Content

Archiwum sesji

Alderaański stolik

Sesje zakończone/zamknięte.

Re: Alderaański stolik

Postprzez Mistrz Ind'yk » 26 Sie 2011, o 01:11

Kiedy uwaga wszystkich skupiona była w przeróżnych kierunkach, tajemniczy Jedi postanowił najwyraźniej zniknąć. Inygo obserwując jego ruchy, dostał się pod sztuczkę Mocy, która miała wymazać ten obraz z jego pamięci.
- Nie widziałem jak odchodzisz, przewidziało mi się - szepnął. Jednak głos spod jego czapki, korzystając z nieuwagi innych odezwał się znowu.
- Co Ty pierdolisz? - niezbyt miłe słowa miały otrzeźwić umysł Beviina. - Wyluzuj, ten koleś już najwyraźniej poszedł.
Słysząc słowa swojej drugiej połówki, Inygo rozejrzał się dookoła. Chciał sprawdzić czy nikt nie usłyszał dźwięku wydawanego przez robota. Gdy osiągnął w tym zadowalające siebie wyniki, rzucił okiem po pobliskich kelnerach. Umiejscowił tego, który niósł jego zamówienie i doprowadził go wzrokiem aż do ich stolika. Pięć nowych piw po chwili stało na blacie, zachęcając do spożycia.
- Częstuj się - powiedział do nieznajomego, który przedtem przyjął jego ofertę, samemu zaczynając sączyć jeden z kufli. Przez chwilę zastanawiał się nad odejściem Jedi, ale po chwili spowodowało to ból głowy. Czym prędzej zaprzestał tego procederu. Wiedział, że bólu głowy będzie miał jeszcze tego wieczora dużo, nie wspominając o poranku.
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: Alderaański stolik

Postprzez Ferron Lerton » 27 Sie 2011, o 21:21

- Ferron, czerwona ślicznotko - puścił do niej oko. Czuł, że Moc jest dzisiaj z nim. Znał Zeltronki, znał ich wpływ na zmysły i doskonale to rozumiał, lecz jemu to nie przeszkadzało. Nie mogła manipulować jego myślami, mogła to robić tylko z jego osobistym spojrzeniem na jej osobę, a to i tak było już dość dobre.
- Ach, czyli jesteś tu szukając kredytów czy zabawy? - zapytał, zamawiają po drinku dla obojga. W kantynie, chociaż nadal był ruch, zaczynało się nieco rozluźniać. Ludzie rozchodzili się do innych knajp, albo szli na imprezy do domu, albo najzwyczajniej w świecie wracali na swoje zmiany. Na Coruscant nigdy nie było cicho, zawsze ktoś się bawił i ktoś pracował.
- Tancerka, hm? - zapytał - A gdzie pracujesz? Chętnie kiedyś wpadnę, dam Ci zarobić na chleb... Czy cokolwiek wy tam jecie...
POSTAĆ GŁÓWNA
Image
Awatar użytkownika
Ferron Lerton
New One
 
Posty: 31
Rejestracja: 11 Sie 2011, o 12:58

Re: Alderaański stolik

Postprzez Thrak Skirata » 27 Sie 2011, o 23:35

Do kantyny wszedł przedstawiciel dość rzadko spotykanej ostatnio nacji. Jego wygląd budził u ludzi mieszane uczucia. Całe jego ciało pokrywał czarny Beskar'gam. Ne lewym naramienniku, widniała czaszka Mythosaura. Mando'ade rozejrzał się po kantynie i skierował się do lady by zamówić coś do picia. Hermetyczny pancerz chronił go przed dymem unoszącym się w powietrzu.
- Daj mi kufel najlepszego piwa. - Mandalorianin mógł sobie pozwolić na taki luksus, po całkiem udanej akcji. Jego lista zestrzeleń wzbogaciła się o kolejną pozycje, a konto o całkiem przyzwoitą sumę kredytów.
Zabrawszy trunek udał się szukać wolnego miejsca. Jego uwadze nie uszedł fakt, że połowa osób gapiła się na siedzącą przy jednym z stolików Zeltronkę. W hełmie nie da się pić ale jest wolne od feromonów powietrze. Pocieszony tą myślą udał się w głąb lokalu.
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: Alderaański stolik

