Zamknięcie rekrutacji i restart forum

[Vega Vosh]

Narodziło się w mojej głowie pytanie czy przeszła by postać wtrącająca/gadająca po rosyjsku? Wytłumaczył bym się jakąś gwarą/naleciałością innych języków/lokalną odmianą basica. Mielibyście coś przeciwko temu?

[Peter Covell]

Twoja postać nie może krzyknąć "I will crush you!", bez względu na to, jak fajnie to według Ciebie brzmi. Twoja postać powie "Zmiażdżę cię", tak samo jak użyje swojsko brzmiącego przekleństwa "cholera", zamiast "damn it" czy "shit". Wyjątkiem od tej zasady są nazwy własne takie jak: X-Wing, Executor, Twi'lek, Jedi itp. oraz zwroty w jednym z fikcyjnych języków świata Gwiezdnych Wojen. Tych drugich staraj się jednak nie nadużywać, bo nie każdy ma ochotę przeglądać internetowe słowniki huttese. Wystarczy, że na końcu zdania dodasz np. "powiedział po mandaloriańsku", zamiast rzeczywiście pisać w tym języku.

Cytat z, nieukończonych jeszcze, nowych zasad gry

[Shas]

Jakie lenie a ja tu chciałem po huttese ciągle nawijać ...

[Thrak Skirata]

Twoja postać nie może krzyknąć "I will crush you!", bez względu na to, jak fajnie to według Ciebie brzmi. Twoja postać powie "Zmiażdżę cię", tak samo jak użyje swojsko brzmiącego przekleństwa "cholera", zamiast "damn it" czy "shit". Wyjątkiem od tej zasady są nazwy własne takie jak: X-Wing, Executor, Twi'lek, Jedi itp. oraz zwroty w jednym z fikcyjnych języków świata Gwiezdnych Wojen. Tych drugich staraj się jednak nie nadużywać, bo nie każdy ma ochotę przeglądać internetowe słowniki huttese. Wystarczy, że na końcu zdania dodasz np. "powiedział po mandaloriańsku", zamiast rzeczywiście pisać w tym języku.

Cytat z, nieukończonych jeszcze, nowych zasad gry

Nie zgadzam się. To jest cios w pewne grupy graczy. Faworyzujecie jedi panowie...

[Mistrz Ind'yk]

Ale wspomnieliście w tych zasadach, że wiele terminów ma dobre tłumaczenia na polski, które zresztą weszły do użycia "codziennego", jak na Gwiezdne Wojny?

[Jack Welles]

Twoja postać nie może krzyknąć "I will crush you!", bez względu na to, jak fajnie to według Ciebie brzmi. Twoja postać powie "Zmiażdżę cię", tak samo jak użyje swojsko brzmiącego przekleństwa "cholera", zamiast "damn it" czy "shit". Wyjątkiem od tej zasady są nazwy własne takie jak: X-Wing, Executor, Twi'lek, Jedi itp. oraz zwroty w jednym z fikcyjnych języków świata Gwiezdnych Wojen. Tych drugich staraj się jednak nie nadużywać, bo nie każdy ma ochotę przeglądać internetowe słowniki huttese. Wystarczy, że na końcu zdania dodasz np. "powiedział po mandaloriańsku", zamiast rzeczywiście pisać w tym języku.

Cytat z, nieukończonych jeszcze, nowych zasad gry ;)

Nie zgadzam się. To jest cios w pewne grupy graczy. Faworyzujecie jedi panowie...

Właśnie - i co ja teraz zrobię z tymi rozmówkami Basic - Shyriiwook , Shyriiwook - Basic?

[Peter Covell]

Tych drugich staraj się jednak nie nadużywać, bo nie każdy ma ochotę przeglądać internetowe słowniki huttese. Wystarczy, że na końcu zdania dodasz np. "powiedział po mandaloriańsku", zamiast rzeczywiście pisać w tym języku.

