1. Nazwa postaci: Rahim'irk'Naraharagora (Rinahar)
2. Rasa: Chiss
3. Profesja: Kontradmirał Marynarki Wojennej Imperium
4. Data i miejsce urodzenia: 40 ABY, Coruscant
5. Usposobienie:
Rinahar na pozór nie wyróżnia się z tłumu. Jest spokojnym, cichym i ułożonym człowiekiem, a raczej Chissem, który nie lubi skupiać na sobie uwagi. Jako obywatel galaktyki, jest raczej zwyczajny. Jest bardzo powolny, jednak przy tym, "chirurgicznie" precyzyjny i dokładny. Woli wiedzieć co robi i mieć plan, aby wszystko było na swoim miejscu. Nie robi niczego spontanicznie i nie działa pod naciskiem presji. Jest bardzo dumny ze swojej pozycji w Imperium. Jest w końcu oficerem, wydaje rozkazy, a to zawsze chciał robić... Wydawać rozkazy, rządzić. Stara się co
najmniej uchodzić za porządnego obywatela. Przestrzega prawa i je jak najbardziej akceptuje. W końcu, to prawo Imperium. W stosunku do innych ras, jest dosyć uprzedzony. Nie przepada za przedstawicielami obcych gatunków, szczególnie takimi "durnymi" jak np. Gamoreanie. Jest dumny, że jest Chissem, a innymi gardzi. No, chyba, że mowa o przełożonych. Ma dziwny tik nerwowy - poprawianie włosów. Cały czas odgarnia je ręką, a następnie przyklepuje tak, że wracają do pozycji wyjściowej. Czym to jest spowodowane - nie wiadomo. Interesuje się wojskowością, militariami, wojną, ale także sztuką, filozofią, historią. Fascynują go również Sithowie, a raczej ich przeszłość. Ich potęga i groza, którą siali we wszechświecie, jednak wiedzę o nich, posiadał od swego ojca, ponieważ wszystkie informacje o mocowładnych odeszły razem z nimi.
6. Wygląd:
Rinahar, jak to Chiss, ma skórę koloru niebieskiego, czerwone oczy. Jest wysoki, szczupły, lekko zarysowują się mięśnie pod kombinezonem. Jak na trzydzieści lat, jego twarz wygląda oszałamiająco młodo. Ma długie włosy, grzywkę zaczesaną na lewy bok. Na lewym policzku ma bliznę, spaloną twarz, a pomimo zagojenia, jest ona widoczna. Ma kształt żył, zupełnie jakby jego żyły odstawały od twarzy i tworzyły "ścieżki" w białym kolorze, zakrywające cały lewy policzek. Jest widoczna i charakterystyczna, zapewne ktoś, mógłby dzięki niej odnaleźć Chissa. Zazwyczaj, chodzi ubrany w swój mundur wojskowy. Kiedy ma go na sobie, puszy się jak paw, zupełnie jakby chciał wszystkim pokazać swoją przynależność. Twarz prezentuje się dosyć mrocznie. Niewiele osób widziało, jak ten Chiss się uśmiecha. Jeszcze mniej słyszało jego śmiech. Brwi układają się dosyć groźnie, tworząc wrażenie, jakby Diego cały czas był zły. Nos ma niewielki i kształtny, tak samo usta.
7. Umiejętności:
Manipulator - Diego doskonale opanował zabiegi psychologiczne z użyciem słów jego głos jest naprawdę czarujący i przekonywujący, a umiejętności krasomówcze są godne szlachcica.
Geniusz taktyczny - Anatrox ma dar do dowodzenia. Ogromne pokłady wiedzy militarnej i smykałka, czynią z niego dowódcę doskonałego.
Dominacja - Chiss ma umiejętności przywódcze, potrafi sobie podporządkować innych i dobrze wie, co zrobić z władzą w rękach
Plan idealny - Diego łatwo przyswaja informacje, dostosowuje się, układa plany, zawsze wszystko ma dokładnie przyszykowane, jest przygotowany.
