Wczoraj mineło 35 lat od naszego "wielkiego wybuchu"

[Lilith Blindshoter]

25.05.1977 roku w nie tak odległych Stanach Zjednoczonych narodził sie nasz wszechświat. Star Wars po raz pierwszy zagościło na wielkim ekranie. I tak jak realny wszechświat, tak samo i ten nasz zaczął się bardzo szybko rozszerzać.
Wszystkiego najlepszego Wszystkim Fanom Star Wars.

[Tzim A'Utapau]

Ahoj wszystkim fanom.

Sprawa jest poważna, toteż proszę o odpuszczenie sobie żartów. Jeśli ktoś uważa, że go to nie dotyczy, niech po prostu pominie temat milczeniem. Tragedia nie powinna być tematem do dyskusji.

KLIK

Tak po prostu nie może być. Mam zamiar napisać petycję i pomóc temu człowiekowi. Przynajmniej na tyle, na ile się da. Jeśli chcecie się podpisać, prześlę wam na PM odpowiedni formularz.
Jeśli ktoś chce wysłać pokrzywdzonemu jakieś dobra - zorganizujemy mu do więzienia paczkę. Mięso, koce, figurki SW.

System prawny od dawien nie jest przychylny fanom Gwiezdnych Wojen. Musimy działać.

[Jack Welles]

[BE3R]

Ciekawe ile była warta kolekcja.

Poza tym jak ktoś pogrzebie w sieci to się zorientuje że gościu kupił sobie żonę. Morał z tego prosty trzeba wiedzieć co się kupuje

[David Turoug]

[BE3R]

Dokształciłem się, figsy były warte kilka tysięcy funtów. Ciekawe że nie nagłaśnia się zgonów żon zatłuczonych po wyrzuceniu zestawu kijów golfowych czy skasowaniu pojazdu współmaża. Ot postęp cywilizacyjny

[Thrak Skirata]

Swoja drogą jest to przykład, jak bardzo można zniszczyć i upokorzyć ludzi z pasją, w ich środowisku. Najlepsze jest to, że ostatnim czasem, najwięcej się mówi ,o takich przypadkach względem kolekcjonerów.

[Tzim A'Utapau]

Ja pisałem całkiem poważnie z tym, że koleś jest ofiarą. Medialną znaczy, bo za odebranie życia powinien być normalnie sądzony.
Po pierwsze to nie były "zabawki" - jak zauważył BE3R, zabójstwa w afekcie za zniszczenie mienia nikogo nie dziwią. Choć nadal są naganne, to jednak społecznie zrozumiałe, a przynajmniej znane jako zjawisko. Po drugie dla tego kolesia wartość kolekcjonerska jego zbioru z pewnością szła w parze z ładunkiem emocjonalnym. Wziął zabił, bo szarpnęły nim emocje, stracił kolekcję życia. To zła kobieta była. Ja bym go zwolnił... ot, grzywna mu się należy.

[Kamuro Rushi]

To zła kobieta była. Ja bym go zwolnił... ot, grzywna mu się należy.

Chyba odszkodowanie.