przez Peter Covell » 5 Gru 2008, o 18:11
Peter spojrzał na swoje nogi nie bardzo wiedząc co Mistrz Hadyyk ma na myśli. Przecież miecz trzymam rękami, nie? pomyślał, ale spytał o co chodzi. Skupił się na wskazówkach swojego mentora i zaczął powtarzać ćwiczenie, jakie im zadał. Niespecjalnie mu to wychodziło, zwłaszcza na początku... Wciąż palił go wstyd po tym, jak przy obrocie ciałem się przewrócił na ziemię. Po kilkunastu próbach jednak doszedł do jako takiej wprawy i całkiem przyzwoicie powracał do pozycji wyjściowej Shii-Cho...
*****
Kiedy Emma się przebrała, Mistrzyni Terago zabrała ją do jednej z sal, w których uczono władania Mocą. Pomieszczenie okazało się dość sporych rozmiarów salą medytacyjną, w której na ziemi leżało kilkadziesiąt poduszek o najróżniejszych kształtach i rozmiarach. Na niektórych z nich siedziały inne Młodziki, większość mniej więcej w wieku Emmy, ale nie wszystkie należały do rasy ludzkiej. Najbardziej po lewej od wejścia, siedziała rodiańska para, prawdopodobnie rodzeństwoo zielonkawej skórze i długich pyszczach. Nieco bliżej siedmioletni Twi'lek o rzadkim, czerwonym kolorze skóry, rozmawiał z coruscańskim kolegą, a kilka osób dalej stała młodziutka przedstawicielka Devaronian, na której czole rosły dwa charakterystyczne rogi, upodabniając ją do bajowego diabła.
Na samym środku zaś stała niska przedstawicielka rasy Yody o rudawych włosach. Emma na pewno od razu spostrzegła, że ta sama Mistrzyni zasiadała w Najwyższej Radzie. Teraz odwróciła się w stronę drzwi i uśmiechnęła przyjaźnie.
-Widzę, że Mistrzyni Terago nową uczennicę nam przyprowadziła, czy tak?
-Emma Lost, - przedstawiła ją Sara - dzisiaj rano o niej rozmawialiśmy.
-To, że stara już jestem nie znaczy, że i pamięć moja dziurawą jest. - tonem lekkiej nagany odparła Mistrzyni Thane - Myślisz, że młoda jesteś to więcej rzeczy zapamiętujesz? - dodała z przekąsem - Na pewno ważniejsze sprawy masz, Mistrzyni Terago, do których wracać musisz. Dziewczynkę zostaw, nic jej się nie stanie.
-Oczywiście, Mistrzyni Thane. - odparła i lekko się skłoniła
-Dziecko moje, na jednej z poduszek usiądź. - powiedziała przedstawicielka rasy Yody, gdy Terago wyszła - Wygodnie ci musi być, bo medytować dzisiaj będziemy...
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"