Content

Karty odrzucone

Ekskursor

Ekskursor

Postprzez Ekskursor » 23 Mar 2014, o 22:20

(Od razu chcę przypomnieć że przecinki nie są moją mocną stroną i za błędy z nimi związanymi z góry przepraszam)
Image
1. Nazwa postaci:
Ekskursor
2. Rasa:
Verpin
3. Profesja:
Łowca nagród/Szmugler
4. Data i miejsce urodzenia:
45 ABY. Jedna z asteroid na polu zwanym ''Roche''
5. Usposobienie:
W głębi duszy uważa że jego rasa i inne insektopodobne gatunki górują nad ludźmi i podobnymi do nich. Objawia się to mu w niechęci do wykonywania rozkazów od ludzi i w częstym sprzeciwianiu się im. Uwielbia towarzystwo swoich braci i jak sądzi każdy Verpin lubi towarzystwo innego przedstawiciela tej rasy. Mimo że bracia Ekskursora prawdopodobnie nie dzielą się na płci to woli na siebie mówić ''On''. Verpin lubi otaczać się technologią, więc często spędza noce w swoim statku w towarzystwie droidów, nie korzystając z hoteli. O łowcy nagród który pracuje dla obu stron zazwyczaj można powiedzieć że jest chciwcem którego nie obchodzi cała ta wojna i właśnie te chciwe działania prowadzą do śmierci wielu istnień. W przypadku Ekskursora to nie do końca prawda. Wojna interesuje go tyle ile któraś ze stron zapłaci, ale gdy zaczyna rozmyślać nad tym co zrobił pracując dla Imperium zaczyna go gryźć sumienie, więc stara się o tym nie myśleć. Wręcz obsesyjnie maluje znaczki żółtej, odwróconej do góry kotwicy z cienkimi hakami która przedstawia zarys głowy Verpina na swoich rzeczach co oznacza jego "markę".
6. Wygląd:
Verpini nie wyróżniają się na tle innych przedstawicieli swojego gatunku, więc Ekskursor musiał sam się tym zająć. Na klatce piersiowej namalował żółtą, odwróconą do góry kotwice z cienkimi hakami co ma przedstawiać głowę Verpina. Wielkie, czarne jak nocne niebo na Curusant oczy przeważają w obrazie jego twarzy. Na swoim szarozielonym pancerzyku karidowym zazwyczaj nosi skórzaną kamizelkę(taką jak na obrazku wyżej), a na pasie ma przyczepione dwie kabury. Do białego, kwadratowego i widocznie elektronicznego plecaka biegną przewody od stóp, aż po koniuszki kończyn górnych.
7. Umiejętności:
- Inżynierstwo: Verpini znani są ze swojej smykałki do wszystkiego co technologiczne. Ekskursor wyśmienicie potrafi naprawić, ulepszyć i tworzyć wiele rzeczy, nie ważne czy to statek, droid czy blaster. W konstrukcjach z którymi nigdy nie doświadczył styczności, nadrabia zaradnością.
- Trzy języki: Ekskursor doskonale zna język Verpinów i binarny stosowany przez droidy, a standardowy w galaktyce sprawia mu problemy tylko w mowie.
- Dość dobry pilot: Kilka lat latania po galaktyce sprawiło że nie jest najgorszy.
- Informatyka: Programowanie droidów, czy włamywanie się do wrogich komputerów to łatwizna i robi to w podobny sposób jak R2-D2.
- Konstruktor: W czasach gdy przebywał na ojczystej asteroidzie pomagał w konstruowaniu i ulepszaniu wielu maszyn i urządzeń. Do jego najwspanialszych dzieł należy jego statek, droidy i egzoszkielet.
- Strzelec pokładowy: Verpin świetnie sobie radzi w obsługiwaniu broni znajdującej się na pokładzie różnej maści statków.
8. Ekwipunek:
