Content

Filmy

Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 23 Sty 2017, o 19:31

Dzisiaj ogłoszono tytuł VIII epizodu "The Last Jedi" więc chyba pora założyć temat dyskusyjny dotyczący kolejnej odsłony Gwiezdnych Wojen.

Image


"Ostatni Jedi" -> ciekawe czy tytuł odnosi się do Skywalkera czy do Rey? Wydaje mi się, że chodzi o dziewczynę, patrząc analogicznie na Imperium Kontratakuje, gdzie po połączeniu się z Mocą Obi-Wana i nie licząc Yody (a także różnego rodzaju Kananów, Ahsok itp itd), Luke był ostatnim Jedi. Rian Johnson już parokrotnie zdradził, iż film zacznie się w momencie, w którym skończyło się Przebudzenie Mocy. Jest to wyłamanie z dotychczasowego trendu, iż kolejny film rozpoczynał się jakiś czas po akcji z poprzednich epizodów.
Ciekawe też jak zostanie rozwiązana sytuacja z Leią, która ponoć ma odegrać w The Last Jedi większą rolę niż w TFA. W sferze spekulacji jest także pojawienie się w retrospekcjach Hana Solo i Darth Vadera, ale oficjalne źródła o tym milczą. Mam jednak nadzieję, że poziom podobieństwa Ostatniego Jedi do Imperium Kontratakuje będzie mniejszy niż Przebudzenie Mocy do Nowej Nadziei.


Ps. Swoją drogą Ostatni Jedi to tytuł książki Reavsa, która była niepisaną czwartą częścią Nocy Coruscant.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Nantel Grimisdal » 23 Sty 2017, o 22:18

A jak brzmi liczba mnoga od jedi? Bo widziałem ciekawą teorię, że może jedi mogą być w liczbie mnogiej i wcale nie musi być analogii do Luka z IV epizodu.
Image

Piękno tkwi w oku patrzącego. Strach też...
00
+++++ ++++
Awatar użytkownika
Nantel Grimisdal
Mistrz Gry
 
Posty: 538
Rejestracja: 26 Kwi 2016, o 19:55
Miejscowość: Koszalin

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Rafael Rexwent » 23 Sty 2017, o 22:32

Nantel Grimisdal napisał(a):A jak brzmi liczba mnoga od jedi? Bo widziałem ciekawą teorię, że może jedi mogą być w liczbie mnogiej i wcale nie musi być analogii do Luka z IV epizodu.

Ostatni Jedajowie :P Tak by to brzmiało w liczbie mnogiej. Co nie zmienia faktu, że tytuł mi się z niewiadomego mi powodu nie podoba.
Image

"Nie wahaj się powiedzieć ludziom na których ci zależy o uczuciach żywionych do nich. Bo jutro może ich tam nie być." ~ Akagi

"If you do not fight now, then when will you?" ~ Type-005
Awatar użytkownika
Rafael Rexwent
Gracz
 
Posty: 290
Rejestracja: 7 Lis 2014, o 17:01

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 23 Sty 2017, o 22:41

Nantel Grimisdal napisał(a):A jak brzmi liczba mnoga od jedi? Bo widziałem ciekawą teorię, że może jedi mogą być w liczbie mnogiej i wcale nie musi być analogii do Luka z IV epizodu.


Trafne spostrzeżenie. Rzeczywiście można to odczytać jako Jedi w liczbie mnogiej. Ten wyraz jest podobny do bardziej swojskiego wyrazu "drzwi", ale pewnie Tau mnie poprawi.
Analogicznie można chyba patrzeć na "Revange of the Sith" - "Zemsta Sithów", choć jakby się uparł może być i "Zemsta Sitha".

