Content

Zordo's Haven

[Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Image

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 14:14

Matt Rooster oglądając na telebimie wyścig o Grand Prix Nal Hutta, zastanawiał się, jaki powinien być jego kolejny krok. Najlepszym rozwiązaniem byłoby podjęcie nowego zadania, jednak w umyśle świtała mu wizja kolejnej porażki. W ciągu całej swojej kariery Łowcy Nagród przyjął 19 zleceń, z których dwa zakończyły się fiaskiem. Szczególnie bolała go ta ostatnia misja na Tatooine, gdzie został zdradzony przez swoich kompanów.
- Będę musiał uważniej dobierać współtowarzyszy - szepnął pod nosem mężczyzna, ponownie zerkając na ekran. Wyścig niespodziewanie wygrał Rodianin Alrin Grooz, który w ostatniej rywalizacji na Coruscant rozbił się na ostatnim okrążeniu. Drugie miejsce zajął chiss Reeat'swea'oni, a na najniższym stopniu podium stanął Rehcamush.
W kantynie wrzawa nieco się zwiększyła, co było spowodowane zakładami bukmacherskimi. Ci, którzy zaryzykowali postawić kredyty na szalonego Rodianina, zgarnęli spore sumy. Rooster oderwał się od 'śmigaczowych' emocji, zamawiając drugiego "Czerwonego Karła". Trzy miejsca od niego zauważył nową postać, której wcześniej nie widział w kantynie "Zordo's Den". Nowoprzybyły popijał jakiegoś drinka oraz ze sporym zadowoleniem przyglądał się roznegliżowanym tancerką, prezentującym swoje wszystkie wdzięki.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 14:25

Renno z wielkim trudem oderwał wzrok od tancerek i dopił resztę drinka jednym haustem. Z impetem rąbnął szklanką o ladę, ale żaden bywalec nie zwrócił na to uwagi. Wszyscy byli do cna pochłonięci obserwowaniem wyścigów, odbieraniem wygranych kredytów i przekrzykiwaniem się. Awanturnik korzystając z zamieszania dyskretnie położył dłoń na kaburze, a następnie odwrócił się w stronę długowłosego faceta siedzącego nieopodal, który zdawał się przyglądać Tresto.
- Co jest, złotowłosa? - zapytał z szyderczym uśmiechem na ustach.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 14:33

Rooster, który przez lata zdążył oswoić się za kantynowym awanturnictwem i różnego rodzaju prowokacjami, nie robił sobie nic z zaczepek faceta o dwóch złotych siekaczach. Nieco lekceważącą sięgnął po swojego drinka i upił ryk, a następnie splunął pod nogi nieco starszemu od niego mężczyźnie. W końcu zabrał głos:
- Musisz być kiepskim łowcą, skoro tak słabo widzisz, że nie rozpoznajesz płci. - po chwili przerwy Matt dodał - Zresztą moim włosom daleko do koloru złotego, ale wybaczam ci, gdyż zrzucam to na wadę twojego wzroku.
32-letni mężczyzna odwrócił się do barmana, by zamówić kolejnego "Czerwonego Karła"...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 14:43

Tresta podszedł bliżej do długowłosego i, nie tracąc czasu na ripostę, uderzył w ladę dłonią zaciśniętą w pięść. Nie spotkało się to z aprobatą barmana, ale awanturnik nie zwrócił na niego uwagi.
- Wybacz mi, panienko. Rzeczywiście, włosów złotych nie masz - zwykła z ciebie blondynka. - odpowiedział po chwili, gdy minęło oburzenie i złość, a na twarz powrócił uśmieszek.
Renno zdjął dłoń z kabury pistoletu, mając na uwadze ochroniarzy czy innych wykidajłów - podobało mu się w kantynie i nie miał zamiaru zbyt szybko z niej wylecieć. Przynajmniej na razie.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 15:00

Rooster nawet nie myślał o sięgnięciu po blaster, spokojnie popijając drinka. Co prawda zdarzały się spore burdy w kantynie "Zordo's Den", jednak dość szybko znajdowały swój finał. Raz, że ochrona działała tu niezwykle skutecznie, a dwa łowcy którzy tu przybywali należeli do jednych z najlepszych w galaktyce, więc pojedynki głównie opierały się na szybkości i sprawności. Matt nie miał zamiaru zginąć, bez fajerwerków w kompleksie Zordo's Heaven.
- Masz jakiś cel w obrażaniu innych? - spytał opryskliwie Matt - Wiedz, że jeżeli trafiłbyś na mniej inteligentnego osobnika, zapewne rozpoczęła by się niezła zadyma, z której ani ty, ani twój rywal nie wyszliby z tego cało...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 15:13