- Prototypowy egzoszkielet: Za pomocą przewodów zaopatrzonych w serwomotory egzoszkielet wzmacnia nikłą siłę Verpina. Własnoręcznie skonstruowane przez Ekskursora urządzenie posiada wbudowaną prototypową Verpińską tarczę. Tarcza chroni użytkownika przed wysoką temperaturą, bronią soniczą i blasterową. Generator wystarczy na ponad minutę działania bez otrzymywania obrażeń, ale każdy pochłonięty strzał zabiera pietnaście sekund działania. Generator po wyczerpaniu energii musi ładować się przez dziesięć minut aby być ponownie zdatnym do użycia (tarcza nie korzysta z mocy egzoszkieletu bo posiada własny generator).
- Shatter gun(Rzadko wykorzystywany przez Verpina): Jednoręczna broń o mocy karabinu snajperskiego działa na zasadzie podobnej co Rail gun. Przyspiesza pocisk za pomocą pola magnetycznego nadając mu ogromną energię kinetyczną. Wystrzał z tej broni nie wydaje żadnego dźwięku, a pocisk wyrządza ogromne uszkodzenia. Praktycznie niemożliwym jest zablokować strzał z tej broni za pomocą miecza świetlnego z uwagi na prędkość i rozmiary pocisku. Z broni można strzelać absolutnie każdym ciałem stałym o średnicy mniejszej niż cal.
- karabin blasterowey E-5: Często wykorzystywana przez Ekskursora tania i łatwa w obsłudze dla trójpalczastej istoty.
- Trzy zwykłe termodetonatory: (Chyba nie muszę opisywać)
- Rękawica hakerska: Na lewym reku w przestrzeni pomiędzy łokciem, a nadgarstkiem znajduje się rękawica z wbudowanym monitorem i hologramem. Z przestrzeni nad nadgarstkiem wysuwa się łącze (takie jakie posiada R2-D2) za pomocą którego można otwierać drzwi czy wyłączać urządzenia podłączone do sieci. Rękawica pełni też rolę komunikatora dzięki któremu Ekskursor może porozumiewać się z jego droidami i wydawać im rozkazy głosowe, albo za pomocą klawiatury pod monitorem.
- Skórzana kamizelka: W wielu kieszeniach tego stroju znajdują się metalowe(chromowe i tytanowe) pociski do Shatter gun'a i amunicja do karabinu blasterowego E-5, a na pasie poza kaburami na broń znajdują się różnorakie narzędzia z których Verpin często korzysta.
- Plecak: Siedemdziesiąt pięć procent plecaka zajmują części egzoszkieletu, ale pozostałe dwadzieścia pięć procent na górze ma zastosowanie w przechowywaniu palnika i kilku drobnych narzędzi potrzebnych Ekskursorowi.
9. Posiadany dobytek/majątek:
Zmodyfikowany Statek GAT-12h Skipray BlastBoat
Dziewięć tysięcy kredytów na koncie w banku i tysiąc przy sobie.
Piątka droidów:
- Numer 1"Oblatywacz", Model B1: Ocalały z walki, odbudowany i przeprogramowany przez Ekskursora. Był to prawdopodobnie pilot jednego ze statków gdyż charakteryzuje się większą inteligencją od pozostałych droidów B1. Verpin używa go jako drugiego pilota i droid nie może opuścić statku bez rozkazu Ekskursora.
Kształt głowy tego droida został zmieniony przez Ekskursora i ma ona teraz bardziej Verpiniańskie rysy(kotwica odwrócona do góry z cienkimi hakami), poza tym droid cały jest pomalowany na czarno poza żółtym znakiem oznaczającym "markę" Verpina z przodu i z tyłu droida. Oblatywacz jest wyposażony w jeden blaster o modelu SE-14.

