Content

Karty odrzucone

Elena Ross

Elena Ross

Postprzez Elena Ross » 20 Maj 2013, o 17:02

Nazwa postaci: Elena Ross

Rasa: Człowiek

Profesja: Barmanka

Data i miejsce urodzenia: 46 ABY, Tatooine

Usposobienie:
Elena to miła i spokojna osoba. Jest istnym wulkanem energii, ale na szczęście lata pracy w barze oraz trening stylów walki nauczyły ciemnowłosą cierpliwości oraz opanowania, które stały się jej mocną stroną. W obliczu niebezpieczeństwa potrafi zachować zimną krew i trzeźwość umysłu. Nigdy nie podejmuje ważnych decyzji zbyt pochopnie, ponieważ wie, że takie działania mogą prowadzić do nieoczekiwanych efektów. Stara się myśleć o tym, co i w jaki sposób najlepiej zrobić.
Wrodzona inteligencja idzie w parze z bystrością. Szybko się uczy. Zawsze jest zdeterminowana do osiągnięcia celu i będzie do niego dążyła, póki go nie osiągnie. Jeżeli ma jakieś zadanie próbuje je wykonać najlepiej jak tylko potrafi. Została obdarzona dużą siłą psychiczną, która pozwala jej podnieść się po niepowodzeniach, które kogoś innego już dawno by załamały.
Elena zna swoją siłę i wie, że jeżeli da się ponieść emocjom, w późniejszym czasie będzie tego bardzo żałować. Ma zaufanie do siebie i zdaje sobie sprawę z tego, że najlepiej jest liczyć na siebie, bo inni mogą zawieść. Jednak mimo tej wiedzy optymistycznie podchodzi do współpracy, co wcale nie oznacza, że robi to nieostrożnie.
Wadą Eleny jest upartość. Kobieta będzie się kłócić nawet wtedy, kiedy zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma racji, a na koniec nie przyzna się do błędu. Ciemnowłosa długo pamięta urazy i pewnego dnia nieoczekiwanie może wziąć za nie odwet. Stara się wyeliminować tę część swojego charakteru, ale z marnym skutkiem.

Wygląd:
Elena niewątpliwie jest ładną kobietą, której jeszcze nikt nie odmówił urody. Niby wygląda normalnie jak niewyróżniająca się szara myszka, czyli podobnie do większości osób płci żeńskiej, ale ma w sobie coś, co nie pozwala oderwać od niej wzroku. Panna Ross to posiadaczka dużych, zielonych oczu, w których można dostrzec ciepło i wesoło igrające ogniki. Długie, delikatnie zakręcone rzęsy nadają jej tajemniczego, a zarazem uwodzicielskiego spojrzenia. Kobieta ma średniej wielkości prosty nos, dość wąskie, ale zawsze uśmiechnięte bladoróżowe usta oraz urocze dołeczki w policzkach. Mimo tego, że kiedyś przekuła uszy nie nosi kolczyków.
Kiedy Elena wpada we wściekłość lub melancholię jej twarz zachowuje wesoły wyraz. Jest to przydatna umiejętność, bo może maskować swoje prawdziwe uczucia, ale często działa kobiecie na nerwy, gdyż w momentach, kiedy powinna zachować powagę wygląda jak mała, szczęśliwa dziewczynka.
Dumą Eleny są długie włosy o kolorze czekolady. Są proste jak drut, ale nie układają się po myśli panny Ross. Grzywka delikatnie zachodzi na prawe oko, niesforne kosmyki tuż przy twarzy zostały pocieniowane do ramion, a reszta włosów całą kaskadą opada na plecy sięgając pasa.
Elena najczęściej ubiera się w czarną bokserkę oraz krótkie spodenki. Oczywiście ma też inne ubrania o różnej kolorystyce, ale rzadko jest w nich widywana.