Postprzez Larisa Rayne » 27 Sie 2011, o 23:54

Kobieta wzięła drinka zamówionego przez pilota republiki i stukając o szklankę patrzyła mu głęboko w oczy, wysłuchując to co miał jej do powiedzenia.
- Raczej szukam sposobu by zarobić jakiekolwiek kredyty,a co do zabawy to hm...Ona zazwyczaj chodzi ze mną -
mrugnęła oczkiem do mężcznyzny, popijając mocno schłodzonego drinka.
- Życie tancerek nie należy do łatwych. Jesteśmy często obiektami gwiżdżeń, śmiechów, pożądań. Ale na szczęście ja należe do tych osób, które są w stanie sobie poradzić z blasterem, bądź też z jakimś ostrzem. A co do mojej pracy, to jestem raczej osobą, która nie ma stałego gniazdka. Chodze od miejsca do miejsca. Ten kto chce mnie przyjmie a ten kto nie.. to no cóż ..niech żałuje -
powiedziała, po czym zaśmiała się sama do siebie.
- Dosyć o mnie.. Widze że masz na sobie znak republiki. Czyżbyś był jednym z żołnierzy ?? -
zapytała Ferrona, próbując wyciągnąć od niego jak najwięcej. W tym samym momencie miałą na uwadzę mężczyne, które chwile temu odszedł od jej stolika, od którego wyczuła ciemną stronę mocy.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: Alderaański stolik

Postprzez Kamuro Rushi » 29 Sie 2011, o 18:14

Czerwonooka Beatrice powoli wkroczyła do kantyny owinięta kawałkiem szkarłatnej szmaty, która wyglądała na odzież zrobioną z koca lub zasłony. Chuchnęła na swoje dłonie, rozcierając je. Była przemarznięta. Otulała się swoim prowizorycznym ubraniem szukając miejsca gdzie mogłaby się ogrzać. Na drżących nogach ruszyła wgłąb kantyny, dostrzegając zamaskowanego mando'ade. Momentalnie jej głód, pragnienie i potrzebę ciepła zastąpiła ciekawość.
Podreptała do niego i zerknęła na czaszkę na jego ramieniu, nieszczególnie się z tym kryjąc. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że stała około pół metra od niej i pochylała się wybałuszając oczy.
- Łaaaaał... Co oznacza ten symbol? To jakiś herb? Jesteś bogaty? Wyglądasz na bardzo bogatego. Chyba jesteś miłą osobą, masz bardzo sympatyczną twarz. Czemu nosisz tyle żelastwa na sobie? To zbroja? Po co Ci zbroja w kantynie? Ktoś chce Cię zaatakować? A co jeśli się uda? Przecież umrzesz! DOPIERO CIĘ POZNAŁAM, NIE CHCĘ ŻEBYŚ UMIERAŁ!
Spanikowała momentalnie.
Image

GG: 10185580
Jak czujesz nieodpartą chęć postawienia komuś piwa, lub też gdy pewnego słonecznego ranka odkryjesz, że jesteś seksowną brunetką z dużym biustem - napisz.
Awatar użytkownika
Kamuro Rushi
Gracz
 
