Content

Muunilinst

[Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Image

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Oto'reekh » 8 Maj 2009, o 19:24

Punktualnie o 6 rano na plac wyszedł mężczyzna w idealnie skrojonym mundurze floty. Jego muskularna sylwetka i wysoki wzrost dominował nad kadetami jak góra. Jego twarz nie znosiła sprzeciwu, a gniewny wzrok bezlitośnie lustrował każdego kadeta z osobna. Na oko mógł mieć około 45 lat, jednak jego monumentalna twarz sprawiała wrażenie, że Bosman, jak wskazywały dystynkcje, przeżył trzy razy tyle i to na okrętach Imperium.
- A więc to są szczury lądowe, które pragnął ubiegać się o stopień oficerski w Marynarce Imperium, phi - mruknął głośno, po czym splunął na ziemię. - Kapitan Crocket wyznaczył mnie osobiście, abym nadzorował wasze szkolenie, przynajmniej w jego praktycznej i fizycznej części. Nazywam się John Mckinnon i jeśli któryś z was orientuje się w hierarchii wojskowej jestem bosman. - wydzierał się dumnie - Wyglądacie jak banda nieopierzonych gryzipiórków, nie potraficie nawet porządnie włożyć mundurów ! Reprezentujecie najlepszą Marynarkę Wojenną na świecie i macie codziennie bez względu na porę prezentować się jak jeden z oficerów tej MArynarki ! - Huknął - Pierwszą lekcja na dziś będzie pamiętanie o higienie osobistej i własności należącej do Marynarki Imperium, czyli waszych mundurów. Każdy kto będzie wyglądał jak ostatnia fleja, zamiast śniadania będzie biegał na stadionie póki jego koledzy nie skończą w spokoju jedzenia ! - nie obniżał głosu Bosman - Zobaczymy - rzucił ze spokojną satysfakcją i ruszył do pierwszego kadeta w szeregu. Wyzywając i bluźniąc wysyłał większość na stadion, gdy dotarł przed oblicze Carla spojrzał na niego z góry ze złośliwym uśmiechem.
- Kadecie... - spojrzał na tabliczkę - Marsalis, widzę, że godnie reprezentujecie swój niebiesko skóry gatunek i prezentujecie się całkiem znośnie. - mruknął i przeszedł do następnego kadeta. Gdy skończył na placu została zaledwie garstka początkujących kadetów.
- Zapraszam kandydatów na przyszłych oficerów na stołówkę, po śniadaniu dołączycie do kolegów i przebiegniecie cztery kilometry, następnie zameldujecie się na pierwsze zajęcia teoretyczne, punktualnie o 8 w budynku szkoleniowym. Jeśli kogoś zabraknie wylatuje z Marynarki ! - zagrzmiał. odwrócił się od kadetów i ruszył w stronę stołówki.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 8 Maj 2009, o 20:17

Carl uśmiechnął się do siebie w myślach, gdyż Mckinnon wydał mu się podobny do woźnego z sierocinca- " Dzięki Kriss za twoje rady... Nie chciałbym z nim zadrzeć... Choć wydaje się być w porządku...". W kierunku stołówki ruszył dopiero po chwili by móc się wmieszać w środek grupki kadetów i zbytnio nie wyróżniać.