Umiejętności:
-potrafi przygotowywać świetne drinki
-przeszła przeszkolenie medyczne, dzięki czemu może opatrzyć mniej poważne rany i postawić kogoś na nogi
-poznała sztuki walki: opanowała podstawy Stava oraz mistrzowsko walczy stylem K’thri


Ekwipunek:
-cyfronotes
-komunikator
-specjalne skórzane rękawice do walki wręcz
-komplet ubrań
-medpack (podstawowe wyposażenie)

Posiadany dobytek/majątek:
-375 kredytów
-mieszkanie nad barem

Historia:
Elena urodziła i wychowywała się na Tatooine. Miała o dwa lata starszą siostrę o imieniu Kayla oraz kochających rodziców. Życie jak z bajki. Niestety, wszystko się kiedyś kończy. Akurat w tym przypadku natychmiastowym rozwodem i przeprowadzką ojca. Z początku dziewczyna nie rozumiała, dlaczego rodzice się rozstali, ale siostra jej to wytłumaczyła. Maggie nie mogła pogodzić się z myślą, że John jest łowcą nagród. Coraz częściej się o to sprzeczali, aż w końcu nie dali rady dłużej wspólnie ze sobą mieszkać. Elena razem z Kaylą została pod opieką matki, a z ojcem utraciła wszelki kontakt. Było jej smutno, ale jakoś specjalnie nie rozpaczała. Z resztą zawsze mogła liczyć na wsparcie ze strony swojej matki, która uważała ją za wymarzone dziecko. W ramach wdzięczności, ciemnowłosa postanowiła przyjąć panieńskie nazwisko swej rodzicielki i od tego momentu we wszystkich ważnych dokumentach widniała jako Elena Ross.
Dziewczyna niezbyt często wspomina swoje nastoletnie lata. Mimo, że mijały jej raczej beztrosko nie lubi do nich wracać pamięcią. Całe dnie spędzała na spotkaniach z przyjaciółmi, różnych wygłupach oraz pomocy matce w domu. Maggie nie radziła sobie ze starszą córką. Często się kłóciły i wzajemnie o coś oskarżały. Elena również nie potrafiła normalnie porozmawiać ze swoją siostrą. Unikały się, jeżeli to było możliwe, ale urządzały sobie awantury przy najmniejszej błahostce. Dziewczyny szczerze za sobą nie przepadały, aczkolwiek nigdy nie doszło do rękoczynów. Elena pamięta, że kiedyś przez przypadek usłyszała, jak znajomi Kayli wołają na blondynkę "Fortunka". Od tamtej pory ciemnowłosa dokuczała siostrze przy każdej możliwej okazji tak ją nazywając. Czerpała wielką satysfakcję, tym bardziej, że Kay zawsze się wściekała.
Kiedy pierworodna wyprowadziła się do ojca w domu zapanował spokój. Maggie próbowała sobie ułożyć życie z jakimś mężczyzną, ale Elenę mało to interesowało. Po prostu się nie mieszała, wierząc, że jej matka wie, co robi. Z resztą sama w tym czasie przeżywała swoją pierwszą miłość. Johnnyego poznała dzięki swojej przyjaciółce. Był miły, spokojny i kochany. Po prostu ideał. Od razu między nimi zaiskrzyło. Spotykali się ze sobą prawie codziennie. Wygłupiali się, imprezowali, po prostu byli szczęśliwi. Kilka razy zdarzyło im się pokłócić, ale prawie natychmiast się ze sobą godzili. Pomimo, że spędzili ze sobą niecały rok rozstali się. Niestety, ale chłopak Eleny nie potrafił dochować jej wierności. Wystarczyło dla niego trochę alkoholu i impreza, aby zniszczyć swój związek. Na szczęście Elena nie załamała się po tym zdarzeniu. Utrzymała z Johnnym przyjacielskie stosunki. Może nie sprawdził się on w roli ukochanego, ale przyjacielem był świetnym.
Gdy Elena miała dwadzieścia lat Maggie zachorowała. Nikt nie był w stanie powiedzieć, co jej dolega, a w dodatku mężczyzna, z którym matka ciemnowłosej była zaręczona okazał się zwykłym oszustem. Zabrał kobietom większość ich majątku, pozostawiając je na pastwę losu. Elena musiała jak najszybciej znaleźć sobie pracę, ponieważ to właśnie na nią spadły wszystkie obowiązki, łącznie z opieką nad matką. Po kilku miesiącach poszukiwań ciemnowłosa znalazła ciekawą propozycję. Mogła zostać barmanką w barze, który znajdował się niedaleko jej domu. Zgodziła się bez wahania. Może nie była to praca marzeń, a zarobki ledwo wystarczały na utrzymanie, ale Elena dawała sobie radę. Szybko nauczyła się robić świetne drinki oraz rozmawiać z niezbyt trzeźwą klientelą.