- Numer 2 i 3"Obrońca i Szarak", Model B1: Podobnie jak droid numer 1 zostali odnalezieni i naprawieni przez Verpina, aby mu służyły. Są to standardowe modele droidów B1 z niską inteligencją, doskonale nadający się do ochrony i odwracania uwagi.
Obrońca wygląda mniej więcej jak zwykły droid poza dwoma dużymi namalowanymi znakami żółtej, odwróconej kotwicy z przodu i z tyłu, a uzbrojony jest w jeden egzemplarz karabinu blasterowego E-5. Posiada również na plecach bazę na której może wylądować droid numer 4. Szarak natomiast poszarzał i tylko tym poza bazą do lądowań numeru 4 różni się w wyglądzie od Obrońcy. Wyposażony jest w dwa pistolety blasterowe SE-14.

- Numer 4"Blaszak", zbudowany od podstaw przez Ekskursora:
Blaszak to latająca metalowa puszka z anteną i kamerą którą rejestruje co się dzieje wokół niego. Służy Ekskursorowi i jego droidom do rekonesansu oraz ułatwia im prace łowcy nagród. Nikt i nic tak sprawnie nie odnajdzie w tłumie celu który ma zostać likwidowany. Wyposażony w palnik może przecinać kraty szybów wentylacyjnych, a mały chwytak i pojemnik pozwoli mu kraść drobne rzeczy, w zależności od potrzeb. Robot ma kształt opływowy(przypomina dużą, latająca i czarną pigułę), a ten wyjątkowo nie posiada oznaczenia Ekskursora, w razie gdyby został złapany.

- Numer 5"Miażdzyciel", model B2:
Ekskursor dostał tego droida w zamian za spłatę długu jednego Geonosiana który w podzięce obdarował go maszyną. Jak na stare lata dobrze się trzyma, lecz Verpin nie wyciąga go za często z ładowni swojego statku. Podobnie jak jego poprzednicy posiada dwie wielkie, żółte, odwrócone kotwice, po jednej z przodu i z tyłu.

10. Historia:

Przez piętnaście lat Ekskursor żył w kolonii na jednej z asteroid w systemie zwanym "Roche". Tam uchodził za niewyróżniającego się niczym Verpina. Pomagał jak mógł i nigdy nie mógł się spodziewać co będzie robił później. Przez cały okres przebywania na asteroidzie nigdy nie widział przedstawiciela innej rasy i specjalnie się tym nie przejmował.
W końcu nastał jednak straszliwy dzień w historii młodego Verpina. Jego rodzinną asteroidę zaatakowała grupka piratów. Na początku przedstawiali się jako handlarze którzy chętnie kupią wytwory Verpinów. Drogą zgubnego demokratycznego głosowania Verpini przyjęli propozycję piratów i wpuścili ich na asteroidę. Verpini uchodzą w galaktyce za odludków i takimi też są, a brak kontaktów z innymi rasami ma złe i dobre strony. Naiwni Verpini na ojczystej asteroidzie Ekskursora którzy nigdy wcześniej nie mieli doczynienia z ludzkimi piratami łatwo dali się im podejść. Wszystko przebiegało spokojnie, aż do momentu spotkania się przedstawiciela Verpinów z piratami. Wtedy to z wnętrza ich statku wyleciały granaty w stronę grup niewinnych Verpinów zabijając znaczną cześć z nich znajdującą się w hangarze. Młody Ekskursor wtedy znajdował się w hangarze powyżej i usłyszał wstrząsy z dołu i już kilka sekund później on jak i reszta zostali poinformowani o tym co się stało.
Ci Vepini z dolnego hangaru którzy przeżyli i byli uzbrojeni próbowali się bronić, ale działający szybko i z zaskoczenia piraci szybko pozbywali się niedobitków. W prawie każdym miejscu na asteroidzie dało się usłyszeć przerażające odgłosy walki. Po chwili do hangaru na dole wleciała druga grupa, lepiej uzbrojonych którzy natychmiast wysiedli ze swojego statku i kontynuowali dzieło swoich kumpli.
Jedyne co przyszło w tedy Ekskursorowi do głowy to ukryć się w samolocie i tam przeczekać, a następnie uciec z asteroidy. Kiedy usiadł za sterami statku, zauważył że hangar się zamyka, więc odpalił silniki i w ostatnim momencie wyleciał z asteroidy. W stronę pustki kosmicznej leciał kilka sekund, ale jego sumienie i poczucie winy za swoje tchórzostwo kazało mu zawrócić co też uczynił.
Wleciał do otwartego hangaru na dole gdzie rozgrywała się straszliwa akcja. Wykorzystując arsenał statku powoli, ale skutecznie wybijał kolejne zastępy piratów, bez skrupułów ładując w nich wszystko co miał.
Nie pomogło im nawet uruchomienie jednego z dwóch statków którymi przylecieli, lecz dobrze wymierzona torpeda unieszkodliwiła statek piratów i zabiła załogę, ani nawet poddanie się. Verpini świętowali na cześć Ekskursora, lecz to nie trwało długo. Po dwóch dniach odbyło się głosowanie które przypieczętowało los młodego Verpina. Nieznaczna większość koloni uznała że Ekskursor jest zbyt niebezpiecznie nieprzewidywalny i postanowiła wygnać go z asteroidy mimo uznania za jego bohaterski czyn. Matka roju potajemnie jednak zdecydowała że Verpin będzie mógł wrócić do koloni co jakiś czas, lecz nie na stałe.
Ekskursor nie czuł się urażony, dał się ponieść gniewu i przez niego mogło zginąć jeszcze więcej jego braci. Verpini oddali Ekskursorowi statek piratów, nie chcąc, aby przypominał im o tym strasznym wydarzeniu.
Skazany na banicję Verpin nie miał zbyt wielu możliwości zarobku, więc wybrał tą najbardziej opłacalną czyli został szmuglerem.
Z początku przewoził małe, niegroźne towary, aż zdobył kilka kontaktów i postanowił rzucić się na większe kąski. Po pięciu latach szmuglowania i dość rozrzutnego życia dorobił się na lepszy statek, a podczas jednego z transportów zyskał trójkę droidów z których korzysta. Ekskursor używał ich jako załogę swojego statku gdyż posiadanie takich droidów jest nielegalne.
Droida B2 zyskał od wdzięcznego Geonosianina po spłacie jego długu, więc miał już porządne zabezpieczenie transakcji. Po kolejnych kilku latach postanowił zostać łowcą nagród, gdzie droidy również się przydają.