Walka bronią białą (styl Makashi) - ojciec nauczał go tej techniki, wiele o niej czytał i dzięki temu, dziś, potrafi się nią posługiwać i całkiem dobrze mu to wychodzi. Zna całą podstawę stylu, a ponadto, zaawansowane manewry nie są mu obce.
Posługiwanie się bronią blasterową (karabiny blasterowe) - co tu gadać. Podstawowe umiejętności uzyskane na Akademii.
8. Ekwipunek:
- miecz świetlny
- cyfronotes
- berło dowódcy
- mundur wojskowy
- karabin blasterowy E-11
- insygnia majorskie
- holoemiter
- mapa galaktyki w holoprojektorze
9. Posiadany dobytek/majątek:
Fabryka odziedziczona od matki na Coruscant. Ponadto fortuna na koncie (zmienne, w zależności od obrotów fabryki. Aktualnie - 750 0000 Cr)
10. Historia:
Rahim'irk'Naraharagora urodził się na Coruscant w zamożnej rodzinie. Jego ojciec był oficerem Marynarki Wojennej Imperium, a raczej Imperiów, a matka "bizneswoman", posiadała własną fabrykę, która była o tyle nadzwyczajna, że bardzo łatwo zmieniała tok produkcyjny. Jednego dnia produkowano tam uzbrojenie, tydzień później - tarcze osobiste. Dzięki temu, biznes rozwijał się prężnie, dotykając wielu branż, a matka Arneel szybko dorobiła się fortuny. Dodatkowo zarobki ojca w Marynarce Wojennej były wysokie, co plasowało rodzinę Chissów na najwyższych wieżowcach Coruscant. Dziecko państwa Arneel i Muhraw'a uczęszczało do szkoły z wysokim poziomem edukacyjnym, ale i majątkowym. Do owej szkoły chodziły wyłącznie dzieci najmożniejszych. W latach szkolnych miał niewielu przyjaciół. Uczniowie tej szkoły byli małymi snobami, strasznie nie przyjemni i egoistyczni. Diego miał swoją grupkę względnie normalnych przyjaciół, a weń był uważany za lidera. Wszystko robili razem, sądzili, że tylko razem "przetrwają" straszne lata szkoły. W skład paczki wchodzili: czworo ludzi, troje Miraluków i jeden Chiss - Rinahar. W domu niczego mu nie brakowało. Miał wszystko, czego sobie życzył i czego chciał. Rodzice otaczali go ogromną opieką, kochali go i starali się poświęcać mu - w miarę możliwości - dużo czasu. Z nudy, czytał. Dzięki temu, zdobył ogromne pokłady wiedzy... O czym? O historii. Począwszy od wojny z Imperium Sithów, przez wojnę nadprzestrzenną, wojny klonów, po niedawne czasy Imperium Palpatine'a i konflikt z Yuuzhan Vongami. Wszystko to, siedziało w głowie młodego Chissa. Posiadł on ogromną wiedzę, a szczególnie zaintrygowała go wieczna wojna Sithowie vs. Jedi. Żałował, że już nie istnieją.
Po skończeniu podstawowego nauczania, Diego udał się w ślady ojca, do akademii wojskowej. Tam wykazywał ogromny potencjał, ponieważ już wcześniej ojciec przygotowywał go do nauki w sferze wojskowości. Na Akademii był zupełnie sam. Nie miał przyjaciół, zupełnie zamknął się na społeczeństwo. Co raz mniej interesowali się nim zapracowani rodzice. Matka chciała wciąż zwiększać swój majątek, ojciec zaś, zupełnie oddał się wojnie. Gdy Rahim'irk'Naraharagora skończył 18 lat, ojciec podarował mu miecz świetlny. Zdobycie komponentów, a co dopiero złożenie go, kosztowało pana Muhraw'a nie lada nakładów siły i czasu, jednak euforia chłopaka, a wtedy już mężczyzny była nieopisana. Ojciec również, przekazał to co umiał z zakresu walki mieczem - podstawy techniki Makashi. Ale skąd imperialny oficer znał sztuki walki mieczem? Nie wiadomo. Raz mówił, że przyjaciel Jedi go nauczył, kiedy indziej opowiadał, że był samoukiem. Cóż, może w którejś z tych opowieści kryje się prawda. W każdym bądź razie po dalszych treningu i wielu informacjach nabytych, Rinahar był już zręcznym szermierzem. Na zawsze już nosi miecz, ukryty przed wścibskim wzrokiem, jednak zawsze gotowy, aby zadać cios. Gdy Chiss miał 23 lata jego ojciec zginął. Jego okręt został zestrzelony podczas bitwy, a on honorowo pozostał na okręcie do końca... Rozpacz jego syna była ogromna. A pani Arneel - jeszcze większa. Cały majątek taty przeszedł na mamę. Następnie pani Arneel przepisała i swój i męża majątek na dziecko i niedługo potem popełniła samobójstwo, zapewne chcąc dołączyć do małżonka. Chiss został więc z kupą pieniędzy, fabryką, robotnikami i rangą kapitana w Marynarce. Musiał wszystko wziąć w swoje ręce.