Po roku choroby Maggie zmarła. Elena dalej pracowała w barze, a jakość jej życia w ogóle nie uległa zmianie. Miała bardziej ambitne plany, niż praca w kantynie, w której często dochodziło do poważnych bójek, w trakcie których ona również mogła zostać ranna. Jednak nie mogła narzekać na swoją pracę, bo innej nie miała i znaleźć nie mogła. Jej szef widząc, że jego gościom dość często potrzebne jest natychmiastowe udzielenie pierwszej pomocy wysłał Elenę na przeszkolenie medyczne. Od tego czasu ciemnowłosa była w stanie opatrzyć rany jakiemuś szaleńcowi, który wdał się w bójkę z kilkoma silniejszymi osobnikami od siebie oraz zwykłym obserwatorom, którzy nic nikomu nie zawinili.
Elena od czasu swojego kursu coraz częściej myślała o zawodzie lekarza. Nie wiedziała czemu, ale spodobało jej się pomaganie innym. Postanowiła, że zaoszczędzi sobie trochę pieniędzy i w końcu wyrwie się z Tatooine, na którym nie było najmniejszych szans, że spełni swoje plany. Dodatkowo coraz częściej myślała o siostrze. Być może nie miała z nią dobrego kontaktu, ale była jej jedyną rodziną.
Kobiecie trudno było zaoszczędzić kredyty, ponieważ jej dom nie był tani w utrzymaniu. Nieoczekiwanie los się do niej uśmiechnął. Małe mieszkanie nad barem, które do tej pory było zajęte, mogło należeć do niej. Dogadała się z szefem, mogła pracować dłużej, dzięki czemu od razu zarabiałaby na czynsz. Dom rodziców sprzedała, a zabierając stamtąd rzeczy obiecała sobie, że jej noga więcej tam nie postanie.
W 67 ABY, dwudziesto jedno letnia już Elena była świadkiem najbardziej brutalnej bójki, jaką kiedykolwiek widziała w barze, a doszło już do kilku paskudnych. Nie miała odwagi na jej przerwanie, ale na szczęście szef lokalu interweniował. Najbardziej poszkodowany został mężczyzna z rasy Noghri. Elena przez kilka tygodni się nim opiekowała, dzięki czemu po pewnym czasie nie było ani jednego śladu po tym wydarzeniu. Mężczyzna postanowił jej się odwdzięczyć. Zaproponował Elenia naukę walki wręcz o nazwie Stava. Dziewczyna zgodziła się niemalże od razu. Z początku nic jej nie wychodziło. Myliła się i robiła proste błędy. Nie miała wyrobionej kondycji, a najprostsze ćwiczenia sprawiały jej problemy. Musiała poznać wszystko od początku, na co nie zareagowała zbyt przyjemnie. Nigdy nie myślała, że walki, które wyglądają na proste wcale takie nie są. Kiedy dziewczyna przegrała walkę ze swoim mistrzem była zdenerwowana. Zapytała się go wtedy w gniewie, dlaczego nie bronił się podczas tamtej pamiętnej bójki w barze. Odpowiedział, że nie mógł i dał do zrozumienia dziewczynie, żeby go o to nie pytała. Dziewczyna stała się wtedy bardziej zdeterminowana, a przypominając sobie różne bójki w barze, które często miała ochotę przerwać starała się jeszcze bardziej.
Po pewnym czasie dziewczynie wszystko zaczęło iść lepiej. Męczący trening przyniósł oczekiwane efekty. Elena stała się dzięki niemu wytrzymał oraz wygimnastykowana. Poznała akrobacje, które były nie tylko widowiskowe, ale również niezwykle przydatne podczas walki, a w połączeniu z szybkimi, zabójczymi ruchami dawały przewagę i zawsze otwierały możliwość ucieczki. Jak to zazwyczaj się zdarza „uczeń przerósł mistrza”. Elena zakończyła swoje szkolenie i pożegnała mistrza, który wrócił na swoją rodzinną planetę. Jednak na zawsze zapamiętała, że swoich umiejętności ma używać jedynie w ostateczności i nie wyrządzać wielkich szkód słabszym od siebie. Przypomnieniem tych nauk były skórzane rękawice, które otrzymała w prezencie. Zawsze je nosi przy sobie, gotowe do użycia.
Zanim jej mistrz odleciał pokazał ciemnowłosej inny styl walki. Nazywał się K’thri i był raczej pokazowy, ale w połączeniu ze Stavą mógł stworzyć spójną całość. Z pomocą Elenie przyszedł wtedy Johnny. Okazało się, że znał on ten styl, więc pomógł swej byłej dziewczynie go opanować. Przekazał jej całą swoją wiedzę na ten temat i pomógł w treningach. Elena już miała doświadczenie w walkach, więc opanowanie tego stylu przyszło jej o wiele szybciej, niż w przypadku Stavy. Kiedy nauczyła się zadawać cios za ciosem precyzyjnie, silnie, ale za razem szybko zaprzestała nauki. Poznała już wszystkie elementy stylów walk, które trenowała i mogła je łączyć, aby były bardziej przydatne.
Elena wiodła proste i do bólu nudne życie. Nadal chciała opuścić rodzinną planetę, ale ciągle coś jej przeszkadzało. Przez kilka lat uzbierała trochę gotówki, ale to wciąż było trochę za mało, by rozpocząć inne życie. Mimo to się nie poddawała i wciąż miała nadzieję, że kiedyś to się uda.

