przez Peter Covell » 10 Lut 2013, o 12:10
Szczerze mówiąc, nie liczyłbym na zbyt wiele - szczery entuzjazm Obsidianu niekoniecznie musi iść w parze z poparciem Disneya dla tego projektu. Poza tym, Obsidian może i zrobił niezłą kontynuację Rycerzy Starej Republiki, ale niedorobioną. KOTOR II czy NVN II albo miały powycinane fragmenty* albo bugi. Fallout: New Vegas, podobnie jak wszystko od czasów Fallouta III to śmiech na sali, zaś Alpha Protocol (podobno) jest przeciętne jak cholera.
Co się zaś tyczy zaś samego RPG w uniwersum Gwiezdnych Wojen - pewnie, że bym chciał, ale szczerze wątpię czy w obecnych czasach wydane zostanie coś dobrego. RPGi są coraz bardziej wykastrowane i - choć często mają ciekawą, ociekającą patosem fabułę - brakuje w nich tego, co dla gatunku istotne - rozbudowanych ścieżek rozwoju. Nie wiem czy chciałbym oglądać Star Wars RPG, gdzie rozwój postaci ogranicza się do dwudziestu umiejek.
*BioWare to, co wytnie chociaż sprzeda jako dlc. Obsidian wychodzi z założenia, że fani sobie dokleją czego brakuje.
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"