[Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

[Jack Welles]

...Marsalis, gdy tylko wcisnął przycisk alarmu, udał sie chyłkiem do łazienki, gdzie następnie wyszedł przez okno i zaczął uciekać. Gdy tylko znalazł się w bezpiecznej odległości przystanął na chwilkę by złapać oddech. Potem już nieśpiesznym krokiem poszedł w kierunku koszar...

***

Carl, zanim położył się spać, poczytał jeszcze książkę, którą udało mu się wygrzebać z biblioteki akademii. Była ona na temat strategi prowadzenia walk za czasów Starej Republiki. Musiał przyznać, że Jedi wykazywali się niezłym sprytem w prowadzeniu walk, często doprowadzając je na poziom sztuki. Przez chwilę pomyślał, że mógłby pouczyć się od któregoś, ale szybko odepchnął to -"Przecież to nasi wrogowie" - pomyślał z żalem...

***

W nocy śniło mu się, że służył pod banderą Starej Republiki i wraz z Jedi walczył z Seperatystami...

[Oto'reekh]

Kolejne dni mijały na codziennym już rytuale wpajania sobie ogromnych ilości wiedzy teoretycznej. Budowy okrętów, manewry, techniczne opisy broni, słabe punkty jednostek, sygnały, nawigacja, procedury awaryjne, taktyka, strategia walki, te oraz inne wykłady ciągnęły się godzinami, a nawet i dniami. Kiedy Marsalis, wyszedł z wykładu na temat astronawigacji z radością stwierdził, że jego następnymi zajęciami będzie praktyka na symulatorach...

[Luk Seven]

Tego dnia przyszedł czas na ostatni z testów taktyki wojennej, a zarazem najtrudniejszy. Wyniki z niego mogą mieć duży wpływ na to do kogo (i czy w ogóle) dana osoba trafi oraz czym się będzie zajmować w najbliższej przyszłości. Ale przechodząc do konkretów do zadanie na symulatorze wygląda tak:

Dzisiejsze zadanie polega na zneutralizowaniu wrogiej floty piratów, która posiada bazę w pasie meteorów w systemie Hoth. Obca flota jest mocno rozbudowana oraz korzysta z najróżniejszej floty, a na dodatek nieznane siły są w drodze do systemu. Zniszcz również lub zdobądź bazę piratów na małym meteorze.

Cele główne:
a) Zniszcz flotę wroga
b) Zniszcz lub przejmij bazę piratów
c) Zniszcz wrogie posiłki

Cele poboczne:
a) Zniszcz uciekające transportowce z bazy piratów
b) Zlokalizuj dowódcę piratów i pojmij go żywcem

Twoje siły (do wyboru):
a) 2x Imperial II, 1x Carrack, 2x Krążownik uderzeniowy, 1x Krążownik przechwytujący typu Immobilizer (84x TIE Fighter, 60x TIE Bomber, 29x TIE Interceptor)
b) 4x Imperial II (144x TIE Fighter, 72x TIE Bomber, 72x TIE Interceptor)

Siły wroga:
1x Gwiezdny Niszczyciel typu Victory I, 1x Niszczyciel typu Providence, 3x Korweta typu Marauder, 2x Korweta koreliańska typu CR90, 1x baza na meteorze, 36x V-19 Torrent, 12x ARC-170, 30x Myśliwiec Ginivex, 30x Y-wing, 27x Z-95 HeadHunter.

Powodzenia i uważaj na nieznaną flotę która się zbliża!

[Moebius]

Gebels - pomyślała odbierając identyfikator po czym wstała i udała się do windy. Niestety gdy tylko weszła przyczepił się do niej jakiś pijany kadet chcąc zapewne zaprosić na drinka jednak Heana nie zwracała uwagi zbytnio na niego.
Gdy tylko drzwi się otworzyły kadet machając ręka i wyszedł gdyż zorientował się że nikt go nie słucha, po chwili znikł za jednymi z drzwi na korytarzu. Heana natomiast powolnym krokiem udała się do drugiej windy która była pusta tymczasowo, ponieważ na kolejnym pietrze wszedł do niej jakiś oficer. Heana zasalutowała a on odpowiedział tym samym. Po chwili milczenia oficer wyszedł z windy na którymś z ostatnich pięter a Heana czekała nadal aż wyjedzie na sam szczyt.
Gdy tak się stało wyszła z windy w tym momencie gdy generał Gebels wchodzi do pokoju. Po chwili zastanowienia zapukała do pokoju i czekała na odpowiedz.

[Luk Seven]

- O co chodzi? – zapytał wojskowy. Kiedy Heana wytłumaczyła, że chodzi o miejsce w koszarach, ten coś zanotował w cyfro notesie następnie odezwał się do kobiety:
- Ma pani miejsce w budynku numer II, piętro III, numer pokoju 34 – powiedział bezbarwnym głosem, a następnie gestem ręki pokazał jej żeby już sobie poszła.

[Moebius]

-Sir. Chciałam także zameldować się co jest równoznaczne z potwierdzeniem powrotu z przepustki jaką otrzymałam, oraz zapytać się czy nie potrzeba w ośrodku szkoleniowym dodatkowego sanitariusza

[Luk Seven]

- Nie, nie trzeba mamy tam komplet – odparł szorstko Gebels. – jeśli nie masz nic do roboty to idź do szpitala i tam się popytaj o wakaty.