Inne: -
Elena Ross
New One
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 Gru 2012, o 23:24

Re: Elena Ross

Postprzez Zulrok » 20 Maj 2013, o 17:10

I oto wspominana wcześniej nowa graczka, barmanka z baru i przedostatni KaPek do składu. Musimy czekać na restart boskiego Romana i na Taki dla innych(kurde czuję się jak przywódca :D )
Awatar użytkownika
Zulrok
Gracz
 
Posty: 327
Rejestracja: 30 Cze 2012, o 18:46
Miejscowość: k. Lublina

Re: Elena Ross

Postprzez Jack Welles » 20 Maj 2013, o 18:01

Spoko karta - w sumie można by było ją wkleić na jakiekolwiek PBFa jedynie zmieniając jakieś tam szczegóły. Niestety nie obyło się bez mankamentów, a dokładniej znajomość karate i judo. Otóż z tego co jarzę w SW nie ma znanych nam z życia realnego sztuk walki. Jest za to kupę i innych (link). Ponadto dosyć słabe wydaje mi się istnienie jakiejś szkoły sztuk walki na Tatooine - to trochę takie Galaktyczne zadupie (choć przecinają się tam jakieś szlaki czy coś - nie znam się na astronomii SW ;) ).
Jak się odniesiesz do moich uwag to raczej nie powinienem mieć oporów by klepnąć tak - póki co pozostawiam bez oceny.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Elena Ross

Postprzez Tzim A'Utapau » 21 Maj 2013, o 11:28

Wiele osób, które miały to szczęście jej nie spotkać oceniają ją po wyglądzie.


Jak miały szczęście jej nie spotkać, to nie mogły jej ocenić ;)

W rzeczywistości Elena to sympatyczna dziewczyna, która czasami jest po prostu wredna, lub złośliwa.


Bez przecinka

Mózg mówi jedno, intuicja drugie, a zwycięzcą są emocje.


Chyba lepiej "rozum".

Potrafi doprowadzić się do stanu pełnego skupienia i opanowania. Jednak dzieje się tak niezmiernie rzadko.


Zamiast kropki przecinek. Ogółem jest sporo zdań nieco za krótkich, a sąsiadujące z powodzeniem można złączyć w jedno złożone. Płynniej się wówczas czyta. Kropka to pauza, jeśli odbiorca co chwilę robi pauzę, to w końcu się zmęczy. W historii jest pod tym względem lepiej.

Zazwyczaj zaplata je w uroczego warkocza na bok, lub upina w wysokiego koka.


Bez przecinka.

Johnny’ego


Johnnego.

Za namową przyjaciela zapisała się do szkoły walk, prowadzonej przez niejakiego Mistrza Li.


:D

***

Mam podobne odczucia do Jacka. Mało gwiezdnowojennych akcentów, karta w sumie bardziej pasuje do jakiegoś storytellingu w uniwersum wzorowanym na realnym. Historia trochę leci w obyczajówkę, choć jakoś wadą bym tego nie nazwał. Postać bez wątpienia grywalna.