Posty: 444
Rejestracja: 12 Cze 2011, o 13:16

Re: Alderaański stolik

Postprzez Fenn Mereel » 29 Sie 2011, o 23:51

Twierdzenie kantynowe mówi, że im jest później tym więcej jest gości. Także ta speluna nie była wyjątkiem. Słońce dawno już zaszło, a ludzie walili drzwiami i oknami. Wśród nich byli piloci transportowców z pobliskiego kosmoportu, szmuglerzy, złodzieje, czy pospolite pijaczyny.
Przez masę ludzi przy wejściu przebijał się zakuty w zbroję Mandalorianin. Beskarowa powłoka jego ciała skutecznie taranowała mu drogę przez organiczną ścianę pośród jęków i przekleństw. Mereel z daleka poznał znajome kolory pancerza.
- Oya Manda, Skirato. - przywitał się Mereel łapiąc Thraka za ramię. Pamiętał że zna kogoś w tych kolorach i że ten ktoś jest ze Skiratów, ale za cholerę nie pamiętał imienia.
Dopiero teraz zauważył stojącą obok niego kobietę, była wyraźnie dziwna. Podejrzana wręcz. Zachowywała się trochę jak pięciolatek, a jej aparycja przywodziła mu na myśl jakąś prorokinię, wiecznie przepowiadającą koniec świata. Nie. To złe porównanie. Musiała by być starsza. W każdym razie zamówił bourbona i usiadł obok drugiego Mando.
Postacie aktualne:
Rayleigh Silvano - Gwiezdny podróżnik

Poprzednie postacie:
Jac Randall - Hapanin; Starszy Szeregowy w 165 Grupie Do Zadań Specjalnych, Grupa Operacyjna "Mgła" - KIA
Desmond Ivey - Pół-Echani; Uczeń Jedi - zginął podczas bombardowania Coruscant
Fenn Mereel - Mandalorianin; Łowca Nagród, aalor klanu Mereel - ash'amur (poległ)
Krusk Sel'thar - Bothanin; Kapitan Floty Nowej Republiki, Republic Class Star Destroyer "Invincible" - KIA

Aldo Cohl - Mirialanin; Mechanik - zginął zastrzelony przez Imperialnych
Awatar użytkownika
Fenn Mereel
Gracz
 
Posty: 624
Rejestracja: 6 Lut 2010, o 12:59
Miejscowość: Warszawa

Re: Alderaański stolik

Postprzez Mistrz Ind'yk » 30 Sie 2011, o 22:02

Inygo pijąc swoje piwo i czekając na towarzysza znad kufla spostrzegł bardzo zadowalający fakt. Do kantyny wszedł Mandalorianin odziany w pełną zbroję, której ramię zdobiła grafika. Beviin uśmiechnął się, gdyż znał dobrze łowcę, pancerz, jak i historie kilku zadrapań zdobiących metalową powłokę.
Wstawał z miejsca powoli, co pozwoliło na zebranie się małemu tłumkowi koło Thraka, zanim sam doszedł do jego stolika. Widok kolejnego zakutego w zbroję mandalorianina nie zdziwił byłego pirata, gdyż przedstawiciele tej profesji ciągnęli ostatnio do siebie niesamowicie, natomiast ich towarzyszka co najmniej zastanawiała swoim zachowaniem. Cóż, jeśli Skirata znał Inygo Beviina, mógł znać nawet największych świrów galaktyki.
Po przeciśnięciu się w końcu do stolika Thraka, Czerep postawił mocno kufel na blacie. Naczynie zatrzeszczało, a trunek ledwo utrzymał się w granicach ścianek.
- Hej łowco! - rzucił Inygo wściekłym głosem, pochylając się nad nim i udając rozzłoszczonego. - Chcesz pić jakiekolwiek piwo beze mnie?!
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: Alderaański stolik

Postprzez Thrak Skirata » 31 Sie 2011, o 00:18

Thrak nie zdążył zdjąć hełmu gdy przy jego stoliku pojawiła się dziwna postać. Pierwsze co rzuciło się w oczy, to nadmiar koloru czerwonego. Od włosów po prowizoryczne ubranie. Nim zdążył sobie przyswoić wyniki obserwacji, został zasypany gradem pytań, na które nie miał ochoty odpowiadać.
- Masz idź kup sobie coś do picia i daj mi spokój. -Powiedział dając kredyty czerwonowłosemu intruzowi. Nim natręt odszedł Mandalorianin spostrzegł znajomą osobę. Tak szpetnego Beskar'gamu i jego właściciela, nie dało się zapomnieć.
- Oya Manda, Skirato. - Przywitał się nowy gość. - Oya, Fenn. - Odrzekł Mando'ade. Nie spodziewał się spotkać tutaj członka klanu Mereel.
- Gdyby tego było mało, przy stoliku zmaterializował się, wysokiej klasy, znawca piwa. - Tak strasznej zbrodni, nie popełnię. - Odparł Thrak po wysłuchaniu ''oskarżenia'' ze strony przybysza.
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: Alderaański stolik

