interpretacje Avatarów

[Rewixt Otrrasnir]

A i mnie ciekawi, co na mnie znajdzie pan niebiesko-miedziany, czyli się po prostu zgłaszam!

[Ariadna Re'meny]

He, he nie wyrabiam z wierszykiem Nikha .

[BE3R]

SitHus nindzus

Jak wiadomo bycie sithem jest ciężkie. <papug>Te zbrodnie mordy, knucia. dlatego Nindżus nosi strój z maksymalną ilością łopoczących na wietrze elementów co ma na celu płoszenie koni przeciwnika. Wystająca z dłoni lataka z czerwonym promieniem oraz dyndające w okolicy krocza falliczne kształty jednoznacznie sugerują stałego bywalca salonów <papug> z czerwoną latarenką. Czerwone oczy mogą oznaczać permanentne nadużywanie fajkowego ziela, co w pewnym sensie tłumaczy skłonność do znikania. SitH z pewnością nie przeprowadzi staruszki przez jezdnię, a zapytany przez młodego sportowca czy ma problem odpowie twierdząco. <Papug> stąd ubytki w uzębieniu. Chusta nie tylko ukrywa szpetne oblicze z uzębieniem, którego by się grabie nie powstydziły, ale również daje +5 do charyzmy i tajemniczości. Z pewnych źródeł wiemy że dziwne ułożenie palców lewej dłoni to nie symbol gangsta, tylko pamiątka po przytrzaśnięciu drzwiami od malucha.



heretikus szaleńcus.

Dawno temu kiedy był mały dostał w głowę strzała z pały.
Od tej pory jest szalony i podrywa cudze żony. <papug> jak to młodzian napalony
Łeb nabity hormonami urósł do rozmiarów bani, <papug> bez paniki proszę pani
śmiech szaleńca zęby krzywe. <papug> podobno zapuszcza grzywę.
Walczy dzielnie z nałogami. <papug> nie ma plastrów na onanizm.
Palce w szpony wykrzywione, <papug> pewnie znów miętosił wronę
choć szaleństwem zalatuje na moczera sie kreuje. Zatem na nic wasze jęki, Dorwie się do latarenki. Będzie ciął palił rabował, w wolnych chwilach <papug> kopulował..

tym razem porównanie poezji klozetowej z prozą życia
Ps. Sami chcieliście

[Avien Matiias]

*Leży* No MISTRZ xD

[Rewixt Otrrasnir]

Kwiczę ze śmiechu, mocium Be3R Ge-nia-lne!

[Peter Covell]

Myślę, że wszyscy czekają z niecierpliwością

[BE3R]

Nyggus studentus

Jack to jest nasz student znany,
na łbie afro na nogach ma glany
laski rwie z politechniki
na intelekt lub we wnyki.
I choć głowę wielką nosi
to trollować lubi cosik
Ku przestrodze czarny bracie
palenie pomniejsza gacie
Zjarasz jeszcze skrętów parę
i pożegnasz swą fujarę



W łapach miotacz ma jonowy
na łbie kaptur ziomalowy
Piękny szlafrok choć brązowy
co też strzela mu do głowy,
kraść rabować palić ziele
trudno jest w niewielkim ciele.
Stąd świecące złem oczęta
Overlorda gość pamięta.
To co znajdzie to zabiera
taka wredna jest cholera




Ballada o samotnym rycerzu

O Dejwidzie będzie ta piosenka
Rycerzu bez skazy i zmazy
Co to mocą swą dziewice broni
a miecz jego dłuższy jest od dłoni.

ref.
Waleczny on choć wrogów moc
to jego MOC mu daje moc
Choć sił już brak i chce się spać
On pisze post bo lubi grać

Zawistni wy co twierdzą wciąż
że nolajf to i śpi jak wąż
Zwinięty w kłąb przed klawiaturą
a budzi się z pierwszą kurą

ref.

Choć kaptur ma i brodę też
to piękny jest z niego rycerz
I walczy wciąż z potężnym złem
Co się płetwy ma i zielony pysk

ARGH oślepłem skąd ten błysk...

[Alice]

Panie, panie tyś jest lepszy niż Słowacki, Mickiewicz i Kochanowski razem wzięty Twój rym dorównuje im A kiedy będzie interpretacja własnego avatara?