Zamienić sztuki walki, porobić wcięcia tabulatorem, żeby się lepiej czytało i będzie ok.
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Re: Elena Ross

Postprzez Alice » 26 Maj 2013, o 02:10

A ocenię KP, bo sobie już jakiś czas leży tak odłogiem. Ciekawi mnie jaką fotkę znajdziesz dla pokazania postaci, którą chcesz grać. W usposobieniu widziałam wzmiankę o ADHD. Nie jestem pewna czy coś takiego istnieje w uniwersum SW, w sensie ta choroba (tu pytanie do bardziej zaawansowanych i mądrzejszych głów).
Prosiłabym o poprawienie sztuk walki i zamienienie ich na te bardziej star warsowe, a więc skorzystanie z pomocnego linku Jacka. Ponadto uwzględnij to w historii również. Sama historia mi się podoba. Niby zwykła i bez fajerwerków, ale dla mnie jest okej. Jestem skłonna dać TAKA, ale dopiero po naniesieniu odpowiednich poprawek na KP ;).
Image
Awatar użytkownika
Alice
Gracz
 
Posty: 387
Rejestracja: 27 Lut 2012, o 14:43

Re: Elena Ross

Postprzez Oto'reekh » 26 Maj 2013, o 08:33

Ostatnio padają głosy, że ADHD jest fikcyjną chorobą, więc nawet u nas nie wiadomo.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: Elena Ross

Postprzez Jack Welles » 26 Maj 2013, o 11:29

I to niby nawet "odkrywca" ADHD stwierdził na łożu śmierci, że wymyślił tę chorobę, ale kto tam wie. Myślę, że wzmianka w karcie o tym nie szkodzi w żaden sposób, tylko daje nam lepszy pogląd o tej postaci.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Elena Ross

Postprzez Alice » 26 Maj 2013, o 17:42

Nie czytałam ostatnich "rewelacji" na temat przypadłości ADHD tak swoją drogą. Niemniej to nadal nie przeszkadza mi w daniu pozytywnej oceny tej karcie po naniesieniu poprawek ;).
Image
Awatar użytkownika
Alice
Gracz
 
Posty: 387
Rejestracja: 27 Lut 2012, o 14:43

Re: Elena Ross

Postprzez Peter Covell » 26 Maj 2013, o 20:30

Możecie nie offtopować? Bo warny pójdą, urwał nać.
KPka przeczytam, gdy autorka zamelduje wprowadzenie poprawek.
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: Elena Ross

Postprzez Elena Ross » 11 Cze 2013, o 17:10

Trochę mnie nie było, ale chęć do gry nie zanikła i pojawiły się poprawki :D
Elena Ross
New One
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 Gru 2012, o 23:24

Re: Elena Ross

Postprzez Nathir » 11 Cze 2013, o 17:40

1. Nie ma opisu statku.
2. Jeśli chodzi o usposobienie, to mam wrażenie, że nie mamy do czynienia z jedną postacią tylko zlepkiem cech, które Ci imponują lub się podobają, ewentualnie które uważasz w przyszłości za opłacalne.
- Sympatyczna, szczera do bólu, czasami wredna i złośliwa, sarkastyczna, knuje nikczemne plany, jest ambitną idealistką (nigdzie w karcie nie ma ani zdania o tym, jakie są jej ideały i do czego dąży w życiu), emocjonalna i wpada w furię kiedy ktoś dotknie jej włosów. Coś tutaj nie pasuje.
3. Kochająca rodzina i wszystko jak z bajki, po czym nagle rozwód, ojciec jest łowcą nagród, siostry prawie się nienawidzą - dla mnie to jest nietrafione.
4. Fragment z tajemniczym pobitym Noghri, który uczy dziewczyny sztuk walki (w ciągu 2/3 lat stała się lepsza od mistrza?!) jest naciągany, tak samo jak fakt, że jej były jest mistrzem w innej sztuce walki. Zresztą, to jakoś nie pasuje do postaci.
5. O co chodzi z tymi "typkami" krążącymi wokół jej mieszkania? I kto sprzedaje mieszkanie i przenosi się do jakiejś nory przy barze, bo w okolicy chodzi kilku dziwaków.

Sporo błędów w języku i stylu, których nawet nie wiem czy się czepiać. Przeczytaj to jeszcze raz sobie na głos.