Postprzez Kamuro Rushi » 31 Sie 2011, o 08:39

Na średnio ciepłe powitanie Beatrice zareagowała... Przekręceniem głowy patrząc na hełm Thraka.
- Skirata? Jesteś Mandalorianinem? A, no tak, ten wizjer mówi sam za siebie. Podobno Mando'ade są bardzo honorowi.
Wtedy też dostrzegła Fenna, a jej usta lekko się rozwarły.
- Dwóch Mando?! Co oznaczają te czaszki?
Dopytała się po raz kolejny Thraka, a wyraz jej twarzy ewidentnie pokazuje, iż wymaga odpowiedzi. Jej palec uniesiony nad ramieniem Mando groźnie zbliżał się do czarnego Beskar'gamu, zapewne z zamiarem dźgania go aż do uzyskania odpowiedzi.


(PS. post został edytowany ponieważ nie wiedziałem, że Zostat jest zasłonięty)
Image

GG: 10185580
Jak czujesz nieodpartą chęć postawienia komuś piwa, lub też gdy pewnego słonecznego ranka odkryjesz, że jesteś seksowną brunetką z dużym biustem - napisz.
Awatar użytkownika
Kamuro Rushi
Gracz
 
Posty: 444
Rejestracja: 12 Cze 2011, o 13:16

Re: Alderaański stolik

Postprzez Fenn Mereel » 3 Wrz 2011, o 22:07

- Jak ci się żyje kuzynku? - zapytał odwracając się w stronę Thraka i nowego rozmówcy. Najpierw ta w czerwonym, teraz metalowy czerep, Fenn zaczynał martwić się o swojego ziomka i towarzystwo w jakim się obraca.
- Ostatnio nabyłeś wielu ciekawych przyjaciół. - zaśmiał się z przekąsem starszy z Mandalorian i pociągnął bourbona ze szklanki. Mocny zapach trunku otoczył grupę i zdawał się przenikać smród mordowni.
Postacie aktualne:
Rayleigh Silvano - Gwiezdny podróżnik

Poprzednie postacie:
Jac Randall - Hapanin; Starszy Szeregowy w 165 Grupie Do Zadań Specjalnych, Grupa Operacyjna "Mgła" - KIA
Desmond Ivey - Pół-Echani; Uczeń Jedi - zginął podczas bombardowania Coruscant
Fenn Mereel - Mandalorianin; Łowca Nagród, aalor klanu Mereel - ash'amur (poległ)
Krusk Sel'thar - Bothanin; Kapitan Floty Nowej Republiki, Republic Class Star Destroyer "Invincible" - KIA

Aldo Cohl - Mirialanin; Mechanik - zginął zastrzelony przez Imperialnych
Awatar użytkownika
Fenn Mereel
Gracz
 