Długo piął się po szczeblach kariery Marynarki. Dodatkowo starał się utrzymać majątek i fabrykę, wypełniając tym samym ostatnią wolę matki. Jednak kryzys dawał się we znaki. Umiejętności ekonomiczne Chissa ograniczały się do niezbędnego minimum. A prowadzenie firmy, okazało się być trudnym zadaniem. Pieniądze parowały z konta, a i z kieszeni oficera. Uwagę skupiał głownie na karierze w wojsku. Dostał standardową misję - patrol. Na pokładzie lekko przestarzałego małego krążownika wszedł w nadprzestrzeń i... O mało nie stracił życia. Nagle okręt zatrzymał się, został wyrwany z hiperprzestrzeni za pomocą studni grawitacyjnej. Okręt był w krytycznym stanie. Okazało się, że piraci polowali na okazję. Zaatakowali bezbronny, rozpadający się krążownik i wzięli do niewoli załogę, razem z kapitanem. Przez okres roku Rinahar obserwował obskurne życie pirata. Widział śmierć, napady, kradzież i wiele innych. To zaburzyło jego światopogląd... Został zmuszony do służby na pirackim okręcie "Wyuzdana". Myślał, że będzie kucharzem, lub jakimś innym kompromitującym członkiem załogi statku... Jednak on dołączył do załogi abordażowej. Pewnego dnia, po aktywowaniu studni grawitacyjnej, ogromny błysk, poprzedził wyrwanie z nadprzestrzeni statku handlowego...
- Ruszać się, kupy banth! -
Wykrzyknął obrzydliwy kapitan, a wiele bark i mniejszych jednostek posypały się na dosyć spory frachtowiec. Na jednej z bark "rezydował" Rahim'irk'Naraharagora. Słyszał huki i trzaski, a potem nagle właz się otworzył, a on wraz z resztą załogi, rzucił się na garstkę żołnierzy frachtowca. Jednak ta garstka była ufortyfikowana i dobrze przygotowana. Wiele pocisków przeszyło statek, wielu piratów straciło życie. Jednak po, aż godzinie walki z grupką żołnierzy, zapewne najemnych, udało się abordażystom dostać na mostek i do ładowni. Pierwsza grupa w ładowni miała sprawdzić i zabrać asortyment. Druga grupa (z panem Rinaharem) miała udać się na mostek i pozbyć załogi. Wszystko przebiegało pomyślnie. Kiedy grupa "mostek" była tuż przy drzwiach, eksplozja przeszyła cały statek. Wybuch czegoś dużego, nie omal rozerwał frachtowiec. Diego wraz z resztą drużyny wparowali na mostek. Tam zobaczyli jedynie dwóch pilotów. Czym prędzej ich zastrzelili i udali się na barki. Okręt eksplodował, kiedy ledwo uszli z życiem. Ale najgorsze, miało się dopiero zdarzyć...
