Pytań ciąg dalszy:
- Jaki rok akcji? Dla mnie ma to znaczenie w doborze bohatera
- Wiedźmin to konwersja baśni. Czy można grać postacią baśniową, czyli de facto poza standardowymi rasami? Np. człowiek z drewna - Pinokio, w wersji wiedźmińskiej
- Jak widzi GM coś, co nazwać można poziomem zaawansowania bohaterów?
*Nie ma wiedźminów - cool. Nie ma problemu.
*Zechcę zagrać kurtyzaną z Haaklandu - nie będę miał kłopotów z dobraniem umiejek.
*Ale jeśli wykoncypuję sobie maga, to chcę wiedzieć, czy mam celować w maga rodem z podręcznika 1 ed. w stylu świeżo upieczonego wychowanka Ban Ard, czy też mogę sobie trzasnąć mistrza czwartego stopnia Bractwa.
*Analogicznie zaświta mi postać złotego smoka, Wiedzącego, wampira wyższego, Czujnego albo zakonspirowanego Dearg Ruadhri. Dozwolone? Czy gracze mają się nastawiać na postacie "zwyczajne" w wiedźmińskim świecie?