Ogólnie co do karty, to mnie się nie podoba - banalna historia naszpikowana elementami totalnie z czapy, jak zawód ojca, przeprowadzka, pobity mistrz walki. Mam wrażenie, jakby ktoś Ci powiedział "napisz kartę ze zwykłą postacią tylko daj jej jakieś fajne umiejętności, żeby się potem przydało".
Niewykorzystany potencjał Tatooine i moim zdaniem nie oddane realia tej planety, jak ktoś wcześniej napisał, to raczej starwarsowe zadupie i miejsce niebezpieczne.
Image
Awatar użytkownika
Nathir
Gracz
 
Posty: 71
Rejestracja: 8 Lut 2013, o 23:18

Re: Elena Ross

Postprzez Farin Vex » 13 Cze 2013, o 12:05

Nie przekonuje mnie charakter oraz opis wyglądu, gdzie prawie jego połowa to opis włosów. Niby wszystko jest ok w opisywaniu jak kosmyki włosów układają się w lekkie fale przy delikatnym wietrzyku. Jednakże takie rzeczy można czytać, gdy ogólny opis wyglądu przekracza te naście linijek teksu.

Historia postaci mi się nie podoba. Gdyby nie wzmianki o Tatooine, Łowcy nagród czy 64ABY, w ogóle bym się nie zorientował, że czytam kartę na Mgławicy. Poza tym wygląda to jak scenariusz jednego ze starych chińskich filmów z Jackie Chanem.

Kod: Zaznacz wszystko
Elena jest młodą dziewczyną, która została sama bez pieniędzy. Jej matka zachorowała i dziewczyna musi znaleźć pracę, by stanąć na nogi. Nie mając zbyt wielkich persektyw zaczyna pracę w barze, gdzie wkrótce jest świadkiem bijatyki. Barmanka opiekuje się poturbowanym mężczyzną, który okazuje się być mistrzem sztuk walki. W zamian za to, mężczyzna proponuje dziewczynie naukę stylu Stava. Wkrótce Elena przerasta mistrza, ale okazuje się, że jej były chłopak jest mistrzem innego stylu.

Jakbym czytał opis na filmweb. Brakuje jeszcze dopisku "W roli głównej, Jackie Chan".

Karta nie wygląda tak, jakby była pisana na Mgławicę Mocy. Nie jest ani Gwiezdna, ani Mocna. Mnie osobiście nie zachęciła do poznania bliżej Eleny, nie jest to barmanka, z którą flirtowałbym przy barze. Na tę chwilę, nie widzę tej postaci na MM.
Image
Awatar użytkownika
Farin Vex
Gracz
 
Posty: 30
Rejestracja: 22 Lis 2012, o 15:41

Re: Elena Ross

Postprzez Tzim A'Utapau » 16 Cze 2013, o 13:20

Mam nieco inne zdanie.

1. Nie ma opisu statku.


Bo nie ma statku? o.O

Poza tym wygląda to jak scenariusz jednego ze starych chińskich filmów z Jackie Chanem.


To jest zaleta!!! Macie coś do filmów z Jackiem? :evil:

3. Kochająca rodzina i wszystko jak z bajki, po czym nagle rozwód, ojciec jest łowcą nagród, siostry prawie się nienawidzą - dla mnie to jest nietrafione.


Rzecz w tym, że ta KP łączy się z kapekiem Fortunki. W efekcie wygląda to następująco:
- Była sobie rodzina na Tatooine, w której dwie siostry się gryzły, bo miały różne charaktery.
- Rodzina się rozpadła. Starsza siostra wypięła się na młodszą, poszła w Galaktykę z ojcem i nauczyła się od niego fachu Łowcy Nagród, prowadziła życie pełne przygód. Młodsza została z matką alkoholiczką i zajęła przyziemnymi sprawami.

Jak dla mnie git.

---------------------------------

Postać jest napisana na zasadzie czystej karty, minimalistycznej. Fakt, jest to dosyć płaska bohaterka, ale z drugiej strony nie jest przesadzona i w gruncie rzeczy grywalna. Ma główną zahaczkę - spotkanie sióstr po latach. Tego, co brakuje, to pomysł na realizację ambicji bohaterki, w ogóle nie zostały określone jej cele. Taka postać musiałaby zostać wciągnięta w przygodę, bo z własnej inicjatywy nic nie zrobi.

Imo do rozszerzenia umiejętności, wygląd i usposobienie - przede wszystkim dopisać, jakie są cele postaci, do czego dąży. Poprawić zapis historii i spróbować ją rozszerzyć - na chwilę obecną jest całkowicie jednowątkowa. Jak już wspominałem wyszła z tego obyczajówka, ale w sumie to też pasuje do Gwiezdnych Wojen.

