Severus Slin

[Throul]

1. Nazwa postaci: Severus

2. Rasa: Człowiek (właściwie mutant, ale to w gruncie rzeczy lekko zmutowany człowiek)

3. Profesja: Doktor medycyny

4. Data i miejsce urodzenia: Korriban, dokładna data nieznana

5. Usposobienie: Chwytaj dzień, mówili. On chwyta dzień. On chce tego. Chce za wszelką cenę... Czego? - Się spytasz. Nieważne. Są uliczni łotrowi e pragnący pieniędzy. Jest uwodziciel poszukujący sobie kobiety na kolejną nockę. Jest spragniony krwi i sławy gladiator. Jest upadły Jedi, który "szuka Równowagi" poprzez masowe rzezie ludzi. Są oni. I jest charakter Neutralny zły. Tą osobowość cechuje szczególna bezwzględność i nieczułość wobec innych. To jej zachcianki oraz cele są najważniejsze, i nikt nie ma prawa im tego odebrać bądź temu zaprzeczyć. Bóstwa, w jakie wierzą mają im zapewnić moc, która pomoże im w ich dążeniach. Każde bóstwo, jakie nie spojrzy nań z pogardą i przysłuży się ich celom jest dobre.

6. Wygląd: Mężczyzna rasy białej wzrostu 195 cm i wadze 70 kg. Doktor Severus ma kasztanowe włosy opadające mu lekką falą na ramiona, niewielki prosty nos i czarne oko. Wszystko byłoby pięknie, byłby bardzo przystojny, gdyby nie fakt, iż lewa strona jego twarzy od podbródka aż po łuk brwiowy pozbawiona jest skóry a lewe oko jest krwiście czerwone. Zęby przypominają sztylety a charakter tego osobnika jest, co najmniej chaotyczny.

7. Umiejętności:
Regeneracja

Regeneracja – Zespól cech biologicznych wynikłych z mutacji Severusa. Regeneracja powoduje nieco szybsze zabliźnianie się wszelakich ran (wyjątek ta rana na twarzy) oraz odtwarzanie ubytków w ciele (odrastające stałe zęby odtworzenie się odciętych kończyn). Oczywiście pełna regeneracja obciętych kończyn wymaga czasu i energii. (regeneracja obciętej ręki to rok czasu podczas którego Severus musiałby spożywać poczwórnie energetyczne posiłki. Wtedy istnieje też ryzyko poważnej nawagi i wszystkich związanych z nią komplikacji zdrowotnych.)

Bystry umysł

Bystry umysł - umysł Severusa jest chłonny na wiedzę, a rozwiązywanie łamigłówek sprawiło iż wykorzystanie zdobytej wiedzy na różne sposoby przychodzi mu o wiele łatwiej niż zwykłemu zjadaczowi chleba.

Medycyna -

Medycyna (łac. medicina „sztuka lekarska”) – nauka empiryczna (oparta na doświadczeniu) obejmująca całość wiedzy o zdrowiu i chorobach istot rozumnych ras oraz sposobach ich zapobiegania, oraz ich leczenia. Medycyna weterynaryjna rozszerza zakres zainteresowań medycyny na stan zdrowia zwierząt. W czasach najnowszych wprowadza się zasady medycyny opartej na faktach. Medycyna dotycząca raczej istot rozumnych niż zwierząt była i jest pasja Severusa, jego życiem. Jest jakby nie patrzeć lekarzem, który w wolnych chwilach ma upodobania sadystyczne.

Torturowanie -

Tortura – Jest to hobby Severusa polegające na celowym zadawaniu komuś cierpień fizycznych, psychicznych bądź moralnych, przede wszystkim poprzez zadawanie silnego bólu.

Teoretycznie torturą są jedynie czynności prowadzone przez funkcjonariuszy państwowych, z ich udziałem bądź za ich zgodą czy poleceniem, jednak pojęcie to jest również stosowane wobec zadających cierpienie osób prywatnych (np. tortury stosowane przez mafiosów).

Chemia -

Chemia – kolejna ulubiona nauka doktorka badająca naturę i właściwości substancji, a zwłaszcza przemiany zachodzące pomiędzy nimi. Współcześnie wiadomo, że przemiany substancji wynikają z praw, według których atomy łączą się poprzez wiązania chemiczne w mniej lub bardziej trwałe związki chemiczne, a także praw według których wiązania pękają i tworzą się ponownie prowadząc do przemian jednych związków w drugie co jest nazywane reakcjami chemicznymi. Chemia zajmuje się także rozmaitymi właściwościami substancji wynikającymi bezpośrednio z ich budowy atomowej.