11. Inne

Nazwa statku

Image

Informacje ogólne

Właściciel:
Ekskursor

Producent:
Sienar Fleet Systems.

Model:
GAT-12 Skipray Blastboat.

Klasa:
Heavy starfighter.

Orientacyjna cena:
Używany 150,000 kredytów.

Opis: Ekskursor legalnie kupił statek za nielegalnie zarobione pieniądze. Jednostka ma za sobą wiele przeszmuglowanych ładunków i jeszcze co najmniej tyle samo czeka na nią. Na skrzydłach i "masce" znajduje się po jednej namalowanej, dużej, żółtej i odwróconej kotwicy.

Informacje techniczne

Wielkość: Długi na 25 metrów, szeroki na 9,2 metra w konfiguracji do lotu i 14.3 metra w spoczynku. Wysoki na 14.3 metra w czasie lotu i 7.2 metra w spoczynku.

Napęd: ViX multi-flux reactor

Prędkość w atmosferze: 1,200 km/h

Hipernapęd (zapasowy): Klasa 2.0

Załoga (minimalna) Do lotu wystarczy jeden pilot, ale jest miejsce dla drugiego pilota, operatora sesorów i dwóch strzelców.

Pasażerowie: Brak

Ładowność: 20 ton metrycznych

Uzbrojenie i osłony:

Średnie działo jonowe x3
Podwójna tubolaserowa wieżyczka x1x
Ster burtowa protonowa wyrzutnia torped x1x
Port concussion missile launcher x1(Port wstrząsowej wyrzutni rakiet?)

Informacje dodatkowe:

Stan techniczny: W pełni sprawny.

Kody identyfikacyjne: Całkowicie legalny z brakiem zezwolenia na broń(musi być zdejmowana przed lotem na planety objęte prawem).

Modyfikacje i moduły dodatkowe:
- Rotating wing assembly

Ładunek, hangary i droidy:
Jeden droid astromechaniczny(Nie jest on pierwszej młodości, lecz jest sprawny, a Ekskursorowi szkoda pieniędzy na nowe części do niego).
Ekskursor
New One
 
Posty: 4
Rejestracja: 23 Mar 2014, o 01:04

Re: Ekskursor

Postprzez David Turoug » 23 Mar 2014, o 22:39

Proponuję każdą kategorię oddzielić enterem, będzie bardziej czytelne.