Patrząc od tej strony, może rzeczywiście chodzić o Luke'a i Rey jednocześnie. Może ktoś tam się jeszcze uchował, w stylu Chirruta i postanawia zostać Jedi.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Jack Welles » 24 Sty 2017, o 09:48

Moim zdaniem jak już to tytuł odnosi się do Luke'a - jak się człowiek zastanowi to Rey jest o wiele bliżej do Ciemnej Strony aniżeli do Jasnej. Choćby to jak szybko nauczyła się posługiwać Mocą, a na przykład takiemu Lukowi szło to strasznie ciężko i długo. Przez większość filmów to co motywowało ją do działania była w sumie złość, nienawiść i chęć pomszczenia + sam Yoda mówił że Ciemna strona Mocy jest łatwiejsza i szybsza w nauce. No i zostają smaczki w stylu, że sposób w jaki walczyła mieczem świetlnym, jego trzymanie i parady, były bardzo podobne do tego co zaprezentował Palpi w zemście Sithów.

W skrócie na moment obecny uważam, trzymając się zasady że saga SW głównie opowiada o Skywalkerach plus tego co napisałem wyżej, że to Ben z czasem stanie się głównym dobrym, a Rey głównym złolem.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Tzim A'Utapau » 24 Sty 2017, o 23:57

Tytuł jest... dziwny.

We wszystkich gwiezdnowojennych tytułach mamy pewną koincydentalność opozycji. Jeśli podzielić na triady:

1. Mroczne Widmo -> Nowa Nadzieja -> Przebudzenie Mocy

Czyli za każdym razem mamy czegoś początek. Najpierw widmo zagłady (btw. Widmo zagłady byłoby chyba lepszym tłumaczeniem The Phantom Menace), później iskierkę nadziei w mrocznych czasach i wreszcie obudzenie czegoś, co tkwiło w uśpieniu (złego lub dobrego).

2. Atak klonów -> Imperium kontratakuje -> Ostatni Jedi (chyba nie)

Dwa pierwsze ewidentnie militarne, walka, uderzenie zwrotne, i nowy film spoza układu dotychczasowych tytułów.

3. Zemsta Sithów -> Powrót Jedi -> ?

W jednym i drugim przypadku mamy nazwę własną zakonu i charakterystyczne dla nich działanie (Jedi się nie mszczą, stąd zmieniono swego czasu plakaty i sam tytuł ep. VI). Tutaj pewnie pasowałby na ep. IX tytuł w stylu "Zjednoczenie Mocy" albo "Równowaga Mocy".

Fajnie, że nawiązali do motywu Luke'a jako last of the old ones and the first of the new. Niefajnie, że zaburzyli budowę tytułów.

***

Myślę, że ep. VIII raczej należy kierować w stronę drugiego znaczenia słowa last. Czyli nie tyle ostatni, co przetrwanie. Ten, który wytrwał, przeżył, ocalał. Last ma też odcień pożegnalny, krańcowy (i zapewne Luke'a pożegnamy).

Przetrwanie Jedi bardziej pasuje do ciągu II (atak) -> V (kontratak) -> VIII (przetrwanie, ocalenie).

Swoją drogą, wszystkie tytuły gwiezdnowojennych filmów z sagi zostały przetłumaczone jako dwuwyrazowe i zarazem jak związki wyrazowe intuicyjnie kojarzone kolokacyjnie.

***

Ten wyraz jest podobny do bardziej swojskiego wyrazu "drzwi", ale pewnie Tau mnie poprawi.


Niestety nie jest tak prosto. To nie jest plurale tantum jak drzwi, ponieważ mamy takie zwroty jak "więc jestem już Jedi" - [tym Jedi].

"święty Zakon Rycerzy Jedi" to nazwa (przynajmniej w starym kanonie) zbiorowości. Nazywamy tak też wszystkich niezależnie od liczby i rodzaju, bo skracamy do Jedi, a może to znaczyć tyle, co:

ci [rycerze] Jedi, ten [rycerz] Jedi, te (one) [rycerze] Jedi, ta (ona) [rycerz] Jedi. Dodatkowo [ten] Zakon Jedi.

Analogię, jaką znajduję w jęz. polskim, byłoby Jahwe.

Rycerze Zakonu Jahwe, gdyby istnieli i byliby nazywani w skrócie Jahwe (ten, ci, one, oni). Podobnie jak Jedi, Jahwe zostaje wówczas nieodmienne.