Ryzykowne jest też kończenie historii na Tatooine, sugerowałbym ją zakończyć w momencie jakiegoś przełomu - na przykład momentu, gdy po raz pierwszy opuszcza rodzimą planetę. Z poszukiwania siostry można zrobić motyw Easternu z Davidem Carradinem (co zresztą wyjątkowo tu pasuje :D ).

---------------

PS:

Jakbym czytał opis na filmweb. Brakuje jeszcze dopisku "W roli głównej, Jackie Chan".


To spójrz tak:

Kod: Zaznacz wszystko
Rodzice Luke'a zmarli, gdy był młody, mieszka więc z wujem i ciotką. Ciężko pracuje na farmie, lecz w głębi duszy marzy o dalekich podróżach oraz karierze pilota. Zaborczy wuj co roku odkłada jego wyjazd. Pewnego dnia jednak okazuje się, że Luke musi opuścić dom, a jego ojciec wcale nie umarł...
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Re: Elena Ross

Postprzez Chester Westman » 18 Cze 2013, o 20:42

Nikt jednoznacznie nie może określić jej charakteru. Ona sama również nie jest w stanie tego dokonać.

Trochę w to nie wierzę, żeby sama nie wiedziała jaka jest


Anyway - dla mnie TAK, jestem ciekawy jak poradzisz sobie w grze.
Image
Awatar użytkownika
Chester Westman
Gracz
 
Posty: 384
Rejestracja: 8 Sty 2011, o 20:45

Re: Elena Ross

Postprzez Namredib » 18 Cze 2013, o 20:53

Nie będzie nudno - TAK.
Image
Awatar użytkownika
Namredib
Gracz
 
Posty: 279
Rejestracja: 23 Maj 2010, o 11:10
Miejscowość: Gostyń

Re: Elena Ross

Postprzez Elena Ross » 26 Cze 2013, o 23:02

Wygląd i usposobienie zostały napisane od nowa, mam nadzieję, że tym razem wygląda to lepiej :)
W historii poprawiłam motyw sprzedania domu oraz dodałam plany mojej postaci. Nie rozszerzałam tej historii bardziej, ponieważ jak dla mnie będzie to trochę lanie wody :D
Elena Ross
New One
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 Gru 2012, o 23:24

Re: Elena Ross

Postprzez Nathir » 26 Cze 2013, o 23:17

Panna Ross to posiadaczka dużych, zielonych oczu


Od biedy może być "posiada" ale "to posiadaczka" w odniesieniu do oczu brzmi źle.

Elena niewątpliwie jest ładną kobietą(...)niewyróżniająca się szara myszka


Jeśli ktoś jest niewątpliwe ładny to raczej szarą myszką nie jest.

Dumą Eleny są długie włosy o kolorze czekolady.


w kolorze czekolady

Jest istnym wulkanem energii. Elena to (...) spokojna osoba


wut?

Została obdarzona dużą siłą psychiczną


Może lepiej odpornością

Ciemnowłosa długo pamięta urazy i pewnego dnia nieoczekiwanie może wziąć za nie odwet.


Jak słoń ?:P
Image
Awatar użytkownika
Nathir
Gracz
 
Posty: 71
Rejestracja: 8 Lut 2013, o 23:18

Re: Elena Ross

Postprzez Chester Westman » 27 Cze 2013, o 10:05

Wątpliwości mam jeszcze więcej, niż przed poprawkami. Postać zna sztuki walki, jest inteligentna, opanowana, bystra, zdeterminowana i piękna. Co z wadami? Ma w ogóle jakiś słaby punkt?
Image
Awatar użytkownika
Chester Westman
Gracz
 
Posty: 384
Rejestracja: 8 Sty 2011, o 20:45

Re: Elena Ross

Postprzez Nathir » 27 Cze 2013, o 11:31

Też mi się to strasznie nie podoba. W zasadzie ze zwykłej dziewczyny, barmanki zrobiłaś opanowanego geniusza zabójcę. Trochę wtf. Musisz ją znerfić.
Image
Awatar użytkownika
Nathir
Gracz
 
Posty: 71
Rejestracja: 8 Lut 2013, o 23:18


Wróć do Karty odrzucone

cron