Content

Karty odrzucone

Gabriel Gallarh

Gabriel Gallarh

Postprzez Gabriel Gallarh » 17 Sie 2015, o 21:59

Name: Gabriel Gallarh
Email Address: mrmaldoror@gmail.com
IP: 91.195.57.9
Date: Monday 17-Aug-15 19:59:50 GMT
Subject: Gabriel Gallarh

Has entered the following message into the contact form:
1. Nazwa postaci: Gabriel Gallarh

2. Rasa: Człowiek

3. Profesja: łowca nagród

4. Data i miejsce urodzenia: rok 45 po Bitwie o Yavin, Corellia

5. Usposobienie (ukryte przed resztą graczy):
Gabriel, nauczony doświadczeniem życiowym, nie należy do najbardziej wylewnych osób przy pierwszym kontakcie. O wiele bardziej woli obserwować innych i słuchać, niż samemu przejmować inicjatywę towarzyską. Jest z reguły powściągliwy w słowach i nieufny, co nie przeszkadza mu w pewnej ekstrawagancji i zmanierowaniu: specyficznej, prawie "zniewieściałej" gestykulacji, tendencji do używania zdrobnień i spieszczeń (również i w zupełnie nieodpowiednich ku temu okazjach).

6. Wygląd:
Niski (165 cm) i szczupły, ma rude, półdługie włosy z grzywką opadającą mu za oczy. "W cywilu" nosi się kolorowo: czerwona koszula, biała lekka kurtka i tego samego koloru spodnie, żółty szal okręcony wokół szyi i zarzucony na plecy, czarne nakrycie głowy przypominające kaszkiet i ciemne okulary w okrągłych oprawkach. Podczas wykonywania zadania preferuje czarny, jednoczęściowy kombinezon, gogle ochronne i specjalną maskę gazową zakrywającą dolną część twarzy.

7. Umiejętności (ukryte przed resztą graczy):
a) wysokie umiejętności kamuflażu i skradania się - Gabriel wykorzystuje niewielką posturę by lepiej wmieszać się w tłum oraz przekradać na tyłach wroga.
b) dobry strzelec - specjalizacja w niewielkich pistoletach blasterowych.
c) walka wręcz - Gabriel celuje w technikach obezwładniających wroga, a braki tuszy nadrabia zwinnością i refleksem.
d) pilot - Gabriel jest właścicielem niewielkiego statku kosmicznego.

8. Ekwipunek (ukryte przed resztą graczy):
a) dwa niewielkie pistolety blasterowe (jeden z nich, jako broń pierwszorzędna, spoczywa w kaburze przewiązanej na prawym udzie; drugi, mniejszy i bardziej dyskretny, kryje w lewej wewnętrznej kieszeni kurtki, w okolicach piersi)
b) wibronóż (przypasany do pasa)
c) zestaw bomb oślepiających i gazowych, po trzy każdego rozmiaru (również przypasane do pasa)
d) noktowizor
e) lornetka
f) garota (na ogół ukrywana w lewym rękawie koszuli)

9. Widoczny ekwipunek:
a) blaster w kaburze przypasanej do prawego uda
b) wibronóż w pokrowcu u pasa

10. Majątek (ukryte przed resztą graczy):
Oszczędności w wysokości ok 40-45 tys. kredytów, w tym majątek w postaci statku (dokładnie opisany niżej), ekwipunku (punkt 8.) i droida protokolarnego.