Odnoszę wrażenie, że zostało to trochę znadinterpretowane. Nikt nie dostanie warna za to, że napisze posta, w którym cała wypowiedź postaci będzie w huttyjskim - zapis ten jest prośbą do gracza, by nie przesadzał z używaniem fikcyjnego języka, którego jego współgracze mogą nie znać. Cholera, mogą nawet nie wiedzieć gdzie szukać tłumaczenia. Wiadomo, klimat klimatem, ale nie przeginajmy pały, mówiąc wprost

[Vega Vosh]

Ok, regulamin zrozumiałem. Jednak różnica między swojskim "cholera", a giermańskim "damn it" jest większa niż między swojskim "cholera", a nieco mniej, ale jednak "blad'" . Ale okej, rozumiem. Rzucajcie dalej graczom kłody pod nogi i niszczcie ich pomysły .

[Peter Covell]

To nie jest rzucanie kłód pod nogi. Jeśli Twoja postać ma mówić w jakimś dziwnym dialekcie wspólnego to masz masę innych rozwiązań. Zamień wszystkie "g" na "k" i wszystkie "k" na "g". Utrudnianiem zabawy innym graczom jest pisanie w języku, którego nie rozumieją - Ty napiszesz coś po rosyjsku (i to pewnie jeszcze transkryptem, zamiast cyrylicą), a my Ci wyskrobiemy posta po chińsku czy kirgisku.

PS. "Blad" zapisane w ten sposób jest jeszcze gorsze od "damn it", bo wrzucone między polskie słowa przypomina "błąd" z literówką.

[Vega Vosh]

Pisałem półżartem, nie spinaj się jak homofob na odkrycie nowego antypolskiego spisku Pokój, miłość, czilałt i wierność małżeńska.

[Peter Covell]

Łał. Dobrze, że wyjaśniłeś. Naprawdę.
Jeślibyś nie dostrzegł, w mej wiadomości nie ma "spinania się", a jedynie kilka słów wyjaśnienia skąd taki zapis oraz propozycja innego rozwiązania dla Twojej postaci. Ah, było jeszcze o pisaniu posta po chińsku... ale tego chyba nie wziąłeś na serio, prawda?

[Vega Vosh]

Jeśli nie ma tam spinania, to faktycznie nie zauważyłem - mój błąd. Promujmy szczęście.

[Larisa Rayne]

To że mnie nie ma to nie znaczy że nie widzę co się dzieje...a każdy dobrze wie, jak Lariska reaguje na wszystkie wasze spięcia wiec i zareaguje

Vega zanim użyjesz innego obraźliwego słowa to parę razy się zastanów okay ? bo nazywać homofobem możesz kogoś w swoim towarzystwie lub stojąc przed lustrem...a nie na forum publicznym, jak nie potrafisz przyjąć czyjegoś słowa ( krytyki ) no to proponuje rozpocząć rozwiązywanie problemów z samym sobą..

i daruj sobie wklejanie jakiś fotek bo dalej się upokarzasz...

powtórzę się...zastanów się następnym razem za nim coś napiszesz bo nie znoszę chamstwa i takich odzywek !!

[Vega Vosh]

Kurde, o co chodzi. Podkreślam, że mówię żartem, i nie nazwałem nikogo homofobem, to było tylko porównanie mające pokazać tylko pewną zależność. Przesadziłem i nie wyczułem tego - przepraszam. Nie jestem konfliktowym człowiekiem.

[Shas]

Kurde, o co chodzi.

O twoją kulturę wypowiedzi brateńku, żart też powinien być śmieszny jednak jakoś puenta radującego się z odkrycia spisku antypolskiego homofoba mi umyka bo w sumie to co ma piernik do wiatraka.

Larisko nie popadajmy też w politycznie poprawną skrajność, ja na ten przykład jestem homofobem, rasistą i do tego z przekonania faszystą i dobrze mi z tym.

Ale do meritum.

Pietia a co ma się ten przepis lub jak kto woli sugestia do nazw własnych lub nazw okrętów, organizacji ect? Czy można używać powiedźmy Black Sun czy koniecznie musimy Czarne Słońce ?

