Content

Naboo

[Naboo] Klub "Padme"

Image

[Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 4 Sty 2013, o 17:01

Image

Klub "Padme" w Theed niewiele różnił się od innych tego typu przybytków rozsianych po całym Theed, stolicy planety Naboo. Tak, jak w każdym innym lokalu tego typu, można było tutaj dobrze się napić za niewielkie pieniądze i pooglądać tancerki umilające gościom czas występami na ladzie czy niewielkiej scenie. Tym, co go wyróżniało, była nazwa nadana "na cześć" (choć o "czci" ciężko mówić w tym wypadku) Padme Amidali, królowej Naboo panującej przed Wojnami Klonów. Nie wszystkim mieszkańcom się to podobało, ale skandal i wątpliwości były tym, o co chodziło właścicielowi - rozgłosem i darmową reklamą przekazywaną z ust do ust przez obywateli miasta.
Traktowanie tego miejsca jako klubu nocnego czy też klubu dla dżentelmenów było błędem. Padme na dobrą sprawę było zwykłą kantyną czy barem, w którym od czasu do czasu na ladę wyskakiwały kelnerki i, mało zmysłowym, ale nadal miłym dla oka, tańcem uprzyjemniały czas gościom.
Właścicielem był Trevor Frigas, człowiek który nigdy nie opuścił rodzinnego Theed i który większość życia spędził lokalu swojego ojca - lokalu, który później otrzymał w spadku i przemianował na "Padme". Ostatnimi czasy chodziły głosy, że poszukuje on atrakcyjnych kelnerek potrafiących swoim tańcem rozgrzać gości do czerwoności.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 4 Sty 2013, o 17:55

Violetta siedziała na skórzanej pufie przed wielkim lustrem ozdobionym różowym futerkiem w pokoju na zapleczu- nie dostępnym klientom baru. Dziś wieczorem zatańczy pierwszy raz w tym klubie, ale w ogóle się nie stresuje, wręcz przeciwnie! Była dość pewna siebie. Odmówiła paradowania po ladzie, więc będzie można ją podziwiać na niewielkiej scenie.
Niedawno się przeniosła z Coruscant ponownie na Naboo. Na szczęście nie miała problemu ze znalezieniem pracy. Szefowi lokalu odpowiadała wizja Violety jako tancerki. Ma niezłą buźkę, idealne ciało, czego chcieć więcej?
Poprawiła jeszcze raz makijaż, a następnie wstała i podeszła do wielkiego lustra, aby obejrzeć siebie całą. Włożyła seksowną mini sukienkę bez rękawów, zakładaną na jedno ramię, która miała bardzo kobiecy krój i była lekko wcięta w talii. Z przodu cała wyszywana cekinami, zaś z tyłu gładka. Zrobiona z przyjemnego i rozciągliwego materiału. Świetnie podkreślała figurę Violet, odkrywała również jej długie nogi, więc sama musiała przyznać, że robiła wrażenie. Do tej sukienki wybrała czarne buty na wysokiej szpilce. Włosy pozostawiła rozpuszczone, jedynie je rozczesała i użyła specjalnej pianki, aby były bardziej puszyste, oczywiście zadziałało.
Wyszła z pokoju i ruszyła ciemnym korytarzem oświetlanym przez czerwone kinkiety, które niewiele dawały. Dotarła na tyły niewielkiej sceny, na której ma występować. Była trochę podłużna, a koniec miał kształt koła, gdzie pośrodku znajdywała się rura. W części gdzie Viola stała było ciemno, więc nie było szans, żeby jej się dokładnie przyjrzeć. Blondynka jednak widziała tłumy w klubie. Ludzie siedzieli przy stolikach lub ladzie, a niektórzy stali niedaleko sceny.
Wiedziała, że zaraz się zacznie. Stanęła w ciemnej części odwrócona tyłem, większość jakby umilkła i wlepiła w nią wzrok. Violeta się tym nie przejęła- była zbyt spokojna i zrelaksowana. Muzyka pierw cicha, zapoczątkowała początek jej tańca. Zaświeciło się kilka słabych świateł dając lepszy widok na tancerkę, która wykonywała proste i wolne ruchy. Dopiero gdy utwór stał się bardziej energiczny, Viola zrobiła kilka pewnych kroków na przód. W tym czasie różnokolorowe światła rozbłysły i oświetliły scenę, a Violet w tym czasie dotarła do rury. Usłyszała kilka okrzyków zachwytu i na jej ustał wystąpił chytry uśmieszek. Blondynka posłała całusa pierwszemu napotkanemu wzrokiem mężczyźnie i zaczęła wykonywać niezwykle seksowne ruchy wokół rury, które wzbudziły kolejne okrzyki zachwytu.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 4 Sty 2013, o 19:40

