Content

Zaakceptowane KP

James Terrigan

James Terrigan

Postprzez James Terrigan » 30 Wrz 2012, o 09:26

1. Nazwa postaci: James Terrigan

2. Rasa: Człowiek

3. Profesja: Podoficer policyjny/strzelec wyborowy

4. Data urodzenia: 1 BBY

5. Usposobienie: James to osoba, która nie szukaja zwady. Zwykle stara się nie mieszać w przechwałki na jakiekolwiek tematy, co zwykle chroni go od jakichkolwiek konfliktów. Woli spędzać wolny czas przeglądając w mieszkaniu miejskie biuletyny na swoim cyfronotesie zamiast szlajać się po wątpliwej sławy knajpach Coruscant. Jest osobą spokojną, stonowaną ale wrażliwą i podatną na emocje. Potrafi rozróżnić dobro od zła, ale często zdarza mu się łapać, na wmawianiu samemu sobie, że coś nie jest tak białe lub czarne na jakie wygląda. Zwłaszcza jeśli chodzi o czyny samego Jamesa. Czasem ma problemy z wiarą w swoje umiejętności. Z racji funkcji, jaką pełnił w *policji*, woli pracować samodzielnie, zwłaszcza jeśli chodzi o jego wyszkolony zawód.


6. Wygląd: James to wysoki ale szczupły mężczyzna. 185cm wzrostu i 73 kg nie dają obrazu człowieka dobrze zbudowanego. Krótko ścięte włosy koloru jasnego nie są elementem wyglądu, na który inni zwracaliby szczególną uwagę. Długie szczupłe ręce i niespecjalnie umięśnione nogi oraz nie rzucająca się w oczy twarz, którą ozdabia wypielęgnowany zarost. James lubi nosić na głowie granatową czapkę z krótkim daszkiem. 2 pary ciemnych spodni są noszone przez Jamesa na przemian, w zależności od okazji, która wymusza na nim opuszczenie mieszkania. Te bardziej eleganckie, czarne z żółtym paskiem ciągnącym się przez całą długość obu nogawek, oraz te na mniej oficjalne okazje, całe granatowe, z lżejszego i luźniejszego materiału. Kilka kompletów jasnych luźnych koszul, czarne wojskowe buty oraz czarna kurtka z nieprzemakalnego materiału dopełniają skormną prywatną garderobę Jamesa.

7. Umiejętności:
Kilka lat spędzonych w policji jako strzelec wyborowy brygady antyterrorystycznej pozostawiły po sobie niesamowity talent do używania długiej broni i umiejętności charakteryzujące snajperów np. sokoli wzrok. Nigdy w niczym nie był tak dobry, choć jego umiejętności w poznawaniu nowych języków oraz jako takie zacięcie mechaniczne też można uznać za jego mocne strony. Jamesowi w szkole udało się też opanować na podstawowym poziomie umiejętności grzebania w komputerach i innej elektronice, oraz używania ich do swoich potrzeb.

8. Ekwipunek:
-Garderoba
-pistolet blasterowy DH-17
-Karabin snajperski DLT-20A
-Plecak z logiem policji koreliańskiej
-Cyfronotes
-800 kredytów
-karta dostępu do mieszkania na niższych poziomach Coruscant