***

Kiedyś ktoś mądry stwierdził, że wielkość armii charakteryzuje w sposób odwrotnie proporcjonalny jakość jedzenia serwowany jej. Jeśli temu wierzyć to armia Imperium Galaktycznego jest największym zgrupowanie zbrojnym w galaktyce. Takie właśnie odniósł wrażenie Carl jedząc podaną na śniadanie owsiankę i pijąc kawę. Nie było to jednak coś o wiele gorszego od jedzenia serwowanego w sierocincu, a i zawsze lepsze to niż bieganie wraz z resztą kadetów, która okazała się flejami. Mimo, że Marsalis usiadł raczej na uboczu mimowolnie obserwował resztę kadetów. Paru wydało mu się nawet potencjalnie dobrymi kandytatami do zawarcia znajomości. Postanowił jednak poczekać na rozwój szkolenia by móc się przekonać czy byłby w stanie z nimi dogadać.
Po śniadaniu Carl udał się szybkim krokiem na stadion. Zanim jednak dołączył do reszty kadetów wykonał parę prostych ćwiczeń na rozgrzewkę i rozciągnięcie. Mimo, że w sumie dbał o swoją kondycję fizyczną, Carl dawno nie biegał na takim dystansie i nie chciał się nie potrzebnie nabawić zakwasów. Po przebiegnięciu około połowy dystansu, Carla zaczęła łapać lekka zadyszka. Chissowi udało się ją jednak w miarę pozbyć, poprzez kontrolowanie oddechu, ale powoli zaczęły wychodzić jego uwarunkowania genetyczne. Ostatecznie mimo, że zadyszany, ale raczej nie zmęczony, ukończył bieg i udał się szybko do koszar by wziąść prysznic i zmienić ubranie na świeże.

***

Za pięć ósma, Marsalis stawił się w budynku szkoleniowym i po sprawdzeniu na rozpisce, która wisiała na tablicy ogłoszeń, udał się do sali gdzie jego grupa miała mieć zajęcia teoretyczne.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Oto'reekh » 8 Maj 2009, o 21:05

Gdy wszyscy kadeci zajęli swoje miejsca na sali wykładowej i punktualnie o 8 zamknięto drzwi, zapanowała cisza. Nikt nie miał ochoty podpaść na pierwszych wykładach, szczególnie biorąc po uwagę pierwsze zajęcia z Bosmanem Mckinnonem. Po kilku chwilach do sali sprężystym krokiem, wkroczył starszy mężczyzna w nienagannym mundurze kapitana Marynarki Imperium.
- Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych - zaczął pogodnie - Nazywam się Alistair MacLean i jestem Kapitanem Imperium w stanie spoczynku, jednak zamiast na emeryturę zgodziłem się prowadzić akademię, w której macie zaszczyt zasiadać. Po ukończeniu szkolenia będziecie pełno wartościowymi oficerami floty i zostaniecie wysłani na rozmaite okręty wojenne aby godnie reprezentować Imperium. Jednak za nim do tego dojdzie przejdziecie intensywne szkolenie, zapewne nie wszystkim uda się ukończyć akademię, jednak wierzę że dzięki ciężkiej pracy, zaangażowaniu, własnej krwi i potu dacie radę. - kontynuował łagodnie przeglądając zgromadzonych na sali. Następne słowa opisywały historię samej akademii i plan zajęć na najbliższy czas. W skład wielu przedmiotów wchodziły i zajęcia techniczne, opisujące wszelkie jednostki kosmiczne oraz typowo teoretyczne jak historia marynarki, nie zabraknie również zajęć praktycznych na symulatorach, a samo szkolenie zostanie sfinalizowane rejsem szkoleniowym. Po zakończonym wykładzie kadeci mieli udać się na pierwsze zajęcia teoretyczne i techniczne...
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 9 Maj 2009, o 11:27

Carl wychodząc, w tłumie kadetów, z sali wykładowej, rzucił okiem na listę zajęć, którą sobie zanotował. Szybko zauważył, że jeśli chce wyjść z akademi z wyróżnieniem i pierścieniem pamiątkowym, będzie musiał nieźle zakuwać. Na szczęście nie przeszkadzało mu to zbytnio - przynajmniej nie będzie się nudził...

***

Wykłady skończyły się o godzinie szesnastej. Marsalis udał się po nich do stołówki by zjeść obiad. W przerwie między zajęciami, ktoś rzucił pomysł by zorganizować jakąś imprezę integracyjną. Carl postanowił się na niej pojawić na chwilę. Głównie dlatego, że słyszał, że na szkoleniu jest jeszcze jakiś inny Chiss i to w dodatku kobieta. Teraz jednak siedział w stołówce jedząc obiad, który okazał się o niebo lepszy od śniadania. A może to jedynie z powodu uczucia głodu. Po zjedzeniu posiłku udał się szybkim krokiem do biblioteki by pobrać potrzebną literaturę na zajęcia. Część z tych książek miał już okazję przeczytać, ale w większości były to podręczniki i traktaty, które nie były w ogólnym dostępie.