Ekskursor napisał(a):Uwielbia towarzystwo innych Verpinów i jak sądzi każdy Verpin lubi towarzystwo innego Verpina. Mimo że Verpini prawdopodobnie nie dzielą się na płci to Ekskursor woli na siebie mówić ''On''. Verpin lubi otaczać się technologią,


Trochę roi się od "Verpinów" :D Zamiennie stosuj jakieś synonim, np. rasa insektoidalna, insektoidy etc. Będzie wiadomo o co chodzi, a chociaż część powtórzeń zostanie wyeliminowana.

Ekskursor napisał(a):Z przestrzeni nad nadgarstkiem wysuwa się łącze(takie jakie posiada R2-D2)


Rób spacje przed pierwszymi nawiasami. Masz parę takich "usterek".

Ekskursor napisał(a):Ekskursor żył w koloni...


Kolonii. Poza tym historia zwięzła (zapewne dla niektórzych za krótka), ale dla mnie jest ok. Poprawisz drobne błędy i będę jak najbardziej na tak.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Ekskursor

Postprzez Ekskursor » 24 Mar 2014, o 08:09

Poprawione, oczekuje na kolejne sprawdzenia.
Ekskursor
New One
 
Posty: 4
Rejestracja: 23 Mar 2014, o 01:04

Re: Ekskursor

Postprzez BE3R » 24 Mar 2014, o 09:23

<papug> Brat Robak...

Ogółem po przeczytaniu karty widzę wyraźnie zarysowane dążenie do zajebistości, niestety popełniłeś kilka błędów nowicjusza które powodują że.. i tu posłużę się cytatem.

<papug> po kolei.

Nie jest dobrze

- Pilotaż: Doskonały pilot mniejszych jednostek, z łatwością wymanewrowuje pilotów Imperium i ich Rebelianckich odpowiedników.

<papug> chyba jakieś kaleki. Verpini mają bardzo specyficzne oczka które pozwalają się skupić na jednym dowolnym przedmiocie z mikroskopowa precyzją. Co zarazem powoduje, że nie ogarniają całokształtu. Z natury są kiepskimi pilotami. Oczywiście możesz to obejść gdybyś uczył się pilotażu. Ale żyjąc cały czas na asteroidzie kiepsko widzę ten talent.

- Prototypowy egzoszkielet: Za pomocą przewodów zaopatrzonych w serwomotory egzoszkielet wzmacnia nikłą siłę Verpina. Własnoręcznie skonstruowane przez Ekskursora urządzenie posiada wbudowaną prototypową Verpińską tarczę. Tarcza chroni użytkownika przed wysoką temperaturą, bronią soniczą i blasterową. Generator wystarczy na ponad minutę działania bez otrzymywania obrażeń, ale każdy pochłonięty strzał zabiera siedem sekund działania. Generator po wyczerpaniu energii musi ładować się przez dziesięć minut aby być ponownie zdatnym do użycia (tarcza nie korzysta z mocy egzoszkieletu bo posiada własny generator).


Jak coś to ja chcę tą tarczę... jak dowolne trafienie zabiera tylko 7 sekund to jest naprawdę plus..

<papug> Gdyby TAU nie był totalnie leniwą aspołeczną Klucha namoczoną w spirytusie to już dawno pojawił by się artykuł opisujący działanie broni w SW i takich kwiatków by nie było.

IMO pomysł z tarczą niezły ale nie licz że zapewni Ci ona nieśmiertelność...

Dwa Shatter guny:


Zdajesz sobie sprawę że bardziej tego skopać się nie dało? Shattergun jest epicką bronią totalnej zagłady, dlatego między innymi go nie używam jako postać. Co z tego że strzelisz i zabijesz bad guya, jak pocisk przeleci przez niego... 8 kolejnych osób i wywali dziurę wielkości pięści w ścianie stacji. Tak Shatterguny są zakazane na większości stacji i statków. Co więcej używanie ich w pracy łowcy nagród jest niezwykle trudne. Chcesz wyeliminować tylko cel a nie gliniarza stojącego za rogiem 2 przecznice dalej <papug> i tych kilkudziesięciu cywili też.