Warto zwrócić uwagę, że Jedi w oryginale nigdy nie odnosi się do jednostek, a zawsze do członka pewnej zbiorowości. Jedi rozumiemy jako zakon, a nie jako osobę. Ewentualnie są tak nazywane osoby przez pryzmat należenia do zakonu. Słówko "the" jednak w nowym tytule pozwala się domyślać, że chodzi o zbiorowość właśnie. To nie jest "The Last of the Jedi", a "The last Jedi". Imo celowa gra słów z homonimem.

Co ciekawe, Sithowie dorobili się liczby mnogiej w jęz. polskim, ale już nie r. żeńskiego. Mamy tu jeszcze zabawniejszą sytuację, totalną niekonsekwencję. Poprawnie Sith winno być nieodmienne tak samo, jak Jedi. Jedyną sytuacją, gdy zostało to zachowane zgodnie z normami jęz., była kreskówka Tartakovskiego. Tam Asajj mówi "jestem Sith", nieodmiennie ;)

Co więcej, Sith tym bardziej powinno być nieodmienne, że ma etymologię celtycką (no to elfy po prostu) i samo w sobie zawiera przesłanki do liczby mnogiej. "Sithowie" to podwójne gramatycznie zaznaczenie liczby mnogiej, czyli... błąd.

Z nowego kanonu bardziej mnie zajmuje Knights of Ren. To przecież nie są Rycerze Ren, a raczej Rycerze [tego] Rena. Tak, jakby Ren (niekoniecznie Kylo) był osobą (albo miejscem) i miał popleczników, w przeciwieństwie do nazwy Jedi Knights. Skąd taka różnica? Czemu nie Knights of Jedi wiadomo, ale nie wiadomo, czemu nie Ren Knights?
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 25 Sty 2017, o 20:33

Jak zwykle ciekawy wywód. Teraz mamy już kilka opcji tłumaczenia tytułu. Ostatni Jedi (jako sztuka albo grupa Rycerzy) albo właśnie coś w kierunku Ocalonego Jedi bądź Jedi, którzy przetrwali. Wątpię też, że pożegnamy się z Lukiem. Może by tak było gdyby nie śmierć Carrie Fisher, teraz jednak wątpię by Disney chciał się pozbywać ostatniego z Wielkiej Trójki (Han, Leia, Skywalker). Co prawda Solo można przywrócić w jakiś retrospekcjach, jednak wątpię by były to sceny dłuższe niż kilka sekund. Dlatego wydaje mi się, iż Marka Hamila zobaczymy też w IX epizodzie.

Jeśli chodzi o te rozważania dotyczące rycerzy Ren, to ciekawe czy pojawi się ich więcej. Do tej pory przoduje Kylo plus krótkie sceny z Wizji Rey, gdzie Rycerze Ren (bądź Rena) stoją nad jakimś ciałem. Snoke chyba ma więcej owych mocowładnych.

Poza tym, wątpię żeby Rey została negatywnym bohaterem. Może na moment zstąpi na ciemną stronę, ale w całej Trylogii sequeli, będzie po tej Jasnej Stronie. Pytanie czy uda im się nawrócić Bena Solo czy może będzie kicha. Oby tylko nie poszli w dalsze analogie i w IX epizodzie, niczym Darth Vader, Kylo Ren wróci do jasności tuż przed śmiercią.

Trzeba czekać do marca/kwietnia na pierwszy teaser The Last Jedi.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 19 Lut 2017, o 16:48

W ostatnich dniach sporo się wyjaśniło względem tytułu. W wersjach niemieckiej, portugalskiej, hiszpańskiej i bodajże chorwackiej tytuł jest oficjalnie przetłumaczony jako "Ostatni Jedi" w liczbie mnogiej. Tak więc na pewno chodzi o większą ilość rycerzy niż tylko o Luke Skywalkera. Pytanie kogo mają na myśli jeszcze? Rey, a może Leia zainwestuje w swój wrodzony talent, by (prawdopodobnie) po raz ostatni wesprzeć Republikę.