***

Do koszar wrócił o 17.30. Okazało się, że każdy z nich dostał pakiet z magazynu, zawierający komplet mundurów. Były one już dopasowane do wzrostu i postury Carla. Młodzieniec wskoczył szybko w prosty mundur galowy i udał się do Klubu Kadeta. Lokal z przepełnienia pękał w szwach, więc Marsalis miał spore problemy z dostaniem się w okolice baru. Zamówił sobie jakiegoś słabego drinka po czym oparł się o ścianę obserwując salę...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 9 Maj 2009, o 12:24

Po kilku następnych tygodniach szkolenia przyszła kolej na pierwsze ćwiczenia na symulatorach:

Dzisiejsze zadanie polega na obronie uszkodzonego Gwiezdnego niszczyciela typu Imperial I przed atakiem sił Nowej Republiki. W nienazwanym systemie na Zewnętrznych Rubieżach został zaatakowany Imperialny konwój przewożący niewolników do Imperialnych kopalń przez znaczne siły Republiki. Z dwóch Acclamatorów i jednego Niszczyciela, ocalał tylko ten ostatni; jeden Acclamator został zniszczony, a drugi przejęty.

Cele główne:
a) Zniszcz przejętego Acclamatora oraz wszystkie siły Nowej Republiki.

Cele poboczne:
a) Ocal Gwiezdny Niszczyciel Imperial I przed zniszczeniem przez siły Republiki.
b) Przejmij z powrotem więziennego Acclamatora zamiast go niszczyć.

Twoje siły:
2 Gwiezdne Niszczyciele typu Imperial II (każdy ma po 4 eskadry TIE Interceptorów i 2 eskadry TIE Bombowców)

Siły wroga:
1 Niszczyciel typu Providence
2 Fregaty szturmowe Mk.II
24 X-Wing
12 Y- Wing

Pamiętaj! Wróg może Cię zaskoczyć swoim sprytem więc bądź gotowy na niespodzianki! Powodzenia!


Po tych słowach, na wyświetlaczu ukazała się flota Carla która właśnie wyszła z nadprzestrzeni oraz uszkodzony Imperial z którego wnętrza wydobywały się płomienie oraz dym. Po chwili koło niego pojawiły się myśliwce Republiki, a za nimi reszta sił wroga. Jednostkami sterowało się dotykając ekran i za pomocą odpowiednich ikon wydając rozkazy.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 9 Maj 2009, o 13:27

Carl szybko przyjrzał się ekranowi taktycznemu. Od razu zauważył, że uszkodzony niszczyciel jest otoczony jedynie przez myśliwce, a Providence i dwie fregaty 'eskortują' zajętego Acclamatora. Postanowił więc w pierwszym rzędzie przenieść swoje niszczyciele w kierunku Imperiala I, w taki sposób by mogły go osłonić z obu burt. Gdy tylko wprowadził koordynaty dla okrętów, nakazał start wszystkim eskadrom Tie Interceptor'ów, pozostawiając po dwie eskadry na osłonę swoich okrętów, a resztę wysyłając na pomoc uszkodzonemu statkowi. Marsalis świetnie zdawał sobie sprawę z ograniczeń tych Tie, dlatego nie wysłał je 'na wprost' myśliwców wroga, a trochę po łuku z obu stron Imperiala I by oskrzydlić wrogie jednostki. Marsalis ucieszył się w duchu, że do jego dyspozycji oddano zmodyfikowany już model myśliwca przechwytującego z zainstalowanymi osłonami energetycznymi. Tie bombowce z kolei, Carl pozostawił w hangarach, planując wysłać je gdy zbliży się bardziej do wrogich okrętów i pozbyje się większości nieprzyjacielskich myśliwców...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 9 Maj 2009, o 13:44