Trzy zwykłe granaty termalne


Zakładam że chodzi Ci o termodetonatory bo granaty Termalne to wyposażenie Bombowców Tie...
Po raz kolejny przerost formy... Nie idzie się z ATOMICAMI na polowanie na króliki...
<papug> I kolejna broń zakazana w większości cywilizowanych systemów.

Droidy


Problem z nimi jest taki że mają szczątkową inteligencję nawet zakładając że je zmodyfikowałeś i usamodzielniłeś może się okazać że Twój droid stwierdzi zagrożenie ukryte za skrzynią w ładowni i ciepnie Termodetonatorem. <papug> Papa statku, papa lądowisko, papa przyjaźni tubylcy...

Przy okazji patent z żółtymi kotwicami na czarnych droidach przypomniał mi o modnym ostatnio ruskim specnazie. Otóż oni też malują jaskrawe kółka na środku swoich tarcz żeby przeciwnik wiedział gdzie celować. <papug> czaisz analogię ;)

Statek...

<papug> Toś dołożył do pieca..

Latasz kanonierką i sam możesz se co najwyżej pomachać skrzydłami, do obsługi artylerii wymagane jest przynajmniej 3 ludzi bądź droidów (wtedy skuteczność ognia spada) No i oczywiście posiadając turbo super duper wysokiej klasy sprzęt wojskowy kupiony za lewą kasę od lewego handlarza piszesz...

Całkowicie legalny z zezwoleniem na broń.

<papug> Chyba w przestrzeni Huttów..

O ile możesz mieć Gunshipa o tyle nawet nie zbliżysz się nim do cywilnego lądowiska bez eskorty myśliwców obrony planetarnej i masy pytań.

<papug> podsumowanie.

Karta wali Overpowerem na 1000000 parseków tym niemniej jest to OVP nieudolnie wprowadzony i jako taki nie zasługuje na akceptację. Ponadto sam sobie rzucasz kłody pod nogi i jestem pewien że w trakcie gry zaowocuje to frustracją i zniechęceniem.

Przemyśl jeszcze raz cały ekwipunek, pomysły masz niezłe ale z wykonaniem jest juz znacznie gorzej.

Na chwilę obecną jestem na NIE
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: Ekskursor

Postprzez Ekskursor » 24 Mar 2014, o 16:50

- Pilotaż: Zmieniłem z bardzo dobrego na nie najgorszego.
- Tarcza: Zwiększyłem do piętnastu sekund na strzał czyli przetrzyma ze trzy-cztery strzały i wcale tego nie wymyśliłem(Jest to wynalazek Verpinów).
- Shatter guny: Zmieniłem na jeden który wykorzystwany jest przy trudniejszych walkach i w konfrontacji z pojazdami z uwagi na moc. Dodałem sobie karabin blasterowy E-5.
- Granaty termalne: Zmieniłem na termodetonatory.
- Droidy: Zabrałem granat i dodałem mały blaster.
- Kotwice: Mogą być czerwone, albo fioletowe, lecz kolor żółty jest po prostu fajny.
- Statek: Według wookieepedi do obsługi tego statu wystarczy jedna osoba(Obsługa mam na myśli latanie, a nie korzystanie z całego arsenału), teraz statkiem zazwyczaj pilotuje droid Oblatywacz choć gdy robi się gorąco jest raczej drugim pilotem. Może zezwolenie na broń jest rzeczywiście przesadzone, ale pieniądze za które kupił handlarz w cale nie były lewe, również handlarz to korwin jak się patrzy i kiedy go kupowałem to w gratisie dostałem zmasakrowanie lewaka na życzenie.

Teraz karta nie powinna być OP. Tarcza trzyma trzy strzały i może plus jeden z naturalnego pancerza Verpina. Ekskursor będzie miał problemy w bezpośredniej walce z więcej niż jednym przeciwnikiem samemu więc bedzie próbował się raczej w takową nie wdawać
Ekskursor
New One
 
Posty: 4
Rejestracja: 23 Mar 2014, o 01:04

Re: Ekskursor

Postprzez David Turoug » 24 Mar 2014, o 21:54

Ekskursor napisał(a): - Shatter guny: Zmieniłem na jeden który wykorzystwany jest przy walkach z Jedi i z pojazdami z uwagi na moc. Dodałem sobie karabin blasterowy E-5.