[Tzim A'Utapau]

i do tego z przekonania faszystą i dobrze mi z tym

Cwaniak. Z przekonania konstytucją go nie capniemy. Co za lewackie paradoksy...

Co by się jakoś w temat wgryźć:

Notatki (cudze) z zarysu teorii literatury:

Podmiot utworu epickiego: narrator znajduje się najczęściej na innej płaszczyźnie niż świat, który wyłania się z innej wypowiedzi.

Pomiędzy opowiadaczem a rzeczywistością przedstawioną istnieje nieprzerwana zależność sprawcza, gdyż rzeczywistość ta kształtuje się stopniowo w wyniku narastania słów i zdań narracji,

Świat przedstawiony utworu epickiego, będąc tworem narratora, podlega zwykle mniejszej lub większej obiektywizacji, zyskuję tak czy inaczej motywowaną odrębność wobec osoby opowiadacza, czego elementarnym wyrazem jest charakterystyczne dla narracji epickiej napięcie pomiędzy formami gramatycznymi „ja” (podmiotu opowiadania i opisu) i „on” (opowiadającego i opisywanego przedmiotu),

Innymi słowy, rozgraniczenie języka narracji, języka świata przedstawionego i języka świata prawdziwego są naturalne. A jeszcze prościej: język rosyjski byłby w świecie przedstawionym tak samo stosowny jak język polski. Z tą różnicą, że mniej komunikatywny, a więc u podstaw w naszym przypadku - gorszy.

Jednak różnica między swojskim "cholera", a giermańskim "damn it" jest większa niż między swojskim "cholera", a nieco mniej, ale jednak "blad'" . Ale okej, rozumiem. Rzucajcie dalej graczom kłody pod nogi i niszczcie ich pomysły

Rzecz w tym, że nie miałoby to specjalnego językowego uzasadnienia, poza pokazaniem, że autor dany język zna. Co więcej, byłby to stylistyczny zgrzyt. Można też pisać posty kolorowo, każdą literkę inaczej. Tylko po co, czy to coś wnosi do formy wypowiedzi? Skoro wypowiedź ma brzmieć obco, to lepiej niż rosyjski się sprawdzi jakiś egzotyczny język

*
A tak na marginesie... nie wiem, z czym jest problem. Pop nie napisał, że będzie banował za używanie wtrętów, tylko apelował o przejrzystość wypowiedzi. Jeśli ktoś ma pomysł na urozmaicenie pisanego tekstu i zrobi go ciekawie, przyjemnie w odbiorze, na pewno nie dostanie czapy.

Więcej [w:] Zarys teorii literatury . Głowiński, Sławiński.


***********

Pietia a co ma się ten przepis lub jak kto woli sugestia do nazw własnych lub nazw okrętów, organizacji ect? Czy można używać powiedźmy Black Sun czy koniecznie musimy Czarne Słońce ?

SW jest pod tym względem porąbane. Połowa nazw ma odpowiedniki, druga połowa nie ma. I weź tu teraz zachowaj spójność wypowiedzi

Jak dla mnie jest to niemożliwe do usystematyzowania. Nie przy takiej ilości nazw własnych.

*
Luźne spostrzeżenie: w okołotematycznych kwestiach, zawsze mnie bawiło dość popularne zacietrzewienie, że w danym świecie przedstawionym "nie wolno używać słów, które tam nie pasują". Wynika to pewnie z mylenia (utożsamiania) stylizacji językowej z funkcją komunikacyjną języka. Jeśli coś jest zrozumiałe dla czytelnika, to zawsze ma prawo się pojawić w tekście. Tak, narrator ma prawo mówić o samochodach w świecie fantasy. Co więcej, to z reguły świadczy o tym, że jest dobrym narratorem.