Posty: 624
Rejestracja: 6 Lut 2010, o 12:59
Miejscowość: Warszawa

Re: Alderaański stolik

Postprzez Mistrz Ind'yk » 3 Wrz 2011, o 22:21

Inygo przez chwilę zawahał się, po uzyskaniu odpowiedzi. Utrzymał jeszcze chwilę wściekły wyraz twarzy, po czym wybuchnął głośnym śmiechem. Klepnął Skiratę mocno po plecach mechaniczną ręką i ryknął:
- I właśnie za to zawsze udawałem, że cię lubię! - po czym zaczął się śmiać, oczywiście także głośno swym basowym głosem. Po chwili rozejrzał się po najbliższym otoczeniu, zauważając ruchy czerwonej i słysząc słowa drugiego łowcy.
- Kuzyn? - tym razem zaczął udawać zaskoczenie. - Thrak, hodujesz jeszcze rodzinę? Za to trzeba przecież wypić!
Usiadł i szybko przeliczył ich małą grupkę.
- Mamy trzech rosłych facetów... - powiedział pod nosem, po czym uśmiechając się zawadiacko do Mandalorian, krzyknął do barmana. - Boski piwowarze, potrzebujemy siedmiu piw!
Gdy skrzywiony barman spojrzał na Inygo, ten nadal nie stracił animuszu.
- Dzisiaj nic nie musisz dopisywać do rachunku, masz na to słowo tych dwóch Mando'ade!
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: Alderaański stolik

Postprzez Thrak Skirata » 8 Wrz 2011, o 21:01

Thrak miał wrażenie, że jeśli nie udzieli odpowiedzi to dziwna osoba wgniecie mu Beskar'gam przez dźganie palcem. - To jest czaszka Mythosaura.- Udzielił wyczerpującej odpowiedzi. - Fen wszystko ci wyjaśni. - Powiedział wykazując na drugiego Mando'ade.
- Nic się u mnie nie zmieniło od ostatniej wizyty na Mandalore.- Odpowiedział na pytanie kuzyna i sam zapytał: - Jak sytuacja u Ciebie??
Nie trwało długo, gdy na jego rachunek zastało zamówione piwo. Wiedząc kto jest winowajcą zapytał:
- Inygo nie przesadzasz czasem?
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: Alderaański stolik

Postprzez Mistrz Ind'yk » 9 Wrz 2011, o 01:17

Inygo spojrzał na Mandalorianina z udawanym zdziwieniem, traktując jego słowa jako żart.
- Ależ nie musisz się niczym martwić, to nie będzie za mało - rzucił z szerokim uśmiechem. - Zgłaszam się na ochotnika, który będzie dbał byśmy nie uschli przy historiach, które tu zakwitną.
Pochylił się, odgrywając pantomimę konspiracji i szepnął:
- Swoją drogą, to tamten młodziak podrywający tę laskę jest chyba niezłym pilotem. Moglibyście sobie pogadać o tym i o tamtym - rzekł, po czym rozsiadł się wygodnie na krześle, dobywając właśnie podanego piwa.
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: Alderaański stolik

Postprzez Fenn Mereel » 9 Wrz 2011, o 20:23

- Całkiem okej. Nowe blizny, nowe doświadczenia. - zaśmiał się odpowiadając na pytanie kuzyna. Czerwonowłosa kobieta nadal nie dawała im spokoju, więc miał zamiar pociągnąć temat:
- To taki znak, herb. Ma nam przypominać do jakiej kultury należymy, rozumiesz? - uśmiechnął się próbując zbyć dziewczynę i siorbnął bourbona ze szklanki.
Postacie aktualne:
Rayleigh Silvano - Gwiezdny podróżnik

Poprzednie postacie:
Jac Randall - Hapanin; Starszy Szeregowy w 165 Grupie Do Zadań Specjalnych, Grupa Operacyjna "Mgła" - KIA
Desmond Ivey - Pół-Echani; Uczeń Jedi - zginął podczas bombardowania Coruscant
Fenn Mereel - Mandalorianin; Łowca Nagród, aalor klanu Mereel - ash'amur (poległ)
Krusk Sel'thar - Bothanin; Kapitan Floty Nowej Republiki, Republic Class Star Destroyer "Invincible" - KIA

Aldo Cohl - Mirialanin; Mechanik - zginął zastrzelony przez Imperialnych
Awatar użytkownika
Fenn Mereel
Gracz
 