Trevor Frigas przyglądał się nowej tancerce z zadowoleniem. Przybyła z Coruscant dziewczyna była tchnieniem świeżości dla, bądź co bądź - w większości stałej, klienteli "Padme" i miał nadzieję, że taka nowość zachęci ich do rozstania się z kredytami. Violetta zdawała się też być dużo odważniejsza od miejscowych tancerek - nie obawiała się zbliżyć do gości na kilka centymetrów i posłać im buziaka czy puścić do nich oko. Sądząc po pełnych podniecenia okrzykach i gwizdach mężczyzn, Trevor zarobiłby całkiem niezłą sumkę, gdyby zatrudnił też kilka kobiet oferujących coś więcej niż jedynie taniec...
-Oczy ci na wierzch wyjdą - obok właściciela lokalu pojawiła się brunetka o długich, związanych w prostą kitę włosach. Ubrana w obcisłe spodnie podkreślające kształt jej pośladków i koszulę związaną pod biustem niejednokrotnie budziła większe zainteresowanie niż półnagie tancerki na ladzie. Mimo to, nikt nie odważył się jej zaczepiać. Podrywanie siostry szefa lokalu było najprostszym sposobem na to, by dać ochronie powód do połamania kości. - To jest ta nowa, tak?
-Jest niezła, musisz przyznać.
-Przyznaję. A teraz idź na zaplecze odebrać dostawę alkoholu. Zanim się poślinisz...

Violetta, jako nowa atrakcja rzeczywiście sprawdzała się doskonale. Goście - przyzwyczajeni do tych samych tancerek i wiecznie wiszącego na szybie ogłoszenia informującego o tym, że właściciel szuka nowych - z entuzjazmem powitali przybyszkę z Potrójnego Zero i na jej zalotne i pełne seksapilu zachowanie odpowiadali gorącymi brawami, okrzykami podniecenia i prośbami o chwilę prywatnej rozmowy po występie.
-Pokaż co masz pod spodem! - nagle krzyknął jeden z nich, a widzowie podchwycili żądanie gościa i poczęli je głośno skandować. Byli jednak na tyle mądrzy, by nie przekroczyć niewidzialnej granicy między częścią przeznaczoną dla publiczności, a sceną będącą azylem tancerki. Nikt nie chciał stracić zębów. Wszyscy za to mieli ochotę obejrzeć więcej niż Violetta dotychczas pokazała.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 4 Sty 2013, o 20:48