Niszczyciel typu Providence po zobaczeniu, że wrogie niszczyciele zaczęły się przybliżać, zaczął obracać się na prawą burtę, żeby całą jej powierzchnią móc zacząć ostrzeliwywać wrogie jednostki które znajdą się w polu rażenia. W tym samym czasie przejęty Acclamator wraz z obstawą w postaci jednej Fregaty szturmowej Mk.II oddalał się od pola bitwy, zaczynając pomału wznosić tzn. kierować się do góry. Druga z Fregat typu Mk.II znajdowała się za Providencem i była po za zasięgiem dział Imperiala jak i Imperial po za zasięgiem tej fregaty. Wrogie X-Wingi co chwilę przelatywały nad uszkodzonym Niszczycielem, oddając w stronę jego poszycia serię ze swoich działek. Kiedy nadleciały wrogie TIE Interceptory, jedna eskadra wystrzeliła do góry, a druga, rozdzielając się na dwie grupy po sześć myśliwców, szybko zmieniła kurs na dół i lecąc kilka metrów nad poszyciem uszkodzonego statku w przeciwnych kierunkach, skręciły zaraz po skończeniu się kadłuba na dół, mniej więcej na wysokości środka charakterystycznego V okrętu. Y-Wingi znajdowały się na razie w bezpiecznej odległości krążąc wokół uciekającej jednostki.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 9 Maj 2009, o 14:28

Carl widząc wycofującego się Acclamatora zaklął cicho. W prawdzie wiedział, że tak będzie się działo, ale liczył na ciut więcej czasu. Na szczęście niszczyciele Marsalis'a znalazły się na tyle blisko Imperiala I, że mogły czynnie wspomóc Tie Interceptory w walce z X-wingami. Nie mogły jednak robić to w standartowy sposób ze względu na bliskość uszkodzonego okrętu. Carl postanowił, więc rozkazać by każde z w sumie 20 stanowisk obsługi promieni ściągających obrało sobie na cel jeden z x-wingów. W większości przypadków powinno to na tyle obniżyć prędkość wrogich myśliwców by Interceptory mogły się z nimi z łatwością rozprawić. Carl wydał też rozkaz by uzbroić T/B w cięższe torpedy protonowe, jednak rozkaz startu miał jeszcze chwilę poczekać na rozwój potyczki myśliwców...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 9 Maj 2009, o 14:39

W tym samym czasie, gdy Imperialne TIE zaczęły masakrować Republikańskie pojazdy, Carl mógł odebrać sygnał, że przejęty Acclamator wyłączył silniki i czekał wraz z ochraniającym go statkiem. Niszczyciel typu Providence otworzył ogień ze swoich dział w kierunku prawego Imperiala który znalazł się w jego polu rażenia, a Y-Wingi zawróciły kierując się w stronę bitwy. Mk.II ukryty za niszczycielem jak i sam Providence dalej nie zmienili swojej pozycji, a Mk.II pilnujący Acclamatora przeleciał przed niego i obrócił się o 180* by być przodem do niego, po czym się uniósł trochę do góry.

Po chwili Carl wykończył już wszystkie X-Wingi które były na polu bitwy. Nie spodziewał się jednak, że pod uszkodzonym Acclamatorem, który był w rękach Republiki wylecą dwie eskadry A-Wingów, jedna eskadra B-Wingów, która od razu skierowała się na uszkodzonego Imperiala oraz Korweta koreliańska typu CR70 która zaczynała manewr dokowania do jednostki więziennej.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Maku Tarmin » 9 Maj 2009, o 16:23

Maku odsalutował po czym udał się ku pokoju. Otworzył drzwi lecz nikogo w środku nie było. Chciał się przebrać i pójść na strzelnice lecz gdy podszedł do łóżka komunikator wydał charakterystyczny dźwięk. Usiadł włączył go i zaraz spojrzał na ekran gdzie pojawił się jego astromech i robot protokolarny.
-Bzz. Panie, R2-X2 dostał materiał z kamery na statku pana przyjaciółki. Przesłał go astromech - odezwał się robot protokolarny.
-Wyświetl - odezwał się w patrując ekranik komunikatora.
Maku Tarmin
 