Naturę i właściwości substancji bada również fizyka. Chemia i fizyka nawzajem się przenikają i często trudno jest precyzyjnie ustalić, gdzie kończy się jedna dziedzina, a zaczyna druga. Chemia, podobnie jak fizyka jest centralną nauką przyrodniczą. Obie te nauki stanowią podstawę wszystkich pozostałych nauk przyrodniczych – biologii, geografii, metalurgii i wielu innych.

Cybernetyka (protezy) -

Cybernetyka (gr. kybernetes "sternik; zarządca" od kybernán "sterować; kontrolować") – nauka o systemach sterowania oraz związanym z tym przetwarzaniu i przekazywaniu informacji (komunikacja).

Chris Lucas: "Cybernetics is the science of effective organization, of control and communication in animals and machines." (Cybernetyka jest nauką o efektywnej organizacji, mechanizmach kontroli i komunikacji u zwierząt i maszyn)

8. Ekwipunek:
Notes i długopis
Cybernotatnik
Zestaw narzędzi chirurgicznych
Zestaw narzędzi tortur

9. Posiadany dobytek/majątek:
Mieszkanie na Couruscant - kawalerka w niższych poziomach
Droid Medyczny M1
Droid protokolarny

10. Historia: Urodził się na Korribanie, planecie przesiąkniętej ciemną stroną. Będącą siedzibą Sithów. Był efektem eksperymentu z genetyką i magią Sithów. Miał być żądną krwi bestią na usługach Imperium. Eksperyment nie udał się, ponieważ Severus był całkowicie nieczuły na Moc. Osobnik, owszem miał wredny, żądny krwi charakter, ale nie był tą bestią, jakiej pożądano. Dziecka nie zabito jednak. Naukowcy bacznie obserwowali obiekt. Eksperyment trwał. Zauważono spory potencjał umysłowy. Zaczęto, więc go uczyć. Z początku wszystkich podstawowych informacji jak każde dziecko. Ten szkrab już w wieku lat ośmiu cechował się brutalnością i bezwzględnością, pomimo braku siły. Mając lat dziesięć poderżnął gardło jednemu z swoich twórców. Nie dał się jednak na tym przyłapać. Wykazywał ogromne zainteresowanie medycyną i tym, co ze sobą niesie. Uczył się pilnie. Pod tym względem był geniuszem. W wieku dwunastu lat oblał alkoholem i podpalił drugiego z swoich twórców. Tym razem z dziką satysfakcją patrzył na efekt swojej pracy. Sithowie nie zareagowali. Skoro naukowiec był takim idiotą, że dał się podejść, to nie był nic wart. Tak rósł, rozwijał się. Severusa zaczęto uczyć podstaw medycyny. Uczył się anatomii wszystkich znanych ras. Było tego bardzo dużo. Uczył się o chorobach i ich zwalczaniu. A nade wszystko chętnie lubił lekcje praktyczne chirurgii. Medycynę zdał z wyróżnieniem. Nie podjął jednak pracy w szpitalu. Sithowie obserwowali go bacznie. Severus zajął się eksperymentowaniem. Prosił Sithów o dostarczanie mu materiałów do eksperymentów. Tymi materiałami byli przedstawiciele różnych rozumnych ras. Operował ich krzyżując, przeszczepiając członki i organy. W swoim podziemnym laboratorium miał całą kolekcję takich mutantów. Szczytem perwersji był zawieszony na haku człowiek, wyluzowany niczym kawałek mięsa. Pozbawiony wszystkich kości. Nawet czaszki. Osobnik ten był jak najbardziej żywy, lecz nie przejawiał zainteresowania sprawami ziemskimi. Severus starał się go nastroić by wyczuwał zawirowania mocy a kości psuły odbiór. Tak dalej pracował z różnym skutkiem przysługując się imperium, bo jego tradycyjne tortury były nad wyraz skuteczne.

11. Inne

[Kelan Navarr]

Odpisałem Ci na PW, zrobiłeś po swojemu.

Bieda z nędzą, a co najważniejsze - kompletnie bez zgodności z zapleczem fabularnym forum. Skoro już piszesz KP, to naprawdę polecam przeczytanie historii Mgławicy, żeby wiedzieć jak wygląda tu galaktyka w 70ABY.