Po sieci latają też domniemane napisy początkowe:

Spoiler:
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 15 Kwi 2017, o 11:45



Wczoraj na Celebration Star Wars pokazał się pierwszy teaser The Last Jedi. Prawdę mówiąc nie mówi za wiele. Na pewno widać, że Rey podjęła szkolenie u Luke'a co było niemal pewne, choć po necie błąkają się plotki, jakoby Skywalker naprawdę miał już dość tej całej walki jasnej strony z ciemną stroną.
Nie zabrakło Lei i oczywiście legendarnego Sokoła Millenium (szkoda, że już bez swojego równie legendarnego pilota).
Ciekawi mnie, co te speedery tam rozpylają? Oznaczają strefę lądowiska? Zaznaczają teren pod bombardowanie? Finn śpi dalej i jako że nie przepadam za tą postacią dla mnie może spać i do IX epizodu. Oby nie zabrakło scen batalii kosmicznych, bo one z każdym rokiem wyglądają co raz bardziej efektownie.

Czas Jedi minął...

Ps. Kathleen Kennedy potwierdziła też, że Carrie Fisher nie zobaczymy w IX epizodzie. Ciekawe czy ją uśmiercili czy po prostu odeszła udała się gdzieś na granice Galaktyki, niczym Yoda, by tam zakończyć żywo.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Quorn » 15 Kwi 2017, o 12:06

Być może Leia nie zginie ani nie będzie nigdzie wysyłana. Po prostu nie będą jej pokazywać na filmie. Bohaterowie mogą o niej wspominać, mówić, że wydała taki czy inny rozkaz. Fabularnie może być ciągle aktywna. Choć w sumie różnica niewielka.

A teaser jak teaser. Nie pokazał nic i w sumie zupełnie mnie to nie dziwi. Marketing pełną gębą. Kuszą niczym ponętna dziewoja powoli ściągająca swoje fatałaszki.
Awatar użytkownika
Quorn
Gracz
 
Posty: 1045
Rejestracja: 2 Lis 2015, o 17:50
Miejscowość: Zakupane

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez BE3R » 15 Kwi 2017, o 12:49

Jakby to ująć,
<papug>film podobał mi się daję 2/5
Nic nie pokazuje, nie zachęca zbytnio. Ogólnie wtórność nad wtórnościami i jeszcze wtórność. Nie było żadnego mocnego akcentu który by się wbijał w pamięć. Nic. Zapomniałem połowę zanim jeszcze skończyłem oglądać. Normalnie jak złota rybka.

<papug> to nie to co koledzy z pracy :D
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Saine Kela » 15 Kwi 2017, o 13:09

Jeżeli mam być szczera pierwsze obejrzenie mnie nie podjarało. Kolejne już trochę, kolejne jeszcze bardziej. Innymi słowy jaram się jak pochodnia obecnie. Im częsciej oglądam, tym więcej rzeczy wyłapuje i nie mogę się już doczekać grudnia! Sam teaser nie powala na kolana, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, daje kilka smaczków, może w trailerze będzie więcej napięcia.
Słowa, które tam padają dają sporo do myślenia, tak samo jak to, jaka właściwie będzie postawa Luke'a. Jak dla mnie wygląda to dobrze, jest atmosfera powagi i pewnego zamyślenia i o to pewnie chodziło. Jak najbardziej czekam :)
Image

Image

GG: 6687478
Awatar użytkownika
Saine Kela
Gracz
 
Posty: 710
Rejestracja: 18 Cze 2013, o 13:04
Miejscowość: Pandarium/Ruda Śląska

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez BE3R » 15 Kwi 2017, o 13:19

<papug> na szzęście mamy zraszacze.

