przez Peter Covell » 25 Maj 2010, o 22:50
przez Larisa Rayne » 25 Maj 2010, o 22:55
przez Amon Rage » 25 Maj 2010, o 22:57
przez David Turoug » 25 Maj 2010, o 23:03
Amon Rage napisał(a):Ja powiem, co mnie najbardziej kręci. W zasadzie takie wydarzenie miało miejsce w czasach "Legacy", czyli 128 ABY+. Mianowicie rozchodzi mi się o totalną wojnę między Zakonem Sith a Jedi, gdzie eskalacja konfliktu prowadzi do tego, że Jedi z Sithami tłuką się nawet na ulicach miast jak gdyby była to zwykła, uliczna burda. Zawsze mnie kręciły duele, śmigające ostrza i inne efekciarskie rzeczy
Larisa napisał(a):Dobrze więc jedną z moich propozycji jest wprowadzenie tzw Mistrzów Gry..wiem że są tacy tutaj jednak nie wszyscy prowadzą innym misje..Jest pare osób które robią coś takiego jednak moim zdaniem powinni być wytypowani do tego osoby i to Tylko Oni tym by się zajmowali..chyba że administracja wyrazi zgode...nie jestem za tym by mistrz Gry prowadził misje w której sam bierze udzial swą postacią..gdyż jest to troche nudne i nie ma elementu zaskoczenia..jak najbardziej uznaje rzecz dotyczącą tego że Mistrz Gry ma osobne konto, by nie myliło się z postacią ...to narazie tyle.
przez Larisa Rayne » 25 Maj 2010, o 23:06
przez David Turoug » 25 Maj 2010, o 23:09
Larisa Rayne napisał(a):Bny niech bedą przez nich prowadzone ja nie mam nic przeciwko temu, chodzi mi dokładnie o ich postacie do których stworzyli Karty Postaci...poprostu Misja prowadzon a nie ma tego czegoś...Mistrz Gry wszystko wie co się wydarzy i tak czasem poprostu to jest nudne...po za tym widze że jest paru Mistrzó Gry, jeden naprzykład w Akademii Sithów i chodzi mi dokładnie o coś takiego..gdyż prowadzenie misji samemu sobie jest poprostu moim zdaniem nudne...jeśli Peter się do tego zadelkarowal ...to możę zróbmy Wybory na Mistrżow ...Ja moge zgłosić swoją kandydature i Już jest dwoje Ja i Peter
przez Peter Covell » 25 Maj 2010, o 23:46
przez Larisa Rayne » 26 Maj 2010, o 00:23
przez Peter Covell » 26 Maj 2010, o 09:10
przez Larisa Rayne » 26 Maj 2010, o 09:23
przez Harvos » 26 Maj 2010, o 14:53
przez Larisa Rayne » 2 Cze 2010, o 20:22
przez Oto'reekh » 2 Cze 2010, o 20:44
przez Larisa Rayne » 2 Cze 2010, o 21:03
przez Amon Rage » 18 Cze 2010, o 17:54
przez David Turoug » 18 Cze 2010, o 18:00
Amon Rage napisał(a):OK, więc i ja wtrącę coś od siebie, coś, co gryzie mnie już od dłuższego czasu... Mianowicie chodzi o Vaapad.
Jestem zwolennikiem myśli, że technika ta przepadła wraz ze śmiercią Mace'a Windu. Depa Billaba zapadła w śpiączkę i raczej nie przeżyła Rozkazu 66, a Sora Bulq został zabity. Ponoć Quinlan Vos znał tę technikę, lecz były to jedynie jakieś podstawy, których i tak Windu zakazał mu używać.
Zapewne Windu, jak każdy wielki Mistrz Jedi, stworzył własny holocron, lecz wątpię, by po Rozkazie 66 został on zachowany, tudzież by ktoś znający tę technikę i wiedzący jak jest niebezpieczna, pozwolił jej nauczać. Co więc chcę przekazać? Otóż uważam, że Vaapad nie powinien istnieć, a jeśli już ktoś bardzo chce używać Formy VII, to niech to będzie Juyo...
przez Harvos » 18 Cze 2010, o 18:14
przez Dagos Bardok » 18 Cze 2010, o 18:38
przez Amon Rage » 18 Cze 2010, o 20:01
przez David Turoug » 18 Cze 2010, o 20:09
Amon Rage napisał(a):Raz, Yoda powiedział, że dla Jedi dostępne jest tylko sześć form i gdzieś to już widziałem przytaczane.
Dwa, skoro ten styl jest taki "osom", to czemu wszyscy poza Mace'm przeszli na Ciemną Stronę? On sam o mało nie zbłądził podczas walki z Depą Billabą.
Trzy, to był jego styl, więc nie widzę podstaw do tego, żeby miał się nim z kimkolwiek dzielić. Zresztą, każdy znał niebezpieczeństwo płynące z użytkowania Formy VII.
Cztery, sam już nie wiem czy traktować Vaapad jako odrębny styl czy modyfikację i uzupełnienie istniejącego już Juyo. Co źródło, to inne przesłanie...
Pięć, niekanoniczność to jedno, a potęga Vaapadu opisywana na każdym kroku to drugie.
Wiem, że się czepiam, taki już jestem. Ale dla mnie Vaapad to swego rodzaju artefakt, który jak na mój gust nie powinien wpaść w niczyje ręce. Nie zamierzałem tutaj rozpętywać żadnej kłótni ani podnosić wam ciśnienia. Po prostu wyraziłem moje zdanie i tyle.
A co do Twojego sprzeciwu David, to wcale się nie dziwię. W końcu Twoja postać używa Vaapad.