Wasze propozycje i pomysły

[Rewo Stari]

Tak się zastanawiam, może możnaby równolegle do "punktu nowoprzybyłych" zrobić dział traktujący o statkach gwiezdnych, bo teraz każdy bez zatwierdzenia może sobie napisać, że czymśtam lata, tak moglibyśmy zatwierdzać wzajemnie swoje pojazdy i wprowadzać ich ciekawe historie. O ile nie miałoby to sensu biorąc pod uwagę statki liniowe to jednak duża część użytkowników wprowadza do swoich jednostek modyfikacje, a poszczególnymi pojazdami można by się wymieniać, albo handlować nimi, bądź taki pojazd mówiąc kolokwialnie skubnąć, lub odziedziczyć.

[David Turoug]

Hmm, prawdę mówią regulują to Zasady Gry, punkt 9

9. Środki komunikacji:Punkt nieobowiązkowy. Statki, śmigacze, swoopy itp, jakie są własnością Twojej postaci. Im mniej na początku - tym lepiej, jednak niektóre postaci muszą posiadać środek transportu od samego początku - w takim wypadku opisz go tutaj, podając między innymi: nazwę, model/typ, uzbrojenie (pamiętaj o silnych restrykcjach galaktycznych dotyczących broni na pokładzie statku!) - również to ukryte. Możesz też opisać historię danego pojazdu czy wszystko inne, co chcesz.
Punkt ten można zostawić pusty!

Jednak prawdę mówiąc chyba nikt za bardzo nie przywiązuje szczególnej uwagi do tej adnotacji.

*****************************************************************************

Poza tym mam gorącą prośbę do Mistrzów Gry bądź Userów którzy prowadzą questy, aby po ich zakończeniu danej misji, informowali mnie o tym fakcie. Wcześniej miałem wystarczająco dużo czasu by samemu wszystko przejrzeć i sprawdzić na jakim poziome jest dany quest i kiedy się skończy. Obecnie tego czasu mam bardzo mało, a krótka wiadomość, że Quest "XXX" właśnie się zakończył pomoże mi w szybszym aktualizowaniu Kalendarium.

[Rewo Stari]

Ej no ja go zauważyłem, umieściłem opis statku w swoim KP i w ogóle, ale myślałem o lekkim rozwinięciu tematu, bo w SW zdarzało się, ze jeden statek służył bardzo wielu osobom przez baaardzo długi czas, tak, ze czasem historia statku była ciekawsza niż samych jego właścicieli.

[Yarin Lanex]

Poza tym mam gorącą prośbę do Mistrzów Gry bądź Userów którzy prowadzą questy, aby po ich zakończeniu danej misji, informowali mnie o tym fakcie. Wcześniej miałem wystarczająco dużo czasu by samemu wszystko przejrzeć i sprawdzić na jakim poziome jest dany quest i kiedy się skończy.

Aktualizacja moich kłestów jest na bieżąco w Kopalni, gdzie ostatnio prosiłem o aktualizację MG (tylko Jack się do tego ustosunkował).

[David Turoug]

Poza tym mam gorącą prośbę do Mistrzów Gry bądź Userów którzy prowadzą questy, aby po ich zakończeniu danej misji, informowali mnie o tym fakcie. Wcześniej miałem wystarczająco dużo czasu by samemu wszystko przejrzeć i sprawdzić na jakim poziome jest dany quest i kiedy się skończy.

Aktualizacja moich kłestów jest na bieżąco w Kopalni, gdzie ostatnio prosiłem o aktualizację MG (tylko Jack się do tego ustosunkował).

Jeszcze raz wyraźnie zaznaczam, że proszę o Prywatną Wiadomość, z informacją o zakończeniu jakiegoś questa. PM'a nie przegapię, bo przychodzi wiadomość na maila. A na forum nie zawsze wszystko obczaję, z braku czasu.

[David Turoug]

Halo! To że nie ma Administracji, czy pojawia się dość rzadko nie znaczy, że można robić sobie samowolkę. Bo za chwilę, ktoś podzieli Świątynie Jedi, każdą kantynę na pomieszczenia, mieszkanie na pokoje, bazy na segmenty i będziemy mieli milion, trzysta tysięcy tematów zaśmiecających działy.
Do tej pory nikomu nie przeszkadzało, że był zbiórczy temat z Akademią Sithów, Świątynią Jedi itp itd. Nagle zrobił się to wielki problem, choć do Administracji nikt się z tą sytuacją nie zgłaszał.