Violet uśmiechnęła się triumfalnie. Robi wrażenie...w sumie to było do przewidzenia! Wiedziała, że jest najlepsza wystarczyło to po raz kolejny udowodnić. Cieszyły ją reakcje mężczyzn, którym się taniec podobał. Dzięki temu wykonywała coraz odważniejsze ruchy.
Zignorowała prośbę jednego z panów, aby pokazać jeszcze więcej swojego ciała. W sumie, to jest normalne i chyba nie powinna się czepiać. W końcu to ona tańczy na scenie i robi wszystko, żeby wyglądać jak najseksowniej, ale w głębi duszy ma nadzieję, że dostanie za to trochę więcej kredytów nić dostawała na Coruscant.
Taniec sam dla niej sprawiał przyjemność. Zaplątała prawą nogę dookoła rury, a potem ją delikatnie ugięła, zaś drugą prostą przesunęła zgodnie ze wskazówkami zegara. Po chwili ugiętą nogę wyprostowała i w szybkim tempie znalazła się przed rurą z rękoma wyprostowanymi na boki. Uśmiechnęła się uwodzicielsko i znów chwyciła rurę. Robiła wiele piruetów kręcąc przy tym biodrami. Cały czas wpatrywała się w widownię, szybując wzrokiem po twarzach mężczyzn, którzy się w nią wpatrywali. Sprzyjało jej to, uwielbia być w centrum uwagi.
Znów zaczepiła jedną nogę na rurze, zakręciła się na niej i dodała drugą. Tym razem postanowiła pokazać kilka niezłych ruchów nie dotykając nogami sceny. Wyglądało to zabójczo gdy jej boskie ciało poruszało się w taki sposób..Viola po dwóch minutach z powrotem stanęła na nogach i okręciła się wokół rury. Puściła ją i nie wahając się ani chwili podeszła do jednego z gości, stanęła tak blisko niego, że ich ciała niemal się sykały, posłała mu piękny uśmiech. Stała tak blisko, iż wyglądało to tak, jakby zaraz miała go pocałować, lecz w ostatniej chwili odwróciła się i wróciła na scenę kontynuować taniec.
Uśmiechała się dosłownie do każdego, posyłała im całusy oraz puszczała oczka wywołując u nich poczucie satysfakcji. Jednak zbliżała się chwila upragnionej przerwy Violety i gdy muzyka przestała lecieć, ta z gracją się odwróciła i opuściła scenę- zaraz inna tancerka miała ją zastąpić.
Wróciła do swojego pokoju na zapleczu i nabrała powietrza. Zdjęła natychmiast szpilki.Cud, że się nie przewróciła w trakcie występu, ponieważ na takich wysokich obcasach jest to bardzo prawdopodobne. Założyła klasyczne balerinki, w których czuła się trochę lepiej. Poprawiła swoje włosy i wyszła. Znalazła się przy ladzie...Skoro ma przerwę, to chyba może się czegoś napić...
-Mocnego drinka- powiedziała i usiadła na wysokim krześle zakładając nogę na nogę.
Oparła łokcie na blacie i czekała na picie aby sobie ulżyć, bo w końcu taki taniec to nie łatwa sprawa. Musi stale pilnować, aby wszystkie jej ruchy były absolutnie idealne...sądząc po reakcjach widowni to chyba jej się udało.
Nie będzie tu długo siedzieć, jeszcze jeden występ i może zacznie tańczyć na parkiecie wśród panów, ale kto wie?
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 5 Sty 2013, o 00:58

Trevor z zadowoleniem przyjął fakt, że Violetta nie spełniła dosłownie życzeń klientów domagających się całkowitego zrzucenia z siebie ubrań. To miał być lokal z tańcem erotycznym, a nie tanim striptizem. Takie rozbieranki to prywatnie i za odpowiednią opłatą, rzecz jasna, a nie na głównej sali. Kiedy nowa dziewczyna zeszła ze sceny, on udał się odebrać towar od dostawcy czekającego przy wejściu na zaplecze klubu.

-Mocnego drinka - powiedziała Violetta siadając przy ladzie.
-Się robi, słonko - barmanka wyglądała na szesnaście lat i miała różowe włosy spięte w dwie krótkie kitki odstające po bokach głowy. - Całkiem nieźle sobie poradziłaś tam na scenie. Jesteś chyba pierwszą tancerką w tym miejscu, która zaczyna z jakimś doświadczeniem... reszta... wiesz, z potrzeby bardziej.
Dziewczyna wzruszyła ramionami jakby miało to wystarczyć za wyjaśnienie i zabrała się za przygotowanie zamówionego drinka. Violetta nie miała okazji podejrzeć etykiet na butelkach, z których barmanka nalewała do szklanki, więc miała okazję podziwiać jedynie końcowy efekt jej starań: napełnioną do połowy szklankę z zielonym płynem w środku. Kiedy różowowłosa podsuwała napitek pod nos Hale, obok przysiadł mężczyzna, może trzydziestopięcioletni. Twarz miał gładko ogoloną, rysy raczej delikatne, włosy ciemne, krótko ścięte - generalnie mógł się podobać kobietom. Ubrany w skórzane spodnie i kurtkę, wyglądał jakby zsiadł ze sportowego swoopa.
-Byłaś naprawdę świetna - powiedział siadając bokiem do lady, a twarzą do Violetty. - Co byś powiedziała na prywatny występ u mnie w domu? Organizuję wieczór kawalerski przyjaciela, płacę gotówką.

