przez Kittani Levfith » 22 Lip 2017, o 21:56
przez David Turoug » 27 Lip 2017, o 11:15
przez David Turoug » 10 Paź 2017, o 22:54
przez Quorn » 11 Paź 2017, o 12:34
przez Kittani Levfith » 11 Paź 2017, o 16:31
przez Saine Kela » 11 Paź 2017, o 16:33
przez David Turoug » 11 Paź 2017, o 17:24
przez Nantel Grimisdal » 10 Lis 2017, o 14:47
przez David Turoug » 10 Lis 2017, o 15:05
przez David Turoug » 15 Gru 2017, o 23:46
przez Ayle Dara » 16 Gru 2017, o 14:30
przez Saine Kela » 16 Gru 2017, o 21:25
przez Nantel Grimisdal » 17 Gru 2017, o 22:13
przez David Turoug » 18 Gru 2017, o 12:31
Nantel napisał(a): I według mnie Nowy Porządek może mieć wielką siłę. Jak wytłumaczono to w książce "Więzy Krwi", Nowy Porządek narodził się z Nowej Republiki. To jej właśni politycy dali mu fundusze i siłę.
Saine napisał(a):Rose do mnie nie przemówiła. Od początku mi się nie podobała i film mnie w tym utwierdził. Finn wypadł lepiej niż w TFA, ale tylko nieznacznie. Za mało Phasmy i jak zwykle porażka.
Saine napisał(a):Kylo Ren bardzo się rozwinął i jest zdecydowanie bardziej przekonujący. Miałam mieszane uczucia co do jego połączenia z Rey, ale potem nabrało to sensu.
przez BE3R » 20 Gru 2017, o 20:12
przez Axis » 20 Gru 2017, o 20:22
przez Quinlan Rasjuall » 26 Gru 2017, o 22:02
przez David Turoug » 27 Gru 2017, o 00:15
Quinlan Rasjuall napisał(a):Rola droidów, które przez poprzednie trylogie były naprawdę niemal głównymi bohaterami. Tutaj robią jako podnóżek, sztuczne tło, na siłę wrzucane do całości. I wątpię by się to miało poprawić w jakiś sposób.
Quinlan napisał(a):Snoke - równie dobrze mogło by go nie być. Nic nie wyjaśnione, pojawił się i zginął w równie głupi sposób co Han. Tak nie uśmierca się postaci, które miały spory wpływ na bohaterów - Kylo Ren.
Quinlan napisał(a):Wspomniane już wcześniej pojawienie się nagle złowrogiego New Order, który nie wiadomo skąd na potężne siły i szaleje bez żadnego oporu ze strony Republiki. Znaczy co, olali zupełnie powstawanie takiej potęgi?
Quinlan napisał(a):Rola Hamiltona, który wyciągnął w tych warunkach wszystko co się dało na przekór reżyserom.
Pojawienie się Yody.
W końcu straż przyboczna nie robiła tylko za ozdobniki.
Fajna postać Del Toro .
przez Zorza » 30 Gru 2017, o 18:41
przez Shook » 30 Gru 2017, o 18:49