Content

Mandalora

[Mandalora] Mandalora

Image

Re: [Mandalora] Mandalora

Postprzez Mistrz Gry » 11 Lut 2013, o 23:36

- Garus Skirata, do usług. - Przedstawił się wszystkim zebranym. Był doskonałym przykładem na to, że różni ludzie trafiali do Mandalorian. - Miałem dostarczyć was do aalora. - Dopowiedział, wymownie patrząc na Angelice i Spara. - Dość mam na dziś.- Rzekł flegmatycznie i wstał od stolika. O dziwo nie miał zaburzeń równowagi, problemów z wymową jak i procesy myślowe zachodziły u niego całkiem poprawnie.
W dużo gorszym stanie był Jen. Do pewnego momentu trzymał się dzielnie jednak, dawka alkoholu dosłownie go powaliła. Spar spojrzał na niego z widocznym zdziwieniem. - Od dawna mówiłem, że alkohol rybom szkodzi.- Mówiąc podniósł Jena.- Będzie wreszcie gulasz z ryby. Możecie sobie jeszcze porozmawiać jak chcecie. - Rzucił na odchodne, niosąc obcego na plecach.

Kliknij, aby zobaczyć wiadomość od Mistrza Gry
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Mandalora] Mandalora

Postprzez Nikh » 12 Lut 2013, o 00:23

-Aleee ja jehstem sthraaasznie lykowaty... -Wybulgotał Jen po usłyszeniu żartu o gulaszu. Problemy z zachowaniem równowagi i skupieniu na jakiejkolwiek myśli. To że Garus niósł go niemal jak worek bulw dotarło do niego dopiero po chwili. To co się działo potem było jak za mgłą i każdy kolejny krok sprawiał że Jen chciał tylko zamknąć oczy i zapaść w sen, jednak co chwilę starał się otworzyć powoli opadające powieki, jednak to była walka z góry skazana na porażkę.
Image

"Ludzie mówią że jestem złym człowiekiem, ale to nieprawda. Ja mam serce małego chłopca... W słoiku na biurku..."
Awatar użytkownika
Nikh
Gracz
 
Posty: 605
Rejestracja: 8 Gru 2009, o 22:42

Re: [Mandalora] Mandalora

Postprzez Blaze Corr » 16 Lut 2013, o 12:50

Spar kiwnął głową na znak, że zrozumiał z kim ma do czynienia. Gdy usłyszał "Was" popatrzył się na kobietę obok niego. W jednej chwili na jego twarzy pojawił się lekki uśmieszek, na myśl z kim będzie spędzał większość czasu. Przynajmniej tak mu się wydawało.
Patrząc na zataczającego się mężczyznę i myśl o rybim gulaszu, Sparowi zrobiło się niedobrze. Zdziwił się, że tak łatwo da się upić, sporej wielkości "rybkę".
Wzrok skierował na kobietę, ignorując pijusa.
- Spar. - przedstawił się i wyciągnął rękę na przywitanie. W jego oku widać było charakterystyczny błysk, który omamił wiele, wiele kobiet.
Image
Image
Awatar użytkownika
Blaze Corr
Gracz
 
Posty: 179
Rejestracja: 29 Sty 2013, o 16:42

Re: [Mandalora] Mandalora

Postprzez Kayla Hale » 16 Lut 2013, o 23:03

Angelica z politowaniem wpatrywała się w upitego Jena i z lekkim współczuciem na Garusa. Oto jeden z powodów, ale których unika picia alkoholu.
Mężczyzna o imieniu Spar, którego nie zauważyła tu wcześniej wyciągnął jej rękę na powitanie. Angelica nie mogła nie zauważyć dziwnego błysku w jego oku, który nieco zbił ją z tropu.
-Angelica- wymamrotała podając mu rękę i uśmiechając się życzliwie.
Nigdy nie była dość towarzyska, więc nie chciała zaczynać rozmowy, a od spojrzenia Spara, w którego oczy mogła by się wpatrywać bez przerwy, uciekła wzrokiem do barmana, który realizował czyjeś zamówienie, zacnie rumieniąc się przy okazji.
R.I.P:
Image

Image
Awatar użytkownika
Kayla Hale
Gracz
 
Posty: 181
Rejestracja: 25 Gru 2012, o 18:41
Miejscowość: Katowice

Re: [Mandalora] Mandalora

Postprzez Mistrz Gry » 20 Lut 2013, o 23:34

Garus miał nie lada problem z załadowaniem Jena do ścigacza. Po kilku dość komicznie wyglądający próbach, obcy spoczął na tylnej kanapie pojazdu. - Tylko mi go nie zapaskudź. - Powiedział półżartem. - Tak właściwie po co cię zabieram ze sobą. - Zadał pytanie, choć nie mógł się spodziewać odpowiedzi.
Spar i Angelica nie mieli zbyt wiele czasu na rozmowę, gdyż po chwili wrócił uradowany Skirata. - Zbierać się jedziemy na przejażdżkę. Zamaszystym ruchem ręki wskazał im na dworze dość drogi ścigacz.
podróż dłużyła się niezmiernie pasażerom, za sprawą obranej drogi. Maszyna po odlocie z Keldabe, obrała kurs przeciwny do celu podróży. Pilot co chwilę zmieniał kierunek lotu. Krążył i co półgodziny zwracał leciał poprzednim torem. Unikał otwartych przestrzeni. Dla osoby spoza planety wydałoby się to dziwne, jednak Garus znał realia i miał rozkazy od aalora. Nikt nie mógł poznać lokalizacji Bastionu Kyrimorut. Mandalora była małą planetą o znikomej populacji, jednak nadal istniała szansa, że ktoś odkryję to miejsce.
Po kilku godzinach dotarli na miejsce. Na pierwszy rzut oka lokacja wyglądała dość niepozornie. Przypominała zwykła farmę gdzieś na krańcu galaktyki.

Spar Skirata, Angelica Skirata i Jen przenoszą się do [Mandalora] Bastion Kyrimorut. - Siedziba Klanu Skirata
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Poprzednia

Wróć do Mandalora

cron