11. Historia (ukryte przed resztą graczy):

Ojciec Gabriela, bankier z Corelli, liczył, iż jego potomek przejmie schedę i będzie prowadził spokojny, nudny żywot człowieka interesów. Przewidywania spełniły się tylko w tym ostatnim punkcie - Gabriel faktycznie lubi myśleć o sobie, jako o "biznesmenie", aczkolwiek znalazł sobie o wiele bardziej pasjonujący sposób zarabiania pieniędzy...
Gdy jako trzynastolatek postanowił dołączyć do jednej z miejscowych organizacji przestępczych, Czarnego Pazura, początkowo zbyto go śmiechem. Kto mógł traktować serio dzieciaka, który z wyglądu bynajmniej nie pasował do stereotypu "szefa szkolnej bandy", a wręcz przeciwnie? Szef organizacji, kierowany specyficznym poczuciem humoru, udał jednak aprobatę i polecił chłopakowi pierwsze zadanie: obrabować w biały dzień przebywającego na Corelli oficera imperialnego. Ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich, Gabriel nie tylko wywiązał się z zadania, to zdołał zatrzeć po sobie ślady. Od tej pory służył głównie w szeroko rozumianych zadaniach szpiegowsko-złodziejskich. Z domów corelliańskich bogaczy "ginęły" dobra w postaci pieniędzy, biżuterii, papierów wartościowych. Jako czternastolatek Gabriel miał na swoim koncie udział w rabunkach z użyciem broni. Rok później zadebiutował już jako zabójca na zlecenie. Celem miał być boss konkurencyjnego, prężnie rozwijającego się gangu Białych Kłów, Brandon Sheen. Sheen, jako osoba z koneksjami u lokalnych służb porządkowych, a nawet sił imperialnych, wydawał się nie do ruszenia. Nawet jednak ktoś tak potężny jak on musiał od czasu do czasu spać i jeść... Gabriel poprzedził właściwą część swojej roboty wstępnym rekonesansem, mającym ustalić codzienny tryb życia Brandoda. Uwadze chłopaka nie uszło, iż gangster szczególnie umiłował sobie pewną luksusową restaurację i serwowany tam zasób dań. Gallarh zakradł się do lokalu od tyłu, odwracając uwagę ochrony, i przedostał się do kuchni. Gdy szef kuchni ogłosił gromkim głosem: "obiad dla Sheena, taki jak zwykle!", Gabriel już wiedział, co zrobić. Wystarczyła odrobina dyskrecji i sprytu, by wpuścić do sosu kilka kropel bezwonnego, acz skutecznego specyfiku. Brandon, otruty, padł twarzą w blat stołu, w samym środku spotkania z własnymi współpracownikami.
Gabriel od dłuższego czasu należał do bardziej cenionych członków Pazura, lecz do czasu ostatniej akcji stał się wręcz osobistym faworytem szefa gangu. Nauczył się patrzeć z góry na swoich (dotąd równych mu pozycją) kolegów z organizacji, nabył specyficznych dla siebie, na tyle rozpoznawalnym manier, iż stał się kimś w rodzaju "maskotki" gangu. Maskotki, której nie wszyscy w Pazurze sobie życzyli, zwłaszcza wyżej postawieni przestępcy, którzy na swoje miejsce musieli pracować latami. W końcu uznali, iż miarka się przebrała i postanowiła pozbyć się irytującego, młodocianego rywala. Zaczaili się na chłopaka nocą w ciemnej ulicy. Gabriel umknął żywy, niemniej poczuł, że Corellia robi się dla niego zbyt mała. Opuścił ją następnego dnia, co prawda bez zbytnio dalekosiężnych planów, ale za to z doświadczeniem oraz głową pełną marzeń o bogactwie i wpływach, których zdążył już zakosztować. Przez następne lata Gabriel wędrował i pracował na terytorium Zewnętrznego Pierścienia, albo sam, albo w towarzystwie przygodnych współpracowników, do których z zasady się nie przywiązywał. Imał się paru zajęć typowych dla światka przestępczego (handel bronią, niewolnikami, sutenerstwo), najczęściej jednak najmował się jako łowca nagród. Szczególnie gustował w zleceniach zabójstw, choć z czasem zaczął doceniać atmosferę pościgu i przyprowadzenia żywego celu.

12. Plotki:
a) niektórzy powiadają, że nieobcy jest mu fach sutenera...
b) ...pomimo, iż sam od "zatrudnianych" przez siebie dziewcząt preferowałby niejednego z ich klientów...
c) ...choć i tak jest impotentem.
d) był gotowy oddać rodzoną siostrę jednemu z lokalnych szefów mafijnych w zamian za statek (wedle innych wersji: dosłownie przegrał ją podczas gry w kości)
e) bez mrugnięcia okiem zainkasował pokaźną kwotę za głowę przyjaciela z dawnych lat

KARTA STATKU (opcjonalna):


Czerwona Rose

grafika:
http://orig09.deviantart.net/ad87/f/201 ... 3j5z2w.jpg
(z tym, że w całości pomalowany na lśniący, czerwony kolor)

Informacje ogólne

Właściciel: Gabriel Gallarh
Producent: ?
Model: ?
Klasa: prywatny statek kosmiczny Gabriela, służy przede wszystkim do transportu, z lekkim (przynajmniej na razie) uzbrojeniem w postaci dwóch przednich działek laserowych. Wielkością porównywalny do myśliwca, z miejscem dla dwóch osób.
Orientacyjna cena: gdyby go "odpicować" do granic możliwości, możliwe, że poszedłby za ok 10 tys. kredytów.
Opis: Gallarh wszedł w posiadanie Rose mniej więcej dwóch lat temu, podczas swojego pobytu na Taris. Nie do końca wiadomo, skąd do dokładnie wziął: wedle niektórych wersji przyjął go jako nagrodę za jedno ze zleceń, wedle innych - po prostu kupił. Jak dotąd statek służy swojemu właścicielowi lepiej niż dobrze, pozwalając mu pokonać odległości międzyplanetarne bez liczenia na transport ze strony osób trzecich.
Gabriel Gallarh
 

Wróć do Karty odrzucone