Shiris:
Shiris jako pierwszej udało się włożyć kamień do wiaderka. Co więcej, w przypływie radości, dziewczynka dość nieświadomie użyła Mocy by przedmiot wywinął fikołka i z powrotem wrócił do naczynia. Zapewne w tą drugą czynność włożyła o wiele mniej wysiłku. W przyszłości, we większości przypadków właśnie tak będą operować tą mistyczną energią obecni adepci.
Po Astaris tylko trojgu uczniów udała się sztuka przenoszenia niewielkich głazów do pojemników. Całe ćwiczenia trwały nieco ponad dwie godziny i były wystarczająco wyczerpujące dla młodych organizmów. W końcu trening został przerwany przez zabracką Mistrzynię Jedi.
- Na dziś wystarczy. Shiris spisałaś się bardzo dobrze. Chciałabym, żebyś operowała Mocą tak jak w ostatniej fazie. Spontanicznie i precyzyjnie. - rzekła z nieukrywaną satysfakcją członkini Najwyższej Rady Jedi - Czas na obiad. Wieczorem we własnym zakresie poświęćcie czas na medytację i poszukanie wewnętrznego spokoju. Niedługo nadejdzie moment, w którym Rycerze i Mistrzowie przeprowadzą z wami rozmowy dotyczące waszej przyszłości w Zakonie. Niech Moc Będzie z Wami.