Content

Archiwum

[Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Kashyyyk.

[Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 4 Lut 2009, o 21:43

Akcja przenosi się z [Tatooine]Bestine



Rahzel i Moebius wylądowali na Kashyyyk, zabrali potrzebny prowiant, blastery i inny ekwipunek. Mieli ze sobą lekki frachtowiec koreliański, YT-1210 na którym przylecieli. Przybyli na tę planetę w celu zdobycia Siostrzanych ostrz Rharkyyyk.


-No, Moebius. Wstawaj wylądowaliśmy-krzyknął Rahzel przygotowując śniadanie.
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 5 Lut 2009, o 09:47

Oj jak tylko dostane się na Nar Shaddaa i odzyskam swój statek. A tak na magnesie co robi ten Varan.
/Krzyk Rahzela wyrwał Go z zamyślenia/

- Miło z twojej strony. I dziękuje za pomoc w wydostaniu się z Tatooina. /Podchodzi do Rahzela/ Jak wiesz jestem Moebius a ten w kapsule to Varan. A jak Cię zwą nieznajomy?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 5 Lut 2009, o 10:22

-Nie ma za co.-odrzekł przybysz.
-A na imię mi Rahzel-dodał po chwili z lekkim uśmiechem na twarzy.
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 5 Lut 2009, o 10:49

- Proponuje obudzić Vatan`a bo przespać lądowanie w kapsule ratowniczej i lot z Tatooina na Kashyyyk to chyba już wystarczająco. Prawda ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 5 Lut 2009, o 10:57

-Dajmy mu spokój, a ty przygotuj nam po śniadaniu plecaki i prowiant.-odrzekł
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 5 Lut 2009, o 11:36

Plecaki i prowiant ?? Po pierwsze nei jestem jego najemnikiem po drugie gdzie leci ??
Dobra zrobię jak prosi w końcu to ON wydostał mnie z Tatooina

- Jednak proponuje go obudzić albo chociaż jakoś go powiadomić ze idziemy ponieważ jak się obudzi to będzie trochę zdziwiony. I gdzie lecimy ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 5 Lut 2009, o 14:27

Rahzel dalej przygotowywał śniadanie
-Lecimy do Maarwraawroo szukać niejakiego Wookiego o imieniu Perrbaca.-odpowiedział.
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 5 Lut 2009, o 15:48

-Miło wiedzieć. A jak robimy z tym w kapsule w końcu ??
Jak by tu wyjść na zakupy ??
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Peter Covell » 5 Lut 2009, o 19:40

Dwóch przedstawicieli rasy Wookiee, uzbrojonych w kusze energetyczne, podeszło do frachtowca, który przed chwilą stanął na lądowisku, a ich zadaniem było jedynie pobrać opłatę za korzystanie z niego. Nie spodziewali się żadnych problemów - dzięki swojej potężnej budowie oraz reputacji w całej Galaktyce oraz uzbrojeniu, rzadko kiedy ktoś odmawiał zapłaty. Nawet w takich przypadkach z reguły nie dochodziło do walki, a jedynie zmuszano właściciela statku do zmiany zdania albo opuszczenia planety.
Jeden z nich, o ciemno-brązowej sierści, podszedł do zamkniętego trapu statku i wcisnął przycisk na komunikatorze czekając na połączenie z załogą...
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 5 Lut 2009, o 22:02

Słysząc komunikator kapitan podszedł do drzwi frachtowca, i je otworzył...
-Słucham ??- powiedział Rahzel
-Wy pewnie po opłatę za lądowisko.-dodał wyciągając portfel.
-Ile się należy ??-niecierpliwie zapytał.
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Peter Covell » 5 Lut 2009, o 22:51

-Naleszeć siem 200 kretytóf. - kiepskim wspólnym odpowiedział Wookiee - Opłata waszna pszez tycień, potem znóf tszeba zapłacić. Rozumie to? - zapytał

