Prace związane z odbudową potężnego miasta wrzały tak bardzo, że zlecenia dla osób w nie zamieszanych przysparzały mu więcej kłopotów niż kredytów. Tym bardziej, że wśród licznych ekip budowlanych niemało było rabusiów i rzezimieszków, którzy wspaniałomyślnie chcieli pozbawić go jego problemów... I głowy. Nie wspominał tego miejsca najlepiej, acz jedno mógł z ręką na sercu o nim powiedzieć. Nudno to tam nie było.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Mathel » 9 Gru 2008, o 20:35

- Powinniśmy tam być bezpieczniejsi niż na tym syfie. Rzygam już tym miastem. A jeśli masz inne propozycję to słucham uważnie.
Mathel tutaj się zatrzymał. Usiadł spokojnie na kawału gruzu i wpatrywał się Naa'ena spokojnym wzrokiem. Zdjął hełm...
"Good, old Mathel... See? Brutality can be beatifull!"
Awatar użytkownika
Mathel
New One
 
Posty: 81
Rejestracja: 14 Paź 2008, o 20:51

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 9 Gru 2008, o 21:03

Naa'ena w pierwszej chwili uderzyło jego podobieństwo do Boby Fetta. W niewyjaśniony sposób jego serce zabiło mocniej, a on sam przez chwilę miał w głowie obraz legendarnego już łowcy nagród. Szybko jednak otrząsnął się, kończąc czas, który Mathel musiał spędzić w oczekiwaniu na odpowiedź...

- Eee... Nie, nie mam w głowie żadnego pomysłu, jeśli mam być szczery. - odpowiedział najemnik. - Kiedy wyruszamy? Bo ja mogę w każdej chwili. I było by mi na rękę, by stało się to jak najszybciej.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Mathel » 9 Gru 2008, o 21:07

-Nie pozostało mi nic jak wyruszyć natychmiast.
Spojrzał na Naa'ena niezrozumiałym wzrokiem. Założył hełm, chyba nowy-stary towarzysz wolał go w nim. I sam Mathel wolał chodzić w pełnym uzbrojeniu...
- W drogę.
"Good, old Mathel... See? Brutality can be beatifull!"
Awatar użytkownika
Mathel
New One
 
Posty: 81
Rejestracja: 14 Paź 2008, o 20:51

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 9 Gru 2008, o 21:19

- W takim razie, zapraszam na pokład. - powiedział, uśmiechając się szeroko, Naa'en. Gdy tylko Mathel znalazł się na pokładzie, zamknął trap, i zaczął przygotowywać Lucky'ego do startu. Silniki zaskoczyły natychmiast, a ze statkiem wszystko było w porządku... Jak zwykle.

- W takim razie, lecimy. - dodał najemnik do siedzącego obok niego Mathela. - Ale, ostrzegam. Ktoś poluje na moją głowę, więc bezpiecznie raczej nie będzie.

Chwilę później statek już znajdował się na orbicie Coruscant, a Naa'en, powoli, niemal pieczołowicie, w bezgranicznym skupieniu wprowadzał do komputera hipernapędu koordynaty planety Taris...
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Mathel » 9 Gru 2008, o 21:28

Mathel stanął za Naa'enem patrząc co on robi. Ten odwrócił się podejrzliwie, lecz za chwilę wrócił do wpisywania koordynatów.
No kochany, postaraj się.
Szybkim ruchem zatkał usta pilotowi ręką. Nastąpiła krótka szamotanina, ale Naa'en był zbyt zaskoczony. Po chwili padł nieprzytomny, Mathel związał go paroma linami, i nałożył ogranicznik.
Przezorny zawsze ma przy sobie badziewie.
- Frajer.
Położył ciało obok siebie, wyjął obezwładniacz pod rękę i zaczął wpisywać koordynaty Yavinu...
- No kochany, teraz trzeba szybko dolecieć... I bym zapomniał o najważniejszym, cholera!
Spokojnie przeszukał Naa'ena, zabrał wszelką broń i ostre przedmioty, aby nie mógł przerwać liny.

Statek powoli wzniósł się w powietrze, i wyleciał z hangaru zbliżając się do wyjścia z atmosfery... W tle widział wieże miasta, miasta, które albo się kocha albo nienawidzi...
"Good, old Mathel... See? Brutality can be beatifull!"
Awatar użytkownika
Mathel
New One
 
Posty: 81
Rejestracja: 14 Paź 2008, o 20:51

Re: [Coruscant] Dolne partie miasta

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 10 Gru 2008, o 20:55

Naa'en Kerdo miał dziwny sen.

A w zasadzie koszmar.

Śniło mu się, że został pochwycony w trakcie ucieczki z jakiejś dziwnej planety. Gdy się obudził, miał przed sobą dobrze mu znaną, tłustą, wielowarstwową, wykrzywioną w szyderczym uśmiechu mordę Hutta...

To faktycznie był koszmar... Ale do końca, jak się miało okazać, było mu jeszcze daleko...
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

PoprzedniaNastępna

Wróć do Coruscant

cron