Ranno zaczął się cicho śmiać, eksponując jeszcze bardziej swoje lekko błyszczące w kantynie złote zęby. Cofnął dłoń z lady i wyprostował się.
- Barman, to samo co przed chwilą mi podałeś. Było niezłe. - zamówił trunek, a potem znów odwrócił się do długowłosego. - Nie łatwo cię wyprowadzić z równowagi, blondyneczko.
Awanturnik odebrał drinka, łyknął trochę, i, jak miał w zwyczaju, uderzył szklanką o ladę, wylewając sporo alkoholu.
- Wyglądasz mi na fachmana. No wiesz, zdrowy rozsądek, zimna krew i tak dalej... Tacy jak ty zazwyczaj latają tu i ówdzie wykonując zadania od grubasów... znaczy Huttów. A ty siedzisz tutaj i chlejesz te pomyje. Chłopak cię zdradził? - zaczął nieco łagodniej konwersację Tresta, obracając w dłoni szklankę.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 15:35

Rooster upił łyk swojego drinka, po czym zwrócił się do "złotozębnego" mężczyzny:
- Te pomyje, to jeden z najlepszych drinków w galaktyce. - rzekł Matt potrząsając szklaneczką "Czerwonego Karła" - A co do moich poczynań, to wybacz ale nie mam zamiaru dzielić się nimi komuś, kto notorycznie mnie obraża. Jeżeli tak blondynki ci w głowie, to jestem przekonany, że znajdziesz tutaj tego czego szukasz... Oczywiście jeżeli Cię na to stać.
Długowłosy mężczyzna, sięgnął po cyfronotes, by przejrzeć ciekawe oferty zadań umieszczone w Ogłoszeniach dla łowców...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 15:45

Renno odstawił pustą szklankę na ladę, beknął głośno i odchodząc, poklepał długowłosego po ramieniu.
- Powodzenia z chłopakiem, jak kocha, to pewnie do ciebie wróci. - zadrwił jeszcze.
Awanturnik powrócił do swojego starego miejsca, zamówił jeszcze jednego drinka i powrócił do pasjonującego zajęcia, jakim było oglądanie skąpo (lub w ogóle) odzianych tancerek. Znów na ustach Tresto pojawił się szczery uśmiech.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 16:37

W Galaktyce od dobrych paru lat panowała wojna, co nie wpływało korzystanie na ilość ofert, na "rynku pracy". Co prawda Łowcy należący do Gildii mieli więcej zleceń, jednak Rooster do niej nie należał. Obecnie głównym problemem 32-letniego był dobór kompanów do wykonania zadania. Jeżeli miałby kogoś unicestwić, to byś może zdecydowałby się na działanie w pojedynkę, jednak przy włamywaniu się i wykradaniu czy dekodowaniu jakiś systemów wolał mieć współpracownika.
Może wstąpić do tej pieprzonej Gildii... W końcu zlecenia są dobrze płatne... Można zwiększyć swój prestiż... i zarazem zwiększyć ryzyko swojego zgonu... - rozmyślał Matt, sącząc "Czerwonego Karła".
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 20:10

Renno podejrzał co robiła większość bandziorów i długowłosy - sprawdzali, jakie zlecenia grubas Zordo ma do zaoferowania. Awanturnik również to uczynił - gdy wypił już czwartego drinka, sięgnął po cyfronotes i pobieżnie przejrzał oferowane "robótki". Jego uwagę przykuło zlecenia dotyczące kradzieży danych z Security Corp. Ryzykowne, ale za pięćdziesiąt tysiaków można by kupić całą masę wódy i dziwek, pomyślał Tresta, trzeba by jednak kogoś dokooptować, coby łatwiej poszło. Właśnie! Długowłosa! Nareszcie się przyda. Awanturnik schował cyfronotes i lekko nietrzeźwy podszedł znów do długowłosego.
- Witaj ponownie, blond... drogi kolego! Nie przejmuj się zapachem taniego alkoholu wokół mojej skromnej osoby, to normalne... Widziałem jak ślęczysz nad cyfronotesem i mam pewną propozycję. Obaj potrzebujemy kasy, bo jej nigdy za wiele, he, he... więc, co ty na mały rabunek na Manaan? Pięćdziesiąt tysięcy, a będzie to betka, pewien jestem. Aha, zapomniałem: nazywam się Renno Tresta. Puśćmy w niepamięć niedawne zatargi... - powiedział, przysiadając się obok długowłosego.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 22:21

