Content

Inne

MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Image

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez BE3R » 31 Gru 2012, o 23:08

Na taką melodię zdolności hakerskie droida na niewiele by się zdały, komandor skinął tylko delikatnie głową. Ruszając na parkiet wraz z przepiękną kobietą. Chwilę później orkiestra zaczęła grać coś dziwnego. Być może miało to coś wspólnego z dziwnym podrygiwaniem bitego przez droida dyrygenta. W każdym razie gdy tylko para dotarła na parkiet muzyka byłą już odpowiednia do wymagań komandora.

http://www.youtube.com/watch?v=D2y3UOZ5MM4

BE3R tymczasem ściągał za nogi nieprzytomnego azjatę zastanawiając się czym też sobie zasłużył na taki los...
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Oto'reekh » 31 Gru 2012, o 23:12

Oto'reekh obszedł wszystkie bary na wszystkich poziomach tego przybytku stałą się tragedia... Opróżnił cały zapas Vosha... Tęsknie pogładził swoją piersiówkę z tym szlachetnym napojem i pomyślał, że to nie czas aby z niej korzystać. Jedyne co go zdziwiło to, to, że przednim wyrósł niebieski droid, który wyglądał dosyć licho. Choć na plus działało to, że dla odmiany nie odbiegał tak wzrostem od Jedi. Przyglądał mu się zdziwiony i nie mógł zrozumieć cóż ta maszyna wyprawia...
- Droidzie cóż takiego czynisz? - zapytał niedbale
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Alice » 31 Gru 2012, o 23:20

Dziwny, skośnooki śpiewak został bardzo szybko zdjęty przez droida. Cóż, najwidoczniej jego piosenka się nie spodobała innym znajdującym się w pomieszczeniu. Sama Alicja nie wiedziała za bardzo jak tańczyć przy czymś takim. Porucznik także nie wykazywał chęci tańczenia do tego bełkotu. Po chwili muzyka zmieniła się na bardziej podniosłą i instrumentalną. Alicja w sumie po raz pierwszy tańczyła przy czymś takim. Czuła się nieco nieswojo z tym. Tak więc postanowiła naśladować ruchy oficera.
- Nigdy nie tańczyłam tego - powiedziała do Maximusa nieco zakłopotana - Dlatego tez zdaję się na pana i niech pan prowadzi - po tym blondynka poddała się tańcowi.
Image
Awatar użytkownika
Alice
Gracz
 
Posty: 387
Rejestracja: 27 Lut 2012, o 14:43

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Kayla Hale » 31 Gru 2012, o 23:28

Viola pospiesznie przekroczyła próg baru. Pierwsze co zobaczyła to oczywiście tłumy ludzi. Zaczęła się przez nie przeciskać, aby dostać się do łazienki. Ciężko było się przedrzeć, wszyscy tańczyli i nie było wiele miejsca do poruszania się. W końcu blondynka prychnęła i nie zwracała uwagi na to, czy kogoś popchnie czy nie. Zamierzała się dostać tam gdzie chciała i koniec. Wreszcie stanęła na przeciwko odpowiednich drzwi, a po sekundzie stała w łazience. Pierwsza co zrobiła to podeszła do lustra i jeszcze raz przyjrzała się sobie. Jej proste blond włosy opadały swobodnie, aż do pasa, oczy błyszczały, a usta wykrzywiły się w lekkim uśmiechu. Przyjrzała się swojej kreacji. Seksowna i zmysłowa mini sukienka z elastycznego materiału, dzięki czemu lepiej dopasowała się do sylwetki Violi. Wiązana na szyi, plecy i ramiona seksownie odkryte. Na przodzie sukienka jest delikatnie marszczona, po środku na całej długości znajduje się rewelacyjny pas z dodatkiem koronki i delikatnych mieniących się oczek. Violet zerknęła w dół, aby rzucić okiem na swoje czarne buty na wysokiej szpilce, które całkiem nieźle prezentowały się z suknią. Viola wzięła głęboki wdech i opuściła łazienkę. Podeszła pewnym krokiem siebie do lady i usiadła na wysokim krześle, krzyżując nogi. Kątem oka zauważyła, że niektórzy zaczęli się jej przyglądać, nie przeszkadzało jej to, a raczej schlebiało. Zwróciła się do barmana, z prośbą o najlepszego drinka. Ten puścił Violecie oczko i zaczął przygotowywać napój. Violet trochę się porozglądała po lokalu, ale nie zobaczyła niczego interesującego. Wzrokiem wróciła do mężczyzny, który jej drinka na ladzie. Blondynka podziękowała lekkim uśmiechem i wzięła pierwszego łyka. Postanowiła, że dzisiaj się trochę rozerwie, więc postara być całkiem przyjemna dla towarzystwa.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez BE3R » 31 Gru 2012, o 23:35