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 9 Maj 2009, o 16:50

Na obrazie z kamer była przedstawiona kobieta, która podchodzi pod właz i go otwiera. Po jego otwarciu wchodzi na pokład jej statku dziesięciu szturmowców i jeden z nich oznaczony jako podoficer zwraca się do kobiety:
- Po przeskanowaniu pani statku wyszło, że ma pani nielegalny ładunek.
- Nieprawda – odrzekła stanowczym głosem na zarzut szturmowca.
- No koledzy przeszukać statek i przynieś mi tu ten ładunek, a wy trzej zakujcie ją – rozkazał. Kiedy do kobiety doszło trzech szturmowców i złapało ją za ręce, ta zaczęła się wyrywać, a następnie po wyrwaniu się, zaczęła uciekać w kierunku kabiny pilotów tego Frachtowca koreliańskiego YT-2000. Trzej szturmowcy pobiegli za nią i kiedy ona była na mostku, schyliła się i z pod fotela II pilota wyciągła zmodyfikowany blaster. Szturmowcy stanęli po bokach korytarza mierząc w nią i jeden z nich krzyknął:
- Poddaj się jesteś otoczona!
- Nie, nigdy się wam nie poddam! – odkrzyknęła, a następnie zamknęła właz do statku i zaczęła strzelać do szturmowców będących na korytarzu prowadzącym do mostka, przy okazji raniąc jednego z nich w rękę. Wtedy pozostali dwaj otworzyli ogień i zabili ją kilkoma strzałami w korpus oraz w głowę. Następnie jest pokazane jak szturmowcy podchodzą do jej droida i obraz się urywa…
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 9 Maj 2009, o 21:29

Gdy na ekranie pojawiły się nowe jednostki Nowej Republiki, Carl w pierwszym momencie zbladł. Trwało to jednak krócej niż mgnienie okiem. Nakazał szybko niszczycielowi, który był po 'prawej' uszkodzonego Imperiala I 'wznieść' się nad niego. Drugiego wysłał z kolei 'pod' niego nakazując przy tym by się odwrócił o 180* w pionie i drugie tyle w poziomie. Następnie w przestrzeń pomiędzy kolosami wysłał dwie eskadry T/I. Takie ustawienie niszczycieli zniwelowało wszystkie martwe strefy w ostrzale obsługi przeciwlotniczej. Następnie nakazał, dzięki włączonemu zaawansowanemu panelowi sterowania, zmasowany ostrzał przy pomocy wszystkich dział burtowych górnego Imperiala II w dokładnie jeden punkt na środku burty Providence'a. Było to możliwe dzięki trójkątnemu kształtowi imperialnego niszczyciela. By uwieńczyć dzieło wysłał pozostałe sześć eskard T/I w celach zapewnienia parasola przeciwlotniczego wokół niszczycieli.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 9 Maj 2009, o 21:55

Przez następne kilka chwil tarcze Providence spokojnie wytrzymywały Imperialny ostrzał, a ten atakował Niszczyciel znajdujący się teraz z dołu. Niszczyciel ten był łatwiejszym celem ponieważ zgodnie z doktryną wojenną Imperium, Niszczyciele te nie były uzbrojone od tyłu. Po obniżeniu się Imperialnego niszczyciela również i Mk.II mógł zacząć jego ostrzał, celując w mostek od tyłu.

Nadlatujące B-Wingi zmieniły, cel i zaczęły się kierować na Niszczyciel znajdujący się z dołu, ponieważ miał on hangar już wystawiony na ostrzał i nie trzeba było wykonywać skomplikowanych manewrów, po za obniżeniem lotu.

Po chwili Providence stracił tarcze i w jego kadłubie z każdym strzałem dochodziło do kolejnej małej eksplozji.