[Peter Covell]

Zacytuję całość, żeby nie było wątpliwości

Mgławica Mocy jest polskim PBFem, używaj więc języka polskiego.
Twoja postać nie może krzyknąć "I will crush you!", bez względu na to, jak fajnie to według Ciebie brzmi. Twoja postać powie "Zmiażdżę cię", tak samo jak użyje swojsko brzmiącego przekleństwa "cholera", zamiast "damn it" czy "shit". Wyjątkiem od tej zasady są, nieposiadające polskich odpowiedników (lub szeroko używanych polskich odpowiedników), nazwy własne takie jak: X-Wing, Executor, Twi'lek, Jedi itp. oraz zwroty w jednym z fikcyjnych języków świata Gwiezdnych Wojen. Tych drugich staraj się jednak nie nadużywać, bo nie każdy ma ochotę przeglądać internetowe słowniki huttese. Wystarczy, że na końcu zdania dodasz np. "powiedział po mandaloriańsku", zamiast rzeczywiście pisać w tym języku.
Używanie języka polskiego oznacza jego poprawne używanie. Nie obchodzi nas czy masz dysgrafię, dyslekcję czy zwyczajne dysmózgowie - tłumaczenie błędów ortograficznych papierkiem od psychologa (czy ktokolwiek wystawia te zaświadczenia) najprawdopodobniej spotka się ze stałym banem Twojego konta. Słowo pisane pełni dość istotną funkcję na PBFach, a my nie mamy zamiaru oglądać kwiatków typu "wogle" czy "ktury". Jeśli masz dostęp do internetu, masz też dostęp do słowników ortograficznych. Korzystaj z nich.

Zapis ten ma na celu przede wszystkim:
-ułatwienie komunikacji. Posty fabularne pełnią przede wszystkim funkcję użytkową, więc z założenia powinny być jak najbardziej zrozumiałe. Jedna osoba napisze coś po rosyjsku (i to jeszcze w transkrypcie, którego sam czasem nie ogarniam, choć mówię w tym języku całkiem nieźle), a ktoś inny wklepie suahili i współgracz (albo, nie daj Boże, Mistrz Gry!) nie będzie miał nawet pojęcia gdzie i jak szukać tłumaczenia.
-na co dzień sam używam wszelakich makaronizmów, ale drażni mnie, gdy widzę jak Twi'lek czy inny Zabrak potyka się na schodach, a gracz w usta mu wstawia soczyste "fuck". Pytam: w jakim celu? Jeśli zakładamy, że polski pełni rolę basica (wspólnego, czy jak to się po polsku zwie) to rolę jakiego języka będzie pełnił angielski? I dlaczego akurat on? Może od razu zastąpmy huttese włoskim, a oficjalny urzędowy imperialny niemieckim. A co, jak szaleć to szaleć.
-korzystanie z polskich odpowiedników nazw własnych dotyczy przede wszystkim tych, które rzeczywiście są szeroko używane. Były posty, w których autor używał słowa "lightsaber", by uniknąć powtórzenia "miecz świetlny". To jest złe. Zapis w zasadach jest na tyle nieprzejrzysty i dający spore pole do interpretacji, że zmusza użytkownika do zastanowienia się czy naprawdę musi pisać TIE Figther, zamiast zwyczajnie myśliwiec TIE.
PS. Czarne Słońce to nie Iks-Skrzydłowiec
-podobnie jak wyżej, "nie nadużywać fikcyjnych języków uniwersum Gwiezdnych Wojen" oznacza tyle, że... masz ich nie nadużywać

Dzisiaj/jutro pojawi się Kalendarium, Regulamin Forum, wzór KP i instrukcja jej wypełnienia. Wątpię, by Zasady Rozgrywki zostały dokończone do tego czasu. Razem z nimi pojawią się dokładniejsze informacje dotyczące restartu forum.
W każdym razie, choć oficjalnie gry nie zaczniemy jeszcze, będziecie już mogli składać KP, żeby później wszyscy nie rzucili się jednocześnie

[Mistrz Ind'yk]

No to Mandalore czy Mandalora?

[Thrak Skirata]

No to Mandalore czy Mandalora?

MANDALORE!!!!!!!!!!!!!!

[Peter Covell]

Mandalora