Matt przejrzał ofertę dotyczącą rabunki towaru z bankowej skrytki. Należność za wykonanie zadania była niezwykle ciekawa i nawet podzielona na dwóch mocno zasiliłaby stan pieniędzy obu Łowców. Niestety zadanie było niezwykle trudne, tym bardziej, że wymagało sporej pracy komputerowo-hakerskiej za czym Rooster nie przepadał.
- Nie będę owijał w bawełnę, że jedyną, interesującą rzeczą w tej ofercie jest wynagrodzenie. - rzekł młodszy z mężczyzn, po czym przedstawił się - Matt Rooster. Działalność łamania systemów komputerowych nie jest moją specjalnością. Wole bardziej tradycyjne zlecenia, polegające. Nie ukrywam, że również poszukuję kompana do wykonania jakiegoś zlecenia. W ostateczności możemy podjąć się pojmania lub zlikwidowania kogoś...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 22:58

Renno klasnął w dłonie, wyraźnie zadowolony.
- Barman, dla mnie to co zwykle, a dla kolegi Czerwonego Karła! To jest dobre podejście, nie ma co! Porządna strzelanina, dobre mordobicie! - Tresta ucieszył się na myśl o zadawaniu bólu bliźnim. - Co powiesz na zabicie jakieś ździry... nazywa się Katie Dickson. Mechanik, zalazła za skórę bardzo złym ludziom. Niezbyt wysoka nagroda, ale sześć i pół tysiaka na głowę to nie w kij dmuchał!
Renno złapał za szklankę swojego ulubionego trunku i chlusnął sobie sporo do gardła. Wydawał się podekscytowany możliwością wykonania najemniczej roboty.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 23:16

Matt zerknął na zlecenie zaoferowane przez Tresta "Nielubiana mechanik - Katie "Dark Water" Dickson, Człowiek". Wszystko wyglądało w porządku, a główny zleceniodawca sugerował nawet jakąś premię. Być może wyjdzie równo po 7 tysięcy na głowę. Rooster zerknął jeszcze na lokalizację, a następnie sięgnął po drinka.
-Tatooine... Znowu Tatooine... - myślał łowca - Ale w końcu nie Mos Eisley tylko Anchorhead.
- Ostatnią misję wykonywałem właśnie na tej pustynnej planecie. Tatooine. - rzekł Rooster - Co prawda w innym miejscu, ale to w niczym nie przeszkadza. Jeżeli jesteś zainteresowany tym zadaniem, to możemy się tego podjąć. Decyzja należy do ciebie Renno.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 5 Kwi 2010, o 23:25

Renno dokończył drinka, walnął szklanką o ladę i zabrał głos w sprawie zlecenia.
- Zróbmy to. Nie pogardzę taką kasą, a nie powinno być jakoś bardzo trudno. W końcu to jakiś mały babsztyl i jej przydupas. - oznajmił awanturnik. - Jest jeden mały problem - nie posiadam statku i nie potrafię żadnym latać, więc liczę na ciebie w tej kwestii, ale podsumowując jestem całkowicie za. Możemy się zabierać za to zlecenie.
Tresta wstał, sygnalizując swoją gotowość do wykonania roboty.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Kwi 2010, o 23:36

- A więc dogadane. - odparł Rooster, dopijając resztki "Czerwonego Karła" - Mam statek, frachtowiec YT-2000. Ruszajmy!
Obaj łowcy ruszyli ku dokom na Zordo's Haven. Droga zajęła im niecałe 5 minut. Matt załatwił jeszcze "portowe" formalności, po czym wraz ze swym nowym kompanem Rennem Trestem wsiadł do statku.