Biorąc pod uwagę Twoją poprzednią kartę, podejście do krytyki i tego co wkleiłeś powyżej - proponuję dać sobie spokój.

[Jack Welles]

Jadziem z tym koksem:

Masz dosyć ładny styl pisania, ale karta generalnie jest trochę przykrótka. Sugerowałbym umiejętności opisać nie w punktach a pełnymi zdaniami, by tworzyły akapit, a nie listę. W ten sposób po pierwsze bardziej uściślisz w jakich dziedzinach najlepiej czuje się Twój bohater ( a raczej antybohater ) - punkty to trochę jednak ogólniki i mogą wiać ovp. Oczywiście możesz je zostawić w ramach tl;dr, pod znacznikiem ukryj:

Kod: Zaznacz wszystko

[ukryj]punkty[/ukryj]

Merytorycznie też nie jest, źle choć jest pewien problem co do wieku Twojej postaci. W sumie nigdzie jego nie podałeś, ale u nas Impy wyeliminowały Sithów w roku 29ABY (zapraszam do Kalendarium). Ponadto, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś chciałbym Ciebie zaprosić do odwiedzenia naszego Tła Fabularnego - fajna zajawka, która pozwoli Ci się wczuć w nasze realia .

Co do samej historii, to choć mi nie specjalnie przeszkadza jej długość, to prawdopodobnie podniosą się głosy, że jest za krótka. Dlaczego mi nie przeszkadza? Otóż ma formę notki bibliograficznej i jest w niej praktycznie wszystko co potrzeba wiedzieć o Severusie.

Powiedz mi jeszcze tylko jak ma się sprawa z łapaniem zakażeń przez tą odkrytymi mięśniami na twarzy - w sumie skóra spełnia między innymi funkcję ochronną przed mikrobami czy grzybami i może to być troszkę problematyczne do logicznego wyjaśnienia.

Widziałem jeszcze parę literówek, ale z nimi powinieneś się rozprawić wklejając tekst do jakiegoś procesora tekstowego (np. Worda) i/lub ponownie czytając uważnie kartę.

Tyle by było chyba ode mnie - no chyba, że zwrócę jeszcze na coś uwagę potem.

P.S. Od razu zaznaczam, że taka postać będzie miała problem rozwinąć się w 100% na naszym forum, no bo trudno prowadzić postać, która jest raczej jajogłowym i przeważnie siedzi w laboratorium

[Kelan Navarr]

Masz dosyć ładny styl pisania

Gdyby to była pierwsza karta, mógłbym jeszcze przymknąć oko. Niestety, choć od poprzedniej widać progres, to nadal połowę tekstu czyta się niczym telegraf.

"Dziecka nie zabito jednak <stop> Naukowcy bacznie obserwowali obiekt <stop> Eksperyment trwał <stop> Zauważono spory potencjał umysłowy <stop> Zaczęto więc go uczyć <stop>"

"Tak rósł, rozwijał się <stop> Severusa zaczęto uczyć podstaw medycyny <stop> Uczył się anatomii wszystkich znanych ras <stop> Było tego bardzoo dużo <stop> Uczył się o chorobach i ich zwalczaniu <stop> A nade wszystko chętnie lubił lekcje praktyczne chirurgii <stop> Medycynę zdał z wyróżnieniem <stop> Nie podjął jednak pracy w szpitalu <stop> Sithowie obserwowali go bacznie <stop> Severus zajął się eksperymentowaniem <stop> Prosił sithów o dostarczanie mu materiałów do ekdperymentów <stop>"

Jack - seriously?

[Jack Welles]

No historię masz rację, że skopał pod tym względem, ale usposobienie i wygląd są dla mnie w porządku. A ostatnią kartę dodał niemal rok temu, więc i tak na plus, że nie założył nowego konta i nie palił głupa.

[Throul]

No więc tak. Umiejetnosci nieco rozpisane.
Co do wieku postaci nie podałem go celowo. To daje pole do manewru w zawirowaniach historii.
Co do twarzyczki: Na co dzień nosi taka maseczkę przykrywającą ranę a pod nią odpowiedni opatrunek (maści antyseptyczne i takie tam pierdółki. Wiem, to mało męskie kiedy facet co dzień sparuje gębę kremikiem ale cóż, życie.
Historia miała być krótka notka a ie elaboratem. Można prezyjąć ze pisał ja jakiś naukowiec zwięzły w temacie.

