Mistrza Gry szukam...

[Dastan Cevier]

Dzień dobry, jestem tu nowy i...
Nie mam żadnych głębszych oczekiwań, poza tym, że ma być ciekawie i niezbyt łatwo.
Lubię dreszczyk emocji i co do rozpoczęcia gry to jakiekolwiek miejsce. Mogę się też dołączyć do kogoś lub i nie. Oddaję się do dyspozycji MG. Całkowicie

[David Turoug]

Dzień dobry, jestem tu nowy i...
Nie mam żadnych głębszych oczekiwań, poza tym, że ma być ciekawie i niezbyt łatwo.
Lubię dreszczyk emocji i co do rozpoczęcia gry to jakiekolwiek miejsce. Mogę się też dołączyć do kogoś lub i nie. Oddaję się do dyspozycji MG. Całkowicie

Co powiesz na słoneczne Tatooine, a konkretnie Anchorhead? Co prawda planeta wielce nieprzyjazna dla Twi'lekańskiej skóry, ale cóż, jesteśmy w nieprzyjaznej galaktyce Nikt nie mówi, że będziemy na łące, na Ryloth

[Dastan Cevier]

Jak najbardziej jestem za, na Tatooine na pewno jakaś robota się znajdzie^^ Gdzie mam zacząć?

[David Turoug]

Jak najbardziej jestem za, na Tatooine na pewno jakaś robota się znajdzie^^ Gdzie mam zacząć?

Napisze pierwszego posta tylko wrócę do domu, bo z komórki nie będę questa zaczynał
Ps. Mam nadzieje ze zostaniesz na dłużej, bo nan pecha do graczy po paru odpisach znikaja

[Renno Tresta]

MG by się mnie jak najbardziej przydał, ze szczegółami ewentualnego questa do uzgodnienia przez PM.

[David Turoug]

MG by się mnie jak najbardziej przydał, ze szczegółami ewentualnego questa do uzgodnienia przez PM.

Z tego co mi się obiło o uszy to na 99,9% Twojej postaci będzie przewodził BEER

[BE3R]

Spokojnie sprawa jest pod kontrolą, potrzebujesz jeszcze towarzysza podróży i będzie start

[Fenn Mereel]

Szukam kogoś kto poprowadzi mi questa, szczegóły na PW. Ewentualnie mogę dołączyć do już trwającej przygody.

[David Turoug]

Szukam mistrza gry, który poprowadziłby lajtową historię na Kashyyyk, dla lajtowej postaci Michaela Stardusta.

Szczegóły do omówienia na PM. Ogólnie rzecz biorąc zależałoby mi na to, by Stardust nie musiał po queście opuszczać Rwookrrorro.

[Mistrz Ind'yk]

Szukam Mistrza Gry, który poprowadzi mi coś w stylu pożegnania z rebelią dla Jeremiasza . Ogólnie jestem otwarty na wszelkie pomysły, ale lojalnie mówię, moja postać będzie chciała schrzaniać z rebelii, najlepiej zabierając ze sobą jakiegoś żeńskiego droida, fajnie byłoby także odlecieć z jakąś ładną panią pilot .

[Adaari Khepri]

Szukam mistrza gry i być może kolegę/koleżankę do wspólnej przygody.
Pozdrawiam

[Quorn]

Oto jestem. Dogadamy sie na PW

[Marcel Alabaster]

Chciałbym zacząć swą pierwszą przygodę i zapoznać się z Mgławicą.
Nie mam żadnych wymagań, oddaję się całkowicie w ręce Mistrzów Gry. Mogę również dołączyć do istniejącego wątku, o ile nikt nie będzie miał nic przeciwko.

[Jonas Kross]

Szukam MG lub kogoś do prowadzenia wspólnego wątku na Coruscant. Lub podpiąć się pod istniejący wątek.

Nie mam wielkich wymagań jeśli chodzi o częstotliwość odpisów.

[Quorn]

Witam na mgławicy w imieniu swoim jak i całego zielonego i mistrzowskiego grona. Niebawem zgłosi się do Ciebie odpowiedni MG i zacznie się gra. Póki co rozejrzyj się na forum i zapoznaj się z użytkownikami (zacne grono i bardzo przyjemne w kontakcie (ale uważaj na robala bo to straszny cham i prostak i lubi przeklinać)).

Pozdrawiam, Quorn

Ps.
Jakieś specjalne oczekiwania odnośnie tematyki gry? Czy słusznie zgaduje, że jakaś sesja detektywistyczna byłaby wsam raz?

[Jonas Kross]

Dobrze zgadujesz

[Kayla Hale]

Ktoś poprowadzi moją Kaylę, która stoi w miejscu od kilku miesięcy (jak nie dłużej)? Ładnie proszę.

[Quorn]

Pisz PW do mnie z oczekiwaniami etc.

[Mistrz Ind'yk]

Piszę w sprawie takiej, że mistrz gry prowadzący jedną z moich postaci nie odpisuje od czterech i pół miesięcy, a ja jednak chciałbym sobie nią pograć. Link do questa jest tutaj. Tak szczerze, to bardzo mało zależy mi na tym, żeby tę przygodę kontynuować, dlatego też zgłaszam się z pytaniem - czy mogę po prostu uwolnić tę postać z tego miejsca, czy przydzielicie mi kogoś, kto to doprowadzi do końca?

I jeszcze na koniec rock'n'roll!

[Tzim A'Utapau]

nie odpisuje od czterech i pół miesięcy

To nawet nie jest jeden Tau czasu. Mamy tu niecierpliwego Hutta