Renno Trest i Matt Rooster przenoszą się do: [Tatooine] Nielubiana mechanik
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Oto'reekh » 25 Kwi 2010, o 23:46

Akcja przenosi się z: [Zordo's Haven] Biuro Międzyświatowej Organizacji Najemników

Do baru wkroczyła dziewiątka najemników Blackwater, którzy byli spragnieni odrobiny cywilizacji lub chociaż kufla porządnego piwa. Grupka zajęła kilka stolików, a część z nich ruszyła w stronę barmana w oczywistym celu. Po chwili, gdy wszyscy popijali zamówione napoje, rozgorzały z początku niemrawe rozmowy...
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez The Eye » 5 Maj 2010, o 05:58

- Kurwa nie wierzę! - Quarren siedzący przy jednych stolików poderwał się nagle, lecz natychmiast wrócił na swe miejsce pod wpływem dziesiątek zaciekawionych spojrzeń.
Dug siedzący po drugiej stronie stolika nerwowo zerkał na ekran holonetu. Quarren obniżył głos.
- To już drugi transport w ciągu ostatniego tygodnia. Żadnych śladów?
Dug pokręcił głową
- Jak gdyby nigdy nie istniał. Żadnych komunikatów, żadnych śladów walki. Rozpłynął się
Quarren bezsilnie zacisnął dłoń na kieliszku.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 5 Maj 2010, o 12:57

Matt Rooster przybywa z: [Zordo's Haven]Arena pojedynków

Rooster dumnym krokiem przekroczył próg kantyny Zordo's Den. Kilka minut wcześnie jego konto wzbogaciło się o 18 tysięcy kredytów. Matt jak miał w zwyczaju usiadł przy ladzie zamawiając pieczeń z banthy oraz "czerwonego karła". Był zadowolony, że tym razem misja zakończyła się powodzeniem, a nieudana próba zdobycia Medalionu Sithów coraz mniej go niepokoiła. Gdy zakończył posiłek, sięgnął po cyfronotes, gdzie mógł przejrzeć aktualne zlecenia dla łowców nagród.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez Renno Tresta » 8 Maj 2010, o 21:28

Renno Tresta przybywa z: [Zordo's Haven]Arena pojedynków

Awanturnik wszedł do kantyny niemal niepostrzeżenie, przeciskając się przez tłum kłócących się łowców głów, którzy zajęci byli przeglądaniem ofert Hutta Zordo w swoich cyfronotesach. Tresta podszedł żwawo do jednego ze stolików i zasiadł na krześle, zamawiając jedynie szklankę "jakiegokolwiek, byle szybko" soku. Barman, gdy usłyszał tak niezwykłe zamówienie, sprawdził, czy w ofercie Zordo's Den figuruje coś innego niż mocne alkohole, ale po chwili poszukiwań wyciągnął spod lady butelkę soku, służącego jako dodatek do drinków. Renno odburknął podziękowanie i zaczął powoli delektować się napojem.
- Nie mogę mieć jutro kaca, nie mogę mieć kaca... - powtarzał awanturnik, spoglądając na kuszące, ustawione na podświetlanych półkach butelki napełnione po brzegi rozmaitymi trunkami. - Jutro ważna walka, ważna walka...
Gladiator-nowicjusz oczekiwał teraz na jakąś wiadomość od Zordo, który wezwie go na pojedynek z trzema byłymi żołdakami Imperium.
Image
Postać archiwalna:
Renno Tresta
Awatar użytkownika
Renno Tresta
Gracz
 
Posty: 575
Rejestracja: 3 Kwi 2010, o 14:30

Re: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"

Postprzez David Turoug » 10 Maj 2010, o 19:26

Matt przeglądając oferty dla łowców nagród, kątem oka spostrzegł, że do kantyny wkroczył jego niedawny partner Renno Tresta. Nie skierował jednak swych kroków do Rooster, lecz znalazł wolny stolik i usiadł przy nim. Blondwłosy mężczyzna, siedzący przy ladzie wiedział, że tym razem nie może liczyć na współpracę z Trestą, gdyż ten dostał angaż od Zorda, jako jedne z głównych 'gladiatorów' na arenie. Matt powrócił do zleceń. Chwilę zastanawiał się nad znalezieniem jakiegoś artefaktu, jednak w tym dziale odnalazł tylko dwie, dość stare oferty, które widocznie były ciężkie do zrealizowania.
- A więc znów trzeba będzie kogoś zlikwidować... - pomyślał Rooster, zamawiając kolejną szklankę "czerwonego karła".
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zordo's Haven

cron