[Shas]

No to może jeszcze ja...

Ogólnie to historię pominę bo jednak wyczuwam w niej ukryte pokłady jakieś psychodelki i fascynacji pokroju "Saw" a jak dla mnie to ździebko zbyt porypane. Jedynie zaznacze że człowiek pozbawiony kości, nota bene konstrukcji nośnej całości organizmu nie jest w stanie funkcjonować by nie powiedzieć w jakikolwiek sposób żyć. Ten mały element tak naprawdę trzyma w kupie człowieka a bez niego zostaje no... kupa.

A no i przy okazji, Shity are dead, nawet nie walking dead, just dead, dead dead nawet.

Ja swoim zwyczajem do części technicznej się odniosę.

3. Profesja: Doktor medycyny

Skoro obecny tu tak bardzo lubi kopiuj/wklej różnych definicji to:
Doktor (łac. doctor – "nauczyciel, mistrz"; w skrócie dr) – stopień naukowy lub stopień w zakresie sztuki. Tytuł nadaje się w drodze przewodu doktorskiego osobie, która posiada tytuł zawodowy magistra, magistra inżyniera, lekarza lub inny równorzędny, zdała egzaminy doktorskie i obroniła rozprawę doktorską.
Tak więc możesz przybliżyć na jakiej to wyższej uczelni Korriban takowy tytuł udało jej się po wielu latach nauki zdobyć ?

Regeneracja – Zespól cech biologicznych wynikłych z mutacji Severusa. Regeneracja powoduje nieco szybsze zabliźnianie się wszelakich ran (wyjątek ta rana na twarzy) oraz odtwarzanie ubytków w ciele (odrastające stałe zęby odtworzenie się odciętych kończyn). Oczywiście pełna regeneracja obciętych kończyn wymaga czasu i energii. (regeneracja obciętej ręki to rok czasu podczas którego Severus musiałby spożywać poczwórnie energetyczne posiłki. Wtedy istnieje też ryzyko poważnej nawagi i wszystkich związanych z nią komplikacji zdrowotnych.)

Dobrze, kopiuj/wklej opanowane. Teraz problem sfajdanej mordki, skąd ona taka sfajdana? I jeśli taki super bajer extra bounce disco inferno Regeneration skill to czemu taki mordko bubel przepuszcza i nie regeneruje ? Tak kolokwialnie to do dupy taka regeneracja.

Cybernetyka (protezy) -

No i ponownie szlifujesz skill kopiuj/wklej. Tym razem kopiując ogólne pojęcie cybernetyki no i co ? To jakiś wykład jest ? Co cybernetyka... że co, zna to pojęcie ?

Wole już nie brnąć dalej. Karta nie osadzona w universum Mgławicy, dupy nie urywa ani nie kręci młynków uszami. Właściwie to może być jedyny argument przeciwko bo innego nie trzeba, kp nie ma nic wspólnego z Mgławicą.

[Kelan Navarr]

Tyle że usposobienie nic tak naprawdę o postaci nie mówi. Zresztą fragment "Są oni. I jest charakter Neutralny zły" doskonale pokazuje o czym mówię. Odnieść można wrażenie, że druga połowa usposobienia została skopiowana, bądź mocno oparta na jakimś podręczniku D&D. Zresztą kwestia religii jest w uniwersum SW zmarginalizowana na tyle, że pisanie o bóstwach w odniesieniu do danego charakteru na kilometr wali zerżnięciem z jakiegoś systemu fantasy. Gdyby chociaż zrobione to zostało z głową.

Niestety karty nie ratuje ani styl, ani zawartość merytoryczna.

Można prezyjąć ze pisał ja jakiś naukowiec zwięzły w temacie.

Można przyjąć, że jest tak słaba bo znów pisana była z telefonu. Można przyjąć, że przeczytałeś w ogóle tło fabularne forum na które właśnie aplikujesz. Można przyjąć też, że jesteś reinkarnacją Słowackiego i nagle zaczniesz pisać w przyjemny dla czytelnika sposób. Co z tego że "można przyjąć", skoro nie masz za bardzo pojęcia o czym piszesz, a w dodatku robisz to w sposób toporny. Skoro w Karcie Postaci, na którą poświęcić możesz trochę czasu, nie jesteś w stanie napisać w porządny sposób kilku zdań, to w przypadku normalnej gry nie będzie inaczej. Powiesz współgraczom, żeby założyli że posty pisał na kolanie naukowiec "zwięzły w temacie" (cokolwiek to znaczy)?