Nie am się czym jarać, poczekajmy do trailera.
Awatar użytkownika
BE3R
Gracz
 
Posty: 1761
Rejestracja: 27 Paź 2011, o 21:47
Miejscowość: Chorzów

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Opliko » 15 Kwi 2017, o 14:20

Fajny teaser, ale tak właściwie to poza zmianą postawy Luke'a nic nie wiemy...Mam nadzieję że zobaczymy walkę Nowej Republiki z Najwyższym Porządkiem, bo nie po to przez trzy filmy Rebelia walczyła z Imperium by stworzyć NR by teraz dalej walczyła tylko Rebelia (z rebrandingiem na Ruch Oporu)...
Image
Ilość eksplozji przetrwanych przez postać:
Ilość przetrwanych rzutów o ścianę:
Ilość zdrad:
Discord: opliko#3114
Awatar użytkownika
Opliko
Gracz
 
Posty: 265
Rejestracja: 22 Cze 2016, o 13:59

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Tzim A'Utapau » 16 Kwi 2017, o 00:05

Ciekawi mnie, co te speedery tam rozpylają? Oznaczają strefę lądowiska? Zaznaczają teren pod bombardowanie?


Te speedery/myśliwce lecą na spotkanie z jakimiś Atatami w tle. Być może stawiają zasłonę dymną przed maszynami kroczącymi albo myśliwcami First Order.

jakoby Skywalker naprawdę miał już dość tej całej walki jasnej strony z ciemną stroną.


Ta, i jest to niestety kolejny raz, gdy disneyowski kanon robi nas w uja rzekomą oryginalnością. Luke heretyk z filozofią szarości Potentium po raz drugi. Jedyne, co wydaje się ciekawe, to że Luke będzie miał ciągoty do Ciemnej Strony, niczym ten znany nam z serii Dark Empire. Jeśli tak, nabierze nieco sensu jego samowygnanie. Jakby nie patrzeć, chłopak ma geny Anakina. Ciekawa byłaby jego kreacja jako niestabilnego psychicznie. Nieciekawa będzie, jeśli zrobią z niego Joleego Bindo, to już mieliśmy kilka razy.

Disney lubi nowe grupy force userów, obstawiam więc, że Luke ma nowy pomysł na Zakon inny niż Jedi. Świadczy o tym wielce subtelny znak w postaci książek na półeczce. Są to prawdopodobnie różne nauki/filozofie Mocy.

No i z żadnej sceny nie wynika, że Luke naprawdę uczy Rey. Jeśli to szkolenie ma mieć sens w scenariuszu, Luke będzie się przed nim wzbraniał, Rey będzie mu ćwiczyć pod nosem wbrew jego woli niczym gorącogłowy uczeń sztuk walki męczący starego mistrza o lekcje (wzór z filmów z Jackiem Chanem), aż w końcu się chłopak złamie i kiedy postanowi ją uczyć, First Order zaatakuje planetę.
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 16 Kwi 2017, o 00:59

Z plotek/przecieków wynika, że Luke będzie się wzbraniał przed powrotem i rozpoczęciem szkolenia Rey. Ale w początkowych sekwencjach zwiastuna, słychać głos Skywalkera "oddychaj, po prostu oddychaj, a teraz się skup". Dlatego też uważam, że stary Mistrz jednak będzie szkolił dziewczynę z Jakku.

Nie zgadzam się także z tym, iż Skywalker będzie po Ciemnej Strony Mocy. Jeżeli ktokolwiek może o nią haczyć to właśnie stawiałbym na Rey. A Skywalker hmm być może będzie czerpał zarówno z jasnej jak i ciemnej strony, ale klasycznego przejścia na Dark Side się nie doczekamy.
Swoją drogą Rian Johnson w wywiadzie powiedział, że tytuł dla niego oznacza jednego Jedi (ostatni Jedi - liczba pojedyncza). Tak więc wszelkie zagraniczne tłumaczenia, które uwzględniły liczbę mnogą albo popełniły błąd albo Johnson jest zakręcony bądź też przedstawił tylko swój punkt widzenia.

Tau napisał(a):Disney lubi nowe grupy force userów, obstawiam więc, że Luke ma nowy pomysł na Zakon inny niż Jedi. Świadczy o tym wielce subtelny znak w postaci książek na półeczce. Są to prawdopodobnie różne nauki/filozofie Mocy.


Z tym jak najbardziej się zgodzę. Jeżeli jakiś Jedi powrócą, to w jakiejś innej formie niż dotychczas. Organizacja być może będzie bardziej zdecentralizowana i każdy Rycerz/Mistrz (o ile w przyszłości tacy będą) decyzję podejmować będzie autonomicznie.

