Content

Archiwum

[Sektor Arkaniański] Asteroida P - Turniej Paazaka

[Sektor Arkaniański] Asteroida P - Turniej Paazaka

Postprzez BE3R » 2 Mar 2014, o 20:39

Asteroida wyszła z cienia a jej powierzchnię oświetliły promienie systemowego słońca. Rozpoczął się trwający kilka godzin "dzień" Ikleiw rozejrzał się po swojej kajucie, powoli rozprostowując swoje kończyny i wychodząc z komory w której zwykł sypiać. Bezgłośnie nadał sygnał i w okolicy śluzy jego oczy wychwyciły niewielkie zakrzywienie przestrzeni, po chwili kamuflaż Papuga przestał działać i dron podleciał do swojego pana zajmując zwyczajowe miejsce tuż nad ramieniem obcego. Verpin podszedł do jednej z szafek wyciągając z niej niewielki pojemnik otworzył go i wyjął injektor, załadowując go niewielką fiolką. Nie trzeba było posiadać super wzroku rasy verpinów by dostrzec że ampułki ze specyfikiem kończą się...

Verpin zaaplikował sobie dawkę narkotyku i przez chwilę wyglądał jakby zapadł się w sobie. Przemiana nastąpiła niezwykle szybko. Jedyne naturalne oko rozszerzyło się a szczękoczułki poczęły nerwowo drgać. Zza pleców owada wysunęły się manipulatory nadając mu złowieszczy niemal szalony wygląd. Stan ten ustąpił czemuś co można było nazwać rozluźnieniem. Verpin zadrżał po czym jego oko powróciło do normalnego stanu a on sam zdecydowanie zyskał energię do dalszej aktywności. Szybko narzucił swoją codzienną szarą szatę przypominającą nieco kimono skrzyżowane z laboratoryjnym fartuchem. Był gotów.

Śluza otworzyła się z cichym sykiem, powietrze wewnątrz statku było nieco zmodyfikowane by zaspokoić wyrafinowany gust Ikleiwa tym niemniej bez problemu mógł on się poruszać po swojej stacji, nie używając żadnych dodatkowych urządzeń. Ochrona stojąca przy śluzie skinęła głowami na widok swojego chlebodawcy zaś on sam w towarzystwie Papuga udał się na mostek - Tak na prawdę było to zwyczajne centrum dowodzenia i kontroli asteroidy, jednak nazwa Mostek bardziej pasowała do pseudo militarnego charakteru dawnej kopalni. Na mostku czekała już standardowa obsada.
Dyżurny zdał krótki raport z informacją o wydarzeniach z ostatnich paru godzin, jedna bójka parę drobnych kradzieży ogólnie strat brak.
- Ale mamy ostatnio mały ruch w interesie, nie masz czym szastać kapitanie - dźwięczny melodyjny głos należący niewątpliwie do kobiety przerwał wywód dyżurnego - Jak ta tendencja się utrzyma trzeba będzie dopłacać do stacji a tego byś nie chciał.
Głos należał do księgowej Ikleiwa niemłodej lecz nieźle się trzymającej Cereanki prowadzącej od dawna księgi rachunkowe stacji i trzymającej wydatki żelazną ręką. Verpin ufał jej na tyle na ile owad może ufać nie owadowi. Z syntezatora mowy Papuga wydobył się głos.
- Zatem urządzimy kolejny turniej Pazaaka, zwabi to nieco nowych gości i co ważniejsze ich kredyty.
- Zawsze używasz tej samej sztuczki. Nie lepiej byłoby...

Kobieta zamilkła przerażona własną odwagą bądź też głupotą kiedy oczy Owipa skupiły się na jej postaci. Nikt nie lubił być pouczany a już na pewno nie rządzący stacją Verpin.
- nie nadużywaj mojej cierpliwości, jeżeli będę potrzebował rady poproszę o nią.
Głos z syntezatora Papuga dobiegł zza pleców księgowej wzbudzając w niej mimowolny dreszcz. Wszyscy uważali latające ustrojstwo za znacznie większe zagrożenie od samego Verpina. Kobieta pokornie spuściła głowę w geście poddania. Verpin jednak stracił już zainteresowanie jej osobą skupiając się na stworzeniu ogłoszenia o nowym turnieju Pazaaka
i wysłaniu go w przestrzeń

Wkrótce w sieć Holonet poszła wiadomość wzywająca wszystkich do udziału w corocznym turnieju z ogromną wygraną. Za jedyne 100 kredytów wpisowego można było wygrać 100 000 kredytów. Turniej miał zacząć się w przeciągu jednego miesiąca i trwać siedem dni aż do uzyskania ostatecznego zwycięzcy który w ramach nagrody oprócz 100 000 kredytów otrzyma również pakiet usług stacji z możliwością skorzystania ze wszystkich atrakcji jakie ona oferuje.

Technicznie zapraszam wszystkich chętnych do udziału w turnieju paazaka, Mecze rozegramy systemem turniejowym przy pomocy
http://www.pazaak.org/
Wymagania to conajmniej poziom 1 i bazowe karty dla wyrównania szans. Wyniki meczów opisujemy Fabularnie w temacie MG jest Thrak więc czasu miedzy odpisami będzie sporo
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Wróć do Archiwum

cron