W tym samym czasie trwał transfer ważnych więźniów do Korwety koreliańskiej typu CR70 która była pod banderą Nowej Republiki.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 9 Maj 2009, o 22:40

Carl w między czasie nakazał odwrócenie się dolnego Imperiala II. Niestety okręt ten po obróceniu się o 45* stracił napęd. W głównej mierze stało się to przez ostrzał z Providence'a, który po serii mniejszych eksplozji zamienił się w płonącą kulę. W tym momencie z hangarów niszczycieli wyleciały wszystkie eskadry T/B. Carl wysłał dwa zespoły na przeciw fregaty MK II znajdującej się za miejscem gdzie jeszcze przed chwilą był wrogi niszczyciel. W ramach wspomożenia ich, do ostrzału dołączył się 'dolny' Imperial II. Co więcej bombowce miały się wycofać wrazie odlecenia MK II poza zasięg niszczyciela. Na spotkanie B-wingom i Y-wingom wysłał trzy eskadry T/I. Kolejne 4 poleciały jako eskorta dla pozostałych dwóch eskadr bombowców, których głównym celem było zniszczenie napędu korwety CR70 i uszkodzenie dział fregaty MK II. W tym czasie eskortujące je myśliwce miały nawiązać walkę kołową z A-wingami. Na dokładkę, Carl wysłał w kierunku Acclamotora w pełni sprawnego górnego Imperiala II, który przy okazji lotu miał ostrzeliwać lecące w kierunku dolnego Y-wingi i B-wingi. Ostatnia eskadra T/I miała zostać przy uszkodzonych Imperialach w ramach osłony.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 10 Maj 2009, o 09:32

Republikańska korweta widząc co się zbliża zaczęła zmasowany ostrzał bombowców. Nie należy również zapominać o będącej niedaleko Fregacie szturmowej Mk.II która również przyłączyła się do obrony statku na który przechodzili więźniowie. W sumie te dwa statki jak i A-Wingi spokojnie poradziły sobie z większością bombowców, wystawiając na straty połowę A-Wingów. Myśliwce Republiki leciały bardzo blisko poszycia sojuszniczych statków i wykonując ostre skręty starały się ominąć ogień z jednostek typu TIE Interceptor, nie dając się wciągnąć w żadną walkę kołową, w której sojusznicze jednostki nie były by w stanie ich wspomóc swoim ogniem.

Lecące w stronę dolnego Imperiala Y-Wingi jak B-Wingi trafiły pod mocny ostrzał górnego niszczyciela zmierzającego w kierunku Acclamatora, a przeważnie niszczonymi bombowcami były skrzydłowce typu Y z powodu mniejszej zwrotności i prędkości.

I Fala ataku bombowców na Mk.II i CR70 została zniszczona, zostawiając tylko będące pod ciężkim ostrzałem dwóch statków Republiki, dwie eskadry TIE Interceptor. Większym zagrożeniem może być Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial II który za chwilę będzie miał te jednostki w polu rażenia.

Będący najbliżej uszkodzonego Imperiala I, Mk.II po oddaniu kilkunastu strzałów w kierunku dolnego niszczyciela, zaczynając przebijać jego tarcze, rozpadł się po kolejnej salwie z Imperiala II w kulę ognia, a następnie na milion lub więcej drobnych kawałków które z zabójczą prędkością uszkodziły kilka myśliwców Imperium jak i Republiki które miały nieszczęście tutaj lecieć.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 10 Maj 2009, o 12:05