Kliknij, aby zobaczyć wiadomość od Mistrza Gry
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 5 Sty 2013, o 01:45

Violetta uśmiechnęła się do barmanki i czekała na drinka. Wysłuchała tego co powiedziała jej nastolatka i chwilę zastanowiła się nad odpowiedzią.
-Pierwszą? To nie brzmi najlepiej dla tego klubu.- Rozejrzała się po lokalu. Dużo osób się w nią wpatrywało. Viola poczuła się jakby była całkowicie naga, więc wzrokiem wróciła do różowowłosej. -I dzięki. Lubię tańczyć...to wcale nie jest takie złe, jak kiedyś myślałam. Wystarczy poddać się instynktowi i reszta idzie gładko.
Violet chciała podejrzeć czego barmanka nalewa jej do szklani, jednak to nie było możliwe. Westchnęła i wzrokiem powędrowała do tancerki, która teraz paradowała na scenie w o wiele bardziej wyzywającym stroju niż ona. Było widać, że wzbudzała mniejsze zainteresowanie niż Violeta. Przyjrzała się jej ruchom- zbyt widoczne było to, że nie jest pewna tego co robi.
Gdy dziewczyna postawiła jej szklankę z zieloną substancją Viola znów się do niej uśmiechnęła i wzięła pierwszego łyka. Musiała przyznać, że drink spełniał jej oczekiwania.
-Dzięki, to jest boskie.
Piła dalej. Jej wzrok przyciągną mężczyzna, który usiadł obok blondynki. Viola zlustrowała gościa wzrokiem i stwierdziła, że jest nawet przystojny, a po ubraniach wywnioskowała, że gustuje w ciuchach z wyższej półki. Facet też miał jej coś do powiedzenia. Violet chwilę się zastanowiła nad jego słowami. Mówiła spokojnie, trunek nieźle na nią podziałał, ale jeszcze czaiła co do czego.
-Dzięki. Prywatny występ? Hm...-zastanowiła się trochę pijąc zielony płyn.- Zależy jakie wymagania, gdzie, kiedy...no i oczywiście ile zapłacisz.
Przeczesała palcami włosy i więcej nie zaszczyciła mężczyzny wzrokiem. Odwróciła się na krześle tak, że siedziała tyłem do lady, a bokiem do gościa i miała widok na klub. Wpatrywała się w różne punkty baru pijąc drinka małymi łykami.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 6 Sty 2013, o 21:40

-Niedaleko portu kosmicznego - klient miał wyraźny problem z oderwaniem oczu od wdzięków tancerki, a jego spojrzenie zdawało się zdradzać coraz większe objawy rozkojarzenia. - Dokładny adres dostaniesz, gdy się zgodzisz na robotę. Impreza zaczyna się jutro około ósmej wieczorem, twój występ mógłby się zacząć między dwudziestą czwartą i dwudziestą piątą. Kiedy przyjdziesz usadzimy szanownego kolegę na fotelu naprzeciwko stołu, na którym zatańczysz, a z którego przy drugim kawałku, już roznegliżowana zejdziesz i nieco się poocierasz. Zanim straci kawalerską wolność, niech sobie jeszcze popatrzy na ciało innej kobiety. Potem wypijemy drinka czy dwa, a na odchodnym dasz jakiś super występ, żeby nam szczęki pospadały na widok twych krągłości - mówiąc to rzucił dość jednoznaczne spojrzenie na biust Violetty. - Godzinka roboty, zgarniesz tysiąc kredytów. Stoi?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 7 Sty 2013, o 16:48