[Throul]

No to może jeszcze ja...

Ogólnie to historię pominę bo jednak wyczuwam w niej ukryte pokłady jakieś psychodelki i fascynacji pokroju "Saw" a jak dla mnie to ździebko zbyt porypane. Jedynie zaznacze że człowiek pozbawiony kości, nota bene konstrukcji nośnej całości organizmu nie jest w stanie funkcjonować by nie powiedzieć w jakikolwiek sposób żyć. Ten mały element tak naprawdę trzyma w kupie człowieka a bez niego zostaje no... kupa.

A no i przy okazji, Shity are dead, nawet nie walking dead, just dead, dead dead nawet.

Stwierdzasz ze była by kupa i dead. A gdzie Moc, której racjonalnym umysłem nie obejmiesz? To kwadratura koła. Z jednej strony jest Moc siła sprawcza a z rugiej... Zdobycze techniki gdzie takowa jenostka byłaby podtrzymywana przy zyciu. Sztucznie.

Ja swoim zwyczajem do części technicznej się odniosę.

3. Profesja: Doktor medycyny

Skoro obecny tu tak bardzo lubi kopiuj/wklej różnych definicji to:
Doktor (łac. doctor – "nauczyciel, mistrz"; w skrócie dr) – stopień naukowy lub stopień w zakresie sztuki. Tytuł nadaje się w drodze przewodu doktorskiego osobie, która posiada tytuł zawodowy magistra, magistra inżyniera, lekarza lub inny równorzędny, zdała egzaminy doktorskie i obroniła rozprawę doktorską.
Tak więc możesz przybliżyć na jakiej to wyższej uczelni Korriban takowy tytuł udało jej się po wielu latach nauki zdobyć ?

A gdzie jest stwierdzone, ze na Korribanie nie mogło być takowej uczelni? Ja nigdzie nie stwierdziłem wzmianki ze tam takowej uczelni być nie mogło. Jeśli się mylę sprostuj proszę.

Regeneracja – Zespól cech biologicznych wynikłych z mutacji Severusa. Regeneracja powoduje nieco szybsze zabliźnianie się wszelakich ran (wyjątek ta rana na twarzy) oraz odtwarzanie ubytków w ciele (odrastające stałe zęby odtworzenie się odciętych kończyn). Oczywiście pełna regeneracja obciętych kończyn wymaga czasu i energii. (regeneracja obciętej ręki to rok czasu podczas którego Severus musiałby spożywać poczwórnie energetyczne posiłki. Wtedy istnieje też ryzyko poważnej nawagi i wszystkich związanych z nią komplikacji zdrowotnych.)

Dobrze, kopiuj/wklej opanowane. Teraz problem sfajdanej mordki, skąd ona taka sfajdana? I jeśli taki super bajer extra bounce disco inferno Regeneration skill to czemu taki mordko bubel przepuszcza i nie regeneruje ? Tak kolokwialnie to do dupy taka regeneracja.

Brawo, pogratulować oka a raczej jego braku. To napisałem sam.

Eksperyment nie udał się, ponieważ Severus był całkowicie nieczuły na Moc. Osobnik, owszem miał wredny, żądny krwi charakter, ale nie był tą bestią, jakiej pożądano.

Wychodzi że nie tylko tu eksperyment sie nie udał.

Cybernetyka (protezy) -

No i ponownie szlifujesz skill kopiuj/wklej. Tym razem kopiując ogólne pojęcie cybernetyki no i co ? To jakiś wykład jest ? Co cybernetyka... że co, zna to pojęcie ?

Wole już nie brnąć dalej. Karta nie osadzona w universum Mgławicy, dupy nie urywa ani nie kręci młynków uszami. Właściwie to może być jedyny argument przeciwko bo innego nie trzeba, kp nie ma nic wspólnego z Mgławicą.

[Jack Welles]

A chciałem być miły i nie demotywować go na starcie :( Generalnie Kelan ma rację i w takiej postaci historia nie ma szans przejść - albo naprawisz co Ci pan Zielonka wytknął, albo możesz zrobić nam papa i iść sobie stąd.

[Shas]

Stwierdzasz ze była by kupa i dead. A gdzie Moc, której racjonalnym umysłem nie obejmiesz? To kwadratura koła. Z jednej strony jest Moc siła sprawcza a z rugiej... Zdobycze techniki gdzie takowa jenostka byłaby podtrzymywana przy zyciu. Sztucznie.