Spostrzegli, że z okrętu pirackiego została tylko kupa złomu. A tuż obok w ich stronę, leciał ogromny Imperialny niszczyciel. Promień ściągający wprowadził barkę do hangaru, tam piraci zostali pojmani. Chiss starał się wyjaśnić, że jest członkiem Marynarki, jednak bezduszni szturmowcy nawet nie reagowali na jego słowa. Został wtrącony do klatki, a następne 10 dni, włuczył się nie wiadomo gdzie na okręcie. Wróciwszy do doków, definitywnie Rinahar został rozpoznany przez swojego znajomego z armii. Dostał nowy mundur i kontynuował swoją karierę. Przez czas 10 dni, poczuł oddech Imperium na własnych plecach... Zobaczył, że to jak jest ono przedstawiane przez propagandę, to tylko mrzonki, stek kłamstw. Jednak nic nie mogło odwrócić długotrwałego procesu indoktrynacji. Kiedy wrócił, zastał firmę w niemałej rozsypce. W końcu zdecydował się na coś, co winien zrobić już dawno - zatrudnił doradcę, który sprawnie postawił fabrykę na nogi. Dzięki niemu, mógł poświęcić się karierze.
Był w stanie ufundować Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial II. Dorzucił do niego nawet kilka modyfikacji. Wciąż i wciąż się wzbogaca, jednak to wszystko dzięki jego wspólnikowi i pomocnikowi, Daherte. Dodatkowo wyposażył hangar w myśliwce. W niedalekiej przyszłości, zamierza z własnej kieszeni sfinansować zmechanizowane siły lądowe. Dziś jest Kontradmirałem i przyszłość jest jedną wielką niewiadomą. Może zostać w Marynarce i starać się niszczyć szmuglerów itp. Ale lepszą alternatywą będzie porzucenie kariery militarnej i realizowanie planu... Niecnego planu.
11. Inne
Crusher
Informacje ogólne
Właściciel: Diego Anatrox
Producent: Kuat Drive Yards
Model: Imperial Star Destroyer II
Klasa: Gwiezdny Niszczyciel
Orientacyjna cena: Ok. 145 670 000 CR
Opis: Okręt został zakupiony dosyć niedawno, Imperium zostało odciążone, ponieważ właściciel wyłożył pieniądze z własnej kieszeni. Został zbudowany i niemal natychmiast wkroczył na front. Oczywiście uprzednio został kupiony, za niemałą sumę. Jego staż to zaledwie jedna bitwa, małej skali, było niedługo po kupnie. Podczas patrolu okręt natknął się na niewielką jednostkę piracką. Pojedynek był bardzo krótki, piracki statek został dosłownie zmiażdżony potęgą okrętu. Został lekko zmodyfikowany. Powiększono hangar, zamontowano dodatkowe silniki, i lepiej wyposażono kajutę kapitańską.
Informacje techniczne
Wielkość: Długość 1600m, wysokość 500m, szerokość zwężany, od 600m, do 50.
Napęd: 3 głowne silniki jonowe (KDY Destroyer-I ion engine) i 4 pomocnicze silniki jonowe (Cygnus Spaceworks Gemon-4) .
Prędkość w atmosferze: 975 km/h
Hipernapęd (zapasowy): Klasa 1 (klasa 8).
Załoga (minimalna) 37,085 (5000).
Pasażerowie: 9,700
Ładowność: 36,000
Uzbrojenie i osłony:
- Tarcze: KDY ISD-72x deflector shield generator domes (2)
- Uzbrojenie:
a) ośmiokrotna bateria turbolaserów (8)
b) baterie ciężkich turbolaserów (50)
c) baterie turbolaserów (50)
d) ciężkie działa jonowe (20)
e) emitery promienia ściągającego (10)
- Grubość pancerza: 733
- kształt strzały, dla możliwości prowadzenia ostrzału wszystkimi działami
Informacje dodatkowe:
Stan techniczny: Fabrycznie nowy
Kody identyfikacyjne: Ma legalne kody, w pełni legalny z pozwoleniem na broń
Modyfikacje i moduły dodatkowe:
- ulepszony system zabezpieczeń
- ulepszona kajuta kapitańska
- powiększony hangar
Ładunek, hangary i droidy:
- w hangarze:
a) 72 myśliwce TIE
b) 8 wahadłowców klasy Lambda
c) 15 transportowców szturmowych klasy Delta
d) 5 kanonierek
e) 10 kanonierek Skipray