Pytania - Koncepcje postaci

[IG-46]

Witam. Od ostatniego czasu, szukałem jakiegoś PBF o gwiezdnych wojnach. No i znalazłem. Mam otóż kilka wątpliwości moi drodzy. A mianowicie. Chciałbym grać Robotem, coś jak C3P0 ale, jak ktoś zna postać Xizor to miał on androida organicznego. Czy jest to możliwe? W skrócie, użyję tu zwrotu z DB Bio-Android. czyli Syntetyk tzw. (pojęcie z ME). I tu dochodzi kolejne pytanie. Czy jeśli moja postać jest już tym syntetykiem, to czy podczas tworzenia, mozna by wszczepić coś, co daje możliwość wrażliwości na Moc. Androidka (bo takie jest moje założenie) służyła by wcześniej u Dooku, a potem oddana przed bitwą o Coruscant Separatystów przeciwko Republice. Dooku jak wiadomo zginął. Moja Androidka miała by wtedy przebywać na różnych planetach. czy pomysł z syntetycznym robotem zawierającym odwzorowane midichloriany i posiadający obustronny miecz świetlny, koloru czerwonego, przekazany jej przez Dooku, przeszedł? Jeśli nie, mogę prosić wtedy o zmianę loginu. Wiem iż mój pomysł jest zbyt wyolbrzymiony ale proszę o zerknięcie na przykład tej postaci wyżej wspomnianej, i pogrubionej.

Zanim napiszę Kartę Postaci, chcę wszystko ustalić, by nie było potem "a nie bo twoja karta jest zbyt potężna", "nie. twoja historia jest zbyt zje****" itd. Proszę o odpowiedź.

[Thrak Skirata]

Taka konfiguracja jaką proponujesz jest nie do zaakceptowania. Droid mający odpowiednik midichlorianów... To się nie trzyma specjalnie kanonu.

[IG-46]

rozumiem. A coś podobnego do greviousa? Czyli

-Wygląda jak ludzka kobieta
-Mówi jak ludzka kobieta
-Została wyszkolona również w czasach Starej Republiki
-Jest syntetykiem(ma organiczne i mechaniczne części ciała, nie ma możliwości stworzenia dodatkowych rąk, jak u greviousa)

Czy jest taka koncepcja możliwa? Grevious w Epizodzie III Na... jakiej to było planecie? No nie ważne. Zresztą. Mówił w pojedynku z Obi-Wanem "Waszych sztuk Jedi, uczył mnie sam Hrabia Dooku" czy coś takiego. To będzie jak najbardziej realne. Jednak bez mocy.

[Thrak Skirata]

Chodzi Ci o coś na wzór Guri.
Sama postać replikanta, nie jest zakazana, jak dobrze pamiętam weszły do produkcji seryjnej około inwazji Vongow. Roboty powleczone syn ciałem. Z wyglądu idealne kopie ludzi.
Musisz pamiętać, że miałaby umiejętności podobne do ludzkich. Żadnych sztuczek złych jedi.

[David Turoug]

Nie lubimy tutaj kuzynów, chrześniaków, znajomych czy wychowanków Revana, Darth Vadera, Dooku itp. Admin Peter napisał już o tym, że niezwykle naciągane jest, jak ktoś pisze, że jego prapraprapradziadek walczył u boku Darth Revana.

Co do kwestii technicznej to niestety nie za bardzo kojarzę jak to jest z tymi synthdroidami. Hmm, co innego jeżeli Twoja postać była kiedyś zdrowym człowiekiem (czy inną rasą humanoidalną), a potem przez jakiś wypadek (itp.) musiała się zmechanizować czy zelektryzować. Oczywiście drugi Vader też raczej nie będzie zbyt mile widziany...