Po chwili po fali Y-wing'ów i B-wing'ów zostało ledwie wspomnienie, a to za sprawą fali 3 eskadr T/I które je dopadły. Następnie imperialne myśliwce przechwytujące, za rozkazem Carla, dołączyły jako eskorta dla lecącego Imperiala II. T/B, które wspomagały niszczenie pierwszej Mk II zaczęły lecieć do atakującego niszczyciela w celu uzupełnienia zapasu amunicji. Nie miały jednak zdążyć na początek ataku z powodu zbyt dużej odległości. Carl uśmiechnął się drapieżnie gdy będąca najbliżej fregata znalazła się w zasięgu jego niszczyciela. Wydał szybko rozkaz pełnego ostrzału burtowego. Mimo, że okręt Nowej Republiki nie pozostawał dłużny, to nie miał poprostu szans pod niszczycielskim ogniem. Po chwili fregata straciła tarczę. Wtedy Carl nakazał kontynuować ostrzał jedynie przy pomocy dział jonowych, a całą resztę ognia skupić na napędach korwety CR 70 i zajętego Acclamatora. W tym samym czasie doleciały T/B. Musiały jednak najpierw jeszcze zadokować na pokładzie Imperiala II.
Mijały kolejne sekundy. Najpierw napęd stracił Acclamator, gdyż po abordażu sił Republiki był praktycznie pozbawiony tarcz. Następnie powoli zaczął ucichać ostrzał z Mk II. Carl wysłał więc eskortę Imperiala w celu zniszczenia pozostałych jednostek A-wing, które z kolei wyniszczyły prawie doszczętnie pozostały po poprzednim ataku T/I. Po chwili korweta spróbowała się oddalić z dala od Acclamatora. Tym samym odkryła się przed ostrzałem Imperiala II, który po unieruchomieniu statku więziennego i fregaty szturmowej skupił na niej całą siłę ognia. Na dokładkę w jej kierunku ruszyły T/B. Nie było trzeba długo czekać by tarcze CR 70 padły. Gdy tylko to się stało Imperial ponownie rozpoczął ostrzał z dział jonowych. Jednocześnie Carl wysłał w kierunku Acclamatora 2 promy szturmowe w celu odbicia statku.
Po chwili jedynymi wrogimi jednostkami, które się poruszały były w zaskakującej dużej liczbie A-wingi. Nie potrwało to jednak długo i gdy tylko zostal zniszczony ostatni myśliwiec, a Sentinele z szturmowcami zadokował, ekran taktyczny został zastąpiony wynikami misji.
Marsalis skupił się jedynie na rubryce straty własne.
-" Poszło mi fatalnie" - pomyślał - " Mogłem wyprowadzić swoje jednostki bez szwanku, ale zawiodłem..."
Następnie zwrócił swój wzrok na wynik misji, który o dziwo nadal się nie włączał...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Maku Tarmin » 10 Maj 2009, o 17:57

Maku po zobaczeniu tego wszystkiego siedział sparaliżowany. Wyłączył bez słowa komunikator i opadł na łóżko próbojąc
powstrzymać łzy.
Moja jedyna przyjaciółka ... zabita. W coś ty się wpakowała ? Nie chcę już być w imperium. Mógłbym też kogoś za coś
takiego zabić. Czy zemsta to jedyna droga rozwiązania moich problemów ? Nie chcę być pozbawionym skrupółów mordercą.
Zmywam się stąd, dlaczego przeszło mi przez myśl zostanie sithem ... ? Teraz mogę już nawet umrzeć
Chwile po przemyśleniach
zasnął. Śniło mu się, że dostał rozkaz zatrzymania ładunku broni dla republiki. Walczył z kimś na wibromiecze. Nagle ugodził go
śmiertelnie mieczem. Spojrzał na twarz tej osoby i wtedy zobaczył twarz jego przyjaciółki ... .
Obudził się zlany potem. Wstał i próbując nie budzić reszty spakował wszystko co swoje i udał się do stanowiska gdzie
wydawano chwilowe przepustki. -Chciałbym dostać przepustkę. - rzekł.
-Powód i identyfikator.
-Śmierć siostry, nie chcę zostać wydziedziczony - rzekł spokojnie podając identyfikator. Kobieta za ladą spojrzała na niego
podejrzliwie po czym wydała przepustkę i dała kartkę.
-Idź z tym do depozytu po odbiór rzeczy.
Dobra ... udało się
Maku podszedł do depozytu i leniwie podał kartkę. Depozytor oddał mu jego rzeczy po czym zniknął w tylnym pomieszczeniu.
Maku udał się w miejsce gdzie kilka dni temu wchodził do tego miejsca. Podał przepustkę strażnikom stojącym przy wyjściu
którzy ją sprawdzili i wypuścili Makiego. Maku udał się w kierunku swojego statku. Gdzie wszedł do holonetu.
-Hmm, przebywa prawdopodobnie w towarzystkie jedi. Nie zabiję go tylko prawdopodobnie przekażę informacje. - wyłączył holonrt i udał się
ku kabiny pilotów. Cel - Drunost.


