Tak Tak wiem, że post pod postem, posta goni ale no cóż nie musiałam coś skrobnąć by było zauważone
Okey, przyszła pora na to bym i ja to i owo powiedziała się na temat gry, która zgarnęła rynek gier komputerowych MMO . Kiedy pierwszy raz obejrzałam Gwiezdne Wojny w telewizji zakochałam się. Walka między Galaktycznym Imperium a malutką Rebelią, Luke Skywalker pojedynkujący się na miecz świetlny ze swoim ojcem Darth Vaderem, walki w kosmosie i ta fabuła połączona z późniejszymi częściami. Mam na myśli Mroczne Widmo, Atak Klonów i Zemsta Sithów. Rewelacja! Pamiętam, że wtedy pomyślałam ‘fajnie by było zostać jednym z bohaterów, który żyje w tamtych czasach ‘ i zaczęło się. Kupowanie gier komputerowych, wcielanie się w głównych bohaterów znanych bądź mniej, w małym stopniu wpływanie na dzieje galaktyki itd. Z tego co wiem, pierwszą odsłoną gier w które zagrałam było Mroczne Widmo, po tym już dochodziły inne jak Star Wars Racer, Star Wars Galaxy Wars, obie cześci Force Unleashed, Knights of The Old Republic, Star Wars Commando i mógłabym tak wymieniać i wymieniać. Wszystko to dawało mi wielką radochę jednak wciąż mi czegoś brakowało. Mówiłam sobie, ze kiedyś musi wyjść gra która będzie prawdziwym MMO umiejscowionym w czasach Gwiezdnych Wojen i stało się !.
Pojawiły się pierwszy raz wzmianki na temat Star Wars The Old Republic. Było to ponad dwa i pół roku temu. Wtedy zadawano pytania „ Jak Oni to zrobią?”, „ Ciekawe czy będą możliwe walki w kosmosie ?”, „ jak rozwiążą podział klas, wybór ras których jest ogrom”. Sama byłam ciekaw tego po tym jak osiadłam na pewien czas w World of Warcraft. MMO Blizzarda, które podbiło serca fanatyków czasów magii i miecza. No, ale nie mowa o WoW’ie. Po tak długim czasie w końcu data wyjścia gry była już wszystkim znana. 20.12.11. A bym zapomniała i możliwość kupna Pre Ordera, który upoważniał do gry 5 dni przed premierą. Wyobraźcie sobie, co się działo w firmach do których przychodziły zamówienia na kupno samego Pre Ordera. Na temat zamówień samej gry chyba już nie będę dużo mówiła.
Czekałam, czekałam aż w końcu pojawiły się pudełka w sklepach. I zamiast kupić sobie Pre ordera …dostałam go od brata na mikołaja
Nie ma się co dziwić, w końcu słuchał tego mego gadania od bardzo dłuższego czasu i zrobił mi niespodziankę
wtedy już nie miałam wyjścia musiałam kupić grę
. Kupiłam, fakt trochę za to zapłaciłam, ale to o tym powiem na końcu. Założenie Konta, instalacja, patchowanie i ten moment, gdy wciskam PLAY. Co mnie pierwsze zaczarowało to MUZYKA. Jest wspaniałym oddaniem klimatu Gwiezdnych Wojen. Po czym wybór strony konfliktu. Kto grał w Knights of The Old Republic wie, że konflikt toczył się miedzy Republika a Imperium Sith. A że akcja jest osadzona parę lat po KOTORZE, nic się nie zmieniło. Po czym wybór klasy ( Republika – Jedi Knight, Jedi Sentinel, Trooper, Smugler ) ( Imperium – Sith Warrior, Sith Inquisitor, Bounty Hunter, Imperial Agent ), Rasy których wybór nie był za duży ale kto by chciał wybierać pomiędzy ponad 100 rasami
. Płeć i wygląd. Każdy gracz mógł stworzyć bohatera, który będzie wyglądał tak by nigdy nie spotkał sobowtóra – Brwi, oczy, blizny, tatuaże, rysy, ułożenie twarzy, kolor skóry itp. Ja niestety miałam okazje przetestować dwie postacie Sith Inquisitora i Jedi Knight. Opisywać rozgrywki nie będę. Mogę powiedzieć, że każda klasa posiada swoją własną fabułę tak zwany Single Player, który wspaniale jest połączy z Multi Player. Planety różniące się od siebie, czy To Korriban piaszczyste pustkowie należące do Kolebki Sithów, czy to Coruscant – planeta która jest całym miastem. Walka z NPC-ami, dynamika gry, efekty dźwiękowe i graficzne. Ahh a ta walka na miecze świetlne cacy
I ten moment kiedy okazuje się, że nasz bohater otrzymuję swój własny Statek
a co za tym idzie ?Walki w kosmosie, przelot między jedną a drugą planetą w nadświetlnej. Dodatkiem są kompanii NPC którzy wspierają nasze postacie w walce i są świetnym dopełnieniem naszego bohatera, specjalizującymi się w odrębnych dziedzinach. Co mnie zaskoczyło to, że już miałam okazję spotkać parę osób ze znanego nam KOTORA ,ale więcej już nie będę mówiła, gdyż nazwane byłoby to Spoilerem a szkoda zdradzać tajemnicę
. Jeśli chodzi o grupowe zadania tutaj znane, jako Flashpointy, WoW-owiczom znane pod nazwą Instancje, zostały stworzone moim zdaniem w wyśmienity sposób. Bohater każdego z graczy, który bierze udział w misji może wypowiedzieć się na dany temat. Samo już to, że w MMO postać podczas zbierania, bądź oddawania Quest’a MÓWI, a nie gracz ma okazję tylko przeczytać to, co nam ma do powiedzenia NPC i jaką nagrodę otrzymaliśmy. Do tych rozmów dochodzi mimika twarzy, ruchy ciała, gesty itp. Świetne! Co mi się również spodobało to wybór ścieżki, jaką kroczymy. Mowa tutaj o Jasnej bądź Ciemnej stronie Mocy. W przypadku osób niekorzystających z mocy - praworządności lub chaosu. „ Nie każdy Jedi musi być dobry i nie każdy Sith musi być zły”
, co również wpływa na fabułę, którą tworzymy. No, ale kończąc to wszystko powiem tak ZAKOCHAŁAM SIĘ W TEJ GRZE, NA TAKĄ GRĘ CZEKAŁAM BARDZO DLUGO i szczerze nie obchodzi mnie to, że kosztuje ona całe 189 zł, a pre paid starczący na miesiąc 59 zł. Jeśli uwielbiasz Gwiezdne Wojny, jeśli marzyłeś o tym by być jednym z bohaterów, to żadna cena nie gra roli. Uwierzcie mi, że warto wydać takie pieniądze ( mimo, że jest to kupa forsy ). Ja kocham Star Wars, więc jeśli masz mamone to kup grę jeśli nie masz to uzbieraj i kup !!
Chcesz się oderwać na pewien czas od świata rzeczywistego, przesiedzieć ładnych parę godzin, dni przed komputerem . To ta gra jest dla CIEBIE !!. A jeśli Ci się nie spodoba po tych darmowych 30 dniach to powiedz mi WIESZ CO LARI MYLIŁAŚ SIĘ
No to tyle, wybaczcie za wszelakie błędy ortograficzne lub stylistyczne. Taką miałam ochotę to i owo napisać na ten temat