Tau napisał(a):Te speedery/myśliwce lecą na spotkanie z jakimiś Atatami w tle. Być może stawiają zasłonę dymną przed maszynami kroczącymi albo myśliwcami First Order.


Teraz się przyjrzałem, rzeczywiście w oddali widać maszyny kroczące.

W teaserze jest też pewna ciekawa scena, przedstawiająca płonącą budowlę/świątynię. Czyżby retrospekcja i pokazania Akademii Luke'a niszczonej przez New Order/Rena?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Kelan Navarr » 16 Kwi 2017, o 13:58

A może po prostu zdanie "It is time for the jedi to end" nie jest kompletne? Może po dodaniu ostatniej frazy, wychodzi na to, że jedi muszą/musi zakończyć jakąś kwestię, a nie zniknąć, jak rzuca w twarz teaser. Wszystkie dotychczasowe zapowiedzi wprowadzały nas w jakimś stopniu w błąd i myślę, że tak jest i w tym przypadku.
Image
Awatar użytkownika
Kelan Navarr
Gracz
 
Posty: 2329
Rejestracja: 28 Gru 2008, o 00:13

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Rafael Rexwent » 16 Kwi 2017, o 17:54

Co do zasłony dymnej - podobno twórcy potwierdzili, że to minerał występujący na planecie, a maszyny ryją po tym, by wytworzyć właśnie czerwony obłok. Pewnie by wytworzyć prowizoryczną zasłonę dymną, albo dać namiar do bombardowania. Ale tego infa o minerałach jeszcze nie zdołałem potwierdzić, więc nie traktujcie tego co napisałem jako pewnik.
Ps. Widać recykling - znowu śmigacze śnieżne (następcy T-47), znowu (przynajmniej ja dostrzegłem takie nawiązanie) Nebulony, znowu maszyny kroczące. Już wolę TCW i ich broń biologiczną u Sepków, czy Malevolence.
Image

"Nie wahaj się powiedzieć ludziom na których ci zależy o uczuciach żywionych do nich. Bo jutro może ich tam nie być." ~ Akagi

"If you do not fight now, then when will you?" ~ Type-005
Awatar użytkownika
Rafael Rexwent
Gracz
 
Posty: 290
Rejestracja: 7 Lis 2014, o 17:01

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez David Turoug » 17 Kwi 2017, o 11:04

Rzeczywiście może tak być, że teaser pokazuje nam coś, co w rzeczywistości (w filmie) będziemy postrzegać zupełnie inaczej.

Obejrzałem jeszcze raz i być może Skywalker uznał, że nie do końca zgadza się z podziałem na jasną i ciemną stronę Mocy. Słyszymy głos Rey mówiący "równowaga". Kto wie czy Luke nie postanowił inaczej zinterpretować hasła "równowaga Mocy" i uznał, że z rozsądkiem należy korzystać zarówno z "jasnych" jak i "mrocznych" nauk. Tau już wywołał do tablicy niejakiego Jolee Bindo.

Plakat też ciekawy, utrzymany w konwencji raczej ciemnej strony mocy z niewielkim promykiem jasnej.

Image
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Star Wars Episode VIII - The Last Jedi

Postprzez Tzim A'Utapau » 17 Kwi 2017, o 14:34

Nie zgadzam się także z tym, iż Skywalker będzie po Ciemnej Strony Mocy.


To jedyna ciekawa konwersja modelu Bena Kenobiego i Yody na Dagobah jako starych mistrzów. Zrobią z Luke'a drugiego Jorusa C'baotha, pewnie będzie miał dwie twarze i jakieś obrazowe wpadanie w transy Ciemnej Strony: pomarańczowe oczka, duszenie Rey i drgawki. Nie spodziewam się, że poprowadzą to ciekawie po psychice bohatera. To od razu byłoby wytłumaczenie na porzucenie Rey w dzieciństwie - a muszą wątek zamknąć, bo personal quest był silny w VII.