9. Środki komunikacji:
-brak

10. Historia:
James miał szczęście urodzić się w normalnej koreliańskiej rodzinie. Ojciec był urzędnikiem na niewysokim szczeblu, a matka zajmowała się różnymi pracami dorywczymi. Zazwyczaj pensja ojca była wystarczająca dla trzyosobowej rodziny. Rodzice mocno stawiali na edukację młodego chłopaka. Wierzyli, że wykształcenie da mu dobrą przyszłość w niepewnych czasach. Wojna między Rebelią a Imperium trwała w najlepsze, kiedy James poszedł do szkoły. Nigdy nie miał problemów z nauką. Był chłonny wiedzy i szybko się uczył. Czasem przez swoje uzdolnienia miał problemy ze szkolnymi osiłkami. Nauczyło go to nie wychylać się specjalnie ze swoimi zaletami, co pewnie spowodowało, że nigdy specjalnie z nikim się nie przyjaźnił. Rodzice widzieli w nim przyszłego speca od prawa lub wysokiego oficera Imperium (ojciec był poprawny politycznie aż do przyłączenia się Korelii do Nowej Republiki). James nigdy nie miał takich aspiracji. Bardziej pociągały go militaria. W wieku 16 lat postanowił wstąpić do szkoły policyjnej podlegającej pod Cor-sec. Zdolni adepci tej szkoły po odpowiednim czasie spędzonym w lokalnej policji mieli być obserwowani przez agentów Cor-secu w perspektywie rekrutacji. Ku rozpaczy rodziców James dostał się do wybranej przez siebie placówki i rozpoczął szkolenie na stróża prawa. Po 2 latach odkrył u siebie talent strzelniczy. Wygrywał większość akademickich zawodów w strzelaniu z karabinu treningowego. Po ukończeniu edukacji zaproponowano mu wstąpienie do brygady antyterrorystycznej, w której potrzebowano strzelca wyborowego. Przez 3 miesiące przechodził mordercze treningi, testy psychologiczne i sprawnościowe, aż w końcu dostał się do grona najlepszych ekspertów z dziedziny strzelania do celu z dużej odległości. Rodzice nie byli zachwyceni wyborem ich jedynego syna, ale starali się go wspierać w drodze na szczyt i rozumieć jego pragnienia. Większość operacji w których James uczestniczył przez pierwsze 3,5 roku od ukończenia akademii w 21 ABY polegała na zabezpieczaniu tras przelotów lub publicznych wystąpień ważnych osobistości. Dużo wiedział na temat bezpieczeństwa w miejscach publicznych. Jedna noc zapadła Jamesowi w pamięć a także zmieniła bieg jego życia. O 2 rano został obudzony w koszarach i poinstruowany, że ruszają na akcję. W repulsorowym transportowcu antyterrorystycznym dowiedział się, że jakiś wariat w środku miasta obkleił się ładunkami wybuchowymi i wziął zakładników. Usadowił się na dachu jednego z wieżowców aby mieć przyzwoity widok na wariata. Mężczyzna nie był żadnym terrorystą, a zwykłym desperatem, który próbował coś wycisnąć ze swojego marnego życia. Nie mógł oddać czystego strzału. Poszedł rozkaz, życie tej kobiety nie było warte całego wieżowca ludzi. Pocisk przebił najpierw ją, a później tego kretyna. Żadne z nich nie przeżyło. To nie była jego wina, że ten śmieć użył jej jako żywej tarczy. Mógł wysadzić wszystkich w powietrze. Jej twarz śniła się Jamesowi po nocach wiele razy. Matka nie mogła na niego spojrzeć nie szlochając jednocześnie. Mówili o tym we wszystkich holo-newsach. Okrzyknięto go bohaterem, ale sumienie nie dawało mu spokoju. Po roku udręki uznał, że pozostanie w tym miejscu nie pomoże mu uporać się z przeszłością. Mieszkanie na dolnych poziomach Coruscant załatwił bez pojawiania się osobiście w stolicy. Podjął decyzję o zostawieniu Korelii za sobą, razem ze wszystkimi wspomnieniami. Zrozumieli jego decyzję i nie protestowali. Prosili tylko, żeby na siebie uważał. W końcu stolica to takie niebezpieczne miejsce. Wymówienie z pracy przeszło bez zbędnych problemów. Otrzymał nawet przyzwoite referencje od swojego przełożonego. Z tym dokumentem oraz wiarą w lepszy start, James postawił stopę na lądowisku Coruscant...
James Terrigan
New One
 
Posty: 8
Rejestracja: 24 Wrz 2012, o 15:24

Wróć do Zaakceptowane KP

cron