Khaylia wzięła dysk od Silusa.
- Tylko żebyś mi tu nie padł - odpowiedziała z uśmiechem - W sumie wiem co powinno cię trochę pomóc - przybliżyła się do niego i dała mu buziaka w policzek - zasłużyłeś na niego - powiedziała gdy Silus spojrzał na nią zdeorientowany - chodźmy już stąd...
Silus i Khaylia wyszli do [Stacja orbitalna Yavin] Bar