Violeta musiała się poważnie zastanowić nad jego ofertą. Godzina to wcale nie tak dużo, a żeby jeszcze zgarnąć za to okrągłe tysiąc kredytów? Marzenie! Jednak w tym krótkim czasie, w którym miała zarobić te pieniądze miało się wydarzyć całkiem sporo. Zastanowiła się nad tym dokładnie. Wypiła drinka i postawiła pustą szklankę na ladzie, a jej wzrok przykuła pół naga tancerka, która widocznie bezskutecznie próbowała przyciągnąć uwagę tego faceta.
-Dlaczego ja? Nie lepiej ci pogadać z taką lalunią, która już przywykła do rozbieranek?
Violet nigdy nie występowała u nikogo prywatnie. Nie ukrywała, że trochę jej dziwnie z tą myślą. Musiałaby się trochę dłużej nad tym zastanowić. Poza tym, dopiero kolesia poznała. Skąd ma wiedzieć, że nic jej nie zrobi? W końcu jak będzie musiała się ubrać wyzywająco, to nigdzie swojej broni w razie czego nie schowa. Blondynka odsunęła te myśli i dalej myślała nad odpowiedzią, była już trochę zmęczona i nie chciała zabierać czasu mężczyźnie. Jednak postanowiła jeszcze sekundę obmyślić wszystkie za i przeciw.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 7 Sty 2013, o 16:57

-Dziewczyno, tańczyłaś kiedyś przed lustrem? - mężczyzna nie potrafił ukryć zdziwienia wywołanego pytaniem Violetty. - Podejrzewam, że nie, bo wtedy znałabyś odpowiedź. Ona nie rusza się nawet w połowie tak dobrze jak ty. Poza tym, przyszły pan młody zdecydowanie bardziej woli blondynki od brunetek, jeśli ma to dla ciebie jakieś znaczenie. Nie wiem nad czym się tu zastanawiać - dodał ze wzruszeniem ramion. - Tysiąc kredytów to chyba szczodra stawka, nie uważasz?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 7 Sty 2013, o 17:17

Violetta jeszcze przez chwilę wpatrywała się w mężczyznę przeszywającym wzrokiem. Przywykła, że jej figura i ruchy sprawiają wrażenie, ale nikt do niej nigdy nie podszedł z prośbą o prywatny taniec. Ma swoje zasady i się ich twardo trzyma. W sumie...raz jej chyba nie zaszkodzi. Zgarnie dodatkowo za to niemałą sumę...
-No niech będzie.- Spojrzała prosto w oczy faceta.- Ale jestem tancerką, nie mylić z dziwką- odparła ostro i odwróciła głowę.
Zaczęła się przeglądać z politowaniem niektórym ludziom przebywającym w klubie.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 11 Sty 2013, o 18:40

-Świetnie! - mężczyzna wyraźnie się rozpromienił. Sięgnął do kieszeni kurtki po mały arkusik filmiplast, na którym napisał dwie krótkie linijki tekstu, a następnie podsunął tancerce. - Tutaj masz adres, łatwo trafić. Jakby co, jest tam też mój identyfikator komunikacyjny, więc możesz zadzwonić, choć mam nadzieję, że się nie rozmyślisz.
Na salę, z zaplecza, wyszedł właściciel przybytku wycierając koszulę mokrym ręcznikiem i przeklinając na czym świat stoi. Rozmówca Violetty uśmiechnął się na ten widok, skinął głową tancerce i wstając rzucił na stół sto kredytów mrucząc coś o zaliczce.
-Aha, - dodał na odchodnym - nazywam się Dean Coben.

-Z kim rozmawiałaś? - chwilę po tym, jak z klubu wyszedł Dean, obok Violetty pojawił się Trevor Frigas. Z jego koszuli wciąż unosił się delikatny zapaszek alkoholu. - Jakiś nachalny psychopata? Zboczeniec?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 11 Sty 2013, o 22:35

