Gdy tylko trójka najemników opuściła biuro, nie decydując się na kolejne zlecenie, Vardo przestawił swoją propozycję.
Deckard nie widział, żadnych przeciwwskazań, pomysł wręcz przypadł mu do gustu już dawno nie mieli okazji się chociaż trochę odprężyć, a po ostatniej robocie im wszystkim by się to przydało.
Po krótkim spacerze powrócili na pokład "Zaćmienia" i informując załogę o aktualnym stanie rzeczy postanowili przebrać się w "cywilne" rzeczy.
Po kilku minutach dziewiątka najemników bez pośpiechu ruszyła w stronę baru...
Akcja przenosi się do: [Zordo's Haven] Kantyna "Zordo's Den"