[BE3R]

Kręcisz sobie bat na D**ę drogi graczu, otóż jako android lub cyborg byłbyś przykładem niezwykle zaawansowanej technologi na której przynajmniej dwie organizacje chciałyby przeprowadzić Reverse Engineering. Dodatkowo utrzymanie cyborga jest niezwykle kosztowne, oczywiście można lecieć po taniości, ale wtedy wygląda się TAK Niestety albo rybki albo akwarium. Z mocą i nieszczęsnymi Midichlorianami jest też pewien problem. Używanie mocy wiąże się z czuciem świata, energii i takich tam pierdół. Ingerencja mechaniki wyłącza odczucia pozazmysłowe a w najlepszym przypadku ogranicza. Był byś jak kaleki jedi z korpusu rolniczego...

Moim zdaniem postać do dopuszczenia z zajeepicką historią i umiejętnościami gracza, który dodatkowo nie będzie miał problemu z tym że pewnie mu ją pokroją w 3 poście...

[IG-46]

Cóż. To było tak z moją postacią: Została dosłownie odbudowana po zniszczeniu jednej z fregat handlowych przez piratów. Jej ciało zostało znalezione przez separatystów i odbudowano ją. Byłaby Jedi ale na wygnaniu(nawiązanie do "Wygnanej Jedi" lub "Wygnanego Jedi". zależy od płci tego jedi. Pracowała jako najemnik. Separatyści znaleźli ciało, i dosłownie je odrestaurowali(patrz Mass Effect 2: Restauracja ciała sheparda przez Cerberusa). Co będzie możliwe w gwiezdnych wojnach. Potem została zahibernowana i obudziła się teraz na planecie Naboo, w dowolnie wybranym przez was miejscu. Zahibernowana czyli wyłączona, lub włączona w stan czuwania. Coś takiego albo zahibernowana w bacta, zaprojektowaną specjalnie dla takich syntetycznych droidów. Dam tu przykład jednego sitha. Została zestrzelona przez Luke'a, bo zepsuł mu się radar. Jak widać, wszystko jest możliwe, jednak z umiarem. Będę tworzył książkę (xD) zawierającą historię postaci. jej przeszłość, treningi... itd. Teraz jest jaka era? Późne Imperium? Dosłownie: późne imperium Lorda Sidiousa? Chce się bardziej ogarnąć z aktualną datą.

[Rewixt Otrrasnir]

...nawet już nie napiszę co o tym pomyśle sądzę...

A teraz popatrz. Czyż nie jest jak byk napisane "Mgławica Mocy 26 ABY"?

[Jack Welles]

Możesz sobie darować pisanie karty tej postaci - po pierwsze nieregulaminowe jest posiadanie na starcie umiejętności związanych z Mocą - to tak tylko na starcie. Dalej z odległości pierdyliona parseków można wyczuć, że Twoja postać będzie overpowerem - nie lubimy tego. Dodajmy jeszcze, że nie rozumiem czemu akurat Twoja postać miała zostać odbudowana przez Seperatystów i potem zahibernowana i mamy hipotetycznego Nie ode mnie.

[BE3R]

Cóż. To było tak z moją postacią: Została dosłownie odbudowana po zniszczeniu jednej z fregat handlowych przez piratów. Jej ciało zostało znalezione przez separatystów i odbudowano ją. Byłaby Jedi ale na wygnaniu(nawiązanie do "Wygnanej Jedi" lub "Wygnanego Jedi". zależy od płci tego jedi. Pracowała jako najemnik. Separatyści znaleźli ciało, i dosłownie je odrestaurowali(patrz Mass Effect 2: Restauracja ciała sheparda przez Cerberusa). Co będzie możliwe w gwiezdnych wojnach. Potem została zahibernowana i obudziła się teraz na planecie Naboo, w dowolnie wybranym przez was miejscu. Zahibernowana czyli wyłączona, lub włączona w stan czuwania. Coś takiego albo zahibernowana w bacta, zaprojektowaną specjalnie dla takich syntetycznych droidów. Dam tu przykład jednego sitha. Została zestrzelona przez Luke'a, bo zepsuł mu się radar. Jak widać, wszystko jest możliwe, jednak z umiarem. Będę tworzył książkę (xD) zawierającą historię postaci. jej przeszłość, treningi... itd. Teraz jest jaka era? Późne Imperium? Dosłownie: późne imperium Lorda Sidiousa? Chce się bardziej ogarnąć z aktualną datą.