[Harvos]

Alicio - no to ja już mam piękny, rymowany wiersz dla kolegi po blaszce, żeby autor tego tematu też coś dostał:

*ahem*


1101 1011

01010101110001
01010011110000,
01110101011111
00110101110100
11111100111010.

[BE3R]

Chyba chciałeś napisać



01000010 01000101 00110011 01010010 01010101 01010011 00100000 01001101 01000001
01010011 01010100 01000101 01010010 01010101 01010011

00001101 00001010 00001101 00001010 01010000 01101001 01110111 01101111 00100000 01010000 01101001 01110111 01101111 00100000 01010000 01101001 01110111 01101111 00001101 00001010 01110100 01101111 00100000 01101010 01100101 01100111 01101111 00100000 01110000 01100001 01101100 01101001 01110111 01101111 00001101 00001010 00001101 00001010

PS Havros,

01110111 01110011 01110100 01111001 01100100 00100000 01101110 01101001 01100101 00100000 01111010 01101110 01100001 01100011 00100000 01100010 01101001 01101110 01100001 01110010 01101110 01100101 01100111 01101111 00100000 01101011 01101111 01101100 01100101 01100111 01101111 00100000 01100100 01110010 01101111 01101001 01100100 01111010 01101001 01100101

[Jack Welles]

<3 :D

[BE3R]

Blaszakus przystojniakus.

Chociaż ryja ma krzywego, to nikomu nic do tego.
Może piszczy na lotniskach, może też mu śmierdzi z pyska
Wszak wiadomo że kobiety cenią za wnętrze niestety...
A we wnętrzu demon siedzi, tak powiedzą wam sąsiedzi
i policja, dzielnicowy, straż ogniowa i cieć nowy.
Więc choć wnętrze ma bogate, nie daj zwabić się na chatę
wnet indykiem cię napasie i zapłacze na po Mufasie
a gdy cała będziesz jego wtedy sprzeda cie kolegom.
Przy okazji gramar nazi garść przecinków mi tu wrazi
po czym pomarudzi sadnie, to na słowa to na składnię
Kończyć czas już tą imprezę, wszak Indyk to groźne zwierze.

[Mistrz Ind'yk]

I rozgryzł mnie po całości . Brawo !

[BE3R]

Grammarus Naziolus aspołecznus

Przystojniaka morda taka,
to prawdziwy madafaka.
Oczka szczurze nos zgarbiony
alkoholik chędożony.
Do tej pory nie ma żony
i choć maczo morda sroga
to pantofel jest na boga.
Do świetlówki się przytula
pewnie znowu się ulula.
Grzywka emo wzrok zmącony
znów jest całkiem nawalony.
z drugiej strony moi drodzy
Alkoholizm mu nie szkodzi
Chyba ze nie odpisuje
wtedy wp@#$l się szykuje.

[Alice]

Uśmiałam się serdecznie, szczególnie z interpretacji osoby Tau Natomiast co do Indyka to czuję się niepewnie że za niedługo zostanę sprzedana jego kolegom

[Thrak Skirata]

BE3R świetnie Ci to wyszło.

[Moebius]

Jakby Ci się nudziło to ja chętnie poczytam o sobie (tak zgłaszam się).
Ale jestem też ciekawy jak byś opisał "legendę" tego forum.

[BE3R]

Pan przekozak to włochaty
zdania składa tak na raty
Wygląd smętny brew straszliwa
Nikt się przed nim nie ukrywa.
Małomówna ta istota
wciąż przytula się do kota
zaraz chwila to nie zwierzę,
To fryzura ja nie wierzę.
Płowe loki, fabio prawie,
mister uniwersum w sławie
więc choć brwi ze złością ścina
to dobra z niego gadzina.




Kubłem drugim w skrócie zwany,
biega krzycząc w znanym slangu
chyba robi w jakimś gangu.
Może nieco przytłoczony
widząc hełm od środka strony
i niebieskie barwy ma
pewnie chłopak bluesa gra.
Więc nie martwcie się dziewczyny
emo grzywka i cięte kończyny
piękny uśmiech no i kredka
zapamiętasz tego łebka.
Bo jak przyjdzie co do czego
to zgon jest pisany jego...

[Tzim A'Utapau]

Ja nie pójdę w zawody z BE3Rem w jego niedoścignionej mowie wiązanej, ale mam inne spostrzeżenie.

http://cheezburger.com/6519280384

[Alice]

Tau, bawimy się w "znajdź różnice"?