Żuczek wydawał się całkiem miłym kompanem na poziomie droida.
- Jak zapewne widzisz chitynowcu ściągam tego oto nieprzytomnego człowieka ze sceny aby uniknął obrażeń. - podczas gdy wypowiadał te słowa głowa mężczyzny rytmicznie odbijała się od stopni prowadzących na scenę. - Uderzył się kilka razy w manipulator, raz w głośnik i chyba trochę poddusił kablem od wzmacniaczy. Białkowcą bardzo dziwne,żeby tak dążyć do samozagłady?.

Tymczasem Komandor porwał piękną nieznajomą do fascynującego tańca opowiadającego o miłości i seksualności dwojga młodych ludzi przekazujących swe uczucia poprzez taniec. Tango było niczym namiętny romans a czująca rytm partnerka była dla mężczyzny tym czym idealnie nastrojony instrument w rękach muzyka. Dźwięki wypełniały umysł, wszystko rozgrywało się w harmonii a posuwiste ruchy tanga wydawały się naturalnym następstwem płynącej muzyki. Oboje pozwolili się porwać magii tańca i jak zawsze zaskoczeniem była panująca po zakończeniu utworu cisza, przerwana jedynie nieśmiałym klaskaniem adiutanta Maximusa.
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Oto'reekh » 31 Gru 2012, o 23:43

- Tak, ludzie bywają dziwni - stwierdził Gand - nazywam się Oto'reekh, a ty droidzie masz jakieś miano, lub jakiegoś właściciela? - zapytał.
Gdyby się nad tym dłużej zastanowić brak imion czy jako takiej osobowości znanej ludziom gandy i droidy nie były tak różne. Oba rodzaje musiały zawalczyć o swoje czy wybić się nad resztę, no chyba, że droid został skonstruowany przez jakiegoś wariata...
- Masz tu jakieś zajęcie prócz asystowania ludzuiom w podstawowych czynnościach? - dorzucił
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Lilith Blindshoter » 31 Gru 2012, o 23:44

Całkowicie nie wiadomo jak i czemu do stolika podeszła 10-11 letnia dziewczynka w stroju adeptki Jedi.
-Cześć. Wiecie może gdzie ja jestem i co tu robię? Chyba się zgubiłam.
Shiris rozgląda się nie pewnie po okolicy.
Image

Image
Awatar użytkownika
Lilith Blindshoter
Gracz
 
Posty: 334
Rejestracja: 3 Wrz 2011, o 01:33

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Alice » 31 Gru 2012, o 23:54

Taniec z porucznikiem był naprawdę zacny. Choć Alicja nie znała kroków udało się jakoś bardzo zgrabnie płynąć w ślad za Maximusem i nawet nie pomylić kroków. Kiedy muzyka się skończyła, a oni sami stali na środku parkietu, Alicja dygnęła delikatnie w stronę wojskowego.
- Dziękuję uniżenie za tak piękny taniec.
Wydawało się, że wszyscy patrzą na nich i to jak się poruszają na parkiecie. Alicje jednak denerwowała nieco ta cisza.
- Dobra - powiedziała dość głośno, tak aby usłyszano ją w każdym zakątku sali - Pora rozruszać imprezę! Panie na parkiet! - krzyknęła ponownie do wszystkich kobiet znajdujących się w barze - Dwóm albo trzem pieszym barman postawi darmowe drinki!
Nie zastanawiając się długo wbiła na parkiet, ciągnąc za rękę Maximusa.
- To teraz ja ci pokażę jak się bansuje - mrugnęła do oficera i uśmiechnęła się.
Po chwili wykonywała bardzo skomplikowane piruety wokół mężczyzny.
Image
Awatar użytkownika
Alice
Gracz
 