[Jack Welles]

Dobra - po konsultacjach i burzy mózgów na SB wspólnymi siłami doszliśmy do konsensusu - mianowicie tematy [Korriban] Akademia Sith - Sale Treningowe i [Korriban] Akademia Sith - Korytarze zostały połączone i będą służyć, w odróżnieniu od wątku głównego [Korriban] Akademia Sithów, akcjom mniej ważnym dla ogólnej fabuły i ustawkom pomiędzy dark moczerami. Na przyszłość jednak, wiem jestem lekkim hipokrytom bo też miałem swój udział w tej całej akcji, proszę wrzucać propozycję dzielenia ważniejszych lokalizacji tutaj by wszyscy mogli się z nią zapoznać i by nie stresować przypadkiem innych użytkowników MM nagłymi zmianami

[Amon Rage]

Tak nam dopomóż Moc!
A ja ze swej strony przepraszam za akt samowolki. W dobrej wierze narobiłem zamieszania i pewnie podniosłem ciśnienie paru osobom.

[Rewixt Otrrasnir]

A mi do łba wpadł pewien pomysł fajny, acz nieoczekiwany - zresztą, kto oczekuje pomysłów?
Otóż, na Zordo's Haven jest arena. Tylko, że jest to taka arena fabularna, na której postacie giną na amen. A ja mam wam zaszczyt przedstawić...

Arenę niefabularną!

Więc, ta arena miałaby działać tak. Walczą na niej postacie, których właściciele napisaliby w odpowiednim temacie. Arena nie byłaby w żaden sposób związana z normalną rozgrywką Mgławicy, ani z innymi walkami. Po prostu, ot - dajmy na to. Peter chce się odegrać po ustalonej już dzisiaj porażce Yves, więc wyzywa Tau'a na pojedynek, bo ten się podpisał w odpowiednim temacie. Losowy MG, graczom nieznany, tworzy temat o nazwie "Yves Cinn vs ERG 1212", a gracze ustalają, gdzie akcja się toczy, jakie mają bronie, jaka jest pora dnia i czy ewoki gwałcą rodianina w krzakach. I, po zakończeniu walki i kolejnej porażce Yves, Peter chce się znów odezwać. Yves, wbrew pozorom, wcale nie umarła w świecie areny, tylko w walce i nic nie stoi na przeszkodzie kolejnego rewanżu. Albo, dajmy na to - dwaj gracze chcą sobie powalczyć z bandą nagich murzynów eunuchów. MG znów losowy i nieznany zakłada temat, gracze ustalają co i jak - i hulaj dusza, nawalanka!

Mówcie, moi drodzy, co o tym sądzicie - według mnie, to byłby cholernie dobry sposób na rozwiązywanie sporów między graczami, i nie tylko!

[Peter Covell]

Pomysł przedni. Jest tylko jedno "ale" - kopanie leżącego, jakim jest arena u Zorda, gdzie na ogół pojedynki nie są na śmierć i życie

[David Turoug]

Jak dla mnie pomysł nie trafiony. Już teraz dość rzadko dochodzi do pojedynków na Arenie Zorda (gdzie notabene pojedynek wcale nie musi zakończyć się śmiercią), a wątpię aby było więcej chętnych na takie walki. Bądź co bądź na razie wystarczy tych poza-mgławicowych sesji (Wild Wild West jeszcze dogorywa), teraz jest Neuroshima, więc z areną dajmy sobie spokój.

[Rewixt Otrrasnir]

Tu chodzi o to, że to nie musiałoby blokować postaci - arena byłaby zupełnie oddzielona, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby, na ten przykład, jednocześnie na obu arenach walczył Zeven z Davidem, obaj ubrani w odpowiednie fanboyowskie koszulki!