Posty: 624
Rejestracja: 6 Lut 2010, o 12:59
Miejscowość: Warszawa

Re: Alderaański stolik

Postprzez Kamuro Rushi » 10 Wrz 2011, o 13:27

Fenn nie zdawał sobie raczej sprawy, że właśnie popełnił jeden z największych błędów swojego życia. Słysząc jego odpowiedź, Beatrice zmarszczyła nosek i zmrużyła oczy, przetwarzając nowo uzyskane informacje. Konsternacja w jej wykonaniu wyglądała naprawdę przezabawnie.
- Rozumiem. Opowiesz mi trochę o waszej kulturze?
Tym razem nie brzmiało to tak bezczelnie jak poprzednie pytania. Przykucnęła tylko przy podłodze, z jakiegoś niewyjaśnionego powodu nie siadając na krześle i wpatrywała się w pozornie milszego Mando'ade. Ma spojrzenie dziecka zaciekawionego przez mędrca, które koniecznie chce dowiedzieć się wszystkiego na dany temat.
Image

GG: 10185580
Jak czujesz nieodpartą chęć postawienia komuś piwa, lub też gdy pewnego słonecznego ranka odkryjesz, że jesteś seksowną brunetką z dużym biustem - napisz.
Awatar użytkownika
Kamuro Rushi
Gracz
 
Posty: 444
Rejestracja: 12 Cze 2011, o 13:16

Re: Alderaański stolik

Postprzez Fenn Mereel » 10 Wrz 2011, o 23:21

Fenn o mało nie wypluł bourbona, na widok siadającej kobiety i na dźwięk jej pytania. Ta kobieta oczekiwała od niego opisania całej kultury mando! Mereel był człowiekiem pełnym wiedzy o historii swojego narodu i klanu, ale nigdy w życiu nie spodziewał się, że ktoś każe mu przybliżyć wszystko to co wie. Zbycie kobiety tekstem typu: "to długa historia" nie wchodziło w rachubę, a opowiadać nie miał zamiaru, więc wybrał najlepsze rozwiązanie z możliwych.
Wyciągnął zapasowy datapad z kieszeni na pasku, włączając holoencyklopedię, wystukał hasło Mandalorianie i rzucił go kobiecie.
- Czytaj. Tu jest wszystko. - odwrócił się do swojego alkoholu. To może ją zajmie na chwilę.
Postacie aktualne:
Rayleigh Silvano - Gwiezdny podróżnik

Poprzednie postacie:
Jac Randall - Hapanin; Starszy Szeregowy w 165 Grupie Do Zadań Specjalnych, Grupa Operacyjna "Mgła" - KIA
Desmond Ivey - Pół-Echani; Uczeń Jedi - zginął podczas bombardowania Coruscant
Fenn Mereel - Mandalorianin; Łowca Nagród, aalor klanu Mereel - ash'amur (poległ)
Krusk Sel'thar - Bothanin; Kapitan Floty Nowej Republiki, Republic Class Star Destroyer "Invincible" - KIA

Aldo Cohl - Mirialanin; Mechanik - zginął zastrzelony przez Imperialnych
Awatar użytkownika
Fenn Mereel
Gracz
 
Posty: 624
Rejestracja: 6 Lut 2010, o 12:59
Miejscowość: Warszawa

Re: Alderaański stolik

Postprzez Larisa Rayne » 12 Wrz 2011, o 11:34

Całej rozmowie między Mandalorianami przysłuchiwała się Vexiss. Mimo, że siedzieli pare stolików dalej, a hałas panujący w knajpie uniemożliwiał przysłuchaniu się rozmowy, to jednak przy pomocy mocy, wszystko robiło się o wiele łatwiejsze. Ponieważ, pilot, który dosiadł się do kobiety, na chwilę gdzieś odleciał, Tamair stwierdziła, że wykorzysta sytuacje i uda się do stolika przy którym siedzieli mandalorianie. Może będzie mogła wykorzystać sytuację i to właśnie z nimi porozmawiać o tak zwanych interesach. Nie korzystając już ze swym feromonów, ruszyła w stronę stolika. Nie dało się oczywiście uciec od innych spojrzeń na zgrabne, skąpo ubrane ciało kobiety. Gwiźdzenie, nawoływanie..dosyć często spotykane w przypadku Jakiry.
- mężczyźni...wystarczy, że kobieta pokaże jedną część swojego ciała a będa dla Ciebie jak posłuszne zwierzątka-
Kiedy stanęła przy stoliku trzech mężczyzn i rudowłosej kobiety, skinęła głową i z uśmiechem na twarzy zapytała w ich ojczystym języku
- Su cuy'gar Mando'ade, liser ni to ?-