Posty: 387
Rejestracja: 27 Lut 2012, o 14:43

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez BE3R » 1 Sty 2013, o 00:00

Droid zaświecił się na niebiesko co zapewne świadczyło o dobrym nastroju maszyny, - władza się bawi a klasa robotnicza pracuje, Jestem BE3R i zasadniczo zajmowałem się pilnowaniem Ysalamira. Crap...
- Maszyna błyskawicznie przeskanowała okolicę jednak wredne zimnokrwiste stworzenie nie zostało wykryte. - który uciekł, jak go znam zapewne znalazł alkohol. Byłbym zaszczycony gdybyś pomógł mi w poszukiwaniach Chitynowcu

Władza stojąca na parkiecie robiła zaś za rurę z medalami wokół której wiła się młoda kobieta. Cóż czasami trzeba ścierpieć utratę godności dla większego dobra.
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Lilith Blindshoter » 1 Sty 2013, o 00:15

Dziewczynka postanowiła zastosować się do polecenia Ładnej Pani o jasnych włosach i dość nieśmiało odsunęła się od stolika i ruszyła w stronę parkietu.
- Przepraszam Panią- zaczęła podchodząc do Alicji- co teraz mamy robić ?
Image

Image
Awatar użytkownika
Lilith Blindshoter
Gracz
 
Posty: 334
Rejestracja: 3 Wrz 2011, o 01:33

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Renno Tresta » 1 Sty 2013, o 00:30

Ochędożywszy się w łazience, gdzie przy okazji wtłoczył do rur wentylacyjnych pękające od łupów worki, Tresta wyszedł do ludzi, z przyciężkawą kuszą obijającą się o plecy. Pozdrowił środkowym palcem MacLeoda i oklepał mu kieszenie, sondując je tym samym w poszukiwaniu kosztowności albo znaczonych kart - drań lubił oszukiwać.
- Panowie - rzekł, dosiadając się do kompanów. - imprezę udaję za uznaną. Dobrze mi się wylosowało. Pete, ty brałeś numerek?
- Nie mam szczęścia do loterii.
- Do sabaka też nie, ale jakoś nie wstyd ci rżnąć porządnych ludzi na pieniądze. - odwarknął. - Nieważne. Hej, Rooster, przyszła już chyba ta panienka, co ją zamawiałeś. - wskazał na małą dziewczynkę na parkiecie. - Rozumiesz? Sugeruję, że jesteś chorym zboczeńcem. To śmieszne.
- Przynajmniej było w mojej głowie. - stwierdził z zadumą, popijając dostarczonego drinka.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Alice » 1 Sty 2013, o 00:33

Dziewczyna bansowała w najlepsze na parkiecie. Jak się okazało, oficer nie był aż tak bardzo skory to uczestniczenia w tych dzikich harcach, które Alicja wyprawiała na parkiecie. Co gorsza, na parkiet wbiła za chwilę mala dziewczynka, która zaczepiła naszą Gersenównę. Zdenerwowana Alicja przestała tańczyć wokół Maximusa. Spojrzala na 10 letnią dziewczynkę z małą niechęcią.
- A odkąd wpuszczają dzieci na przyjęcia dla dorosłych? - powiedziała z ironią w stronę Shiris. Ponadto zauważyła że dziewczynka jest ubrana w strój adeptki Jedi. Skrzywiła się nieco widząc jej pochodzenie. Nie lubiła Jedi.
- A co wy chcecie do cholery - zaklęła pod nosem na widok Moczera. -W ogóle gdzie są twoi rodzice, albo ktoś z kim przyszłaś tutaj? - powiedziała do Jedajki. Następnie zwróciła się do Maximusa:
- Ty wiesz skąd te przerośnięte kaczki z długimi mieczami się znalazły tutaj? - Alicja nie ukrywała, że nie darzyła Jedi sympatią i uważała za wyniosłe osoby - W ogóle widzisz tutaj jakiś Moczerów?
Image
Awatar użytkownika
Alice
Gracz
 