*****

W tym samym czasie...
Z hiperprzestrzeni wyleciał poobijany frachtowiec typu Z-3, produkowany na licencji YT-1200 przez NovaDrive. Pilotem był Nautolanin, a obok niego siedziała ludzka kobieta.
-Kashyyyk... - powiedział
-Nienawidzę tej planety. - kobieta skrzywiła się mimochodem
-Pomyśl sobie, że odwiedzasz ją dla nagrody oferowanej za jakieś dwa stare ostrza...
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 5 Lut 2009, o 23:18

-Tak, Rozumiem-odpowiedział Wookim, podając jednocześnie im do łapy 200cr
**
-Mam złe przeczucia.Musimy jak najprędzej dostać się do tego Perbaccy.-nieco poddenerwowany powiedział.
-Panowie.-zaczepił ponownie Wookich.-Podrzucicie nas do miasta Maarwraawroo ??- otworzył szeroko paszcze i wyszczerzył się.
-To, jak ??
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Peter Covell » 6 Lut 2009, o 00:00

Dwaj przedstawiciele rasy Wookiee spojrzeli na siebie i wydali głośne ryki zdziwienia i dezaprobaty.
-My zostać tutaj. - powiedział ten, który wcześniej zainkasował opłatę - Inaczej mieć kłopoty, a tego nie chcieć. Wy musieć iść pieso albo spytać ktoś inny, a poza tym Maarwraawroo niedaleko.
Powiedziawszy to, nie czekając na reakcję rozmówcy, odwrócił się do niego plecami i porykując do swojego towarzysza, oddalił się, by pobrać opłatę od kolejnego statku, który właśnie lądował nieopodal...
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 6 Lut 2009, o 15:05

/W czasie kiedy Rahzel rozmawiał z Wookimi Moebius skończył przygotowywać śniadanie/
-Milo ze chociaż jedna osoba w galaktyce nie próbowała rozwiązywać problemu siła.
Mogę dowiedzieć się coś więcej na temat naszej wyprawy ?? Oraz coś zaproponować ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 6 Lut 2009, o 19:27

-Wal.-krótko odpowiedział
-Omówimy to w kuchni przy śniadaniu.-odpowiedział idąc się pożywić.
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 7 Lut 2009, o 14:26

-Proponuje aby sprzedać kapsule ratunkową ponieważ -jak mi się zdaje- to chyba się to rzuca w oczy. Prywatny statek z przyczepiona kapsułą ratunkową pochodząca z Imperium,
A przy okazji sprzedaży można zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy na wyprawę.
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 7 Lut 2009, o 15:40

-Więc chodźmy.-powiedział wychodząc ze statku, i zmierzając w stronę miasta.
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 7 Lut 2009, o 15:43

-A co z tym w kapsule ? Przecież jak ją sprzedamy to chyba nie z nim ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Rahzel Kestal » 9 Lut 2009, o 18:05

Rahzel zmierza w stronę kapsuły
-Varan...Varan wstawaj dość spania.
-Czego chcecie ?-powiedział wychodząc z kapsuły.
-Idź wynajmij jakiś statek i leć do domu bo chcę sprzedać kapsułę.
-A może pójdę się tam położyć. ??-zapytał
-A idź...Tylko nie otwieraj nikomu .-dorzucił wychodząc ze statku
Rahzel Kestal
 

Re: [Kashyyyk] Siostrzane ostrza Rharkyyyk

Postprzez Moebius » 9 Lut 2009, o 19:10

Moebius wykorzystując chwile gdy Rahzel rozmawiał z Varanem zrobił napój do pica jednak do szklanki swego towarzysza dosypał proszku po którym nawet Rancorn postanawia się przespać do następnego dnia.
Wiem ze nie powinienem ale Luk i Jack są mi coś winni a tylko w ten sposób mogę TO odebrać.
-Rahzel. Masz napij się czegoś przed zakupami - wręcza kubek towarzyszowi - napewno ta chwila na Tatooinie sprawiła ze chcesz się napić.

Moebius opuścił Kashyyyk
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Następna

Wróć do Archiwum

cron