Maku poszedł do [Drunost] Likwidacja Zabójczej pięści
Maku Tarmin
 

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 10 Maj 2009, o 21:22

MISJA ZAKOŃCZONA SUKCESEM! – wyświetlił się niebieski napis na symulatorze Carla po dłużej chwili. Wtedy podszedł do niego nauczyciel i spisał wszystkie dane z wyników misji do swojej tabelki. Po następnych kilkunastu minutach, kiedy większość już skończyła do Carla podszedł ten sam oficer który spisał wyniki misji:
- No Carl w skali od jeden do dziesięciu dostajesz dobre siedem. –po następnym kwadransie zwrócił się już do każdego z kadetów, ponieważ wszyscy już mieli wyniki w swoich rękach – na przyszłość proszę pamiętać, że każdy stracony myśliwiec to jedna osoba mniej w naszych szeregach. A wyszkolenie takiej osoby zajmuje dużo czasu i pieniędzy, ale najważniejsze jest to, że oni są takimi samymi osobami i tak samo myślą oraz i czują jak wy czy ja. To tyle na dzisiaj, następne testy już niedługo. – po tych słowach sala zaczęła pomału pustoszeć z kadetów którzy kierowali się w stronę mesy.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Jack Welles » 11 Maj 2009, o 16:33

Carl zanim wyszedł z sali podszedł do terminala i zgrał sobie zapis bitwy. Następnie udał się do mesy, gdzie zjadł szybko obiad by móc jak najszybciej przestudiować swoją bitwę...

***

Po którymś z kolei obejrzeniu symulacji Marsalis odłożył holodysk wraz z sporządzonymi notatkami do szafeczki. Wiedział już dokładnie jakie błędy popełnił. Czuł lekki nie smak z powodu tak dużej liczby utraconych myśliwców oraz pozwolenia na uszkodzenie jednego z niszczycieli, ale z drugiej strony wiedział, że to dopiero jego pierwsze zajęcia na symulatorze.
- Skończyłem już - powiedział do swojego współlokatora, który był również na szkoleniu floty, ale innej specjalności - Pokaż mi teraz z czym masz problem to postaram ci się pomóc...
- Dzięki stary - odpowiedział mężczyzna i dosiadł się na łóżku Carla.
- No więc po pierwsze już na wstępie musisz...

***

Carl długo nie mógł zasnąć - jego myśli cały czas krążyły wokół dzisiejszych zajęć na symulatorze. Udało mu się już opracować plan walki, który pozwoliłby na na obniżenie strat własnych poniżej 5% - tak przynajmniej uważało akademickie SI. Zanim jeszcze zasnął przypomniał sobie o jutrzejszej randce z Sevgi - kobiecie Chiss, która była na szkoleniu wojsk lądowych...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: [Muunilinst] Centrum Rekrutacyjne Imperium

Postprzez Luk Seven » 12 Maj 2009, o 17:07

Po kilku dniach przyszła kolej na następne zadanie, tym razem trudniejsze:

Dzisiejsze zadanie polega na przełamaniu blokady kosmicznej przeciwnika, przecierając drogę dla sił lądowych na powierzchnię planety!

Cel główny: Zniszczyć wroga

Cele poboczne: Brak

Twoje siły:
1 Gwiezdny Niszczyciel typu Venator (Eskadry: 5 TIE Interceptor, 25 TIE Fighter, 5 TIE Bomber)

Siły wroga:
2 Fregaty Nebulon B
10 eskadr X-Wing
4 Eskadry Y-Wing

Pamiętaj, nie lekceważ przeciwnika i bądź gotowy na wszystko! Powodzenia! - Po tych słowach na ekranie taktycznym pojawił się Venator Carla z myśliwcami w hangarach.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

PoprzedniaNastępna

Wróć do Muunilinst