Sęk w tym, że obecnie w Galaktyce jest kilka, może kilkanaście osób mających duże pojęcie o Mocy. Dlatego też nie mam pojęcia o jakich walkach z Jedi mówisz. Prędzej Imperium wytropi kogoś powiązanego z mistyczną energią, chyba że zostaniesz wynajęty właśnie przez obecną władzę.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Ekskursor

Postprzez Ekskursor » 25 Mar 2014, o 23:34

Dobra, zmieniłem i nie ma żadnej wzmianki o Jedi, coś jeszcze jest w karcie OP?
Ekskursor
New One
 
Posty: 4
Rejestracja: 23 Mar 2014, o 01:04

Re: Ekskursor

Postprzez David Turoug » 27 Mar 2014, o 00:11

Jeszcze raz proponuję dać eneter po każdej kategorii KP. Tekst będzie czytelniejszy, a tak nieco się zlewa.
Jest już lepiej, nie mniej uważam, że Twój Verpin raczej nie będzie miał łatwego życia jeśli pojawi się na planecie cywilizowanej albo takiej, na której Imperium ma spore wpływy. Pojawienie się w towarzystwie 3-4 droidów raczej nie będzie sprzyjającym faktem, tym bardziej, że są to jednostrzałowce. Zamiast pomóc Tobie, mogą zwrócić uwagę potencjalnych oponentów na Ciebie. Myślę, że z jakiegoś droida powinieneś zrezygnować.

Na statkach się niezbyt znam, ale BE3R przedstawił pewne wnioski. Podobnie jak z droidami, w przestrzeni kontrolowanej przez imperialców, a już na pewno w Światach Jądra, możesz szybko dostać po łapka... odnóżach!
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Ekskursor

Postprzez Thrak Skirata » 30 Mar 2014, o 00:10

Ekskursor napisał(a):- Pilotaż: Zmieniłem z bardzo dobrego na nie najgorszego.
- Tarcza: Zwiększyłem do piętnastu sekund na strzał czyli przetrzyma ze trzy-cztery strzały i wcale tego nie wymyśliłem(Jest to wynalazek Verpinów).
- Shatter guny: Zmieniłem na jeden który wykorzystwany jest przy trudniejszych walkach i w konfrontacji z pojazdami z uwagi na moc. Dodałem sobie karabin blasterowy E-5.
- Granaty termalne: Zmieniłem na termodetonatory.
- Droidy: Zabrałem granat i dodałem mały blaster.
- Kotwice: Mogą być czerwone, albo fioletowe, lecz kolor żółty jest po prostu fajny.
- Statek: Według wookieepedi do obsługi tego statu wystarczy jedna osoba(Obsługa mam na myśli latanie, a nie korzystanie z całego arsenału), teraz statkiem zazwyczaj pilotuje droid Oblatywacz choć gdy robi się gorąco jest raczej drugim pilotem. Może zezwolenie na broń jest rzeczywiście przesadzone, ale pieniądze za które kupił handlarz w cale nie były lewe, również handlarz to korwin jak się patrzy i kiedy go kupowałem to w gratisie dostałem zmasakrowanie lewaka na życzenie.

Teraz karta nie powinna być OP. Tarcza trzyma trzy strzały i może plus jeden z naturalnego pancerza Verpina. Ekskursor będzie miał problemy w bezpośredniej walce z więcej niż jednym przeciwnikiem samemu więc bedzie próbował się raczej w takową nie wdawać


Tarcze w osobiste wedle twojego rozumienia, zanikły w tej formie. W sumie doszło do regresu technologicznego w wielu dziedzinach.

Jak już zostało zaznaczone, z droidami w przestrzeni Imperium)(i nie tylko) będzie spory kłopot. B1i B2 strasznie rzucają się w oczy i wręcz ostentacyjnie dzierżą broń.
Image
Awatar użytkownika
Thrak Skirata
Gracz
 
Posty: 674
Rejestracja: 15 Cze 2011, o 18:57


Wróć do Karty odrzucone

cron