Tak się zastanawiam, jaki są Wasze opinie o sadze TES, jakie macie wspomnienia, wrażenia i odczucia. W końcu patrząc na całokształt jest to jednak z najdłuższych serii gier w historii, szczególnie jeśli odjąć konsolowe bijatyki . No a jeśli o sadze mówimy, to co sądzicie o świecie przedstawionym i jego rozwinięciach w kolejnych tytułach? Cesarstwo Tamriel zapadło komuś w pamięć?
Z drugiej strony, co sądzicie o poszczególnych grach z serii? Ja trzymałem się póki co głównych tytułów, nie dotykałem Redguarda ani komórkowych odsłon, zacząłem od Morrowinda, potem grzecznie wracałem do Areny i Daggerfalla i ruszyłem do przodu w Obliviona, Skyrima jeszcze nie dotykałem. Postanowiłem najpierw przejść historię jeszcze raz i znów zwiedzam całość kontynentu w ogromnej Arenie (w końcu obczaiłem wersję od razu przygotowaną do DOSBoxa, nie muszę wpisywać komend za każdym razem ). Może ktoś może się pochwalić jakimiś modami do Morrowinda (lub innej części)? Ja póki co pisałem tylko jakieś na własny użytek .