tłumacznie Su cuy'gar Mando'ade liser ni to - Witajcie Mandalorianie, czy moge się dołączyć ?
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: Alderaański stolik

Postprzez Thrak Skirata » 12 Wrz 2011, o 14:42

Thrak zadowolony z siebie obserwował reakcję kuzyna gdy do stolika zbliżyła się kolejna osoba. Na pytanie we własnym języku odpowiedział krótko: -Su cuy'gar. Elek. - Nie lubił poznawać nowych osób, ale tego wieczoru ludzie pojawiali się szybciej niż Mynock'i na porzuconym wraku. Musiał się zgodzić. - Jak tak dalej pójdzie to zjawi się tu jeszcze jakiś jedi. - Pomyślał. - Gar olar vaabir? - Zapytał nieznajomą.







Gar olar vaabir? - Co tutaj robisz?
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57

Re: Alderaański stolik

Postprzez Mistrz Ind'yk » 12 Wrz 2011, o 20:19

Inygo patrzył przez chwilę na lalunię, która najwyraźniej znudziła się towarzystwem pilota. To, że znała mandaloriański niespecjalnie przekonało go do jej osoby.
- Pusta laleczka, pozostanie pusta, nawet napełniona kilkoma systemami - mruknął do siebie pod nosem, tak cicho, że nikt tego nawet nie zarejestrował. Przynajmniej nie normalnymi zmysłami. Po tym dodał głośniej, donośnie podnosząc niski głos:
- Przestał stawiać drinki? - zaśmiał się. - Jest mądrzejszy niż wygląda, co?
Klepiąc mocno Thraka w ramię, rzucił:
- Wszyscy dziś do ciebie ciąąąą... - w trakcie tego słowa potężnie czknął. - ...nom jak błyskawice Sithów do Jedi! - tym razem jego śmiech rozniósł się prawie po całej kantynie i tylko samemu Inygo zagłuszało go szumienie w głowie.
Awatar użytkownika
Mistrz Ind'yk
Gracz
 
Posty: 1735
Rejestracja: 21 Cze 2011, o 12:42

Re: Alderaański stolik

Postprzez Larisa Rayne » 12 Wrz 2011, o 23:29

Kobieta usiadła obok mandalorianina. Spojrzała także na innych mężczyzn którzy zasiadali razem z nim oraz czerwonowłosą kobiete. Tak bardzo jej nie zależało co powiedzą, bądź jak zaareagują. Miała nadzieję, że ich zachowanie będzie takie jak na stereotypowego mandalorianina przystało. W końcu nie bez powodu są znani w galaktyce jako wojownicy, którym to lepiej nie podskakiwać. Jej wzrok osiadł na Thraku a na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech
- skoro, tak sobie tutaj siedzicie i popijacie chłodne piwko jak i inne różne specyfiki alkocholowe, pomyślałam że jako słynni Mandalorianie może bylibyście zainteresowani zarobieniem paru kredytów w zamian za pomoc w ... -
tutaj chwilę przerwała i spojrzała czy nikt nie patrzy bądź próbuje podsłuchać całą rozmowę
- ... zlikwidowaniu pewnej osoby ?.-
po czym zakładając noge na noge, skrzyżowała ręce i liczyła na zadowalającą ją odpowiedź.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

PoprzedniaNastępna

Wróć do Archiwum sesji

cron