BTW: osobę rozdartą między ciemną i jasną stronę już mamy. Fanfikowa twórczość i jakieś tam przesłanki mówią, że Snoke chciał mieć w Kylo połączenie dwóch stron Mocy. Wygląda na to, że motywem przewodnim całej nowej trylogii jest synteza.

Widać recykling - znowu śmigacze śnieżne (następcy T-47), znowu (przynajmniej ja dostrzegłem takie nawiązanie) Nebulony, znowu maszyny kroczące. Już wolę TCW i ich broń biologiczną u Sepków, czy Malevolence.


Żaden z filmów nie pokazał jeszcze bitwy kosmicznej, która została całkowicie przegrana przez Republikę/Rebelię/Ruch Oporu. Łotr Jeden się nie zalicza, bo tam była suicide mission, która de facto odniosła sukces. Żeby środek trylogii miał sens, druga część musi stawiać widmo zagłady, musimy mieć przechylenie szali. Superbroń poszła się rypać na start (i dobrze), więc interesującym jest, jakich atutów używać będzie teraz First Order?

Zarówno ep. V jak i II pokazywały pewien punkt przełomowy, w którym dobrzy dostają po dupie (Hoth i ewakuacja, pyrrusowe zwycięstwo na Geonosis). Climax wymaga porażki, by sukces w kolejnym, ostatnim epizodzie był silniejszy. Teraz jest szansa (a imo pewnik), że będziemy mogli obejrzeć, jak gwiezdne niszczyciele orają okręty Ruchy Oporu/Republiki, jak ci nowi i lepsi jakościowo żołnierze First Order wykazują się brutalną skutecznością i jak nowe myśliwce TIE rozpylają 1vs1 x-wingi. Ze zwiastuna wynika, że Nebulony są w defensywie, wręcz tworzą jakiś korowód do ochrony planety. Walna bitwa na koniec filmu z głośnym zwycięstwem First Order - tego oczekuję i zapewne dostanę.

Ten film będzie musiał pokazać kolejne zwycięstwa First Order, żeby w ep. IX mógł nastąpić wielki finał. Inaczej baśń nie miałaby sensu, a i żadna wojna by nie była w tych Gwiezdnych Wojnach ;)

Analogicznie jest zresztą z pojedynkami Kylo i Rey. Rey skopała mu tyłek w pierwszym nowym filmie, więc on musi jej skopać tyłek tym razem. Wtrącenie Luke'a do pojedynku i uśmiercenie go w ramach poświęcenia ala Ben Kenobi aż się proszą. No i sama kreacja Kylo wymaga teraz od niego sukcesów. Nikt nie będzie szanował antagonisty, który nigdy z nikim nie wygrał. Na chwilę obecną Kylo ma fajny design, ładny rys psychologiczny i cool nawiązania do poprzednich dark siderów, ma popisową technikę mocy (paraliż), ale wszystko to rozmywa jego porażka 1 vs 1 z niewytrenowaną Scavengerką. Potrzebne mu jako archetypowi groźnego wroga miejsce do popisania się. Może zabije Luke'a (i to w sposób, po którym widzowi opadnie szczena), może Leię, w każdym razie potrzebuje czegoś spektakularnego. Facet będzie siał zniszczenie w ep. VIII i chętnie to zobaczę :P

Inna sprawa, że tropy scenariuszowe wymagają, aby Kylo ustąpił miejsca Naprawdę Złemu, to jest Snoke'owi. Potrzebny plot twist i dynamizm bohatera w ramach tej zagrywki to nadal niewiadome. Mnie się ładnie widzi Kylo + Rey idący na Snoke'a w wielkim finale, acz to czysta estetyka. No wiecie - czerwony miecz + niebieski po raz pierwszy na ekranie po jednej stronie. Przyrodnie rodzeństwo czy kuzyństwo, odniesienie do VI, ten bełkot o równowadze, historia Kylo - wszystko by się ładnie zazębiło. ;)

Całkiem realne jest również, że Kylo złapie Rey i odprowadzi ją do Snoke'a. Albo złapie Luke'a i Rey będzie chciała mistrza odbić. Hmm... chyba wybiegliśmy już do IX. ;)
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Następna

Wróć do Filmy

cron