C.L. Jest to skrót dwóch pierwszych liter jego imienia. Cliff Leonard.
Pierwsze wrażenie:
Takie ksywki nadają chyba w więzieniu. Więc za co mógł siedzieć ten długowłosy, chudy gołowąs? Bez wątpienia jest prymusem na studiach, wygląda tak grzecznie…. Poza tym, że często pociąga nosem, wzrok ma zeszklony, poci się i kiedy wyszedł z komory hibernacyjnej puścił pawia purpurowego od krwi. Znawcy na to mówią: bad trip. Ciekawe, jakim cudem ćpun załapał się na terapię FIRMY?
Wygląd:
Koleś nie wygląda w żaden sposób na koksa, który wyszedł z siłowni. Jest to typ chłopca do bicia. Chudy, bez zarysowanych mięśni o podłużnej, końskiej twarzy bez zarostu. Mimo dorastania o zapuszczeniu brody mógł tylko pomarzyć. Do tego ciemne długie włosy, które za nic nie chciały się okładać. Czy to przez chorobę czy to uwarunkowania genetyczne wydawały się jakby zawsze były tłuste. Do tego posiada wiecznie rozbiegane, niebieskie oczka niespokojnie patrzące we wszystkie strony
Postawa:
Cliff cały czas się kuli i nerwowo rozgląda na boki.Podczas rozmów zazwyczaj unika kontaktu wzrokowego, rozgląda się na boki. Nijakości dodają mu ciemne, długie i powyciągane bluzy, w których chłopak chodzi. Nerwowo ściska on rąbek swoich ubrań. W zasadzie robi to cały czas. C.L, wyczuwając zagrożenie poci się niemiłosiernie. Tak bardzo, że na jego ciele pojawiają się stróżki potu, które zaczynają skapywać czy to z twarzy czy też ubranie zaczyna wilgotnieć.
Alibi:
Ale, jak to? Ja! Ja nic nie zrobiłem! Przecież byłem tam, w toalecie! Ten gruby czarnuch o mordzie dziwkarza może to potwierdzić!
Statystyki:
Blef: 3-9
Charyzma: 3-9
Spostrzegawczość: 3-9
Zdolności bojowe: 3-9
Szafka:
Zamknięta.
Pierwsze wrażenie:
Takie ksywki nadają chyba w więzieniu. Więc za co mógł siedzieć ten długowłosy, chudy gołowąs? Bez wątpienia jest prymusem na studiach, wygląda tak grzecznie…. Poza tym, że często pociąga nosem, wzrok ma zeszklony, poci się i kiedy wyszedł z komory hibernacyjnej puścił pawia purpurowego od krwi. Znawcy na to mówią: bad trip. Ciekawe, jakim cudem ćpun załapał się na terapię FIRMY?
Wygląd:
Koleś nie wygląda w żaden sposób na koksa, który wyszedł z siłowni. Jest to typ chłopca do bicia. Chudy, bez zarysowanych mięśni o podłużnej, końskiej twarzy bez zarostu. Mimo dorastania o zapuszczeniu brody mógł tylko pomarzyć. Do tego ciemne długie włosy, które za nic nie chciały się okładać. Czy to przez chorobę czy to uwarunkowania genetyczne wydawały się jakby zawsze były tłuste. Do tego posiada wiecznie rozbiegane, niebieskie oczka niespokojnie patrzące we wszystkie strony
Postawa:
Cliff cały czas się kuli i nerwowo rozgląda na boki.Podczas rozmów zazwyczaj unika kontaktu wzrokowego, rozgląda się na boki. Nijakości dodają mu ciemne, długie i powyciągane bluzy, w których chłopak chodzi. Nerwowo ściska on rąbek swoich ubrań. W zasadzie robi to cały czas. C.L, wyczuwając zagrożenie poci się niemiłosiernie. Tak bardzo, że na jego ciele pojawiają się stróżki potu, które zaczynają skapywać czy to z twarzy czy też ubranie zaczyna wilgotnieć.
Alibi:
Ale, jak to? Ja! Ja nic nie zrobiłem! Przecież byłem tam, w toalecie! Ten gruby czarnuch o mordzie dziwkarza może to potwierdzić!
Statystyki:
Blef: 3-9
Charyzma: 3-9
Spostrzegawczość: 3-9
Zdolności bojowe: 3-9
Szafka:
Zamknięta.