[Chester Westman]

Jak dla mnie pomysł ciekawy, ale odciągający od fabuły głównej na forum. Jego rolę równie dobrze może pełnić stolik prywatny gospodarza areny/gladiatora/gladiatorki/niewolnika zmuszonego do walki. Z obecnością MG oczywiście. I tam, każdy z zainteresowanych po kolei walczyłby z gospodarzem/z gladiatorami gospodarza/gośćmi na arenie gospodarza.
Bo, szczerze mówiąc, inna opcja nadaje się chyba jedynie do kolejnej sesji nie-mgławicowej, na którą tymczasowo chyba niewielu miałoby czas. Dodatkowo trwa Neuro (i już czeka kolejna sesja by Avien), a i na właściwej MM odpisy pojawiają się regularnie.

[Peter Covell]

Stoliki są niegłupim miejscem na zorganizowanie własnej areny, prawda. Trzeba jednak pamiętać, by taka rozrywka nie pochłonęła więcej czasu niż gra na MM, bo zamiast gry fabularnej wyjdzie nam jakiś Tekken

[Tzim A'Utapau]

Peter chce się odegrać po ustalonej już dzisiaj porażce Yves, więc wyzywa Tau'a na pojedynek, bo ten się podpisał w odpowiednim temacie.

Wybaczę nawet tego "Tau'a", bo wypowiedź mnie urzekła swoją brutalną szczerością

Niestety stosunkuję się sceptycznie do pomysłu. Jak wspomniano, są stoliki prywatne, o których jakoś sobie powoli gracze przypominają (i bardzo dobrze). Tam gracze mogą robić wszystko, co im przyjdzie do głowy. Jest też arena Zorda, na której wcale nie trzeba się zabijać, a wręcz takie walki są rzadkością. Walki niefabularne uważam za zbędne, dużo ciekawsze są te związane z postaciami w nurcie gry i mogące wpływać na ich losy. Walki jako takiej w ogóle jest dużo, może pojedynki są rzadkie, ale przez to cenniejsze

więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby, na ten przykład, jednocześnie na obu arenach walczył Zeven z Davidem, obaj ubrani w odpowiednie fanboyowskie koszulki!

Nie wiem czy to dobry pomysł, by rozbijać fabułę forum na kilka dróg. Jakoś nie podoba mi się wizja, że podczas takiej walki "niefabularnej" mojej postaci urżnie ręce i nogi, a we właściwej fabule będzie dalej zdrowa. Nazwijcie to skrzywieniem, ale przypuszczam że ktoś może myśleć podobnie. Fabuła Mgławicy i świat Star Wars oferują tak wiele możliwości, że nie trzeba kombinować na boku. Co innego zamknięte, oddzielne sesje.

[Kelan Navarr]

http://www.youtube.com/watch?v=o19BWGIWGxo

[Jack Welles]

My tu gadu gadu, a ja wykorzystam częściowo pomysł Rewixta. Następny chętny do walki na arenie będzie musiał się zmierzyć ze stadem czarnych eunuchów, mając za broń jedynie pałkę policyjną!
A tak na serio to już kiedyś tak sobie o tym myślałem, ale o całych wątkach niefabularnych typu penetrowanie gruzów świątyni Jedi na Coruscant w składzie Jack, Peter i Mrówa (taki przykład tylko). Porzuciłem jednak tą myśl ponieważ nasze forum ma pewne jasne założenia, a poza tym można coś takiego luźno przecież robić w Stolikach Prywatnych jak już o tym oczywiście wspomniano

[Jack Welles]

Ostatnio mamy zwiększony napływ nowych na forum i jako osoba, która obecnie najczęściej nadaje rangi przyjętych mam dużą prośbę do oceniających. Mianowicie prosiłbym o powstrzymanie się od stwierdzeń typu: "jak już to poprawisz masz moje tak". Potem gdy liczę TAKi mam problem z dojściem, czy od danej osoby jest akcept czy nie, a przyznam się szczerze, że nie chce mi się sprawdzać czy nowy poprawił to co miał do poprawienia. Czyli:
1. najpierw przywalamy się do błędów,
2. nowy je poprawia i daje nam znać o tym poprzez post,
3. jeśli dalej są jakieś błędy powtarzamy 1. i 2.,
4. dajemy głos na TAK lub NIE.
5. ???
6. PROFIT!

[Fenn Mereel]

Ja zazwyczaj tak robię, ale skoro idzie dyrektywa od moderatora to się zastosuję.