Po przedstawieniu przez Ciebie uściśleń koncepcji postaci stwierdzam po moim trupie.
Masz automatyczne techniczne nie.

O ile sama wstępna koncepcja była jeszcze do łyknięcia przy profesjonalnym graczu to zacytowany wyżej post jest gwoździem do trumny

[Mistrz Ind'yk]

Skoro już poprzednicy wspomnieli mniej więcej, jak wygląda sprawa i że niezbyt przystojnie, to właściwie mogę tylko ich poprzeć. Pomysł zbyt naciągany, przeciągający niepotrzebnie rzeczy z ME. Po kiego grzyba, skoro EU to największa baśń świata, tutaj można zrobić wszystko i to zgodnie z zasadami!

I Wygnana Jedi była jedna i jasno opisana. To jacyś perwersyjni gracze robią z niej faceta .

[IG-46]

No dobra. To muszę pomyśleć nad inną możliwością. Mogę nawiązać do czasów Imperium Palpatine'a. Mogę nawiązać tutaj: Leonia_Tavira była najmłodszą Grand Moff w Imperium. Tekst jest po angielsku. Z tego co tam wyczytałem Leonia Tavira została promowana do Wielkiego Moffa w wieku 16 lat. "Youngest grand moff in the empire". Mogę też zaproponować na przykład bycie Jedi. Jednak miałbym 15 lat ale bym był wychowywany przez ukrywającego się przez długie lata przed Imperium na Manaan po rozkazie 66. Co wy na to?

[BE3R]

<papug> Wymaganych umiejętności nie masz Ty, uczyć się musisz słowem posługiwać aby Potężnym być. Wtedy prawdziwą mądrość posiądziesz i zagrać jedi mógł będziesz*.

* Sponsorowane przez króla Sobieskiego

[IG-46]

Papug xD a tak na poważnie to myślę nad jakimś żołnierzem lub najemnikiem, wytrenowanym w fechtunku broni białej. Co o tym sądzicie? Zresztą... będę oryginalny i zrobię historię w formie komiksu. Co wy na to? :d

[Kelan Navarr]

Tutaj najważniejszą umiejętnością jest pisanie, a nie rysowanie, także możesz wklejać komiks jak najbardziej, ale oprócz tego normalnie napisaną historię.

[IG-46]

Mógłbym ci wysłać na PW i byś ocenił moją umiejętność. Nie jestem dobrym pisarzem. Na początek, wyślę ci wygląd.

[Kelan Navarr]

Nie, nie musisz. Tutaj ocenia się całość, a nie fragmenty i oceniają wszyscy gracze. Albo potrafisz samodzielnie odpowiednią kartę napisać, albo nie. Ja na podstawie PW oceniać czegokolwiek nie zamierzam.

Póki co robisz więcej szumu, niż jest to warte. Napisz kartę, zostanie ona oceniona i zaakceptowana, bądź odrzucona. Proste.

[IG-46]

Mogę w realnym świecie zamordować Foremana? Bo ja też z Gdańska. nie no żart nie zamorduję. Powiedz mi tylko Foreman, czy jesteś tą osobą co myślę. Czyli przychodzi do mnie po płytkę windowsa... Jak tak, to się załamię na stówę. btw mam 17 lat.

[Kelan Navarr]

Myślę, że Gdańsk nie jest aż tak mały. Zresztą nie ta kategoria wiekowa.

[Jack Welles]

Łapaj moją fotę z Otorkiem jak do mnie w zeszłym roku wpadł i poszliśmy na meczyk - ja jestem tym kolesiem w czapeczce, a Oto siedzi po lewej (ten łysy ;) ) - może jednak mnie znasz :D.