[Jack Welles]

Carl szybko przejrzał założenia misji, po czym wybrał wariant b floty. Gdy tylko pojawił się ekran taktyczny rozkazał swoim niszczycielom ustawić się w czworokąt, w taki sposób by i doły były skierowane do jego środka. Następnie rozkazał start 8 eskadrom T/F i już standartowo opracował plan wsparcia dla obrony przeciwlotniczej okrętów. Potem nakazał swoim Imperialom zbliżyć się na odległość pozwalającą ostrzał wrogiego Victora. Niszczyciele zgrabnie ustawiły się w szyk i po pokonaniu potrzebnej odległości, zaczęły bezlitośnie ostrzeliwać piracki krążownik...

[Moebius]

Po tych słowach Heana wyszła z pokoju Generała i udała się w kierunku swojego pokoju.
budynek numer II, piętro III, pokój 34. No cóż chyba przedłużymy sobie przepustkę będąc tutaj. Bo co tu może być ciekawego do roboty poza bandażowaniem ran i ewentualnie złamanych kończyn ? - Tak rozmyślając weszła do pokoju niczym nie wyróżniającym się pośród innych.
Dobra nie ma co robić - powiedziała szeptem do siebie po wyjściu z odświeżającego i upragnionego prysznica, po czym udała się na odpoczynek.

[Luk Seven]

Gwiezdny Niszczyciel klasy Victory I usadowił się pod bazą na meteorze, żeby mieć dogodne pole ostrzału jednostek które będą chciały zniszczyć tą konstrukcję, tak samo jak jedna z fregat typu CR90. Providence wraz z Maruderami skierował się na wysokości przerwy pomiędzy odwróconymi niszczycielami które były ustawione w stronę bazy i zbliżając się powoli zaczęli ostrzał Imperialnych sił. Nad bazą na meteorze był za to drugi CR90 czekający by zgładzić każdy myśliwiec wroga który znajdzie się za blisko. Do tego dochodzą jeszcze myśliwce które wszystkie skierowały się chaotycznie w stronę niszczycieli by tam podjąć z nimi walkę…

[Jack Welles]

Niszczyciele Carla znajdowały się nadal poza zasięgiem stacji, a i manewr wrogiego krążownika spowodował jego wyjście poza zasięg. Mimo tego chwilowo 'stojące' w miejscu Imperiale nie mogły narzekać na brak potencjalnych celów w zasięgu, a to za sprawą atakująch je Providenca i Marudera. Co więcej kiedy skierowały się na wysokość imperialnej formacji znalazły się pod optymalnie największym ostrzałem. Po chwili zmasowanego ostrzału pirackie jednostki zaczęły z wolna tracić tarczę. Zanim jednak to nastąpiło wrogie myśliwce wleciały w obszar 'parasola powietrznego' niszczycieli. T/F szybko nawiązały walkę kołową w pobliżu własnych okrętów co zaowocowało w coraz większą przewagę imperialnych jednostek...

[Luk Seven]

W tym momencie zrobiła się trochę patowa sytuacja i myśliwce piratów zaczęły powracać w kierunku bazy, osłanianie przez jeden z CR90 który był koło Victora. Kiedy wrogie statki zaczęły uciekać będąc najpierw masakrowane przez Imperialne myśliwce, po wejściu w zasięg CR90 sytuacja uległa zmianie. Po za tym piracka flota nie zmieniła miejsca.

[Andy Calius]

Akcja przenosi się z: [Drunost] Likwidacja "Zabójczej Pięści"
Marcus wraz z Makiem na pokładzie wyskoczyli z nadprzestrzeni i YT2400 skierował się w stronę bazy Imperium.
-Tu porucznik Marcus Climek do kontrolera lotów.-zgłosił się przez radio oficer.
-Proszę o pozwolenie na lądowanie.-dodał. Czekał na odpowiedź.

[Maku Tarmin]

-Mam wyjść dobrowolnie, bez żadnego podnoszenia na mnie broni. Nic ci nie zrobię ale mają wiedzieć, że nie dałem się od razu.

[Andy Calius]

-Dobra ale nie bądź hardy wobec innych-odezwał sie MArcus

[Oto'reekh]

- Tu kontrola lotów na Muunilinst, niebo jest czyste, możecie podchodzić od razu, wysyłam wektor podejścia do hangaru wojskowego THX1138. Dziękuje i życze miłego pobytu. - odpowiedział matowym głosem kontroler

[Andy Calius]

-Zrozumiałem-odpowiedział Marcus. Skierował statek w stronę wyznaczonego hangaru. Włączył silniki hamujące i posadził lekko maszynę na betonowej podłodze.
-Wylądowaliśmy-powiedział do Maka-nie próbuj teraz żadnych sztuczek bo mozesz tego pożałować-dodał ale nie wyciągnął broni. Założył mu też z powrotem kajdanki na ręcea widząc minę mączennika uśmiechnął się i dodał- to po to żeby Imperialni wiedzieli że jesteś więźniem.-
Climek wcisnął przycisk otwierania włazu.

[Luk Seven]

Po opuszczeniu z sykiem włazu, pierwsze co powinno się rzucić w oczy na terenie hangaru to dwudzestu szturmowców z bronią wycelowaną w miejsce gdzie stały teraz dwie postacie w wejściu do statku oraz jeden łysy, niski oficer w zielonym mundurze.
- To jest Maku? Ten dezerter? – zapytał lekko zdziowny oficer, który stał około trzech metrów od opuszczonego włazu po jego prawej stronie.

[Andy Calius]

-Tak jest. Maku Haens dezerter schwytany na Drunost. Proszę prowadzić do dowódcy. - zwrócił się Marcus do oficera.
-A pan to Porucznik Climek tak?-zapytał Marcusa.
-Tak jest-odpowiedział służbowo.

[Maku Tarmin]

-Zemszczę się na was, nawet jeśli sam miałbym zginął. Nie dam wam tej satysfakcji - powiedział lecz sam wiedział, że to kłamstwo. - Nie wiecie do czego jestem zdolny.