Violet uśmiechnęła się pełna satysfakcji. A to się gościu ucieszył...Gdy ten pisał coś na kartce blondynka znów spojrzała na parkiet. Głośna muzyka odbijała się niczym echo w głowie Violety. Na chwilę zamknęła oczy, a słowa faceta sprowadziły ją do rzeczywistości. Zerknęła na kartkę, którą jej podsuną. Widniał tam adres, pod który ma jutro przyjść oraz jego identyfikator komunikacyjny. Patrząc na namiary miejsca, gdzie ma się odbyć ten wieczór kawalerski jego przyjaciela, Viola zorientowała się, gdzie to mniej więcej jest.
Usłyszała swojego szefa i trochę się speszyła. Schowała to co dał jej niejaki Dean Coben i skupiła się tylko na kierowniku lokalu, który przeklinał...Violetta nie usłyszała o co dokładniej mu chodzi. Spojrzała na miejsce w którym zniknął Dean, ni stąd ni zowąd, Trevor Frigas pojawił się obok niej. Violka wyczuła od niego alkohol, zauważyła, że trzyma w ręku ręcznik.
-Nie, skąd...normalny facet...- mówiła trochę chaotycznie, miała przeczucie, że to nie brzmiało zbyt przekonująco. Jednym szybkim ruchem wstała z krzesła i się trochę zatoczyła. Chwyciła się lady, aby nie upaść. Zakręciło jej się trochę w głowie, co ją bardzo zdziwiło, ponieważ nigdy nic takiego Violi się nie przytrafiało. Podniosła wzrok na mężczyznę, postanowiła "udawać", że nic się nie zdarzyło.- Co się stało?- Wskazała mokrą koszulę.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Mistrz Gry » 12 Sty 2013, o 13:48

-Głupi dostawca upuścił beczkę piwa - Trevor skrzywił się na wspomnienie tego wydarzenia. - Beczka pękła i ze środka zaczął pryskać alkohol, a ja skończyłem z upieprzoną koszulą. Nasienie Sithów.... śmierdzę teraz jak jakiś cholerny menel... Idę się przebrać, a ty się nie obijaj, ale kręć się między gośćmi na parkiecie.
Trevor wykonał nieokreślony gest ręką, który mógł znaczyć "tylko się pospiesz" lub też "albo właściwie rób jak chcesz", po czym pomaszerował na zaplecze przeklinając cicho, acz z uczuciem. Na scenę wparowały dwie przebojowe bliźniaczki, których ciała hipnotyzowały widzów powolnymi, pełnymi zmysłowości ruchami. Violetta, jeśli chciała być ze sobą szczera, musiała przyznać, że są równie dobre jak ona - tyle, że stali klienci znają je już dobrze, ona zaś była powiewem świeżości. Być może pracowały tutaj tak długo, że przestano już zwracać uwagę na ich umiejętności. Czyżby i taki los czekał Hale?

Kliknij, aby zobaczyć wiadomość od Mistrza Gry
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Naboo] Klub "Padme"

Postprzez Kayla Hale » 12 Sty 2013, o 18:32

Violetta przewróciła oczami i poszła do pokoju na zapleczu, gdzie do torebki schowała to co dał jej Dean. Na powrót włożyła swoje szpilki i wróciła na parkiet. Zamiast na scenie zaczęła kręcić się wśród klientów, prosząc niektórych do tańca i wykonywała równie seksowne ruchy co wcześniej wokół rury. Musiała sama przyznać, że świetnie się bawiła. Maszerowała od jednego mężczyzny do drugiego- potem stali się ciut odważniejsi i sami prosili o taniec. Viola nie obawiała się bliskości z nimi, często ciało Violety stykało się z ich ciałami. Była pełna satysfakcji, gdy w jej obecności faceci tracili rozum. Niektórzy stawiali Violce drinki i chwilę z nią rozmawiali. Violet nawet nie zauważyła, gdy jej czas pracy się skończył co oznaczało, że mogła już pójść do domu.
Wróciła na zaplecze i przebrała się w obcisłe rurki podkreślające nogi, białą bluzkę bez rękawów, która świetnie podtrzymywała biust oraz skórzaną kurtkę, którą pozostawiła rozpiętą. Potem żegnając się z tymi, których imiona oraz twarze zapamiętała opuściła klub i skierowała się w stronę, gdzie po przejściu dość sporego kawałka stał jej dom.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice


Wróć do Naboo

cron