Posty: 387
Rejestracja: 27 Lut 2012, o 14:43

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez David Turoug » 1 Sty 2013, o 00:40

Rooster w parę sekund machnął dwie kolejki "czerwonego karła", tym razem już bez żadnych dodatków w stylu tynku czy innego kurzu. Po chwili skinął na droida, by dostarczył kolejną serię, tego zacnego trunku, za który i tak miała zapłacić firma o wdzięcznej nazwie "The Eye".
- Tylko ty zwróciłeś uwagę na tą małą. My z MacLeodem dyskutujemy co tam przed nami ukrywa Rayne i jak ją podejść. - rzekł Matt - Ponoć do gry wszedł ten zakichany przystojniaczek Navarr. W sumie do tej pory nie mogę zrozumieć, czemu Larissa tak często trzyma się Borenauxa? Przecież on nie ma twarzy! A może jest eunuchem? No nic, wasze zdrowie! Tzn., twoje Tresta nie już i tak nadwyrężyłeś limit szczęścia. Poza tym co się stało z twoim łupem? Opchnąłeś komuś te łyżki i noże z silverium i aurodium?
Mężczyzna nie czekając na odpowiedź, po raz kolejny zerknął na niespełna 20-letnią, cycatą blondynkę, odprawiającą jakaś wiejską dziewczynę ubraną w worek po ziemiakach, przypominający szatę Jedi.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Kayla Hale » 1 Sty 2013, o 00:43

Blondynka skończyła swojego wyśmienitego drinka i znów zaczęła rozglądać się na boki. Po alkoholu robiła się mniej spięta, bardziej śmiała, no i milsza. Jej wzrok zatrzymał się na dłużej na jasnowłosej dziewczynie w czerwonej sukience, która świetnie się bawiła. Violetta uśmiechnęła się lekko i postanowiła do niej podejść.
-Cześć- powiedziała trochę nieśmiało. Wpatrywała się chłodnym wzrokiem w kobietę, całkowicie ignorując dziewczynkę, z którą rozmawiała.- Nazywam się Violetta Hale.- Viola wyciągnęła rękę na przywitanie.- Muszę przyznać, że bardzo dobrze tańczysz, a w tej sukni twoje ruchy wyglądają naprawdę dziko.
Violet uśmiechnęła się zachęcająco. Miała nadzieję, że nie robi złego wrażenia na niej...w sumie po drinku, to jest już inna Viola.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Lilith Blindshoter » 1 Sty 2013, o 01:11

Dziewczynka poczuła się nieco urażona słowami Alicji.
- Jestem sama. - odparła z lekko urażoną minką - Wymknęłam się ze Świątyni, tam jest fajnie, ale czasem jak w szklarni. Chciałam pozwiedzać prawdziwy świat i się trochę zgubiłam. - wyjaśniła, po czym przeniosła wzrok na stojącego obok mężczyznę w mundurze.
- Pan jest oficerem we flocie Imperium mam rację? Musiał Pan widzieć wiele bitew. - zapytała zaciekawiona dziewczynka - Ładnie Panu w tym mundurze. - dodała z promiennym dziecięcym uśmiechem
Image

Image
Awatar użytkownika
Lilith Blindshoter
Gracz
 
Posty: 334
Rejestracja: 3 Wrz 2011, o 01:33

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Oto'reekh » 1 Sty 2013, o 01:12

