przez Mat'yas » 24 Sty 2017, o 23:16
Imię - Matthew "Little Boy" Jetkowsky
Stopień - Starszy sierżant/obecnie szeregowy
Doświadczenie wojskowe - Dawny spadochroniarz, żołnierz sił specjalnych, odbył kilkadziesiąt misji polegających głównie na akcjach bezpośrednich, likwidacji celów żywych, namierzaniu obiektów dla lotnictwa. Podczas służby zdobył bogate doświadczenie, a także przeszedł szereg szkoleń. Obarczony odpowiedzialnością za niepowodzenie misji podczas której zginęli przetrzymywani zakładnicy. Podczas odprawy pobił nowego dowódcę za co został wydalony dyscyplinarnie ze służby. Posiadane znajomości umożliwiły mu powrót do służby w szeregach Colonial Marines, gdzie właśnie odbył podstawowe szkolenie i ma otrzymać przydział do nowego oddziału.
Usposobienie - Do wojska poszedł, bo nie chciało mu się uczyć. Mimo niskiego wzrostu i gorszych warunków fizycznych niż inni kandydaci, dostał się do elitarnych oddziałów spadochroniarzy, gdzie szybko dał się poznać jako żołnierz realizujący swoje zadania z uporem maniaka. Braki w wykształceniu szybko nadrobił dzięki wojsku i tamtejszych studiach. Realizacja celu zawsze stała na pierwszym miejscu, niejednokrotnie poturbowany, odznaczony za waleczność i odwagę, dwukrotnie postrzelony. W obu przypadkach miało to miejsce podczas ratowania pod ostrzałem rannych kolegów. Siły specjalne były dla niego rodziną i im poświęcił 10 lat życia. Gdy nowy dowódca zwalił na niego winę za śmierć zakładników, poczuł się zdradzony i pobił go, łamiąc szczękę i wybijając kilka zębów. Po wydaleniu ze służby uznał, że jedyne co potrafi to wojaczka, a wybór jaki mu pozostał to zostanie najemnikiem lub przenieść się do Kolonijnej Piechoty Morskiej. Wybór był oczywisty. Na starcie musiał zmierzyć się z nową rzeczywistością, inną niż ta armijna. Był teraz "Marines","świeżakiem" i jednocześnie doświadczonym "armijnym" mającym swoje przyzwyczajenia, a to podczas szkolenia podstawowego przyprawiało mu szereg kłopotów, zarówno ze strony instruktorów, którzy mając niejednokrotnie mniejsze doświadczenie i wiedzę, gnoili "Malutkiego". Koledzy z plutonu, również nie dawali mu luzu, kpiąc głównie z jego warunków fizycznych...do pierwszej konfrontacji podczas sparingów. Ich pogląd na jego osobę zmieniły również pierwsze manewry "w polu", gdzie pokazał wszystkim co to znaczy "mieć doświadczenie". Matthew odstaje od innych marines swoją "sztywnością" objawiającą się chociażby tak prozaiczną rzeczą jak zapięty hełm, pancerz bez ozdób w postaci rysunków, nie palenie papierosów, cygar...
Umiejętności - Przeszkolenie z zakresu taktyki zielonej, czarnej, szkolenie płetwonurkowe, spadochronowe, oraz pomocy medycznej pola walki. Podczas przeszkolenia w Colonial Marines wybrał specjalizacje zwiadu.
Wyposażenie - Pistolet na amunicję 9x19mm, strzelba gładkolufowa oraz karabin M41A MK2, noktowizor, latarka naramienna, granaty, race/flary, nóż