Człowiek pozbawiony układu szkieletowego nie ma prawa żyć. Bez struktury nośnej wszystko w nim się zawali, scali, opadnie i zdechnie. Pomijam że organizm z którego usunięto takowe elementy dostanie szoku po wybudzeniu ze stołu operacyjnego i zejdzie. Właściwie to zejdzie w trakcie takiej operacji. Żadna moc tutaj nie pomoże bo o ile było tużo srutu tutu o nieśmiertelnych mocznych to żaden z nich nie przeżyje pozbawienia wszystkich kości. Zdobycze techniki, gdybyś miał jakikolwiek dowód że w universum istniała taka zdobycz to proszę być go przedstawił do udowodnienia swej racji.

A gdzie jest stwierdzone, ze na Korribanie nie mogło być takowej uczelni? Ja nigdzie nie stwierdziłem wzmianki ze tam takowej uczelni być nie mogło. Jeśli się mylę sprostuj proszę.

A gdzie jest stwierdzone że na Korriban takowa była u ciebie ?

Brawo, pogratulować oka a raczej jego braku. To napisałem sam.

Eksperyment nie udał się, ponieważ Severus był całkowicie nieczuły na Moc. Osobnik, owszem miał wredny, żądny krwi charakter, ale nie był tą bestią, jakiej pożądano.

Wychodzi że nie tylko tu eksperyment sie nie udał.

Jaki eksperyment i co on ma wspólnego z sfajsowaną mordką ? Wychodzi na to że jestem ślepy i niedomagający bo w opisie nie ma ani jednej wzmianki o pochodzeniu tego "znamienia"

[Throul]

A chciałem być miły i nie demotywować go na starcie Generalnie Kelan ma rację i w takiej postaci historia nie ma szans przejść - albo naprawisz co Ci pan Zielonka wytknął, albo możesz zrobić nam papa i iść sobie stąd.

Niestety demotywatory działają skuteczniej.

Aha przy okazji Panie Zielonka. W kalendarium data kończy się na 69 ABY

Przeczytałem całe kalendarium i w zasadzie wasze anse co do pochodzenia mnie dziwią.

Człowiek pozbawiony układu szkieletowego nie ma prawa żyć. Bez struktury nośnej wszystko w nim się zawali, scali, opadnie i zdechnie. Pomijam że organizm z którego usunięto takowe elementy dostanie szoku po wybudzeniu ze stołu operacyjnego i zejdzie. Właściwie to zejdzie w trakcie takiej operacji. Żadna moc tutaj nie pomoże bo o ile było tużo srutu tutu o nieśmiertelnych mocznych to żaden z nich nie przeżyje pozbawienia wszystkich kości. Zdobycze techniki, gdybyś miał jakikolwiek dowód że w universum istniała taka zdobycz to proszę być go przedstawił do udowodnienia swej racji.

Człowiek bez milichlorianów tez. O ile mi wiadomo to Moc tworzy i podtrzymuje życie. To nie ma sensu, gonimy się w kółko. Wciąż uważam, ze przy obecnym stanie techniki i medycyny taki zabieg jest możliwy a obiekt by przeżył. Z resztą. popatrzmy na protezę Luka Sywalkera, na jej zaawansowanie techniczne, na to ze trzyma się ciała bez pasów (czyli jest wmontowana w ciało)

[Peter Covell]

Wyraźnie widać, że albo nie przeczytałeś fabularnej sytuacji na MM albo jej nie zrozumiałeś albo masz ją w dupie "bo może się uda". Daty urodzenia nie podajesz, bo nie wiesz jak ugryźć temat, żeby rok kleił się z historią o Sithach - w myśl zasady "jak nie sprecyzuję, może nie zauważą". Robisz przekombinowanego mutanta, ale do KP nie przyłożyłeś się na tyle, bym poczuł zaufanie do tego, że będziesz umiał bohatera poprowadzić. W ogóle to nie czuję motywacji, by przepuścić tak napisaną KP nawet u gracza, którego znam i wiem, że dałby radę. Używasz ogólników, pomijasz szczegóły i wykazujesz się nieznajomością informacji dla nowych graczy lub celowo próbujesz tło fabularne ominąć, byśmy klepnęli Ci postać zupełnie niepasującą do uniwersum Mgławicy Mocy.
Nie, zamykam i przenoszę.