-Chitynowcu... - Gand na chwilę się zamyślił - nikt mnie tak jeszcze nie nazwał, podoba mi się. - dodał z zaangażowaniem. - Z tego co pamiętam to były dosyć wyjątkowe jaszczurko podobne stworzenia. Kto ci kazał go pilnować - zapytał z wrodzonej ciekawości - i oczywiście pomogę ci szukać, w końcu tym się zajmuje, poszukiwaniem! - wokabulator wszedł na wyższe obroty - jakieś propozycje od czego mamy zaczać drogi BE3R-e? - zapytał
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez BE3R » 1 Sty 2013, o 01:23

Dziękuję - rzekł lekko zakłopotany Maximus, takie sztuki w okół a do niego przyczepiła się akurat nieletnia i to jeszcze w stroju jedi.
- Swoją drogą to skąd się tu wzięłaś? Wydawało mi się że ochrona jest dość szczelna. - Komandor zainteresował się nieletnią i je obecnością na imprezie.

Droid kontynuował skanowanie okolicy w poszukiwaniu zaginionej jaszczurki. - To gad komandora, i jak go znam wywęszył alkohol, znajdziemy magazyn alkoholu znajdziemy gada. - Droid pewnym krokiem ruszył w kierunku niewielkich drzwi znajdujących się za kontuarem. Dzięki niewielkiemu wzrostowi zarówno maszyna jak i insektoid uniknęli wykrycia tylko po to by znaleźć się w magazynie wypełnionym wszelkiej maści trunkami. Mniej więcej w połowie magazynu leżała nawalona jak taczki jaszczurka ściskając jeszcze w łapach resztki otwartej puszki z browarem z Vyyk. Na półkach stały zaś wszelkie rodzaje trunków począwszy od spirytusu a na lekkich piwach skończywszy.
- Misja zakończona powiedział droid lecz nie uzyskał odpowiedzi od Chitynowca wpatrzonego w regał na którym stały butelki Vosha.
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Lilith Blindshoter » 1 Sty 2013, o 01:36

Wzruszyła ramionami.
- A bo ja wiem, tak jakoś samo. Trochę się zgubiłam a to miejsce wyglądało intrygująco. Zapytałam czy mnie wpuszczą, a oni mnie przepuścili. Ale widzę, że chyba trochę przeszkadzam, więc znajdę sobie jakiś kąt i po obserwuję, tyle tu ciekawych osób.
Zbiegła z parkietu i znalazła sobie wolne krzesło. Wiele obecnych tu osób mogło wyglądać podejrzanie, ale za razem ciekawie.
Image

Image
Awatar użytkownika
Lilith Blindshoter
Gracz
 
Posty: 334
Rejestracja: 3 Wrz 2011, o 01:33

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez Oto'reekh » 1 Sty 2013, o 01:37

Oto'reekh stał wpatrzony w regały z butelkami jak gdyby cała Moc ukazała przed nim nieskończone możliwości, jak gdyby Insekci bóg zaproponował mu zostanie kolejnym bogiem, jak człowiek, któremu ktoś za darmo oferowałby nieśmiertelność...
- Potrzebne będą worki lub skrzynie... - urwał dalej nie mogąc uwierzyć swoim wielofasetkowym oczom. - Ten towar zostanie zajęty przy Zakon, jakiś powód się znajdzie... - mówił bardziej do siebie, gdy nagle skierował wzrok w droida i jego pijaną jaszczurkę.
- Musisz mi pomóc to przenieść.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: MGŁAWICOWA IMPREZA URODZINOWA

Postprzez BE3R » 1 Sty 2013, o 01:43

Droid niewiele myśląc wziął wskazany przez Chitynoweca regał z zawartością uprzednio kładąc na półce Jaszczurkę i z zaprogramowanym pragmatyzmem wypowiedział tylko jedno słowo
- dokąd?

Komandor najwidoczniej spłoszył dziewczynę, cóż w życiu bywa i tak. Szybko jednak zwrócił uwagę na nowo przybyłą kobietę. Szarmancko podszedl do niej i strzeliwszy regulaminowo obcasami przedstawił się zgodnie z etykietą.
- Komandor Thin Maximus do usług pięknej pani
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

PoprzedniaNastępna

Wróć do Inne

cron